Jump to content

Krzych132

Members
  • Posts

    66
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Krzych132

  1. Może mieć inne gwinty. Ale jeżeli na cieczy i na gazie są takie same (gwinty) to są tylko dwie możliwości 9/16 lub 19/32 cala.
  2. Mam, używam. Szczelna nie jest, docinałem uszczelkę i z silikonu jest lepiej. Poza tym ciężko się do czegoś przyczepić. Miałem dwie, jedną wymieniłem, druga jeszcze służy, ale jej czas dobiega końca ponieważ ma już z 3 lata w ruchu ciągłym. Gdybym musiał dopasować do wielkości lodówki to kupiłbym ponownie, jeśli wielkość lodówki nie jest ograniczeniem to wybrałbym coś innego.
  3. Bezpółkowych zamrażarek niestety jak na lekarstwo, a jeśli już to starocie. Rozwiązaniem może być kompaktowa lodówka z wewnętrznym zamrażalnikiem z którego można usunąć wszystkie plastyki. Sterownik zewnętrzny z pominięciem termostatu załatwia sprawę temperatury, aby uniknąć zjawiska skraplania wody na przewodach chłodzących jakiś wiatraczek do mieszania powietrza.
  4. Zwykłych spawalniczych przewinęło się przez moje ręce już kilka i wszystkie pokazują ciśnienie. Takiego używam do gazowania. Dedykowane piwne mogą mieć zabezpieczenie przed zalaniem w postaci zaworu zwrotnego - i ma to sens. Do wyszynku używam minireduktora na butlę do sodastream i myślałem że to koledzy z Chin coś sknocili przy projektowaniu, rzeczywiście nie da się zobaczyć ciśnienia w kegu, można ewentualnie usłyszeć ;). W takiej sytuacji odwołuję moje myśli o chińskiej jakości ;).
  5. Wszystkie jakie widziałem powinny pokazać ciśnienie w kegu. No chyba że to jakiś specjalny reduktor.
  6. Ja bym spróbował tak jak na moim nieudolnym rysunku. Czyli: rura spiro bezpośrednio za okno, za oknem trójnik kątowy kanalizacyjny z podłączonym wentylatorem. Działać będzie na pewno, kwestia czy wydajnie. Koszt niewielki więc warto zaryzykować.
  7. Dla równowagi, kilkadziesiąt warek bez najmniejszego problemu, bez modów, na standardowych sitach, bez problemów z pompą. Od razu dodam że hopstopper też standardowy.
  8. W ostatnich miesiącach to nie, jakieś dwa lata temu u tego sprzedawcy. Fabrycznie miał histerezę 0,3 C, był programowalny. Działa bezproblemowo.
  9. I tak naprawdę jest płukanie nie mycie. Nie krytykuję Cię, ale po takim płukaniu nigdy nie było OK. W innym poście pytasz dlaczego nie karbonka. Ponieważ higienicznie jest o wiele gorsza niż gładka stal. Aha, mam chłodnicę z rurki karbowanej, chętnie sprzedam, mam gładką dużą sprzedam, i chętnię kupię gładką, okrągłą max 14,4 cm obwodu,
  10. Wymiennik ciepła ma swoje wady i zalety, Chłodnice z "karbowanki" jeszcze więcej wad i zalet. Ale tutaj gadka o nierdzewnej gładkiej. Jedyną wadą jest cena, ja kupiłem swoją na o,,l,,x za 70. Jeśli nie masz presji czasu, odczekaj na okazję. Te spirale są świetne.
  11. Krzych132

    Wyszynk

    Zawsze, bez wyjątków za nadmierne pienienie piwa przy wyszynku odpowiada niewłaściwe ciśnienie na reduktorze, podnoś cienienie po "małej szklaneczce piany" - troszkę, aż do momentu gdy zacznie płynąć płyn. Jeśli docelowe ciśnienie kiedy zacznie płynąć "płyn" jest zbyt wysokie dla twojego gatunku piwa, znaczy że przegazowałeś, albo próbujesz odgazować przegazowane i jeszcze potrzebujesz czasu. Te wyliczenia z linków w warunkach domowych nie mają sensu. "
  12. Zastanowiłem się nad tym opisem i: - gaz popłynie szybko przez kilka sekund przez kamień do wyrównania ciśnienia ustawionego na reduktorze i wtedy będzie szybko karbonizował piwo, ale te kilka sekund gazowania będzie nieistotne do całkowitego czasu nagazowania, bo - po wyrównaniu ciśnień gaz popłynie bardzo wolno, ponieważ będzie tylko uzupełniał ciśnienie CO2 które rozpuściło się w piwie, więc obecność na tym etapie kamienia jest marginalna. Rozwiązaniem byłoby upuszczanie ciśnienia zaworem bezpieczeństwa ale to już nie będzie bezobsługowe i na pewno wybrudzisz pianą zawór bezpieczeństwa (ryzyko infekcji). Widzę jeszcze kilka wad takiego gazowania: 1. Przy szybko opróżnianym kegu piwo będzie coraz bardziej nasycone CO2, 2. Przy wzroście temperatury piwa może nastąpić cofka piwa do reduktora, 3. Jeśli będziesz gazował upuszczając ciśnienie zaworem, pójdzie dużo więcej CO2 z butli, x1d Przecież tutaj nie może być mowy o jakiejkolwiek precyzji
  13. No wszystko co zostało na filmie użyte, czyli przewody, złączki, pompa, trójnik, końcówki do trójnika, kamień Można i tak, ja tam jestem tradycyjny i bym tego tak nie zostawił, musiałbym wszystko rozkręcić, umyć, wymoczyć w jakimś oxi ,skręcić, pompę czymś zalać itd.
  14. Niektórzy to potrafią sobie utrudniać życie. Przecież przez 40 minut można nagazować 3 kegi a jak pomyślę o dezynfekcji wszystkiego, później myciu to odniechciewa się piwa.
  15. Ogólnie te sprzęty nie są zbyt szczelne jeśli chodzi o linię gazową ale jeśli piszesz że coś syczy to na pewno nie jest dobrze. Przede wszystkim sprawdź czy dobrze dokręciłeś nabój. Nabój trzeba dokręcić szybko i mocno. Do czoła naboju po dokręceniu powinna dolegać uszczelka i tam może być nieszczelność. Aha nie dokręcaj nigdy na sucho bo szybko uszczelka się zużyje, zawsze zwilż nabój np. wodą. A później keg, woda w kegu, spryskiwacz z wodą z płynem do naczyń i pryskasz (zamiast spryskiwacza może być pędzelek do farb) patrząc gdzie lecą bąbelki.
  16. Jestem po dużej awarii komputera, tak dużej że już mam nowy. Dysk ze starego działa i mam go obecnie w kieszeni usb. W Brewtargecie na starym kompie były receptury, zapiski itd. z kilkudziesięciu warek, jednym słowem wielka wiedza doświadczalna. Jak to odzyskać i przenieść na nową instalacje? Gdzie siedzą pliki w których zostało to zapisane?
  17. Zdecydowanie odradzam lodówkę -taką z "wbudowanym" zamrażarnikiem, bo będzie się lało. Albo zamrażarka albo chłodziarka (bez zamrażarnika).
  18. Oczywiście że będzie różnica temperatur, ale umieszczając fermentor w lodówce także będzie chłodzony z 1 lub kilku stron i w środku będzie cieplej. Ruch brzeczki podczas fermentacji wiele pomaga ale jakieś tam różnice temperatur pozostaną, ale na cichej już może być gorzej. Oczywiście nie wierzę że ktoś coś wyczuje w smaku piwa, chyba że postawisz stalowy fermentor latem w pełnym słońcu. Mimo wszystko lepiej zaizolować troszkę fermentor. Temperatura taka jaką chcemy będzie dokładnie w miejscu umieszczenia termometru a nie przy wymienniku ciepła, +- histereza regulatora. Różnicy temperatur po wysokości fermentora w browarze domowym także nie ma co się obawiać.
  19. I chyba tutaj leży problem, ja mam chłodziarkę a nie lodówko-zamrażarkę
  20. Aż poszedłem sprawdzić swoją lodówkę, bo akurat stoi pusta. Nie ma nawet najmniejszych śladów pleśni. Nie myję nie jest brudna bo i od czego, nie pryskam, kilkanaście cykli fermentacji już przeszła. Zawsze gdy stoi pusta zostawiam otwartą, ale to rzadko się zdarza. Przed użyciem przecieram ręcznikiem papierowym głównie z kurzu. Wydaje mi się że wydobywający CO2 podczas fermentacji skuteczne ogranicza rozrost grzybków, acha otwieram lodówkę tylko raz podczas cyklu fermentacji - zlewania na cichą/chmielenia na zimno. Zamiast rurki fermentacyjnej zastosuj jakiś wężyk zanurzony z słoiku z wodą Edit: A gdzie stoi ta lodówka, może tutaj jest problem?
  21. Jeśli goryczkowy lub uniwersalny to na goryczkę się nada. Na zimno słabo.
  22. To ja coś od siebie na temat najtańszych automatów ale inaczej. Na Royalu uwarzyłem ok 50 warek, bez najmniejszych problemów w tracie warzenia. Problem 1 nastąpił w trakcie czyszczenia - przyłożyłem wąż z wodą z sieci do wlotu pompy (tak delikatnie) - strzeliło kolanko silikonowe na pompie, wiem że silikon odporny nie jest na ciśnienie ale chińszczyzna dała o sobie znać. Kolanko było jako część zapasowa w zestawie więc wymieniłem. Problem 2 - zaparował wyświetlacz i zrobił się częściowo bardziej fioletowy, a później po ok 2 miesiącach odparował i jest jak nowy. Ogólnie gdy zobaczyłem/dotknąłem ten sprzęt to byłem załamany jakością, dziwne ale nadal działa. Czy kupiłbym drugi raz? Nie, zrobiłbym sam automata - porządnego.
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.