Skocz do zawartości

SlavKo

Members
  • Postów

    23
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez SlavKo

  1.  

    Goryczkę wyliczasz za pomocą IBU, na aromat i smak wrzucasz ,,na pałę''

     

    Czy sugerujesz, że jeśli na 60 minut dam 35 g chmielu a na smak (~20 minut) dam tyle samo, a na aromat (~1 minuta) dwa razy tyle takiego samego wysoko alfakwasowego chmielu (w końcu Ameryka, c'nie) to nie zmieni się poziom goryczki/ jej odbiór?

    Przy odmianach kontynentalnych, szlachetnych powiedzmy, jak wspomniane w recepturze na FAH można sobie pozwolić na takie "na pałę" (Saaz-Lubelski - 3,4-4,5AA), ale przy Ameryce którą zakłada CDA/ BIPA nie odważyłbym się na taki krok.

     

    Osobiście w wypadku okołoamerykańskich stylów, staram się jak najmniej dawać na '60 a zwiększać dawki na smak/ aromat, bo przy wysokiej alfakwasowości użytych odmian i tak dobije do zakładanego poziomu.

     

    @@SlavKo, wylicz sobie IBU w kalkulatorze w różnych układach 60 - 20 - 01 a potem innych konfiguracjach (z naciskiem na late hoping/ hop burst)

    Jeśli nie masz nic zainstalowanego, skorzystaj z BrewersFriend z mojego podpisu.

     

    Dodatkowo: https://byo.com/mead/item/2519-what-is-hopbursting-and-what-can-i-expect-from-this-technique

    I po polsku: http://www.piwohejt.pl/chmielenie-alternatywne/

    Bomba chmielowa/Hop burst

    Burst z angielskiego to wybuch/tryśnięcie. Metoda ta zwana również swojsko „późnym chmieleniem” polega na dodawaniu chmielu nie innaczej jak pod koniec gotowania. Rozpocząć je należy po 30 minucie tego procesu (przy założeniu, że gotujemy 60 minut). By osiągnąć porządane IBU, zazwyczaj wysokie, naszej rośliny trzeba dorzucić o wiele więcej niż podczas tradycyjnego chmielenia. Krótsze gotowanie nie wyciągnie całego potencjału goryczkowego chmielu. Jego utylizacja przy 60 minutach wrzenia brzeczki wynosi 30-35%, przy 30-20 min. – 15-20%, a przy 5-10 min. – 5-15%. Wszystko zależy od świeżości tego składnika, gęstości brzeczki, intensywności gotowania oraz tego czy sypie się szyszkę czy granulat. Wyższa szkoła jazdy. Goryczka jednak powinna być dzięki tej taktyce szlachetniejsza, gdyż nie gotujemy zielska przez godzinę i co za tym idzie w mniejszym stopniu przedostaną się do brzeczki niepożądane garbniki (taniny, flawonole etc.) z treści roślinnej. Zmierzając jednak do sedna: największym plusem „hop burst” będą o wiele intensywniejsze smaki i aromaty chmielowe niż w tradycyjnej procedurze. Po otwarciu butelki nastąpić ma ich wytrysk prosto w twarz! Wiadomo, w końcu skupiamy się tu na chmieleniu dużymi porcjami właśnie na smak i aromat, a goryczkę uzyskujemy niejako przy okazji. Największą wadą „bomby” jest dosyć duża strata brzeczki wraz z chmielinami.

     

     

     

    O i to jest konkretna podpowiedź ;) Dzięki bardzo za podpowiedź.

  2. Żadnego chmielu nie sypie sie "na pałę", z racji, że chmiel wrzucony na smak i aromat również wnoszą goryczkę, radzę wszystko obliczać w kalkulatorze.

    Najszybciej z tego online :

    http://www.brewersfriend.com/ibu-calculator/

    Uzupełniasz kolejno jednostkę (litr,gram), ilość do gotowania i do fermentacji, gęstość przed fermentacją (na szybko z Blg przeliczasz mnożąc przez 4 i wpisując wynik zamiast xxx po jedynce - 1.xxx np: 12 blg to będzie 1.048), potem uzupełniasz chmiele (gramy, alfa kwasy, czas gotowania, rodzaj - pellet to granulat). Na dole wychodzi Ci całkowita ilość IBU z chmielenia.

     

    Teraz musisz to tak wyważyć, aby łącznie chmiele wsypane na goryczkę, smak i aromat nie przekraczały pożądanego ibu.

    Dla uproszczenia przyjmuje się że chmiel sypany na zimno nie wnosi goryczki.

     

     

    Dzięki za pomoc.

  3. Goryczkę wyliczasz za pomocą IBU, na aromat i smak wrzucasz ,,na pałę'' odnosząc się do własnego i cudzych gustów. Poszukaj podobnych receptur na forum, poczytaj odczucia twórców i wyrób własne zadanie. Żeby daleko nie szukać to np w moich zapiskach masz Black IPA, moje odczucia, a jak Cię to interesuje to mogę Ci podesłać recenzję wysłaną przez kolegę. 

     

    To poproszę :)

  4. Witam,

     

    Chodzi mi o chmielenie na smak i na aromat. Biorę się za BIPA (warka 12L) i na goryczkę (65-70IBU) wyliczył mi kalk. ok 35g chmielu. Chciałbym też coś na smak i na aromat tylko problem w tym, że nie wiem ile tego się daje. Oblicza się to w jakiś sposób czy się to dodaje na przysłowiową pałę? Proszę o pomoc bardziej doświadczonych piwowarów.

     

    pozdrawiam,

    S.K.

  5. Witam,

     

    Nie chcę zakładać kolejnego tematu, więc się podczepię :) Chodzi mi o chmielenie na smak i na aromat. Biorę się za BIPA (warka 12L) i na goryczkę (65-70IBU) wyliczył mi kalk. ok 35g chmielu. Chciałbym też coś na smak i na aromat tylko problem w tym, że nie wiem ile tego się daje. Oblicza się to w jakiś sposób czy się to dodaje na pałę? Proszę o pomoc bardziej doświadczonych piwowarów.

     

    pozdrawiam,

    S.K.

  6. Cześć Wszystkim.

     

    Nie chcę zakładać co warkę nowego topicu, więc wrzucam do swojego pierwszego tematu kolejny :)Wkrótce zabieram się za drugą (IOSEP) i trzecią warkę (STOUT) ale o jeden poziom trudności wyżej ;) Czyli z ekstraktów ale z chmieleniem. W planie mam Imperial Orange Smoked English Portera 15-16Blg (10-12L). Pomysł zrodził się po zjedzeniu czekolady z dodatkiem skórki pomarańczy. Chciałbym żeby piwo było czekoladowe z nutami kawy i orzechów.

     

    Składniki:

     

    Chmiel:  Challenger 50g

    Drożdże: 2x11,5g US-04

    Płatki USA Biały Dąb (mocno palone) 50g (na cichą)

    Słód Pale Chocolate (560-690EBC lub 450-550EBC) 300g

    Świeżo starty zest z pomarańczy 50-80g (na cichą)

    Ekstr. jęczmienny jasny 2x1,7kg

     

    Lub

    Ekstr. jęczmienny jasny 1,7kg

    Ekstr. jęczmienny ciemny 1,7kg

     

     

    Proszę o uwagi bardziej doświadczonych kolegów.

  7. Cukry w brzeczce dzieła się na fermentowalne i niefermentowalne. Jeśli blg nie spada to znaczy że drożdże przejadly wszystkie fermentowalne. Cukru dodaj normalnie, bo jeśli uważasz że drożdże wszystkiego nie przejadly to czekaj aż skończą robotę.

     

    OK. Poczekam do piątku i zmierzę Blg. Jeśli będzie tak samo wskazywać 4,5Blg to rozumiem, że przejadły cukry fermentowalne i będę mógł zabutelkować.

  8.  

    Wyszło 4.5. Zmierzę jeszcze jutro i jak okaże się, że nie spada to mogę rozlewać?

    Myślę, że jeżeli blg spadło po 7 dniach o 0,5 to w ciągu 1 dnia nic nie zauważysz :( Cierpliwości!

     

     

    Surowca do refermentacji pewnie będę musiał dodać mniej.

    A niby dlaczego?

    Popełniasz błąd logiczny.

    Surowca do refermentacji daje się tyle ile go nam potrzeba (jakie chcemy uzyskać nagazowanie) i nie ma na to wpływu odfermentowanie piwa.

    Po prostu piwa, które nie odfermentowało się nie butelkuje chyba, że ktoś jest stałym prenumeratorem "Młodego Piromana" :D i jego celem jest produkcja granatów.

     

    Ale na cichej nie może chyba stać w nieskończoność? :) Nie chciałbym żeby mu się coś złego nie przyplątało więc dlatego się trochę niepokoję i pytam bardziej doświadczonych :)Temp. otoczenia na cichej 18,3'C.

     

    W kalkulatorze z piwo.org chcąc obliczyć ile dodać surowca do refermentacji ilość ta też jest uzależniona od stopnia odfermentowania i dlatego mniemam, że jeśli mi nie odfermentuje do 3Blg to ilość dodawanego surowca może być inna. No chyba, że źle rozumuję :)

     

     

     

    Dzięki za odp.

  9. Cześć. 

    Spokojnie poczekaj. Tym bardziej, że dałeś drożdże bezimienne. Powoli jeszcze powinno Ci zejść niżej. 

    Tak poza tym to do puszki dodałeś ekstraktu słodowego, glukozy czy cukru? Czy może innego zamiennika? W sumie te 5 blg to tak na porządku dziennym po tygodniu fermentacji :)

    Wczoraj po 7 dniach od przelania na cichą zmierzyłem Blg. Wyszło 4.5. Zmierzę jeszcze jutro i jak okaże się, że nie spada to mogę rozlewać? Surowca do refermentacji pewnie będę musiał dodać mniej. 

  10. Markowy Browarek - browar założony w październiku 2013, Ożarów Mazowiecki.

     

    Spis treści:

     

    Sezon 2013/14 - jazda na dwa fermetory, ten sezon jedynie z gotowych ekstraktów słodowych, chmielę granulatem (oprócz warki #10), nie przelewam na cichą, wszystkie warki oprócz #04 fermetowane 2 tygodnie, chmiel na zimno wrzucam w luźnej pończosze do fermentora po ustaniu burzliwej (również bez przelewania). Cukier do refermentacji dozuję miarką wprost do butelek. Butelkuję częściowo w szkło (0,5l, 0.33l, 1l), częściowo w 1l PETy.

     

    #01 - IPA (brewkit Coopers'a) - warzenie 05.10.2013 butelkowanie 18.10.2013

    #02 - Randka w Ciemno (Ciemna IPA ver. 0) - warzenie 19.10.2013 butelkowanie 02.11.2013

    #02' - Gorzkie Gody (#02 + napar z piołuna) - warzenie 19.10.2013 butelkowanie 02.11.2013

    #03 - Irish Stout (brewkit Coopers'a) - warzenie 03.11.2013 butelkowanie 15.11.2013

    #04 - Lekki Pils - warzenie 09.11.2013 butelkowanie 2.03.2014

    #05 - English Bitter (brewkit Coopers'a) - warzenie 16.11.2013 butelkowanie 29.11.2013

    #06 - Bed'n'Breakfast - warzenie 30.11.2013 butelkowanie 13.12.2013

    #07 - Re-Porter - warzenie 14.12.2013 butelkowanie 28.12.2013

    #08 - Ciemna IPA (ver. 1) - warzenie 29.12.2013 butelkowanie 10.01.2014

    #09 - Hamerykańskie - warzenie 11.01.2014 butelkowanie 25.01.2014

    #10 - Lubelska Szyszka - warzenie 25.01.2014 butelkowanie 08.02.2014

    #11 - Anglijskie - warzenie 08.02.2014 butelkowanie 22.02.2014

    #12 - Cypis - warzenie 22.02.2014 butelkowanie 09.03.2014

    #13 - Letnia Kaskada - warzenie 08.03.2014 butelkowanie 22.03.2014

    #14 - Robin Hood - warzenie 15.03.2014 butelkowanie 28.03.2014

    #15 - Barbapapa - warzenie 22.03.2014 butelkowanie 05.04.2014

    #16 - Ciemna IPA (ver. 2) - warzenie 29.03.2014 butelkowanie 11.04.2014

    #17 - Chuck Norris - warzenie 05.04.2014 butelkowanie 21.04.2014

    #18 - PszePiwo - warzenie 12.04.2014 butelkowanie --.--.2014

    #19 - Kopernik niech się schowa - warzenie 21.04.2014 butelkowanie 17.05.2014

    #20 - pikowarki testowe (zacierane) - warzenie 26.04.2014

    #21 - cydr kartonikowy hortexiany Horacy - "warzenie" 18.05.2015, butelkowanie 08.06.2014

     

    Wnioski po sezonie:

     

    1) zabawa z brewkitami jest bez sensu - piwo wychodzi pijalne, ale cienkie (wodniste), badziej podobne do coca-coli niż do piwa. Przy gotowaniu chmielonego ekstraktu (w celu sterylizacji) traci się większość (jeśl nie całość) aromatu - rozwiązaniem jest pewnie wlanie zawartości puszki wprost do fermentora (po wysterylizowaniu puszki), ale to już nie ja będę testował ;)

     

    2) ekstrakty słodowe schodzą po fermentacji bardzo nisko, dając piwo cienkie i ze słabą pianą, rozwiązaniem na tę przypadłość jest dodatek przynajmniej 0,5kg ekstraktu słodowego pszenicznego - zdecydowanie lepsza piana (gęsta, trwała, ładnie oblepiająca szkło) i większa cielistość piwa.

     

    3) chmielenie koniecznie w jak największej ilości brzeczki o ekstrakcie zbliżonym do docelowego (objętość przynajmniej połowy warki, w jednej połowie na goryczkę, w drugiej połowie pozostałe chmiele) - w przeciwnym wypadku goryczka zdecydowanie poniżej spodziewanej, z aromatami też dzieją się dziwne rzeczy. Chmielenie w woreczkach (a tym bardziej w czystej wodzie zamiast w namiastce brzeczki) jest słabym pomysłem.

     

    4) z prostych drożdży najlepiej spisują się US-05, po T-58 miałem dziwne aromaty w piwie (możliwe, że w niektórych stylach porządane), S-04 pozostawiają piwo trudne do sklarowania, warka #06 pomimo upływu 3 miesięcy nadal jest mętnawa.

     

    5) przy piwach, w których zanikła goryczka, bardzo ładnie sprawdza się tuning przy pomocy naparu z piołuna - dodatek około 20ml naparu według przepisu z opakowania (1 łyżeczka na szklankę wrzątku) dodaje wyraźną goryczkę (inną niż chmielowa, ale dość przyjemną - i co najważniejsze - czyni pijalnym piwo, które bez tego smakuje jak perfumowana woda)

     

    Coś czuję, że pomiędzy sezonami nie wytrzymam i będę ćwiczył zacieranie na mikrowarkach (10-12l), na prostych słodach i prostym chmieleniu. Numeracja będzie inna, poza głównym ciągiem. Lodówka turystyczna do zacierania na lenia już jest, fermentory 15l (wiadra z Castoramy z atestem do żywności) też, planuję rozpocząć testy w połowie maja (może na przełomie maja i czerwca) trzeba najpierw mijający sezon podsumować i ogarnąć (porządki w butelkach, etykietowanie, weryfikacja i uzupełnienie wyposażenia)

     

    Plany na sezon 2014/15 - samodzielne zacieranie, przygotowanie filtratora z oplotu

     

    #22 - Cypisek (jeszcze z ekstraktów, a może już zacierane?) - jasne, lekkie, średnia goryczka, aromat Żatecki

    #23 - Rumcajs (jeszcze z ekstraktów, a może już zacierane?) - jasne, mocne, silna goryczka, silny aromat Żatecki

    #24 - Hanka (jeszcze z ekstraktów, a może już zacierane?) - ciemne, lekkie i pełne, minimalna goryczka, silny aromat Żatecki

    #25 - Pils

    #26 - Ciemna IPA - modyfikacja w zależności od efektów warki #16

    Kolejne warki jednolicie prosto chmielone, zacierane na różne sposoby z prostego zestawu słodów jasnych, później stopniowe wprowadzanie innych słodów.

     

    Nie za bardzo rozumiem pkt 3. :) Jak mam warkę 20L to jak? do 10L na goryczkę, a drugie 10L na aromat i potem to zmieszać w fermentorze? Jakoś to dla mnie nie jasne :) Proszę o wyjaśnienie.

     

    pzdr

  11. Cześć. 

    Spokojnie poczekaj. Tym bardziej, że dałeś drożdże bezimienne. Powoli jeszcze powinno Ci zejść niżej. 

    Tak poza tym to do puszki dodałeś ekstraktu słodowego, glukozy czy cukru? Czy może innego zamiennika? W sumie te 5 blg to tak na porządku dziennym po tygodniu fermentacji :)

    Coopers Irish Stout + ekstrakt słodowy ciemny 1,7kg.

  12. Cześć. 

     

    Spokojnie możesz dodać te migdały. Najlepiej jakbyś je macerował np w whisky czy czymś przez jakiś czas. Piany aż tak nie powinno Ci zepsuć (chociaż nie wiem ile zamierzasz dać). Szczerze powiem Ci, że ja bym się zastanawiał, czy nie szkoda tych migdałów do brewkita. Lepiej zrób normalnie i jak już piwo będzie gotowe to zrób ciasto migdałowe do piwka (stouta) - polecam :)

     

    Dziś minął tydzień od uwarzenia mojego pierwszego Almonds Irish Stouta :) Z 20L warki, na cichą 10L zostawiłem sote, drugie zaś połączyłem z 200g migdałów macerowanych 24h w whisky. W smaku wszystko ok jak na razie. Burzliwa przeszła w temp 18-21'C. Tylko jest jedno ALE. Z 12BLG odfermentowało mi do troszku ponad 5BLG. Temp. na cichej jest aktualnie 17,3-17,8'C. Jakieś podpowiedzi? bo wg mnie trochę będę się musiał wstrzymać z butelkowaniem. Z góry dzieki za wszelka pomoc. 

  13. Witam.

    Jako, że pierwsze zacieranie za mną, może niebyt udane i przygotowane, postanowiłem zacząć umieszczać receptury, które będę wykorzystywał :)

     

    Będę warzył przede wszystkim malutkie warki - 10-15 L - ze względu na niewielkie spożycie ;)

     

    Nazwa pochodzi przede wszystkim od bliskości rezerwatu Na Torfach, a także z zamiłowania do whisky mocno torfowej :)

     

    Pora na przedstawienie pierwszej warki - opis dosyć lakoniczny ze względu na nieprzygotowanie do warzenia.

     

    1# Coconut Milk Stout - ~ 8-10 L - 14 blg: 

    Według BeerSmitha 2 - 14 blg, 21 IBU, 75 EBC, alc. 6,4% - nie podoba mi się ten alkohol

     

    Zasyp:

    - Pale Ale - 1,2 kg

    - Monachijski typ I - 0,25 kg

    - Karmelowy 150 - 0,15 kg

    - Czekoladowy jasny - 0,15 kg

    - Jęczmień prażony - 0,15 kg

    - płatki owsiane - 0,15 kg

    - płatki jęczmienne - 0,15 kg

    - laktoza - 0,35 kg

    - płatki kokosowe - 400 g (200g na fermentację burzliwą + 200g na fermentację cichą)

     

    Zacieranie - 8L wody :

    jednotemperaturowe - 64-66°C - 60 min

    na ostatnie 10 min dodałem płatki owsiane i jęczmienne

    mashout - 72°C

     

    Filtracja:

    wysładzanie 1,5L wrzątku (?)

     

    Chmielenie:

    Lubelski - 15 g - 60 min

    Lubelski - 10 g - 10 min

     

    Chłodzenie:

    wstawiłem do chłodnego pomieszczenia i czekałem, czekałem, czekałem...... ok. 4 godzin. Dodałem też 1,5L wody mineralnej, aby obniżyć gęstość do przepisowej 14 a także szybciej schłodzić.

     

    Drożdże:

    Fermentis Safbrew S-33(całe opakowanie) dodane przy temperaturze 23°C

     

    Fermentacja przebiega bardzo spokojnie. Planuję jednak zostawić na fermentacji "burzliwej" przez 10 dni. Następnie przeleję do fermentora 15 L i dodam kolejne 200 g wiórków kokosowych.

    Przykry zapach gotowanych warzyw przykryły drożdże i wiórki kokosowe i w związku z tym nie czuć już tak mocno albo w ogóle zapachu warzyw. Czekam na to co będzie później.

     

    Piwo z założenia ma być fest kokosowe.

     

    Kolejne spostrzeżenia będę dopisywał :)

     

     

    W jakiej postaci dodałeś wiórki kokosowe na cichą? Jak je zdezynfekowałeś?

  14. Cześć. 

     

    Spokojnie możesz dodać te migdały. Najlepiej jakbyś je macerował np w whisky czy czymś przez jakiś czas. Piany aż tak nie powinno Ci zepsuć (chociaż nie wiem ile zamierzasz dać). Szczerze powiem Ci, że ja bym się zastanawiał, czy nie szkoda tych migdałów do brewkita. Lepiej zrób normalnie i jak już piwo będzie gotowe to zrób ciasto migdałowe do piwka (stouta) - polecam :)

     

    Mam w planie dać 200g na 20L

  15. Ja myślę, że eksperymenty można robić nawet od pierwszej warki. Jednak, żeby eksperyment miał wartość, potrzebny jest materiał porównawczy.

    Ja bym połowę warki zabutelkował, a połowę zlał na cichą z dodatkami, a jeśli masz możliwość to daj 1/3 do butelek a resztę na dwie części z różnym dawkowaniem, albo z różnymi dodatkami

    Od razu do butelek? A jak nie dofermentuje i ewentualne granaty zrobią mi z chaty jesień średniowiecza? Chyba żeby załatwić 3-ci fermentor :)

  16. Witam,

     

    Biorę się za swoją pierwszą warkę. Na początek spróbuję zmierzyć się z brewkitem, a konkretnie mam zamiar ugotować Irish Stouta z Coopersa. W planie mam zamiar dorzucić płatki migdałów na cichą :) Próbował ktoś takiego dodatku? Ponieważ to jakaś odmiana orzecha to zawiera tłuszcz. Myślałem rozłożyć to na papierze do pieczenia i wrzucić na chwile do piekarnika by pozbyć się tłuszczu. Jakieś sugestie?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.