-
Postów
11 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez skos
-
-
Ja myślę, że już uciekł. 2mc temu to było jeszcze całkiem ok.
Adamsky - czarna woda - belgian dark stron ale. Etykieta mówi: 23 Blg, ABV: 11,5%, but. 9.11.2014, pilznenski heidelberg, pale ale halcyon, aromatic, caramunich II, abbey, special b, special x, target, styrian goldings, cukier (demerara, muscovado), WLP545
Aromat: suszone owoce napier*alaja jak w kompocie babci, śliwka, aronia, gruszka
Barwa: ciemny brąz, czerwone refleksy
Piana: prawie brak, pojawiło się kilka bąbli ale szybko uciekły
Smak: podobnie jak w smaku suszone owoce królują, dosyć słodkie ale nie ulepkowe, gęste, rozgrzewający alkohol, niskie wysycenie, dosyć wytrawny finisz
Goryczka: krótka, ładnie kontruje słodycz
no co tu dużo mówic. jak dla mnie bomba. nie wiem jak to piwo uchowalo sie w depozycie przez tyle czasu. propsy dla piwowara.
-
Rauchpils od Tadzika. Z ety: 13 Blg, 28 IBU, 5,9% alc. butelkowane 31.01.2016
Aromat: bardzo delikatny, zbożowy, słodkawy, trochę biszkopt, dym na granicy autosugestii
Barwa: złoto, lekko zgaszone
Piana: biała, na początku obfita, po minucie zredukowała się do obręczy i drobnych bąbelków na powierzchni, które pozostały do samego końca
Smak: słodowy średnio-wysoki, na początku przysiągłbym, że wyczuwałem lekki dym, ale pod koniec nie czułem go wcale
Goryczka: umiarkowana, krótka i przyjemna
Dosyć wytrawne przez duże wysycenie i krótką goryczkę. Lekkie utlenienie na końcu języka po każdym łyku ale nie przeszkadza. Fajne, zbalansowane piwo. Gdzie się podział dym?
-
zabralem dzisiaj:
- rauchpils - Tadzik
- belgian dark strong ale - Czarna Woda
zostawilem:
- tripel
- whisky rye stout (torf raczej delikatny, fani spalonych kabli moga byc zawiedzeni)
-
Też na nie czekam
ja też czekam na swoją. od stycznia.
-
po takim czasie u mnie jeszcze pływały na powierzchni. przy zlewaniu na cichą po 3 tygodniach burzliwej było już w miarę czysto.
było tak jak piszesz. po 3 tygodniach prawie wszystko opadło (zostało kilka farfocli z podsuszonej drożdżowej piany na powierzchni, które zatopiłem łyżką). zlałem na cichą na tydzień. bardzo klarowne. odfermentowało prawie do zera.
-
Też bym go obstawiał. Chyba, że zacierasz na strzegomiu
Zacieram, a raczej zacierałem na strzegomiu, ale w innych piwach tego nie było. skos tego w weizenie nie wyniuchał.
w weizenie tego nie było. btw. jakies 90% słodów, które używam to strzegom i nigdy nie miałem problemów
artykuł z beer and brewing:
Some amount of grassiness is to be expected from certain hop varieties. Fuggle, Mosaic, Tradition, and Boadicea hops, among others, can lend grassy notes, especially when employed as late-kettle or dry hops. I once drank a commercial beer that was dry hopped with Fuggle and served from a firkin, and all I could think of was wet hay.
If the hops variety isn’t the culprit, then the issue may come down to ingredient storage. Both malt and hops can take on musty, moldy, and grassy notes if they’re improperly stored or simply stored too long.
aromat roślinny w fuggles to najwidoczniej nic dziwnego. do tego chmiel jest z 2014 r. ATP - gdzie przechowujesz chmiel? lodówka? zamrażarka?
-
Espresso Stout (od ATP)
Info z etykietki: 13,5 Blg, 5,3% alk, 19 IBU
słody: pale ale, pszeniczny, karmelowy 30, jęczmień palony, czekoladowy
chmiele: magnum, fuggles
drożdże: US-05
+ espresso
aromat: palony, trochę kawy i czekolady, jest też coś co określiłbym jako roślinno-łodygowy - nie jest intensywny ale łatwo wyczuwalny
kolor: czarny, na brzegach ciemno-brązowy, zgaszony
piana: praktycznie brak, to co się pojawiło zniknęło w kilka sekund
smak: palony, tostowy, kawowy, trochę łodygi
goryczka mała/nikła, niezalegająca, nasycenie bardzo niskie
skąd się wzieła ta łodyga? chmiel?
-
Australian Weizen (od ATP)
Info z butelki: 13,2Blg, 5,1% alc, 22 IBU
słód: pszeniczny, jęczmienny
drożdże: Mauribrew Weiss Y1433
chmiel: Galaxy
dodatki: skórka czerwonej pomarańczy
nie ma daty butelkowania
aromat: cytrusy, banan, guma balonowa, trochę żywicy (nie wyczułem goździków)
wygląd: żółty-słomkowy, zamglone
piana: biała, ładna ale szybko opadająca, lacing minimalny
smak: podobnie jak aromaty, mocne połączenie cytrus-owoce-banan, trochę żywicy, jest dosyć słodko
goryczki prawie brak
wysycenie niskie, dosyć pełne w smaku
baaardzo pijalne i smaczne piwo.
-
Zostawiłem:
1) PIPA
18 Blg -> 4 Blg,
warzone 13.12.2015, butelkowane 12.01.2016,
gęstwa mangrove jack M07 british ale
pale ale strzegom 5kg, 0,6 wiedenski strzegom
64C - 45min, 73C - 1h, 79C - 5min
50g magnum sz. 60 min
30g marynka sz. 20 min
25g iunga g. 5 min
25g iunga g. 0 min
19l
2) Sweet Stout
15,5 Blg -> 5 Blg
warzone 16.01, butelkowane 14.02
drożdze breferm top 2x6g (nie miałem nic innego pod ręką)
wiedenski 1,95kg, monachijski I 1kg, czekoladowy jasny 0,5kg, czekoladowy ciemny 0,4kg, karmelowy ciemny 0,3kg, pszeniczny 0,3kg
64C - 1h, 74C - 30min, 79C - 5min
11g magnum sz. 60 min
15g lubelski sz. 10 min
0,5 kg laktozy
20,5 l
Zabrałem:
1) Australian Weizen - ATP
2) Espresso Stout - ATP
-
Jak długo te drożdże utrzymują się na powierzchni brzeczki (dubbel, ok. 15,5 Blg, 19l)? Po 12 dniach drożdże pływają sobie radośnie na górze - warstwa ok 2 cm. Podczas gotowania pierwszy raz dodałem 1 płaską łyżeczkę mchu irl. - czy to może mieć wpływ? Temp. fermentacji 21C. Z góry dzięki za pomoc.
Piwny Depozyt - Kraków "Strefa Piwa" (Ul. Krowoderska 37)
w Degustacje piw domowych
Opublikowano
tak, lubelski 30g, sybilla 10g - hop stand 50 minut w ok 80C. na goryczkę magnum 30g dodane do brzeczki przed gotowaniem