Skocz do zawartości

Kombinator

Members
  • Postów

    64
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kombinator

  1. Suma podstawy równa się kwadratowi obu ramion.
  2. Kombinator

    Bursztyn w piwie

    Mam tez taka bursztynowa nalewke i kropla do herbaty po prostu ja niszczy. Jest nie do wypicia. Bardzo to cholerstwo gorzkie/szorstkie/cierpkie. Na pewno nie zrobilbym na tym piwa.
  3. Problem ze słodzikami jest taki, że na pewno część z nich zabija dobre bakterie w naszym żołądku. Co to Erytrytolu to mam zapisaną taką notatkę. "Erytrytol - 0,7 (częściowo wchłaniany przez drożdże), wydalany przez człowieka w 90% z moczem"
  4. Nie tak samo, ale podobnie. Stosuje się go 1:1 jak cukier.
  5. 0x14 Surprise IPA "Wrong Certificate" Chce mi się fajnie i mocno nachmielone piwo. Gęstwa albo się z tym zgra albo nie. Ale zapowiada się, że się zgra bardzo dobrze BLG 16° | IBU 60 | EBC 15 | 7,5% ABV Zasyp { 'Pilzneński (Ireks)' 3,5 kg; // 52% 'Pale Ale (Ireks)' 2,4 kg; // 36% 'Pszeniczny (Strzegom)' 500g; // 7% 'Cukier' 150g; // 2% - na koniec gotowania 'Czekoladowy 1200' 30g // 0% - Na ostatnie minuty zacierania } Chmiele { 'Magnum (12,1%)' 20g - 60'; 'Cascade, Citra, Ekuanot' 10g+10g+10g - 30'; 'Cascade, Citra, Ekuanot' 10g+10g+10g - 10'; 'Cascade, Citra, Ekuanot' 15g+15g+15g - hopstand (5' - 72°C); Na_zimno_1 'Cascade, Citra, Ekuanot' 20g+20g+20g - 3 dni; Na_zimno_2 'Cascade, Citra, Ekuanot' 15g+20g+20g - +3 dni; } Zacieranie { 64°C - 40'; 69°C - 10'; 72°C - 15'; 76°C - 3'; } Drożdże { 'Blend drożdzy'; // gęstwa } 19 L wody do zacierania, 20 L wody do wysładzania, 5,5 ml kwasu fosforowego. Wyszło 24 L ~16°blg (80% wydajności). Sporo zostało też w chmielinach (litra na pewno). W każdym razie teraz wszystko dobrze przeliczyłem i wyszło tyle ile chciałem (mniej więcej). Po chmieleniu na zimno liczę, że z 21-22L będzie się dało zabutelkować Drożdże zadane do brzeczki ~19°C i piwo stoi w ~18-19°C 22.07.2018 Drożdże wystartowały. 23.07.2018 Wysoooka piana. 25.07.2018 I po pianie. Już skończyły? Niech stoi, sprawdzę za tydzień. 01.08.2018 Dodałem 20g Citry + 20g Cascade +20g Ekuanot. Razem 60g chmielu. Później dodam jeszcze drugie tyle. 07.08.2018 Piwo wylądowało na CC. Dałem jeszcze dodatkowe 28g Citry, 20g Ekuanota i 17g Cascade.
  6. W sensie praktycznym czy teoretycznym? Badanie słodkości to podobno trudny i jeszcze nie najlepiej odkryty temat. Nasza ślina przecież zawiera amylazy więc rozłożenie takich dekstryn to chwila moment i coś co przed chwilą było czymś "niesłodkim" może nagle stać się słodkie. Myślę, że to też warto wziąć pod uwagę, szczególnie że można zacierać na "słodko" - a nazwa pewnie wzięła się z długich i żmudnych badań organoleptycznych
  7. Kombinator

    RefRez

    https://1drv.ms/u/s!Av-BkmMCbLxIjZEhLXbwrxz201k1lA Link OneDrive jeśli Cię to usatysfakcjonuje. "Niestety Mazowsze"
  8. 0x13 Saison "VLAN" Najwidoczniej 4 miesiące przerwy mi nie służą i już nie potrafię liczyć wody do wysładzania W końcu Hexadecymalna trzynastka (pechowa? oby nie) :] BLG 14,5° | 25 IBU | 15 EBC | 7,5% ABV Zasyp { 'Pilzneński (Ireks)' 3 kg; //53% 'Pale Ale (Ireks)' 1 kg; //18% 'Monachijski I (Strzegom)' 1 kg //18% 'Pszeniczny (Strzegom)' 500 g; //9% 'Karmelowy 300 (Strzegom)' 150 g; //3% } Chmiele { 'Magnum' 17g - 60'; 'Lubelski' 50g - 3'; } Dodatki { 'Curacao' 23g - 10'; 'Kolendra Indyjska' 15g - 7'; 'Kwas fosforowy' 3,5 ml; } Zacieranie { 64°C - 30'; 72°C - 25'; 78°C - 3'; } Drożdże { 'Danstar Belle Saison'; // Gęstwa } Wyszło około 23 litry 14,5°blg (83% wydajności) + litr w chmielinach. Drożdże zadane do brzeczki ~20°C i piwo stoi w 21°C - 24°C (temp. otoczenia) Wyjątkowo nic nie nasyfiłem. Mało sprzątania Nie wiem co mam z tym wysładzaniem, ale za mało tej wody doliczyłem, albo zapomniałem ile mi odparowuje (bardziej prawdopodobne). Trudno, wyszło 1°blg więcej. Nikomu się z tego powodu krzywda nie stanie, a może na dobre wyjdzie 11.07.2018 Skończyłem warzyć przed 14:00. Jest po 18:00 a w rurze już się kotłuje. "Chcesz szybko browara, zainwestuj w Danstara" xD 23.07.2018 Piana zeszła, ale czuć jeszcze trochę siary. "Wybulka" jeszcze siarę, CC i butelkowanie. 24.07.2018 Zmierzyłem BLG. Odfermentowało do 1. Trochę bardziej niż chciałem. Przy piciu czuć rozgrzewający alkohol. Chyba przesadziłem z temperaturą, chociaż akurat chciałem nimi fermentować w wyższej, bo jakoś bardziej mi pasuje ten aromat Popijemy zobaczymy.
  9. Przynajmniej głęboko ukryj gdzieś tę butelkę żeby nie zabić osób postronnych nie chcących brać udziału w tym głupim "eksperymencie". Nalej sobie do kufla i posłódź. Efekt będzie identyczny albo nawet lepszy bo możesz sypać do woli a na pewno nikt nie ucierpi. Niektóre moje gęstwy się z Tobą nie zgadzają, próbując wyjść z butelki/słoika i chętnie pracują w 7°C wywierając na mnie presję do szybkiego uwarzenia kolejnego piwa.
  10. Najważniejsze pytanie. Czy i jaki masz (tata ma) garnek do warzenia? - Jeśli za mały to w grę wchodzą ekstrakty, albo tylko małe warki. Czy i jaki masz termometr? - Jeśli jakiś niedokładny lub łatwo psujący się (ikea) to możesz zapomnieć o warzeniu ze słodów. Czy masz wagę? (chociażby kuchenną +- 1g) Szkoda pieniędzy na kapslownicę młotkową. Metr węża to sobie można wsadzić w... 1,5m to minimum. I czemu zaraz silikonowy? Spokojnie igielitowy do tego jest tańszy. Szczotki do butelek bym nie brał bo szkoda się męczyć. Robisz roztwór NaOH, zalewasz butelki i na drugi dzień masz wszystkie czyste bez męczenia i paprania się ze szczotką. Dołóż 50 do zestawu, albo poproś rodzinę żebyście się razem złożyli na prezent (i dokupicie od razu słody), to będziesz miał porządny zestaw z porządną kapslownicą bez zbędnych pierdół a chemię zamówisz osobno w sklepie z chemią gdzie dostaniesz w tej samej cenie 2 x więcej produktu. Na Twoim Browarze (każdy inny się nada) wyszło mi 161,81 zł z przesyłką za taki zestaw: - Przeźr. Fermentor 33l z rurką i kranikiem (do wysładzania) - Fermentor z pokrywą (tu przełożymy pokrywę z tego drugiego i już jest do fermentacji) - Balingometr - Menzurka 200ml (150ml też myślę, że by się sprawdziła) - Kapslownica Eterna - Kapsle 100 sz. - Wąż do rozlewu (igielitowy) 2 x 1m (czyli 2 metry) Na iChemia zamawiasz 1kg Nadwęglan Sodu (~7 zł) 1kg Pirosiarczyn Sodu (~11 zł) 1kg NaOH (Wodorotlenek Sodu) (~8 zł) z przesyłką ok. 32 złote a starczy na bardzo DUŻO warek. Z dezynfekcją to jest tak, że każdy ma swój sprawdzony sposób i swoje ulubione środki, ale od czegoś trzeba zacząć i z tematem się zderzyć, żeby coś sobie wybrać. Dlatego te 3 na początek powinny być w zupełności wystarczające. Teoretycznie Nadwęglan i Piro można używać zamiennie w praktyce pirosiarczanem się wygodnie dezynfekuje butelki przed kapslowaniem piwa. Nadwęglan jest dobry do doraźnego używania, jak np. chcemy pobrać próbkę z piwa i zmierzyć czy przefermentowało. NaOH do mycia (trzeba na niego mocno uważać). W przybliżeniu wyjdzie 200 zł i masz zestaw na wiele warek, zakładająć że już masz garnek, termometr i wagę.
  11. Dwa piwa w 9,5h Chyba zawsze zacznę tak warzyć, bo później tylko raz się sprząta :>
  12. 0x12 Oatmeal Stout "Darknet" Drugie podejście do oatmeal stout'a Nie mam bladego pojęcia co z tego powstanie ^^ BLG 13,2° | 30 IBU | 80 EBC | 5,6% ABV Zasyp { 'Pale Ale (Ireks)' 4,5kg; //73% 'Płątki owsiane' 500g; //8% 'Płatki owsiane prażone' 330g; //5% 'Czekoladowy 1200 (Strzegom)' 350g; //6% 'Pale Chocolate (Fawcett)' 250g; //4% 'Carafa Special II' 250g; //4% } Chmiele { 'Magnum (12,1%)' - 24g - 60'; 'Marynka' - 30g - Whirlpool; } Dodatki { 'Sól' 2g; 'Kreda' 4g; 'Łuska kakao' ~40g (na cichą) // Śruta 'Espresso' ~350ml (na cichą) } Zacieranie { 64°C - 45'; 72°C - 20'; 76°C - 2'; } Drożdże { 'US-05'; // Gęstwa } Wyszło około 26,5 litra (dużo za dużo) 13,2°blg (82% wydajności) Drożdże zadane do brzeczki ~20°C i piwo stoi w 19°C (temp. otoczenia). Myślałem, że mam zimniej w piwnicy (~16-18) a tu niespodzianka.. No trudno. 11.07.2018 Fermentacja się już kończy, więc jutro albo pojutrze dorzucę łuskę kakao na cichą. 12.07.2018 Dodałem ~40g łuski kakao. Odfermentowało do 3,5°C ale jeszcze dojadają, więc na 2,5-3 się pewnie zatrzyma. 16.07.2018 Dolałem ~350ml espresso. Jutro ląduje na CC, chyba, że uda mi się gdzieś dzisiaj znaleźć laski wanilii co okazuje się zadaniem awykonalnym o_O. Znakomita część łuski opadła na dno, przy czym zrobiły się takie małe "kluchy" pływające jeszcze po powierzchni. Obstawiam, że po CC wszystko wyląduje na dnie, ale i tak będę to w razie czego filtrował, bo dużo farfocli z tego jest. 17.07.2018 (wtorek) Dałem piwo na CC. W piątek będę butelkował. 20.07.2018 Zabutelkowane z 130g cukru około 26-27L. Oraz 80g ksylitolu, kontra dla cierpkości słodów palonych i łuski kakao. Nie wiem czy nie za dużo. 3g na litr. Zobaczymy.
  13. 0x11 a'la Scottish Light 60 "Assembler" Niskoalkoholowe, podejście drugie Pierwsze było bardzo udane, to czas na lekkie modyfikacje. Wyszło mi, że Scottish Light się wpasowuje w to co wymyśliłem, ale tylko jeśli chodzi o parametry BLG 7,6° | 10 IBU | 30 EBC | 3,4% ABV Zasyp { 'Pilzneński (Ireks)' 1kg; //31% 'Wędzony Gruszą (Strzegom)' 1kg; //31% 'Żytni (Strzegom)' 500g; //15% 'Karmelowy 300 (Strzegom)' 360g; //11% 'Karmelowy 600 (Strzegom)' 250g; //8% 'Płatki owsiane prażone' 120g; //4% } Chmiele { 'Cascade (6,9%)' 30g - 10'; } Dodatki { 'Kolendra' 10g - 10'; } Zacieranie { Wrzucone do 64 i od razu grzane do 72°C (40'); } Drożdże { 'Danstar Belle Saison'; // Suchary, ale dzisiaj były jakieś strasznie niemrawe i w ogóle podejrzane. Zazwyczaj startowały w kubku. Data ważności dobra. } Wyszło około 26 litrów 7,6°blg (86% wydajności) Drożdże zadane do brzeczki ~21°C i piwo stoi w 21-25°C (temp. otoczenia) 02.06.2018 Danstary postanowiły sobie postroić żarty i udawać, że nie ruszą, ale jak tylko wpadły do brzeczki to zaczęły orać cukier bezlitośnie. Jak zwykle niezawodne 05.06.2018 Piana opadła i już po fermentacji... Zmierzyłem blg i wyszło, że odfermentowało do 1°blg. Stoi teraz w 25°C i jutro dam na CC bo przy takim ekstrakcie to nie ma co czekać. Zrobię kolejne piwo to zaleję nim ten fermentor, bo nie chce mi się gęstwy pobierać. Leniwy się zrobiłem ;d 07.06.2018 Dzisiaj dałem piwo na CC. Czemu tak szybko? Szybkie drożdże. "Odkrycie Sezonu" się opierdzielały w tym temacie nawet przy tak lekkim piwie. 09.06.2018 Piwo zabutelkowane. Celowałem w około 2,2V. 145g cukru (w 1l wody) na 25l piwa.
  14. Kombinator

    lol :)

    Oxi − narkotyk powstający ze zmieszania odpadów z produkcji kokainy z benzyną, naftą lub wapnem palonym (CaO). Powstały ok. 1990 roku, popularny w biednych dzielnicach miast Amazonii. Zażywany jest przez wdychanie oparów, uzależnia szybciej niż inne formy kokainy, nawet po jednokrotnym użyciu. U uzależnionych może wywoływać napady paranoi, depresję i inne zaburzenia psychiczne. Nazwa jest skrótem od "oxidado" (pol. zardzewiały). Opis z wiki https://pl.wikipedia.org/wiki/Oxi
  15. U mnie na Edge działa, ale łączy się przez https:// w IE dzieje się to samo, ale wiki się wtedy łączy przez http:// Wystarczy dopisać 's' i już działa. Dziwne zachowanie, że nie łączy się standardowo przez szyfrowane, ale nie znam się na tym więc nie wiem czym to może być spowodowane.
  16. To jest Internet Explorer a nie Edge
  17. 0x10 APA "Restart required" Ape w pape BLG 12,5° | 30 IBU | 7 EBC Zasyp { 'Pale Ale (Ireks)' 4,6 kg; //90% 'Monachijski I (Strzegom)' 500 g //10% } Chmiele { 'Simcoe' 15g - 15'; 'Mandarina Bavaria' 10g - 10'; 'Galaxy' 10g - 10'; 'Mandarina Bavaria' 15g - 5' 'Galaxy' 15g - 5'; 'Simcoe' 15g - 5'; } Zacieranie { 65-66°C - 20'; 71-72°C - ~40'; 78°C - 2'; } Drożdże { 'US-05'; // Gęstwa } Wyszło około 25 litrów 12,5°blg (84% wydajności) + litr w chmielinach. Piwo jasne, ale to przecież w niczym nie przeszkadza. Był ładny przełom. Nastawiam się na odfermentowanie w okolice 3°blg. Drożdże zadane do brzeczki ~20°C i piwo stoi w 18,5 - 20°C (temp. otoczenia) 07.02.2018 Te drożdże to świry. Już przy ich wyjmowaniu wiedziałem, że są nienormalne, bo fermentowały w lodówce... Wyciągam butlę a tam czapa i ślady po popierniczających drożdżach. Spodziewałem się, że wystartują szybko, ale to przekroczyło moje oczekiwania. Minęła dopiero godzina od ich zadania a one już zapierdzielają z tematem. Gęstwa 2-tygodniowa. 16.02.2018 Drożdże dzielnie "napierdalały", bo fermentacją tego nie można nazwać, aż do dnia dzisiejszego gdy dosłownie nagle fermentacja ustała. Jak ostro zaczęły tak też ostro skończyły. Świry, świry i jeszcze raz świry. Jutro albo pojutrze dorzucę chmielu i trzeba się będzie szykować na butelkowanie w przyszłym tygodniu. 17.02.2018 Odfermentowało do 3°blg. Czyli dokładnie jak celowałem. Może coś tam jeszcze dojedzą, ale nie specjalnie robi mi to różnicę. Dorzuciłem 21g Simcoe, 25g Galaxy i 25g Mandariny. Zostawie tak na ~5 dni. W smaku dobre, lekkie, pełne (jak na lekkie piwo). Póki co zapowiada się super. 24.02.2018 Piwo jest na cold crashu. We wtorek będę butelkował. Trochę poleży z chmielem, ale się nie ma co przejmować takimi pierdołami. 27.02.2018 Zabutelkowałem 48 butelek czyli 24l z 134g cukru (celowałem w 2.2V). Piwo zeszło trochę poniżej 3°blg (2-8,2-9?). Po trzydniowych cold crashu było bardzo klarowne.
  18. Tylko jedno zeszło niżej niż chciałem. Powiedziałbym nawet, że większość za słabo odfermontowała jak na mój gust.
  19. 0x0F Bezstylowiec "ALU" Brakuje mi piwa, którego mogę wypić wieczorem ze 3 butelki i rano obudzić się bez skutków ubocznych. BLG 8,5° | 15 IBU | 11EBC Zasyp { 'Pilzneński (Ireks)' 1kg; //29% 'Wędzony jabłonią (Strzegom)' 1kg //29% 'Monachijski I (Strzegom)' 500g //14% 'Karmelowy 300 (Strzegom)' 500g //14% 'Żytni (Strzegom)' 500g //14% } Chmiele { 'Simcoe' 15g - 10'; 'Simcoe' 20g - 5'; } Dodatki { 'Kolendra Indyjska' - 10g - 15'; //Zgnieciona w moździerzu 'Curacao' - 4g - 10'; } Zacieranie { 62°C - grzanie do 72°C 72°C - ~40'; 78°C - 1'; } Drożdże { 'FM21 Okdrycie sezonu'; // Gęstwa } Wyszło około 25 litrów 8,5°blg (80% wydajności). Chciałem uzysakć ~7,7°blg, ale niech już będzie. Chciałbym żeby odfermentowało do ~1,5°blg. Może być 1, może być 3. Ale nie mniej ani nie więcej... Zobaczymy. Drożdże zadane do brzeczki ~20°C i piwo stoi w 18,5 - 20°C (temp. otoczenia) Dodatki dodałem, bo miałem to co będą stać. To piwo to i tak eksperyment. Nie chcę żadnych kopii 1 na 100, tylko piwo o niskiej zawartości alkoholu do przyjemnego popijania. Z założenia miało mieć 3,5 ABV, wyjdzie zapewne trochę inaczej, ale zobaczymy, może się uda. Na zimną dodam 15g Simcoe. Mało? Mało. I tak ma być. 07.02.2018 Swoją drogą to to piwo uwarzyłem na jeszcze innym sprzęcie sprzęcie Ale najbliższe warki szykują się właśnie na nim. Piwo wystartowało szybko i ostro fermentuje. Fajnie gdyby drożdże po sobie szybko posprzątały bo jestem bardzo ciekaw końcowego rezultatu. 17.02.2018 Ofermentowało do 2°blg. Wstrzeliłem się tak jak chciałem. Fajny i ciekawy aromat, czuć wędzonkę wymieszaną z saisonem. Fajnie się to komponuje. W smaku dosyć takie... puste. Nie ma tragedii, ale coś mi się wydaje, że dałoby się to poprawić. Dać więcej żyta czy coś. Albo dowalić płatków (tanin). Coś na pewno się wymyśli przy nastepnej warce Dodałem 12g Simcoe i resztki chmieli co mi się poniewierały czyli 7g Fuggles'a i 4g EKG. 21.02.2018 Piwo wylądowąło na cold crashu i może jutro, najpóźniej pojutrze je butelkuję. 23.02.2018 Coś tam sobie jeszcze dofermentowało i jest poniżej 2°blg. 1,7-1,8°? Coś takiego. Zabutelkowane niecałe 25 litrów z 144g cukru (2,3V). Aktualnie jest około 3,5% ABV.
  20. Kombinator

    Sos sojowy

    Nie robiłem sosu sojowego, ale się przymierzam. Przygotowałem przepis na podstawie materiałów znalezionych w Internecie i własnych wniosków. Składniki: - Soja - Woda - Sól - Pszenica / Jęczmień / czy cokolwiek innego - Koji / Grzyb pleśniowy (Aspergillus oryzae). Tak jak z piwem, możliwości i wariacji na temat sosu sojowego jest bardzo wiele. Ogólnie do tematu podszedłem z dystansem bo Japończycy uwielbiają dokładać filozofii do wszystkiego co się da nawet jeśli jest tam nie potrzebna, a do tradycji podchodzę w prosty sposób - jeśli się nie korzysta z dobrodziejstwa współczesnej wiedzy i innowacji to chędorzyć tradycję jeśli efekt końcowy jest taki sam lub bardzo podobny, za to znacznie wydajniejszy. Swoją drogą to nie Japończycy wymyślili sos sojowy. Napiszę tutaj jak ja bym to zrobił, gdybym miał możliwości. Proces polega mniej więcej na tym samym co przy warzeniu. Mamy soję wymieszaną z ziarnem (niesłodowane lub słodowane - częściej to drugie) zazwyczaj w propocjach pół na pół. Aby “zatrzeć” skrobię i białka zawarte w soi i ziarnie to dodaje się grzyb pleśniowy Koji, który to produkuje amylazę i rozkłada ów skrobię na cukry proste (które później przefermantują drożdże), oraz proteolizę, która rozkłada białka na peptydy i aminokwasy. Po kolei: 1. Gotujemy soję ~3-4 godziny żeby zmiękła i pleśń mogła później spokojnie dostać się do jej środka. 2. Śrutujemy ziarno / słód i mieszamy z ugotowaną (i odcedzoną) soją 3. Całość powinna mieć około 27-37°C i dodajemy pleśń. Tip: Jest takie coś jak ryż Koji - czyli ryż wymieszany z pleśnią. Jest to coś na zasadzie startera drożdżowego. Dajemy pleśń do ryżu i ona się tam pięknie rozwija, następnie można dodać trochę “zacieru” i rozwinąć jeszcze bardziej a później dodajemy ten ryż do mieszanki ugotowanej soi z ześrutowanym ziarnem i w ten sposób zaszczepiamy “nastaw” aby się “zacierał”. 4. “Zacieranie” polega na tym, że to sobie leży wszystko razem i pleśń robi swoje. Powinno to się odbywać w tych 27-37°C (najlepiej powyżej 30°C) przez jakieś... 3 dni do 3 tygodni, tak, żeby całość pokryła się pleśnią. Przy tej okazji ziarno ciemnieje oraz należy wszystko mieszać i dawać dostęp do powietrza żeby pleść pięknie się rozwijała, zwracając przy tym uwagę na higienę i niepożądanych gości w postaci pleśni czy bakterii, których nie chcemy. 5. Kiedy już skrobia i białka są przerobione przez grzyba, to lejemy wody z mnóstwem soli (15-25%) i dodajemy “zacier” i drożdże (górnej fermentacji wydają się być dobrą opcją). Całość zamknięta, zapewne w naszym przypadku w fermentorze na co najmniej 4 miesiące (6 miesięcy jest dobrze a rok to rzekomo najlepiej). Podobno dobrze jest też co tydzień intensywnie mieszać to ustrojstwo np. wiertarką z mieszadłem do cementu/kleju/farb intensywność zmniejszamy z czasem a później może sobie sos spokojnie leżakować. W tym czasie zrobi nam się z tego budyń sojowy i gdy uznamy, że już koniec, to wylewa się go na chusty (nie wiem czy serowarskie się nadadzą, ale wydaje mi się, że jak najbardziej) a następnie wyciska się z tych chust (potrzebny duży nacisk na sporą powierzchnię ) nasze dzieło, czyli sos sojowy. Resztki z wyciskania nie są do wyrzucenia - to pasta miso, czyli kolejna wspaniała rzecz do użycia w kuchni Pleśń można kupić u nas w Polsce np. jako drożdże (? ) Koji-Kin do sake. Tak sobie myślę czy nie dałoby się zrobić sosu sojowego w trochę inny sposób. Z pominięciem Koji i “suchego zacierania”. Po prostu “skleikować” soję, potraktować ją jako dodatek niesłodowany i zatrzeć “po naszemu”. Następnie dodać jeszcze wody z solą i to przefermentować. Reszta procesu taka sama. Być może efekt byłby inny, ale równie zadowalający.
  21. IPA 18 ESB 25 Oatmeal stout 25 AIPA 26 Saison 27 = 121 litrów RAZEM: 14.423 l
  22. Nie wiem jakie piwo, ale jak nie AIPA to bym to olał i zostawił jak jest. Będzie dobrze.
  23. Po prostu czytając post i regulamin odniosłem wrażenie, że ktoś w przypływie nagłej potrzeby na recepturę zapomniał w tym wszystkim o tych, którzy mieliby ją dostarczyć i skupił się tylko na tym, żeby móc rościć sobie prawa do tej receptury a cała reszta jest nieważna i nieistotna. Odpowiadając na pytanie. Nie. Browar, a raczej organizatorzy, po prostu powinni pamiętać, że czyjś czas, chęci, doświadczenie należy nagrodzić a nie traktować to po łebkach. Może i by się znaleźliby tacy co by chętnie słali swoje piwa za swoje nazwisko na etykiecie, jednak to jest czas poświęcony na warzenie, mycie butelek, ułożenie receptury, doglądanie fermentacji, butelkowanie, mycie itd. i worek słodu słodu dla piwowara zwycięskiego piwa należy się jak psu buda. W skrócie to jedyne co mi nie pasuje - to, że regulamin jest niekompletny i skoro jest w takiej niepełnej i niezrozumiałej formie to wypadałoby napisać, że się jeszcze zmieni i będziecie informować na bieżąco. Tylko i aż tyle Jeśli wygrywa piwo z najwyższą oceną nawet jeśli są to słabe oceny to tak, tu masz rację.
  24. Najlepszy jest ten kawałek "29. Organizatorzy zastrzegają sobie prawo do nieprzyznawania nagrody głównej w postaci uwarzenia wybranego piwa w Browarze Czarna Owca. W takim przypadku przyznane zostaną tylko pozostałe nagrody." Oczywiście o nagrodach nic nie wiadomo. Jedynie, że dostanie je PIWO a nie PIWOWAR. Czyli pewnie jakiś laur konsumenta czy coś
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.