lixe
-
Postów
43 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez lixe
-
-
Cześć,
chciałbym przedyskutować taką recepturę:
Składniki- 1,00 g chlorek wapnia
- 1,00 ml kwas mlekowy
- 4,00 kg CHÂTEAU PALE ALE (8,5 EBC) 71,4%
- 1,00 kg Viking Munich Malt Light (16,0 EBC) 17,9%
- 0,50 kg Caraaroma (400,0 EBC) 8,9%
- 0,05 kg Carafa I (800,0 EBC) 0,9%
- 0,05 kg Viking Wheat Malt (6,0 EBC) 0,9% (dla wzmocnienia piany)
Chmielenie:
- 5,00 g Citra [12,00 %] - Gotowanie 60,0 min 6,4 IBU
- 10,00 g Citra [12,00 %] - Gotowanie 0,0 min 5,4 IBU
- 10,00 g Mosaic (HBC 369) [10,40 %] - Gotowanie 0,0 min Chmiel 12 4,7 IBU
- 40,00 g Mosaic (HBC 369) [10,40 %] - whirlpool Chmiel 13 4,2 IBU
- 35,00 g Citra [12,00 %] - whirlpool 20,0 min, 7… Chmiel 14 4,2 IBU
3,00 g mech irlandzki (Gotowanie 10,0 min)
US-05 lub Nottinghamy do pierwszego fermentora, S-04 do drugiego. Fermentacja w temp otoczenia 13st celcjusza
Est Original Gravity: 14,475 Plato
Est Final Gravity: 3,364 Plato (przy US-05)
Estimated Alcohol by Vol: 6,1 %
Bitterness: 24,8 IBU
Est Color: 45,0 EBC
Zacieranie Single Infusion, Medium Body Coobra CB3
Est Mash PH: 5,64
Efficiency: 72,00 %Czy taka receptura ma sens. Czy wpisuje się w styl American Brown Ale?
-
Tak jak napisałem temp. otoczenia. Wiem o tym, że podnoszą temp. ale nawet jeśli o 2 stopnie a cyt. "Rekomendowana temperatura fermentacji: 9°C - 15°C, idealnie 12°C." za: https://www.wiki.piwo.org/Drożdże_Fermentis_Saflager_W-34/70 to powinno się udać. Ja byłem zadowolony
-
-
Zmieniłem na nieklarowne.
Edit: @zasada Tak jak wspomniałem, zmieniłem opis na nieklarowne bo chyba bardziej oddaje to co miałem na myśli. Tak jak znalazłeś w BJCP są różnie interpretacje stylu.
Inna sprawa, że rynek niekoniecznie jest zgodny z BJCP i wybierając AW otrzymujemy piwo np. dużo bardziej nachmielone lub bardziej mętne/mgliste idące w NEIPA.
Dla mnie w tym stylu kluczem jest umiar. Fajnie jak pszenica nie jest przykryta chmielem ale każdy ma też osobiste preferencje.
Wracając do tematu AW może być ciekawym, lekkim i względnie bezpiecznym wyborem na wesele.
-
Też mam wkrótce wesele (lato) ale akurat nie zamierzam stawiać własnego piwa na stół z wódką.
Nie mniej jednak gdy jeszcze rozwazalem temat to stwierdzilem, ze:- musi byc lekkie (powiedzmy max 12-13Blg) - ludzie maja sie sycic jedzeniem a piwem orzezwic w cieply dzien/noc
- niskoprocentowe (zwlaszcza jesli beda mieszac z wódka)
- goryczka niska do umiarkowanej
- raczej czysty profil drożdżowy. Fuzzle, estry i inne produkty fermentacji niekoniecznie bo moga sprzyjac kacowi
- opcjonalnie mozna rozwazyc dopasowanie piwa do jedzenia lub wybrac takie, ktore nie bedzie się kłócić z róznymi daniami
- dla niektórych (zwlaszcza starszej daty wychowanych na eurolagerach) metne piwo (no moze prócz Hefe-wezeina) to moze byc szok (vide: NEIPA) ale ostatecznie i tak pewnie sięgną
Stwierdzilem, ze takiemu opisowi odpowiada American Wheat - niska goryczka, nowofalowe chmiele, niski ekstrakt choć nieklarowne
Roggen też jest ciekawy bo rzadko na kranach. Może zrobić robotę pt. "Ooooo to jest żytnie piwo??"
Rye Ale też pod rozwagę. Jak już @lukas_mm wspomniał APA wpisuje się w lekkie piwo na wesele moim zdaniemMoje piwo pojawi się pewnie na dodatkowym poczęstunku niby-poprawinach dla mniejszego grona osób.
-
Cześć,
Jak w temacie. Pomijając fakt, że eksperymenty pt. Polska IPA są dyskusyjne to jednak najszybciej zutylizuje chmiele w ten sposób.
Weźmy np. takie trzy chmiele, które u mnie zalegają.
Oktawia:
Honeymelon, White grapes, Citrusy, Cucumber
- alpha acids: 6,9-9,3%
- beta acid: 3,8%
- cohumulone: 2,6%
- total oil: 1,6 ml / 100 g
- myrcene: 50,8%
- humulene: 10,3%
- caryophylene: 5,7%
- limonene (lime, citrus): 26 µl / 100 g
Iunga:
Pineapple, Peach, Citrusy
- alpha acids: 8-12,5%
- beta acid: 3,5%
- cohumulone: 3,1%
- total oil: 1,5 ml / 100 g
- myrcene: 60,3%
- humulene: 14,3%
- caryophylene: 6,6%
Puławski:
White grapes, Clove, Papaya
- alpha acids: 6,5-9%
- beta acids: 3,4%
- cohumulone: 2,5%
- total oil: 2,1 ml / 100 g
- myrcene: 38,2%
- humulene: 24,8%
- caryophylene: 12%
- caryophylene (clove): 252 µl / 100 g
- humulene (orange, pine): 521 µl / 100 g
(źródło PolishHops)
Teraz z: http://beersmith.com/blog/2013/01/21/late-hop-additions-and-hop-oils-in-beer-brewing/
dowiadujemy się poszczególnych temp. odparowania olejków i tak mamy:
- Myrcen: 63.9 C - It has a herbal note that can be described as green, balsamic, hoppy in small quantities. It also has a slight piney/citrus flavor. As a result of its low boiling point, it is present in much higher quantities in dry hopped or steep-hopped beers. It tends to provide a “green hop” or fresh hop aroma when used in dry hopping.
- Humulen: 99C - (...) strong herbal component (...) Over long boils, it also tends to produce a slightly spicy flavor
- Kariofilen: 129C (provides a spicy, woody, earthy and even citrusy flavor. Clove and pepper contain this oil in significant quantities.), Caryophellene oxidizes rapidly, so fresh hops must be used and are often added late to preserve the flavor.
- Farnesen: 95-125C - it provides the “green apple” flavor as well as flowery, citrusy, woody and at the extreme end musty, woody or vegetative. Farnesene is the smallest of the hop oils – typically less than 1% of the hop oil content, but it can be higher in many noble varieties. Again because it oxidizes rapidly it is best preserved as a late or post boil hop addition.
- limonene - brak informacji
W sumie trudno mi z powyższych wysnuć jakiekolwiek wnioski. Czy na podstawie tych informacji możemy cokolwiek powiedzieć na temat tego, który z chmieli nada się najbardziej na:
- a) goryczkę - 60min (ok. tu wiemy, zawartość alfa kwasów, więc dajmy na to, że Iunga),
- b) smak - 20min,
- c) aromat (5 min)
- d) whirlpool dajmy na to 80stopni C
- e) chmielenie na zimno
?
-
Hej Mam Coobre CB3.
Wymyśliłem sobie taką o to recepturę by wyczyścić magazyn. Sam sens recptury to temat na inną okazję. Chciałbym zapytać jak sobie ustawi odpowiednią utylizację alfa kwasów gdy zakładam schłodzenie brzeczki do 78 stopni i wrzucenie chmielu na hopstand. Nie chce mi się wierzyć, że gdy zaznaczam, że chmiel będzie się gotować przez 5min to wniesie tylko 5,1 IBU
Nie wyciągam przecież chmielu po 5minutach. On zostaje w brzeczce również przez czas hopstandu
-
Dzięki za sugestie.
Wracając do drożdży, z S-04 już wiemy, że można się pokusić o fermentację.
A Nottinghamy? US-05? Może ew. poszukać jakichś innych?
-
7 minut temu, zielony07 napisał:
Nic podobnego. S-04 stosowałem w 12 stopniach i nic sobie z tego nie robiły.
Dlatego właśnie dałem im szansę czytałem na forum, że ludzie próbowali z dobrym rezultatem.
33 minuty temu, x1d napisał:może spróbuj z pudłem styropianowym, stabilizuje temperaturę dość dobrze, możesz lodem/ciepłą wodą wyregulować temperaturę w newralgicznym momencie fermentacji; moim zdaniem 13-14 to trochę za mało na te drożdże, wahania do 22 też mogą być niekorzystne.
Niestety nie jestem w stanie doglądać fermentacji na bieżąco. Na codzień jestem 90km od domowego browaru (dom rodzinny)
W zeszłym roku zima było to bardziej 13 niż 14 stopni i spróbowałem marcowego na W-34/70 i wyszło niezłe. Czy wzorcowe nie wiem ale jedno z najlepszych moich piw o dziwo. Mimo wszystko zasyp słodowy mógł przykryć ew. wady. Jednak chciałbym uderzać w inne style
-
Cześć!
W piwnicy mam najbardziej stabilną temperaturę otoczenia tj. 13-14st.
W domu różnie z uwagi na ogrzewanie (nieocieplony dom dużo traci ciepła w nocy) bywa od 17 do nawet 22 stopni.Ew. mam niezamieszkany pokój w którym mogę liczyć na podobne wahania w zakresie:16-20 stopni.
Zastanawiam się nad doborem drożdży do takich warunków. Innych możliwości nie mam.
Z uwagi na najbardziej stabilną temperaturę najbardziej interesująca wydaje się piwnica.Aktualnie testuje tam s-04 na American Wheat
Myślałem by w piwnicy zatrudnić do roboty:
s-04/Liberty Bell (spodziewam się nieco większej słodowości po tych dwóch) lub wytrawności: us-05/Nottinghamy - American Brown Ale, American Amber Ale
us-05/Nottinghamy - APA, Żytnia IPA, American Wheat
Czy w tej temperaturze otoczenia osiągnę: dobrą flokulację, czysty profil, wytrawność raczej nie większą niż US-05?
Proszę o informacje czy te szczepy mają sens w tej temperaturze i jakie inne mógłbym rozważyć?
Preferuję suchary ze względu na to, że bywam raczej na weekendy i trudno mi zaplanować warzenie tak by rozkręcić starter z płynnych ale jeśli przychodzi Wam do głowy coś z płynnych to dajcie znać.
P.S. W lodówce mam MJ Liberty Bell - drożdże całkiem spoko, dały lekkie owocowe estry (jabłko, kiwi, może brzoskwinia) i wyraźnie słodsze piwo od US-05 (oba w chłodnym pokoju). Nie do końca to czego oczekuję ale jeśli w piwnicy (ostatnio testowałem je we wspomnianym wcześniej "chłodniejszym pokoju" nie dadzą siarki/przypraw to też rozważę mimo słodszego piwa.
-
Dzień dobry mam F13 Irlandzkie ciemności z datą ważności do 10 stycznia 2020
oraz:
- 5kg Pale ale
- 3kg pszeniczny
- 1kg monachijski typ I
- 0,5kg caraaroma
- 0,5kg carafa I special
- standardowo znajdą się jakieś płatki owsiane (i pewnie jęczmienne też)
Chmiele:
- El Dorado
- Azacca
- Sybilla
- Lubelski
- Puławski
- Oktawia
- Citra
- Mosaic
Dodatki:
- werbena cytrynowa
- skórka słodkiej i gorzkiej pomarańczy
- suszona cytryna
- kwiat lipy
- kwiat pomarańczy
Początkowo kupiłem FM13 z zamysłem zrobienia piwa świątecznego ale czas na takie eksperymenty przeminął.
Style, które chodzą mi po głowie to: NEIPA, American Amber Ale, Imperial IPA, Irish red ale, (American) Oatmeal Stout ale jestem otwarty na sugestie
-
Hej uwarzyłem American Wheat na 100% chmielu Rakau.
Błędami przykryłem smak słodu pszenicznego więc chciałbym dodać piwu więcej chmielowego aromatu.
To fajny chmiel ale aromat jest jednowymiarowy.
Teraz mam 23L piwa na cichej. Rozważam dochmielenie piwa przez chmielenie na zimno i/lub hoptea. Na składzie mam:
Citra, Mosaic, Rakau, Iunga, Puławski, Oktawia
Który z nich i w jakiej ilości najlepiej uzupełniłby aromat chmielu Rakau. Mówimy o dochmieleniu połowy piwa czyli ok 11,5L
Może poprostu pociągnąć to również Rakau?
P.S.
Moje błędy to:
- użycie FM50 Kłosy Kansas - nie pasują mi, dają mleczny wygląd piwa kojarzący się z NEIPA co sprawia, że przy degustacji jest pewne rozczarowanie, że to jednak nie piwo uderzające szerokim spektrum aromatów. następnym razem US-05
- ciut zbyt duża goryczka
- dodanie płatków owsianych (3,1% zasypu, ciekawy eksperyment ale w połączeniu z FM50 tekstura i smak są zbyt mleczne)
- no chilling (prawdopodobnie utraciłem trochę aromatu z Rakau mimo whirpoolu, na następne warki już mam chłodnicę)
-
Ze swojej strony polecam: https://www.wiki.piwo.org/Marcowe,_Mariusz_Bystryk_(Maryh) zamieniłem na Marynkę na goryczkę i Lubelski zamiast Tettnagera. Wyszło bardzo dobrze. Może 7 warek (w tym dwa dolniaki) to niewiele ale bardzo mi smakowało
-
Myślę o piwie świątecznym t.j. doprawionym cynamonem, gałką muszkatołową, kardamonem, imbirem, skórką z pomarańczy i skórką z cytryny
Zwykle takie piwo kojarzy się ciemnymi piwami lub belgijskimi.
Nie lubię ciemnych piw ze względu na paloność a na na belgach się nie znam.
To co lubię to słodowość, niska goryczka, niska alkoholowość. Z tego wynikają moje upodobania w obrębie stylów: marcowe, american wheat, NEIPA.
Niestety wydaje mi się, że te style nie pasują jako styl bazowy do takiego piwa.
Przez chwilę myślałem, o:
3kg Pale ale
1kg monachijski
0,5kg caraaroma,
0,5kg płatki owsiane
0,2kg carafa II special (dla nadania barwy i obniżenia ph zacieru)
czyli coś wpadające gdzieś w okolicach oatmeal stout z uwagi na to, że potencjalnie miałoby to niską paloność, alkoholość <6% i dość ciekawy słodowy zasyp.
Zacieranie medium body wg Beersmith, goryczka max 30IBU na Sybilli
Proszę o info, które style mogłyby być alternatywą spełniającą wytyczne solidnej słodowej bazy, niskiej alkoholowości i niskiej goryczki
-
W dniu 22.09.2019 o 20:54, PaniczDoBrewdziej napisał:
Podbijamy pytanie: Czy w SMaSH Polish Ale można użyć Cascade(PL) lub Chinook(PL)?
Również podbijam. Pytałem o to mailowo - brak odpowiedzi. Strona www konkursu (https://gkpd.pspd.org.pl/) chyba leży. Na fb brak informacji kiedy będzie można się rejestrować oraz brak informacji o terminie nadsyłania piw.
-
Cześć opierając się na tym raporcie: http://www.tw.tarnow.pl/jakosc-wody/209-wyniki-badan-2019-02-18
uśredniłem wartości dla trzech ujęć i wyszło mi coś takiego:
226,33 twardość w mg CaCO3/l (uśrednione)
7,47 Ph (uśrednione)
24,62 Chlorki(Cl-) (uśrednione)
37,67 Siarczany(SO42-) (uśrednione)
11,33 Magnez (uśrednione)
13,63 Sód (uśrednione)
71,80 CaCO3 (ppm) (wyliczone)
276,12 HCO3- (wyliczone) (Aż takie wysokie? Może się w czymś pomyliłem?)
-
czego najlepiej dosypać by dojść do profilu przyjaznego NEIPA?
- Myślałem o dosypaniu 2g CaCl by podbić chlorki do siarczanów do stosunku 76:38, CaCl będzie wówczas wynosić: 99
- Jestem zaskoczony wysokim HCO3- Czy powinienem to jakoś zbijać?
-
czego najlepiej dosypać by dojść do profilu przyjaznego NEIPA?
-
Czyli fermentacja w toku. Poczekaj na jej koniec i daj jeszcze trochę czasu na sklarowanie. Po zakończeniu fermentacji burzliwej możesz rozważyć przelanie na cichą.
-
W dniu 12.05.2019 o 14:11, garot napisał:
zauważyłem bardzo duży osad biały na dnie fermentora na około 4cm
Miód to nie tylko cukry ale także woski, pyłki i inne substancje stałe. Dodaj to tego mąkę ze słodu, która nie została odfiltrowana oraz część drożdży zawieszonych w dolnej granicy fermentora i możesz to ocenić jako całkiem spory osad.
Tym, że drobiny zostały poderwane do góry nie przejmowałbym się. Obstawiam, że dwutlenek węgla je poderwał. Poczekałbym spokojnie na zakończenie fermentacji oraz dał trochę czasu na sklarowanie się piwa. Bardzo możliwe, że zobaczysz całkiem spory osad przy zlewaniu. Gdy robiłem piwo z dodatkiem miodu wielokwiatowego (nie polecam) miałem właśnie sporo białego osadu, z tym, że ja zaobserwowałem osad po zakończeniu fermentacji (nie było mnie w domu, więc nie wiem kiedy dokładnie się wytrącił). Piwo wyszło klarowne, drożdże - nie pamiętam S-04 albo US-05
-
Cześć,
Sprzątanie lodówki.
Miałem zamiar zrobić z resztek Marynki i Lubelskiego oraz ekstraktu Bruntal pilzneńskiego 1,7kg oraz gęstwy W34-70
Pilsa ale pewnie w piwnicy w domu rodzinnym już za ciepło.
Chciałbym zmienić więc plan na górną fermentację.
Dostępne środki
-
Drożdże:
- Mogę zebrać gęstwę z S-04 lub T-58
- w lodówce: 1 x Drożdże Safale US-05 saszetka 11,5g
-
Ekstrakty:
- 1x ekstrakt Bruntal pilzneński 1,7kg
- 2x 0,5kg ekstrakt Bruntal pilzneński suchy
-
Chmiele:
-
otwarte opakowania:
- resztki Marynki i Lubelskiego (myślę min po 20g się jeszcze znajdzie - muszę zobaczyć)
- 1 x Chmiel IZABELA PL - 2018 - 5,8% - 50g
- 1 x Chmiel Puławski 3,5% - 50g - 2017
- 1 x Drożdże Safale US-05 saszetka 11,5g
- 1 x Lubelski (PL) 3,0% Chmiel 2018 50g
- 1 x Sybilla (PL) 6,2% Chmiel 2018 50g
-
otwarte opakowania:
-
Ew. dodatki:
- 1 x Kwiat Pomarańczy
- 1 x Suszona skórka słodkiej pomarańczy 10g
- 1 x Curacao skórka gorzkiej pomarańczy 20g
- 2x Jałowiec 25g
Myślałem o 10L SH z Izabellą, ew. Marynką na goryczkę a Izabellą na smak i hopstand. Ew. część Izabelli na zimno + gęstwa s-04 ?
-
Drożdże:
-
Masz rację. Nie będę się w cienkusze bawić.
To może tylko zapytam, które suchary do NEIPA?
-
Ok. Słuszna uwaga. Założyłem zacieranie w cienkuszu ale jak rozumiem tu będzie za mało enzymow? Wiem, ze na ekstrakt nie ma co liczyć bo on enzymów nie ma.
Wyjściem chyba mogłoby być minizacieranie z faktycznym udziałem pilzneńskiego lub diastatycznego. Czy ew. możliwe byłoby zacieranie w cienkuszu z dodatkiem preparatu enzymatycznego?
P.S. Wiem, że te cienkusze będą bardzo słabe - te warki to nie RISy. Zastanawiam się czy w ogóle można je jakos wykorzystać i uzyskać 5-7L a może nawet 10L czegokolwiek sensownego
-
Cześć,
Wyciągając wnioski z poprzednich warek tym razem chciałbym się lepiej zoorganizować - podnieść jakość i optymalnie wykorzystać surowce.
Schemat
-
Warka #1 Polska Pszenica (American Wheat) - 12BLG, 20L, uwodnione US-05
- ---transfer gęstwy--> do Warki #2
-
do cienkusza z wysładzania dosypać ekstraktu 0,5kg pilzneński Bruntal, płatków pszennych, płatków owsianych, curacao, kolendry + S-33 - i miniwarka 'witbiera'
-
Warka #2 American Wheat - 13,5BLG, 20L
- #2a - 10L do zabutelkowania bezpośrednio po burzliwej
-
#2b - 10L do przelania na cichą z dodatkiem
500g pulpy z mango(850g pulpy z mango odmiany Alphonso bo jest bardziej aromatyczna) - i mamy Mango American Wheat -
cienkusz - znów WitBier albo jakiś Fruit American Wheat
-
Warka #3 Izabella Pale Ale - 13,5 Blg, 20L
- znów użycie gęstwy
-
cienkusz - Fruit Ale, Session IPA albo SH Pale Ale z jakimś chmielem, który chciałbym zutylizować
-
Warka #4 NEIPA - 16BLG, 20L - tu mam problem bo nie jestem pewien US-05 tu spasuje - może coś mniej flokulującego. Na tym etapie już raczej nie ma sensu zadawać gęstwy ze względu na mutacje.
-
cienkusz - Session (NE)IPA??
-
Podsumowując:
- Chciałbym dobrać raczej suche drożdże ponieważ nie mam jeszcze doświadczenia z robieniem starterow, nie posiadam też mieszadła.
-
Zastanawia mnie:
- dobór drożdży (mógłbym teraz wypróbować transfer gęstwy pomiędzy piwami - czego jeszcze nie próbowałem)
-
dobór temperatury fermentacji do stylu i drożdży
- Nie dysponuję stałą kontrolą temperatury. Mam pokój z temp. otoczenia ok 21-22st i piwnicę z temp. 15st. ew. o 1-2 stopnie wyżej w innym miejscu piwnicy gdzie są szczelniejsze okna (nie jestem jednak tego pewien, muszę to zmierzyć).
- Może można coś tu dobrać ekonomiczniej/logiczniej lub poprostu z lepszym efektem?
-
Wykorzystanie cienkuszy. Jeśli macie inne pomysły niż podane powyżej to proszę o info. Pod ręką będę mieć 0,5kg ekstraktu pilzneńskiego bruntal, jałowiec, curacao, skórkę słodkiej pomarańczy, skórkę gorzkiej pomarańczy, płatki owsiane, glukozę, które zawsze mogę dorzucić do cienkusza, ew. coś dokupić.
EDIT: Po sugestiach poniżej zdecydowałem się nie robić cienkuszy. Skupię się na jak najlepszym przeprowadzeniem procesu tworzenia w.w. piw.
-
Warka #1 Polska Pszenica (American Wheat) - 12BLG, 20L, uwodnione US-05
-
Dzięki. Czyli tylko ekstrakty, bez dodatków. IBU sobie wyliczę.
Zapytam tylko ile maksymalnie można sypnąć na aromat?
Czy taki schmat chmielenia będzie ok:
- 10g Marynki na 60min
- 15g Lubelskiego na 20min
- 5g na aromat
Brewness mówi 26IBU co dla mnie jest ok bo raczej nie chciałbym przekroczyć 30IBU
-
Cześć,
Mam
-
Surowce
- ekstrakt słodowy pilzneński Bruntal płynny 1,7kg
- 2x ekstrakt słodowy pilzneńskie Bruntal suchy 0,5kg
- płatki owsiane lub jęczmienne
-
Dodatki:
- suszoną skórkę cytryny
- suszoną skórkę słodkiej pomarańczy
- suszoną skórkę curacao
- szyszkojagody jałowca
-
Drożdże:
- mogę zebrać gęstwe W34-70 z marcowego
-
Chmiele:
- Marynka ok 50g 10% alfa
- Lubelski ok 50g 3,8% alfa
- Puławski 50g
- Izabella 50g
- Sybilla 50g
- Oktawia 50g
Chciałbym zrobić pilsa z tych ekstraktów (1x płynny, 1x suchy) ok 10-12L celując w 12Blg - 12,5Blg z Marynką na goryczkę, Lubelskim na smak i aromat. Dodam ok 1/3 wody niskomineralizowanej ze sklepu
Cel to 25-30 IBU (więc trochę poniżej pilsa bohemskiego)
Myślałem o dodaniu skórki z cytryny i/albo dodania płatków do zacierania. Czy to uczyni piwo pełniejszym/smaczniejszym? A może po prostu z samych ekstraktów będzie dostatecznie dobre i niepotrzebnie kombinuje?
Proszę też o wskazówki co do ilości chmielu na poszczególnych etapach
-
Surowce
Co mogę zrobić z tych składników?
w Piaskownica piwowarska
Opublikowano · Edytowane przez lixe
Cześć prośba o pomoc w dwóch recepturach:
Rye ale
Amber Ale:
Chętnie posłucham sugestii na temat chmielenia (tj. jakie w jakiej ilości oraz chmiele i kiedy). Możliwy hopstand
Najchętniej wykorzystałbym chmiele pacyficzne.
Mam dostępne: