-
Posts
131 -
Joined
-
Last visited
-
Days Won
4
Reputation Activity
-
Paweł76 got a reaction from Krzysiek Grb Subczyński in Ekstrakt Bruntal Pale Ale 14kg - wydajność, opłacalność, wrażenia
Jeszcze drożdże piekarskie zamiast piwne i wogóle tanioszka! Jeszcze z chmielem coś trzeba pokombinować. A może bez chmielu...
-
Paweł76 reacted to monodem in Złączki i wężyki do wyszynku
Używam Keglandu, jakieś włoskie i takie normalne z aliexpress - wszystkie z tworzywa. Nie widzę żadnej różnicy jakościowej.
-
Paweł76 reacted to WiHuRa in Kveik Yeastery - K.14 Eitrheim
Pierwsza warka za mną. Użyłem 2,5g (połowa saszetki) na 10l i 10,5°Blg. Schłodziłem tylko do 38°C i postawiłem do 25°C otoczenia bez żadnej kontroli. Na drugi dzień fermentacja ruszyła, spokojna fermentacja bez dużej piany i wyłażenia z wiadra. Na wierzchu widać było jak piwo się "lekko gotuje". Po 48h piana opadał i zaczęło się lekko klarować. Po tygodniu mocno opalizujące, zmierzyłem ekstrakt końcowy - wyszło 3,5Blg więc odfermentowanie nie było wysokie, poniżej 70%. Zacieram tylko 30 min w okolicy 67-68°C.
Aromat po fermentacji to czegoś, czego jeszcze w życiu nie doświadczyłem. Bardzo specyficzny aromat słodkich owoców i lekkich fenoli ale w taki sposób jaki się człowiek nie spodziewa. Przypomina coś w deseń mieszanki gruszkowo morelowej z akcentem śliwki (stąd skojarzenie fenolowe). Pachnie jakby piwo było już nachmielone na zimno jakąś specyficzną odmianą chmielu. Sztos!
-
-
-
-
Paweł76 got a reaction from Muchor in Piwna Belgia
Cześć,
Jako się rzekło - napiszę wrażenia z wyprawy. Może kogoś zainteresuje i też skusi go taka podróż.
Ceny w Belgii powalają. Hoteli, jedzenia, transportu, piwa. Generalnie wszystkiego. Piwo w knajpkach w Brukseli najtańsze bodajże po 6-8 euro za 0,5 l., a przecież nie pojechałem, żeby pić najtańsze. Ciekawostką jest to, że na ogół podają piwo w pokalach 250 ml. Taki standard, który po zastanowieniu ma swoje uzasadnienie - raz cenowe, dwa zawartość alkoholu, która często i gęsto nie jest mała.
Na Antwierpię ostatecznie jednak nie starczyło czasu. Zwiedzona Bruksela, Brugia oraz Ostenda (nad morzem północnym). Kupując bilet kolejowy z Brukseli do Ostendy jedziesz kiedy chcesz w danym dniu, wysiadasz gdzie chcesz i jedziesz dalej kiedy chcesz. Taka "liniówka" jakby. Super patent. Koszt w obie strony - 40,40 Euro. Polecam.
Mieszkaliśmy w hotelu praktycznie obok Grand Place w Brukseli, także samo centrum. Imprezy zaczynały się na ulicach o 18.00 i praktycznie kończyły o 17:59 następnego dnia. Wielu, co widać na ulicach, ten melanż wciągnął bezterminowo. Generalnie centrum Brukseli brudne, śmierdzące, tony śmieci i bezdomnych. Wśród tego wszystkiego luksusowe knajpy. Taki klimat. Ale nie o tym...
Piłem wiele, jasne, że nie wszystko. Rodenbach-y, Orval-e, Duvel-e, Westmelle różnej maści, Blondy różnorakie, Kwaki, Westvleteren-y itd. Ale przede wszystkim Lambiki. W Brukseli zwiedziliśmy browar Cantillon. Absolutnie najlepsza część wycieczki. Wszystkiego można dotknąć, zobaczyć. Przewodnik opowiada po angielsku, można zapytać o wszystko. Pytania o zasypy, długość gotowania, twardość wody - nie ma problemu i żadnych tajemnic. Krok po kroku oprowadza po browarze, widok tych zabytkowych miedzianych kadzi, śrutowników, rur - imponujący. Wszędzie na ścianach i sufitach grzyby (jakby pleśnie). Aż człowiek uśmiecha się na myśl "higiena w browarze". Ciekawostka - wymienili deskowanie dachy w fermentowni, ale tylko połowę. Wymiana całości podobno zakończyła by pracę browaru. Faktycznie część stara aż zmurszała i pokryta ciemną pleśnią. Następnie zwiedzanie piwnic z przypuszczam grubo ponad setką leżakujących beczek po winach z lambikami. Niesamowity widok. Ale na łopatki kładł mnie zapach tej leżakowni. Mógłbym tam mieszkać - cudowny. To zapach dębowych beczek, wina i drożdży. Na koniec degustacja trzech piw - roczny lambik, gueze oraz do wyboru kriek lub framboise (z malinami). Wyborne. Cena za wszystko - 12 Euro. Dla mnie - jak za darmo.
Brugia. Przepiękne miasto, nie bez przyczyny zwana Wenecją Północy. Czyściutko i pięknie. Tutaj odwiedziliśmy browar Bourgogne des Flandres. Zwiedzanie z takim jakby pilotem elektronicznym - przykładasz we wskazanych miejscach i gada. Ogólnie mniej atrakcyjne miejsce, ale tutaj zobaczyliśmy z góry fermentującą brzeczkę w otwartej kadzi (pewnie z 1000 l.). Super widok, a sama fermentacja bardzo burzliwa. Małą atrakcyjność samego browaru wynagradza poczęstunek w niesamowicie urokliwej piwiarni, nad samym kanałem. Można wybrać piwo oraz dokupić inne, w tym deskę degustacyjną, z czego oczywiście skorzystałem. Flanders - petarda. Może mało kwaskowy, ale chyba magia miejsca też działa. Pozostałe piwa również godne degustacji.
Obok browaru jest muzeum piwa "2b", choć dla mnie to żadne muzeum. Ale warto tutaj wejść choćby po to, aby zobaczyć ścianę piw produkowanych w Belgii wraz z pokalami. Ile ich jest ciężko ocenić, ale dużo. Fajny widok.
W Brukseli zabalowaliśmy też w pubie Delirium Cafe. Deska piw - 10 x 0,25 l. za chyba 30 euro. Wydaje się, że to była ich produkcja. Generalnie poza Blondem padaka. Jakieś z dodatkiem kaktusa, truskawki, jakiś lager "belgijski", tripel. Ipa mega łodygowa, amber niepijalny. Wisienką na torcie Brown Ale leżakowany chyba z płatkami dębu - jakbym żuł płatki moczone w wódce (deska w alkoholu). Paskudne. Ogólnie nie polecam.
Tyle. Starałem się pić głownie przeróżne lambiki, choć nie te drogie, których ceny raczej nie na moją kieszeń. Wyjazd bardzo udany i gorąco polecam, jeśli ktoś lubi "piwną Belgię". Nie wstawiam zdjęć, nie wiem czy można z wnętrz browarów. Nie chcę ryzykować.
Jeśli ktoś będzie mieć jakieś pytania, walcie śmiało.
Pozdrawiam, Paweł.
P.S. Widok siedzących na ławce obok w centrum Brukseli miejscowych "koneserów" degustujących ze smakiem Karpackie w puszce - bezcenne. Cudze chwalicie....
-
Paweł76 got a reaction from zasada in Piwna Belgia
Cześć,
Jako się rzekło - napiszę wrażenia z wyprawy. Może kogoś zainteresuje i też skusi go taka podróż.
Ceny w Belgii powalają. Hoteli, jedzenia, transportu, piwa. Generalnie wszystkiego. Piwo w knajpkach w Brukseli najtańsze bodajże po 6-8 euro za 0,5 l., a przecież nie pojechałem, żeby pić najtańsze. Ciekawostką jest to, że na ogół podają piwo w pokalach 250 ml. Taki standard, który po zastanowieniu ma swoje uzasadnienie - raz cenowe, dwa zawartość alkoholu, która często i gęsto nie jest mała.
Na Antwierpię ostatecznie jednak nie starczyło czasu. Zwiedzona Bruksela, Brugia oraz Ostenda (nad morzem północnym). Kupując bilet kolejowy z Brukseli do Ostendy jedziesz kiedy chcesz w danym dniu, wysiadasz gdzie chcesz i jedziesz dalej kiedy chcesz. Taka "liniówka" jakby. Super patent. Koszt w obie strony - 40,40 Euro. Polecam.
Mieszkaliśmy w hotelu praktycznie obok Grand Place w Brukseli, także samo centrum. Imprezy zaczynały się na ulicach o 18.00 i praktycznie kończyły o 17:59 następnego dnia. Wielu, co widać na ulicach, ten melanż wciągnął bezterminowo. Generalnie centrum Brukseli brudne, śmierdzące, tony śmieci i bezdomnych. Wśród tego wszystkiego luksusowe knajpy. Taki klimat. Ale nie o tym...
Piłem wiele, jasne, że nie wszystko. Rodenbach-y, Orval-e, Duvel-e, Westmelle różnej maści, Blondy różnorakie, Kwaki, Westvleteren-y itd. Ale przede wszystkim Lambiki. W Brukseli zwiedziliśmy browar Cantillon. Absolutnie najlepsza część wycieczki. Wszystkiego można dotknąć, zobaczyć. Przewodnik opowiada po angielsku, można zapytać o wszystko. Pytania o zasypy, długość gotowania, twardość wody - nie ma problemu i żadnych tajemnic. Krok po kroku oprowadza po browarze, widok tych zabytkowych miedzianych kadzi, śrutowników, rur - imponujący. Wszędzie na ścianach i sufitach grzyby (jakby pleśnie). Aż człowiek uśmiecha się na myśl "higiena w browarze". Ciekawostka - wymienili deskowanie dachy w fermentowni, ale tylko połowę. Wymiana całości podobno zakończyła by pracę browaru. Faktycznie część stara aż zmurszała i pokryta ciemną pleśnią. Następnie zwiedzanie piwnic z przypuszczam grubo ponad setką leżakujących beczek po winach z lambikami. Niesamowity widok. Ale na łopatki kładł mnie zapach tej leżakowni. Mógłbym tam mieszkać - cudowny. To zapach dębowych beczek, wina i drożdży. Na koniec degustacja trzech piw - roczny lambik, gueze oraz do wyboru kriek lub framboise (z malinami). Wyborne. Cena za wszystko - 12 Euro. Dla mnie - jak za darmo.
Brugia. Przepiękne miasto, nie bez przyczyny zwana Wenecją Północy. Czyściutko i pięknie. Tutaj odwiedziliśmy browar Bourgogne des Flandres. Zwiedzanie z takim jakby pilotem elektronicznym - przykładasz we wskazanych miejscach i gada. Ogólnie mniej atrakcyjne miejsce, ale tutaj zobaczyliśmy z góry fermentującą brzeczkę w otwartej kadzi (pewnie z 1000 l.). Super widok, a sama fermentacja bardzo burzliwa. Małą atrakcyjność samego browaru wynagradza poczęstunek w niesamowicie urokliwej piwiarni, nad samym kanałem. Można wybrać piwo oraz dokupić inne, w tym deskę degustacyjną, z czego oczywiście skorzystałem. Flanders - petarda. Może mało kwaskowy, ale chyba magia miejsca też działa. Pozostałe piwa również godne degustacji.
Obok browaru jest muzeum piwa "2b", choć dla mnie to żadne muzeum. Ale warto tutaj wejść choćby po to, aby zobaczyć ścianę piw produkowanych w Belgii wraz z pokalami. Ile ich jest ciężko ocenić, ale dużo. Fajny widok.
W Brukseli zabalowaliśmy też w pubie Delirium Cafe. Deska piw - 10 x 0,25 l. za chyba 30 euro. Wydaje się, że to była ich produkcja. Generalnie poza Blondem padaka. Jakieś z dodatkiem kaktusa, truskawki, jakiś lager "belgijski", tripel. Ipa mega łodygowa, amber niepijalny. Wisienką na torcie Brown Ale leżakowany chyba z płatkami dębu - jakbym żuł płatki moczone w wódce (deska w alkoholu). Paskudne. Ogólnie nie polecam.
Tyle. Starałem się pić głownie przeróżne lambiki, choć nie te drogie, których ceny raczej nie na moją kieszeń. Wyjazd bardzo udany i gorąco polecam, jeśli ktoś lubi "piwną Belgię". Nie wstawiam zdjęć, nie wiem czy można z wnętrz browarów. Nie chcę ryzykować.
Jeśli ktoś będzie mieć jakieś pytania, walcie śmiało.
Pozdrawiam, Paweł.
P.S. Widok siedzących na ławce obok w centrum Brukseli miejscowych "koneserów" degustujących ze smakiem Karpackie w puszce - bezcenne. Cudze chwalicie....
-
Paweł76 got a reaction from Igor Gorelord in Piwne promocje w supermarketach
Jak będzie po 9 groszy za puszkę to kupię. Naprawdę. Obiecuję.
Pozdrawiam, Paweł.
-
Paweł76 reacted to kantor in Piwna Belgia
Ja w Brukseli polecam Cantillon, Moeder Lambic Fontainas oraz bardziej na uboczu, Moeder Lambic Original, z mniejszą ilością dobrych piw ale bardzo klimatyczne wg mnie są Le Poechenellekelder (koło Manneken Pis, jakiegoś Orvala z różnych roczników można spróbować) i A La Mort Subite.
Jak w planach jest Antwerpia to spoko jest Beerlovers Bar.
Jak zmiana terminu wchodzi w grę, to polecam wybranie się na BXL Beer Fest (wg mnie można zobaczyć, że belgijski craft wcale nie stoi jakoś gorzej niż polski 😜 a jak się lubi piwa dzikie, to już w ogóle nie ma porównania)
-
Paweł76 got a reaction from Mijnheer in Piwna Belgia
Cześć,
Dziękuję bardzo za odpowiedzi. @Mijnheer - no i namówiłeś! Gandawa wchodzi w plan wycieczki. Więc Bruksela, Brugia i Gandawa. Cztery pełne dni - więc dwa na Brukselę, po jednym na Gandawę i Brugię. Jedyne co mnie martwi to "pojemność piwna" każdego z nas. Wszystkiego nie spróbujemy, a zabrać ze sobą nie możemy (samolot).
@Muchor - bardzo fajna pamiątka. Podoba mi się.
Jeszcze raz dziękuję za podpowiedzi. Ogólnie wyprawa do Belgii zainspirowana była wpisami Bartosza Markowskiego (beerferak) na jego Facebook-u. Mam nadzieję, że mnie ta piwna Belgia też tak zafascynuje.
Pozdrawiam, Paweł.
-
Paweł76 got a reaction from zasada in Piwna Belgia
Cześć,
Dziękuję bardzo za odpowiedzi. @Mijnheer - no i namówiłeś! Gandawa wchodzi w plan wycieczki. Więc Bruksela, Brugia i Gandawa. Cztery pełne dni - więc dwa na Brukselę, po jednym na Gandawę i Brugię. Jedyne co mnie martwi to "pojemność piwna" każdego z nas. Wszystkiego nie spróbujemy, a zabrać ze sobą nie możemy (samolot).
@Muchor - bardzo fajna pamiątka. Podoba mi się.
Jeszcze raz dziękuję za podpowiedzi. Ogólnie wyprawa do Belgii zainspirowana była wpisami Bartosza Markowskiego (beerferak) na jego Facebook-u. Mam nadzieję, że mnie ta piwna Belgia też tak zafascynuje.
Pozdrawiam, Paweł.
-
Paweł76 reacted to Muchor in Piwna Belgia
Na długi weekend byłem w Belgii, ale jako że było to familijne zwiedzanie, nie mogłem się poświęcić piwnym pasjom w całości. Polecam zwiedzanie różnych browarów, jest tego sporo. Oczywiście różne tryple, witbiry i całą masę piw spróbować trzeba. A Brugia jest po prostu turystyczną perełką, zresztą Gandawa także. A poniżej zdjęcie pamiątki.
Życzę dobrej zabawy.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Paweł76 reacted to Mijnheer in Piwna Belgia
Bruksela i Brugia jak najbardziej, Gandawę również bym mocno polecił. Byłem w browarze Cantillon i robi wrażenie jak stare jest całe wyposażenie. W barze można spróbować ich lambików które są ogólnie ciężko dostępne.
Oczywiście piwa najlepiej poznać w barach w Bru najbardziej turystycznym jest Delirium Cafe, w Gandawie Het Waterhuis (menu piwne ma chyba z 8 stron). Jeśli chcecie spróbować Westvleteren 12 to możecie podjechać do przyklasztornego baru, ale to trochę na odludziu. St. Bernardus 12 jest szeroko dostępny i bardzo podobny do Westvleteren, nawet używają ich oryginalnych drożdży.
W lecie otwiera się dużo pop-up barów, w Gandawie moje ulubione to Bar Bricolage, Monterey i Theresia (w środku starego klasztoru), można popróbować belgijskiego kraftu (z browarów Brussels Beer Project, Verzet, Hedonis; ale moim zdaniem poziom kraftu w Polsce jest o wiele wyższy). No i unikaj belgijskich pilsów
-
Paweł76 reacted to zasada in Piwna Belgia
Najpierw pomyślałem, żeby zacząć od b.bizu, ale tam wpisy są cokolwiek starutkie: https://www.browar.biz/forum/piwo/piwo-gdzie/knajpy-puby-zagraniczne/europa-aa/belgia-aa
Potem pomyślałem o RateBeer (https://www.ratebeer.com/places/countries/23/) i BeerAdvocate (https://www.beeradvocate.com/place/ - ale tam trzeba konto zakładać).
Na końcu jednak pomyślałem, że to przecież ogólnodostępne informacje i na bank już tam patrzyliście.
I tak, przenoszę do Hyde Parku.
-
Paweł76 got a reaction from Aquila in Ciekawe aukcje na allegro.
Cześć,
Mam taki sam, kupiony w innym sklepie. Używam dwa lata - bez zastrzeżeń. Chińszczyzna, ale działa.
Pozdrawiam, Paweł.
-
Paweł76 reacted to Ununul in Chłodnica szklana
Można przetestować na wodzie. Tutaj trzeba by zastosować przepływ odwrotny, czyli brzeczka powoli z dołu do góry i woda chłodząca w rurce, w przeciwprądzie. No i może być duży problem z doczyszczeniem chłodnicy po chłodzeniu brzeczki. Plus to cena i zajmowanie stosunkowo mało miejsca.
-
Paweł76 reacted to Koora in Chłodnica szklana
Podczas destylacji trafiają tam pary alkoholu temp okolo 78 °c które są schładzane stopniowo, z destylatora idzie to pod jakimś ciśnieniem, lecz gdy się za dużo skropli w koncowym odcinku to przepływ jest bardzo słaby.
Przedmuchać z płuca zalaną wodą chłodnicę przez tą rurkę to jest wyzwanie.
No i bimberek na końcu nie musi być zimny.
Takową mam i też chciałem ją wprowadzic w życie. Ale 8m karbowanej chłodnicy w moim przypadku jest lepszym rozwiazaniem.
-
Paweł76 reacted to x1d in Chłodnica szklana
Choć brak parametrów do porównania, to wymiennik wydaje się mieć większą sprawność i być wygodniejszy.
-
Paweł76 got a reaction from amator lagera in Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony
Cześć,
1. Gęstwę zbiera się po fermentacji burzliwej lub po całej fermentacji, nie przelewając na fermentacją cichą.
2. Jednym z celów przelewania na cichą jest oddzielenie drożdży od piwa. Jasne, że nie wszystkich, lecz większości. I zadanie ich do nowego piwa.
3. Praktycznie z gęstwy nigdy nie robi się starterów.
4. Różne są opinie, ale wg mnie przelewanie na cichą, poza wyjątkowymi sytuacjami, jest zbędne.
Pozdrawiam, Paweł.
-
Paweł76 got a reaction from amator lagera in Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony
Cześć,
Ad. 1 - "To zależy". Jeśli nie zbierasz gęstwy, robiłbym z dołączonych drożdży.
Ad. 2 - Zrób 20 litrów, powinna wyjść podobna do podanej moc alkoholu.
Ad. 3 - 'Ze dwie espresso" na 20 litrów wiele nie zmieni. Nie kombinuj na razie, zrób wg przepisu.
Ad. 4 - Musisz napowietrzyć, to jest bardzo ważne dla dobrego namnożenia się drożdży. Może być tzw. trząchanie fermentorem.
Ad. 5 - Nie
Poczytaj wątek:
Pozdrawiam, Paweł.
-
Paweł76 got a reaction from hardy_pol in Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony
Cześć,
Ad. 1 - "To zależy". Jeśli nie zbierasz gęstwy, robiłbym z dołączonych drożdży.
Ad. 2 - Zrób 20 litrów, powinna wyjść podobna do podanej moc alkoholu.
Ad. 3 - 'Ze dwie espresso" na 20 litrów wiele nie zmieni. Nie kombinuj na razie, zrób wg przepisu.
Ad. 4 - Musisz napowietrzyć, to jest bardzo ważne dla dobrego namnożenia się drożdży. Może być tzw. trząchanie fermentorem.
Ad. 5 - Nie
Poczytaj wątek:
Pozdrawiam, Paweł.
-
Paweł76 got a reaction from Krzywonos Jerzy in Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony
Cześć,
Był już taki temat:
Pozdrawiam, Paweł.
-
Paweł76 got a reaction from zasada in Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony
Cześć,
Był już taki temat:
Pozdrawiam, Paweł.
-
Paweł76 got a reaction from CERNUNNOS in INFEKCJE
Nikt nie odpisał, więc ja to zrobię. Jak na moje - infekcja. Bąbelki piękne, biofilm też.
"Wylać zawsze zdążysz" ?
Ja zostawił bym tak jak jest w fermentorze jeszcze z pół roku na "Breet Porter Bałtycki". Sprzęt do solidnej dezynfekcji.
Pozdrawiam, Paweł.