Skocz do zawartości

vmario

Members
  • Postów

    179
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Aktywność reputacji

  1. Dzięki!
    vmario przyznał(a) reputację dla Łachim w Pierwsza Warka - Lager (German Hell Bock)   
    @RetersRefermentacja jest w zamkniętym pojemniku, więc CO2 nie ucieka. Kiedy piwo jest w otwartym fermentorze (inaczej jest oczywiście w ciśnieniowym), rozpuszczalność dwutlenku węgla maleje wraz ze wzrostem temperatury, więc ucieka on z nasyconego roztworu. Temperatura refermentacji nie ma większego znaczenia (niektórzy twierdzą, że np. może sprzyjać aromatom fuzlowym, ale to bardzo wątpliwe w zwykłych warunkach), a już na pewno nie dla ilości surowca do refermentacji.
    Generalnie zawartość CO2 rośnie w trakcie fermentacji aż do wartości granicznej dla danej temperatury. Gdy fermentacja się skończy,  a temperatura wzrośnie, CO2 ucieka, a nie powstaje nowe w jego miejsce. Te zjawiska (różnice w rozpuszczalności dwutlenku węgla wraz ze wzrostem temperatury) można pośrednio zaobserwować w innych sytuacjach, takich jak pozorne wznowienie fermentacji po długim czasie, gdy fermentor jest przeniesiony do wyższej temperatury (czasem oczywiście faktycznie fermentacja rusza na nowo) lub pozornie długi start lagerów, gdzie tak naprawdę drożdże pracują, ale nie widać piany czy bąbli, bo roztwór CO2 w młodym piwie dłużej nasyca się właśnie przez niższą temperaturę.
  2. Super!
    vmario przyznał(a) reputację dla elroy w Coopers shout z laktoza i łupinami kakao   
    Nie wiem co Cię tu śmieszy. Proszę wyedytować swojego posta, tak aby był czytelny i zrozumiały. 
  3. Dzięki!
    vmario otrzymał(a) reputację od smola w Spadek wydajności   
    Niedawno robiłem witbiera z 50% płatków pszenicznych. Wydajność miałem o jakieś 5…10 punktów procentowych mniejszą niż zazwyczaj, ale jak dodaję słód pszeniczny, to raczej nie ma jakiejś szczególnej różnicy. Słód pszeniczny i jęczmieny mają podobną ekstraktywność, czas scukrzania i siłę diastatyczną.
     
    Jeżeli chodzi o chłonność, to przy jęczmieniu liczę 0,8l wody na kilogram słodu, a przy 50% płatków pszenicznych wyszło około 1l/kg. Zacieram w worku.
  4. Dzięki!
    vmario przyznał(a) reputację dla ciezkicoswybrac w Jak to zacierać? Jak fermentować?   
    Tak, wszelkiej maści IPA fermentuję i butelkuję w fermentorze z kranikiem. 
     
    Chmiel wrzucam do woreczków (w lidlu i biedronce są takie siatki na warzywa, bodajże 2,49zł za 2szt) razem z jednym magnesem, a drugi przyczepiam na zewnętrznej stronie fermentora. Po 2-3 dniach nastawiam lodówkę na maksymalne chłodzenie i robię kolejne 2-3 dni cold crashu. Czasami pierwsza i ostatnia butelka z warki zaciągnie trochę mułu z dna i przy konsumpcji na ciepło jest lekki gushing, ale zacząłem je oznaczać i nie mam już tego problemu, po schłodzeniu nie ma fontanny. 
     
    Sypię miarką. Nie jest to idealna metoda, ale praktycznie wszystkie piwa wychodzą podobnie nagazowane, więc nie zwracam na to uwagi. Roztwór podawany strzykawką też by się nadał, ale z reguły butelkuję w pomieszczeniu bez kuchenki, więc nie chce mi się latać z garnkiem po piętrach. 
  5. Super!
    vmario przyznał(a) reputację dla WiHuRa w "100% peated ale" czyli 100% torfu w piwie   
    Pojawił się w PL, chyba jeszcze w zeszłym roku (2022), nowy słód torfowy ze słodowni Crisp. Mocno wędzony, do 50 ppm. Ostatnio był dostępny w CP (aktualnie brak, stan na lipiec 2023): https://www.browar.biz/centrumpiwowarstwa/slody/specjalne/heavily-peated-malt-3-5-ebc-50-ppm-crisp-5-kg
     
    Zrobiłem swoje ostatnie 100% peated właśnie na tym słodzie i to jest sztos! Jednocześnie, gładki w smaku jak Fawcett, mocny w aromacie jak Castle Malting. Jeśli ponownie będzie dostępny, polecam zakupić i spróbować! Moim zdaniem aktualnie najlepszy słód torfowy jaki się pojawił na naszym rynku.
  6. Super!
    vmario otrzymał(a) reputację od Škoda w Pierwsza Warka - Lager (German Hell Bock)   
    Jest OK. Nalałeś za dużo i wychlupało Ci trochę wody. Wytrzyj papierowym ręcznikiem. Jak się uspokoi i stwierdzisz, że wody jest za mało, to uzupełnisz. Jak nabierzesz doświadczenia w ocenie przebiegu fermentacji, możesz wywalić rurkę, kupić pokrywę bez otworu i po prostu rozszczelnić wieko w czasie fermentacji.
  7. Super!
    vmario przyznał(a) reputację dla wizi w Mini pompa do zlewania brzeczki po chłodzeniu   
    Ja używam od początku tego zestawu. Rurka do klipsa, klips na rant garnka lub wiaderka. Rurka ustawiona pionowo i zlewa się bez problemu. Na sam koniec lekko przechylasz gar, aby ściągnąć jak najwięcej, jednocześnie unikając zaciągania osadów. Proste i skuteczne.
     

  8. Dzięki!
    vmario przyznał(a) reputację dla Pierre Celis w [Kraftmagia]Przyjdzie maltodekstryna i was zje   
    Przemek Iwanek
    Czy maltodekstryna skrycie morduje birgików? Czy po prostu jest standardowym składnikiem piwa? Zainspirowany burzliwymi dyskusjami postanowiłem rzucić nieco światła na ten tajemniczy Sekret Piwowara.
    Jak powstaje maltodekstryna?
    a) w browarze
    Wytłumaczę najprościej jak potrafię. Słód, podstawowy surowiec, z którego powstaje piwo to specjalnie przygotowane ziarno jęczmienia. Zawiera ono skrobię, czyli złożony węglowodan, czyli cukier. Jest złożony, więc nie mogą go zjeść drożdże, zatem nie mogą go przerobić na alkohol.
    Dlatego słód w browarze zaciera się, czyli podgrzewa w wodzie w określonej temperaturze. To powoduje rozcinanie długich łańcuchów skrobi i na krótsze, przez co powstają cukry proste. Proste, czyli takie które drożdże mogą zjeść i zamienić na alkohol.
    Jednak w zacieraniu nie wszystkie cukry udaje się rozłożyć na proste. Zostają resztki, zwane dekstrynami granicznymi. Są to cukry złożone (choć o krótszych łańcuchach niż skrobia), których nie jedzą drożdże. Wśród nich jest też maltodekstryna, jedna z dekstryn granicznych. Ile jest jej w piwie? To zależy od kilku czynników, ale przeważnie: bardzo niewiele.
    Więcej o skrobi i zacieraniu dla zaawansowanych: tutaj i tutaj.
    b) produkowana jako dodatek spożywczy
    Przemysł spożywczy bardzo chętnie stosuje maltodekstryny. Są tanie, bo łatwo się je pozyskuje. Za oceanem – głównie z kukurydzy, w Europie – z pszenicy. Zasada procesu pozyskiwania jest ta sama co w browarze. A więc „zacieranie”, czyli hydroliza enzymatyczna.
    Maltodekstryny produkuje się masowo, bo używa się jej powszechnie i w dużych ilościach. W przemyśle spożywczym, farmaceutycznym, a nawet środkach ochrony roślin. W „spożywce” maltodekstryną buduje się odczucie pełni w ustach. Maltodekstryną można np. zastąpić tłuszcz w majonezie o obniżonej zawartości tłuszczu. Co ciekawe, według anglojęzycznej Wikipedii oznaczanie pszenicznej maltodekstryny na etykiecie nie jest konieczne. Jednak ta informacja wymaga sprawdzenia.
    Co to jest maltodekstryna?
    Wielocukier, węglowodan, cukier złożony. Wygląd: biały proszek. W smaku maltodekstryna jest nieco mączna i nieznacznie słodka.
    Brak wyraźnej słodyczy może mylić, sugeruje że jest mało kaloryczna. Tymczasem jest zupełnie odwrotnie. Matlodekstryna to cukier bardzo łatwo przez nas przyswajalny i dostarcza dużo jednostek energii. Kaloryczność w 100 g wynosi 382 kcal, a jej indeks glikemiczny to 105. To dużo. Maltodekstryna jest prawdziwą kaloryczną bombą.
    Po co dodawać maltodekstrynę do piwa?
    W piwie maltodekstryna dodaje pełni w smaku, czyli nadaje ciała, treściwości. Podwyższa ekstrakt piwa. Ma pozytywny wpływ na pianę.
    Występuje naturalnie w piwie, ale w bardzo niewielkich ilościach.
    Browary rzemieślnicze sypią maltodekstrynę do słodkich IPek i do piw mocnych, jak RISy. Kto dziś chce pić wytrawną i lekką IPkę? Albo wodnistego RISa?
    Zresztą, oddaję głos piwowarowi, on to lepiej wytłumaczy.
    Piwowar mówi jak jest
    Poprosiłem Michała Kopika (Mermaid Brewing, Infinity Brewing) o wytłumaczenie tematu maltodekstryny w piwie.
    Przemek Iwanek: Dlaczego browary stosują malto?
    Michał Kopik: W tym samym celu co laktozę oraz dlatego, że tą laktozą nie jest.
    Co daje użycie maltodekstryny? Czy trzeba ją dodawać?
    Podwyższenie ekstraktu końcowego. Aczkolwiek trzeba mieć na względzie, że o ile laktozy drożdże nie ruszą tak w przypadku maltodekstryny szczepy wybitnie żarłoczne w obecności enzymów z chmielu mogą ją trochę nadgryźć. Czy trzeba? Jeżeli chce się uzyskać piwo 19-20 stopni Plato i 5-6% alkoholu to nawet we współpracy z laktozą.
    Jak powszechne jest użycie maltodekstryny w browarach?
    Wcześniej popularne zwłaszcza przy piwach solidnego kalibru, w których zależało na jak najwyższym ekstrakcie końcowym. Aktualnie często stosowane w NE IPA i wszelkich Pastry.
    Czy uważasz, że używanie maltodekstryny w piwie jest OK?
    Składnik jak składnik. Skoro laktoza jest powszechnie stosowana to nie widzę problemu z maltodekstryną.
    Czy sądzisz, że należy informować o dodatku maltodekstryny?
    Tak jak przy wszystkim. Jeżeli podaje się na etykiecie więcej niż same alergeny to zdecydowanie powinna znaleźć się na etykiecie. Dokładnie tak samo jak aromaty, barwniki czy laktoza. Problem polega na tym, że browarom z jakiegoś powodu zdarza się o tym zapominać.
    Podsumowanko
    To jak to jest z tą maltodekstryną? Dobra czy zła? Rozsądź czytelniku w swym sumieniu.
    Moje prywatne zdanie: Czy jest potrzebna w piwie? Nie. Czy daje mi coś ciekawego, czego pożądam w piwie? Nie. Czy zatem widzę sens stosowania jej w piwach? Z mojego punktu widzenia: nie, ja wolę piwa lekkie i wytrawne. Ale widać konsumenci potrzebują. Czy maltodekstryna jest szkodliwa? Nie, ale może być. Gdyż daje zbędne kalorie. Przez co piwo staje się kaloryczną bombą. Ja tego nie potrzebuję.
    PS.
    Drobne wyjaśnienie. Niektórzy twierdzą, że maltodekstryna występuje w piwie naturalnie (prawda) więc dodanie jej nic nie zmienia (nieprawda). Wyobraźmy sobie piwo, do którego dodaliśmy orzechy, co ma dać nuty orzechów w piwie. Czy jak dolejemy do tego naturalny aromat orzechowy – to będzie to samo? Zdecydowanie nie. Tak więc dodatek maltodekstryny TO NIE TO SAMO co zacieranie na słodko.
    obraz: PickPik
    The post Przyjdzie maltodekstryna i was zje appeared first on Kraftmagia.
    Przeczytaj cały wpis
  9. Super!
    vmario przyznał(a) reputację dla Łachim w Nachmielona woda   
    Odkopię, bo na Brülosophy pojawił się eksperyment z wodą chmielową i drożdżami. Efekt jednoznaczny i warty wypróbowania.
  10. Dzięki!
    vmario otrzymał(a) reputację od zasada w Rozmaryn w piwie   
    Notatka dla wielbicieli wrzucania ziół do kadzi: 43g rozmarynu na hop stand w 17l brzeczki to zdecydowanie za dużo. Mowa tu o lekkim ale około 10°Blg. Wrzucałem świeży rozmaryn kupiony w markecie w doniczce. Oprócz aromatu rozmarynu uzyskałem coś w rodzaju żywiczności, być może dlatego, że mój rozmaryn miał bardzo grube łodygi.
     
    Niemniej dodatek bardzo przypadł mi do gustu i z pewnością będę go jeszcze używał.
  11. Super!
    vmario przyznał(a) reputację dla x1d w Witbier chmielenie   
    Kup pomarańcze eko, większa szansa na mniej syfu.
    A tu sposób na mycie: http://www.akademiadobregosmaku.sggw.pl/chemikalia-na-skorce-cytrusow/
     
  12. Super!
    vmario przyznał(a) reputację dla punix w Stopiona rurka fermentacyjna   
    Ponad powierzchnią piwa i tak drożdże wytworzą "poduszkę" z dwutlenku węgla. Otwór możesz zatkać na stałe (lub dokupić pokrywę bez otworu) i fermentować z niedomkniętą pokrywą.
  13. Super!
    vmario otrzymał(a) reputację od dziedzicpruski w Fermentum Mobile - FM27 Artefakty trapistów   
    Moim zdaniem wbrew obiegowej opinii, że belgi można śmiało puszczać w temperaturze prawie że pokojowej, wymagają one jednak solidnej kontroli temperatury, szczególnie biorąc pod uwagę moc tych piw. Gdy fermentowałem jeszcze w styropianie, belgijskie piwa zawsze wychodziły mi nieprzyjemnie alkoholowe. Od kiedy mam lodówkę, warzyłem ich wprawdzie mniej, ale jeszcze mi się nie zdarzyła aż tak męcząca alkoholowość.
  14. Super!
    vmario otrzymał(a) reputację od Łachim w Fermentum Mobile - FM27 Artefakty trapistów   
    Moim zdaniem wbrew obiegowej opinii, że belgi można śmiało puszczać w temperaturze prawie że pokojowej, wymagają one jednak solidnej kontroli temperatury, szczególnie biorąc pod uwagę moc tych piw. Gdy fermentowałem jeszcze w styropianie, belgijskie piwa zawsze wychodziły mi nieprzyjemnie alkoholowe. Od kiedy mam lodówkę, warzyłem ich wprawdzie mniej, ale jeszcze mi się nie zdarzyła aż tak męcząca alkoholowość.
  15. Super!
    vmario przyznał(a) reputację dla Ununul w Dlaczego łamiecie serca BIABowcom mówiąc, że się nie wysładza :(   
    Chyba zostalem wywolany do tablicy. Przepraszam wszystkich, ktorzy wysladzaja z BIABem. U Palmersa masz informacje, ze worka nie trzeba wysladzac, bo samo trzymanie worka ze    Slodem w pozycji wiszacej powoduje scisniecie mlota i wyciagniecie wiecej plynu z mlota. Co oczywiscie nie znaczy, ze nie mozna wyplukac wiecej cukrow jeszcze z tego mlota. A tak nawiasem. Od poczatku mojego zagladania na to zacne forum nie rozumiem w ogole tego fenomenu walczenia o kazdy % wydajnosci. Ja wydajnoscia sie w ogole nie przejmuje. Robilem rozne dziwne rzeczy w malych garnkach z rozcienczaniem brzeczki po gotowaniu i bez wysladzania. Dostawalem szacunkowa wydajnosc nawet po 50% i co z tego? Dosypie wiecej 1 kg slodu podstawowego to bedzie dla mnie koszt kilku zlotych, a koszt podgrzewania wody do wysladzania? Koszt mycia? Koszt czasu, ktory sie poswiecilo na ta robote? Na razie jestem na etapie cieszenia sie, ze proces jest i potem mam swoje piwo. Caly czas sie ucze i moje pytanie nie jest zlosliwe tylko tak z ciekawosci? Po co walczyc o 5-10% wydajnosci w tak malej skali? Jaki z tego pozytek oprocz satysfakcji, ktora dla mnie osobiscie nie stanowi zadnego powodu do radosci, jesli to maja byc tylko gole liczby.
     
    Pytam grzecznie i przepraszam wszystkich, ktorych moja wypowiedz moze dotknac. Nie mam na celu nikogo obrazac.
  16. Super!
    vmario przyznał(a) reputację dla zasada w Tymianek w piwie   
    https://www.homebrewersassociation.org/homebrew-recipe/thyme-has-come-today-ipa/
    Tutaj radza 25 gałązek na whirlpool. Ile g ma galazka?
  17. Super!
    vmario otrzymał(a) reputację od zasada w Tymianek w piwie   
    Czy ktoś stosował tymianek w piwie? Chcę dodać świeży do lekkiego, jasnego ale'a. Chyba na hopstand. A może na cichą? Nie wiem tylko, ile.
  18. Super!
    vmario przyznał(a) reputację dla fotohobby w Starter z gęstwy - czy ma sens   
    na wężyk coś takiego
    https://allegro.pl/oferta/filtr-antywirusowy-antybakteryjny-do-ssaka-13137718705
    końcówkę napowietrzającą, tzw "kamień" mam ze stali inox, więc nie ma problemu z dezynfekcją
     
    No to zrób mniej litrów.
  19. Super!
    vmario przyznał(a) reputację dla fotohobby w Starter z gęstwy - czy ma sens   
    https://allegro.pl/oferta/napowietrzacz-do-akwarium-hailea-aco-6602-zestaw-12171106016
    taka daje radę
  20. Haha
    vmario przyznał(a) reputację dla lechu555 w Przelew do butelek i refermentacja   
    przyłączam się do poleceń. My piwowarzy jesteśmy predestynowani do wiązania się mikrobiolożkami. Tutaj wszystko układa się jak trzeba i to nie jest przypadek. No bo zobaczcie: podchodzisz do takiej z piwem a'la sour ale i cześć, napijesz się ze mną piwa? ponoć jakieś zakwaszane czy coś i mnie zaciekawiło co to i udajesz głupa, nie wiesz dokładnie jak to wszystko powstaje. Mówisz jej, że słyszałeś, że coś tam jakieś bakterie, że tam jakiś kwas produkują i że najlepiej to w temperaturze 20 stopni (specjalny błąd, żeby mogła Cię poprawić, rób trochę takich błędów by poczuła się mądra, sprawdzasz tym samym czy w ogóle Ciebie słucha). Jeżeli do tego momentu nie przejmie pałeczki i nie zacznie Cię naprowadzać i tłumaczyć jak to powinno się poprawnie rozumieć to zapodajesz coś takiego, że "te bakterie to są gram-dodanie, ale nie masz zielonego pojęcia co to oznacza, ale wydaje się to strasznie ciekawe i fascynujące bo (tutaj wyznajesz jej, że jesteś piwowarem) jestem piwowarem i zawsze chciałem wiedzieć jak to wygląda na szczeblu mikrobiologicznym". No jak w tym momencie nie podejmie tematu to ja nie wiem... Nie zapomnij oczywiście o standardowym podrywie na "znawce piwowarstwa" i koniecznie zaimponuj jej opowiastką, że kiedyś to się mocno chmieliło piwo, żeby przetrwało długie podróże na statkach do Indii i tak oto powstał styl IPA - tutaj możesz zaproponować takie właśnie piwo, a domowe to już w ogóle. Pamiętaj, ażeby wcześniej upewnić się, że w lokalu jest coś odrobinę lepszego niż Żywiec APA, a Twoja domowa IPka się nie utleniła.
    Dalej już z górki, pytasz ją o kolejne ciekawe terminy, które pojawiają się w jej tłumaczeniach, wtrącasz gdzie nie gdzie swoje piwowarskie spostrzeżenia, ona wtrąca swoje z laboratorium, w miarę tej gadki stawiasz kolejne piwa rzecz jasna. Jako, że mikrobiolożki zajmują się chyba w większości czasu posiewem i robieniem antybiogramów to możesz coś tam napomknąć, że fajnie byłoby sprawdzić na ile lactobacillusy są lekooporne.
    I tak gadka się klei, można ją rozgałęziać na miliony stron, a doszliśmy dopiero do bakterii, jeszcze drożdże wypadało by omówić...
    A dziewczyny z mikrobiologi są piękne i mądre, i miłe (unikatowe połączenie). Tak więc - do dzieła samotni piwowarzy, tego nie da się ***. Pozdrawiam wszystkie mikrobiolożki świata!
  21. Haha
    vmario przyznał(a) reputację dla lechu555 w Zniekształcenie fermentora przy rozlewie   
    Wlać ekstraktu, dodać drożdży, szczelnie zatkać i wróci na miejsce
  22. Super!
    vmario przyznał(a) reputację dla bigos89 w Jak (można) zrobić sterownik fermentacji BrewPiless   
    Koledzy!
     
    Dziękuję za zainteresowanie wątkiem i wszystkie komentarze. Dajcie spokój, nie ma się na prawdę o co kłócić. Wiecie jak to na forach, łatwo o złą interpretacje i niepotrzebna kłótnia gotowa. Macie rację, że gniazda na klej to złe rozwiązanie i na pewno je poprawie choćby na śrubki. To moje początki z elektroniką, więc wiele można poprawić i oto w tej dyskusji chodzi  Niech to piwne forum będzie miejscem, w którym możemy się dobrze bawić i dzielić doświadczeniami. Chill out!
  23. Zmieszany
    vmario przyznał(a) reputację dla skybert w Jak (można) zrobić sterownik fermentacji BrewPiless   
    Ciekawy projekt. Dzięki za podzielenie się.
     
    A ty @Krzyżakzrób coś sam i pokaż swoje lepsze gniazda, międlić jęzorem każdy potrafi. Czemu wy ludzie musicie zawsze krytykować. Zastosował takie jakie chciał. 
  24. Dzięki!
    vmario przyznał(a) reputację dla fotohobby w Bank drożdży piwowarskich - rewizja po latach.   
    Ja od dłuższego czasu robią tak, że do strzykawki nabieram 5ml drożdży z saszetki, wprowadzam po 1ml do pięciu plastikowych ampułek z 5ml roztworem soli fizjologicznej, po czyn rozgrzewam szyjkę fiolki nad tea-lightem i zamykam, zaciskając szyjkę szczypcami.
  25. Super!
    vmario przyznał(a) reputację dla zasada w Wysładzanie zimną wodą   
    Mam prośbę aby prawo budowlane, zagadnienia sanitarno-epidemiologiczne, preferencje w zakresie higieny osobistej oraz diagnozy (para)psychologiczne  przenieść do hyde parku, na priw albo gdziekolwiek indziej a wątek zostawić poświęcony wysladzaniu zimną/ciepłą wodą.
    Dziękuję za zrozumienie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.