Skocz do zawartości

slodowy_rycerz

Members
  • Postów

    17
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez slodowy_rycerz

  1. 41 minut temu, Mibor napisał:

    Ten termometr trzeba zanurzać do wartości jakie wskazuje, czyli im cieplej tym głębiej. Chodzi o to żeby cały alkohol (z zasobnika i rurki wskaźnika) był zanurzony w mierzonej cieczy, wtedy odchyłki są zdecydowanie mniejsze.

     

    Czyli w praktyce lepiej używać czegoś, co nie jest tak kłopotliwe w obsłudze. Zresztą stosunek objętości cieczy w czubku termometru do objętości cieczy w słupie do odczytu powinien załatwić ten problem. Jeśli nie mogę zmierzyć poprawnie temperatury cieczy, bo jest jej za mało, żeby zanurzyć termometr odpowiednio głęboko, to lepiej od razu używać czegoś innego.

  2. 12 godzin temu, Mibor napisał:

    A jak głęboko go zanurzałeś podczas pomiaru? 

     

    A jak głęboko potrzeba? Końcówkę z główną pulą płynu i dodatkowo co najmniej kilka cm, zazwyczaj tyle ile mogę (a ze względu na skalę im niższa temperatura, tym mniej termometru da się zanurzyć, żeby dało się odczytać wynik).  

  3. W dniu 28.12.2019 o 10:26, Pabllo_Lodz napisał:

    Kolego czym mierzysz od-fermentowanie?

    Czy masz 100% pewności że termometr nie przekłamuje? Z 67 do 72 stopni nie daleko.

     

     

     

    Ja właśnie sprawdziłem swój alkoholowy kupiony w Browamatorze. https://browamator.pl/termometr-uniwersalny-20-do-110-c,3,21,1359 Bo mi podobnie z 13 spadło na lekko poniżej 6. 

    Zaufałem i no kurwa na zimnej (10-20C) wodzie pokrywa się z innym, ale im wyższa temperatura, tym bardziej się rozchodzi, przy wrzącej wodzie jest różnica 5-6C (drugi, cyfrowy pokazuje 99.3-99.6C, ten alkoholowy 94-95C), przy temperaturach zacierania 4-5C. Mam jeszcze inny, więc sprawdzę 3 na raz, ale na różnica przy wrzącej wodzie chyba nie pozostawia wątpliwości.  

     

  4. Została mi jedna paczka US-05, 5.5 kg pilzneńskiego, 70g Chinooka i mrożone mango z biedronki w ilości 2.25 kg. Dzisiaj planuje, jeszcze jakieś płatki dokupić i uwarzę z tego brzeczki na jeden fermentor i spróbuje. Może sekret w tym, żeby tych drożdży było naprawdę minimalnie w butelce, wtedy będą niezauważalne. Ale no upierdliwe to jest, właśnie nalewałem sobie jedną butelkę, która stała z ponad tydzień w lodówce, to muszę zostawiać tak z ~50 ml, żeby nie wlać ich do szklanki. Ogólnie piwo jako takie sklarowało się super, (pilzneński 70%, owsiane 10%, jęczmienne 10%, orkiszowe 10% w zasypie było), ale no US-05 nie chcą same zostać bez piwa w butelce. Może takie towarzyskie są i nie lubią samotności, kto wie.

     

    A ktoś ma doświadczenie może z Danstar Bry 97? Mam ochotę uwarzyć swoją wariację na temat Wrężel Tropical IIPA, podobno dobrze się kleją dna.

  5. Nie dużo, cienka warstwa mniej niż 1mm. Było 18-20C otoczenia, fermentacja kilka dni, potem wrzuciłem chmiel na zimno, łącznie 14 dni od zadania drożdży minęło, wtedy zlałem do drugiego wiadra znad głównej puli drożdży i rozlałem. Czy w ogóle to ma jakieś znaczenie? Googlałem po ang to też ludzie narzekają, że przy rozlewie w butelki słabo się zbijają na dnie i ogólnie, że niestety US-05 takie są pod tym względem.

  6. Piwo w fermentorze i w butelkach na obu szczepach wyklarowało się ładnie. Problemem jest tylko, że nie trzymają się US-05 dna w butelce, co sprawia, że żeby ich nie wlać, trzeba uważać. Czy to taki wielki problem? Może i nie, ale jakby było coś o profilu US-05 ale zbijające się mocniej na dnie przy refermentacji, to byłoby lepiej. US-05 odrywają mi się od dna jak biorę butelkę i ją przechylam lekko na bok, nawet zamkniętą. S-04 kleiły się do siebie i butelki, co sprawia, że nie trzeba przy nich się zastanawiać, tylko można było lać.  

  7. 5 godzin temu, emcede napisał:

    Ja bym zastąpił jęczmień palony jakimś słodem czekoladowym, najlepiej carafa specjal ta bez łuski aby kwaśności nie było.

    Wysłane z mojego Mi MIX 2S przy użyciu Tapatalka
     

     

    Ale czy wyjdzie ono wtedy odpowiednio stoutowe? Nie będzie za mało paloności? Przykładowo dajmy na to komercyjnego Guinessa, który ma 70% słód jęczmienny, 10% jęczmień, 10% jęczmień palony - to na mój gust on ma paloność na nie dużym poziomie. Chciałbym osiągnąć w tym piwie trochę większą paloność, tak się zastanawiałem czy może nie zwiększyć procentu palonego jęczmienia, lub dorzucić właśnie coś w stylu Carafa lub jakiegoś innego.

     

    Godzinę temu, Bogi napisał:

    Poszperałem trochę odnośnie bez i niskoalkoholowych i niestety z chmieleniem trzeba bardzo ostrożnie ze względu na nieadekwatne do chmielenia blg jak i również końcowe blg. Jedno podejście, na razie w wersji demo jest takie, w oparciu o liczne próby takich piw: 10blg=ibu 39,5, 8blg=ibu 41,3, 7,5blg=ibu 41,88,  natomiast radziłbym popatrzeć dodatkowo jeszcze  jak to robią w niemieckich naprawdę znanych browarach, np. 12,7 blg 0,5vol 14 IBU, ale już 11,6 blg 0,5vol 21 IBU, pierwsze osiągnięte dwoma chmielami, drugie tylko jednym. To też zawsze jakiś wyznacznik.

     

    Rozumiem że wynik zależy od gęstości brzeczki, przeliczę na podstawie rzeczywistej ilości alfa-kwasów chmielu który użyje, gęstości brzeczki i objętości ile potrzeba chmielu kalkulatorem, np. https://www.brewersfriend.com/ibu-calculator/

     

  8. Tak sobie rozmyślałem nad tym co bym chciał uwarzyć i pomyślałem, piwo podobne do "1 na 100" ale jako stout? 

     

    W tym wątku znalazłem przepis na Lite Rye APA w stylu 1 na 100. 

    https://www.piwo.org/forums/topic/21447-browar-domowy-dobrze-buja/page/3/?tab=comments#comment-450460

     

    Zasyp procentowo piwa z tamtego wątku.

     

    1. pale ale 47.1%

    2. żytni jasny 30.5%

    3. monachijski 12.5%

    4. karmelowy pilzneński  5.6%

    5. karmelowy żytni 4.2%

     

    Jeśli chodzi o planowanego Little Rye Stout

     

    - angielski chmiel na goryczkę ~30-40 IBU na 60'

    - drożdże S-04

    - fermentacja w ~20C przez 10-14 dni 

    - butelkowanie z cukrem do refermentacji ~2g / 500 ml.

     

    Zasyp.

     

    1. pale ale 45%

    2. żytni jasny 25%

    3. monachijski 10%

    4. karmelowy pilzneński 5%

    5. karmelowy żytni 5%

    6. palony jęczmień 10%

     

    Zacieranie:

     

    - 75 C

    - 60'

    - 3.5 l wody na 1 kg zasypu

     

    Wysładzanie

     

    - 78 C

    - 7.5 l wody na 1 kg zasypu 

     

    Gotowanie 

     

    - 60'

     

    Z gęstością początkową w fermentorze bym celował w te 7-8 blg. 

     

    Co myślicie, ma to jakikolwiek sens, czy głupota?

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.