Skocz do zawartości

Markin

Members
  • Postów

    74
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Markin

  1. #17 Multi-Grain IPA
     
    Data warzenia:
    15.05.2022
     

    Data rozlewu:

    4.06.2022
     
    Objętość:
    10l 
     
    Technika:
    Partial Mash
     
    Parametry:
    alk. 6 %
    ekstr. 15,5° Plato 
    IBU 45 (40)
     
    Surowce fermentowalne:
    • Słód żytni Viking Malt - 0.8 kg
    • Ekstrakt słodowy jasny Bruntal - 0,6 kg
    • Słód pszeniczny Bestmalz - 0,6 kg
    • Słód pale ale Simpson - 0,55 kg
    • Słód melanoidowy Castlemalting - 0,1 kg
    • Płatki owsiane - 0,05 kg
    Chmielenie:
    • Chmiel Citra ak. 12,9 % 10 g  |  60'
    • Chmiel Mosaic ak. 12,3 % 10 g  |  15'
    • Chmiel Mosaic ak. 12,3 % 10 g  |  hopstand
    • Chmiel Citra ak. 12,9 % 15 g  |  hopstand
     
    Drożdże:

    Hornindal Kveik (suszone) - 2 g

     
    Zacieranie:
    Zacieranie w worku metodą BIAB przez 60 minut w garnku 12l. Temperatura w okolicach 67 stopni. Poszło bardzo sprawnie. Na koniec dodano ekstrakt słodowy.
     
    Gotowanie:
    Gotowanie w 12l garnku przez 60 minut. Dawka chmielu na goryczkę na 60 minut i druga na 15 minut.
     
    Chłodzenie:
    Chłodzenie przeprowadzane w zlewie. Ponownie skorzystano z sitka i gazy w celu oddzielenia syfów po gotowaniu. Dodatkowo zrealizowałem hopstand w 80 stopniach przez 15 minut 25g chmielu.
     
    Fermentacja:
    Drożdże zadane w postaci sucharów do wiadra z brzeczką o temperaturze ok. 40 stopni.  Start fermentacji po 16 godzinach. Piwo stało w fermentorze dość długo, bo aż 3 tygodnie ze względu na moje wyjazdy. 
     
    Rozlew:
    Rozlew standardowy. Do rozlewu dodano roztwór 12 Blg z 55g cukru. Refermentacja w domu w temperaturze 22 stopnie. 
     
    Degustacja:
    Piwo wyszło znakomicie, cieszy mnie powrót do piwowarstwa i jaśniejszych piw po dłuższej przerwie. Pierwszą warkę 2022 roku należy zaliczyć do udanych. Aromat wyraźnie chmielowy, może z jakimiś estrami owocowymi od drożdży. W smaku bardzo gładkie, co nieco zaskakuje, gdyż spodziewałem się większej goryczki. Bardzo możliwe, że jest to kwestia starego chmielu. 
  2. #16 Russian Imperial Stout
     
    Data warzenia:
    12.11.2021
     

    Data rozlewu:

    25.12.2021
     
    Objętość:
    12l 
     
    Technika:
    Partial Mash
     
    Parametry:
    alk. 12 %
    ekstr. 29° Plato 
    IBU 60
     
    Surowce fermentowalne:
    • Słód pale ale Simpson - 1,5 kg
    • Ekstrakt słodowy jasny Bruntal - 1,5 kg
    • Ekstrakt słodowy pszeniczny Twój browar - 1,5 kg
    • Słód Brown Fawcett - 0,2 kg
    • Słód Pale Chocolate Fawcett - 0,15 kg
    • Jęczmień palony - 0,15 kg (na końcowe 25 minut zacierania)
    • Słód Cafe Castlemalting  - 0,1 kg
    • Słód pszeniczny Crystal Fawcett - 0,1 kg
    • Płatki owsiane - 0,1 kg
    Chmielenie:
    • Chmiel Admiral ak. 13 % 40 g  |  60'
     
    Drożdże:

    Espe Kveik (gęstwa) - 2 łyżeczki

     
    Zacieranie:
    Zacieranie w worku metodą BIAB przez 60 minut w garnku 12l. Temperatura w okolicach 68 stopni. Na 25 minut przed końcem dodano jęczmień palony. Poszło bardzo sprawnie
     
    Gotowanie:
    Gotowanie w 12l garnku przez 90 minut. Przed rozpoczęciem gotowania dodano pierwszą połowę ekstraktu słodowego, druga została dodana w ostatnich minutach. Dawka chmielu na goryczkę na 60 minut. 
     
    Chłodzenie:
    Chłodzenie przeprowadzane w zlewie. Ponownie skorzystano z sitka i gazy w celu oddzielenia syfów po gotowaniu. 
     
    Fermentacja:
    Drożdże zadane w postaci gęstwy do wiadra z brzeczką o temperaturze ok. 25 stopni.  Start fermentacji po 2 godzinach. Planowane jest dodanie kostek dębowych w późniejszych etapach fermentacji. W nocy po ok. 10h fermentacji drożdże się wściekły i wyszły rurką na spacer. Rurkę i wieko wymyto i zdezynfekowano. Po 2 tygodniach fermentacji dodano kostki dębowe whisky, wcześniej macerowane w alkoholu.
     
    Rozlew:
    Rozlew standardowy. Do rozlewu dodano roztwór 20 Blg z 45g cukru. Refermentacja w domu w temperaturze 20 stopni. 
     
    Degustacja:
    Piwo jest ciemno-brązowe, mogłoby być nieco ciemniejsze. Drobna piana. W smaku i aromacie zdecydowanie dominuje czekoladowość. Czuć wyraźną goryczkę. Pijałem lepsze RISy, ale ten zły nie jest. W granicach stylu.
  3. #15 Coffee Milk Stout
     
    Data warzenia:
    31.10.2021
     

    Data rozlewu:

    11.11.2021
     
    Objętość:
    12l 
     
    Technika:
    Partial Mash
     
    Parametry:
    alk. 5,5 %
    ekstr. 16° Plato 
    IBU 20
     
    Surowce fermentowalne:
    • Słód pale ale Fawcett - 1,4 kg
    • Ekstrakt słodowy pszeniczny Twój browar - 0,5 kg
    • Słód diastatyczny Castlemalting - 0,2 kg
    • Słód Cafe Castlemalting  - 0,2 kg
    • Słód pszeniczny Crystal Fawcett - 0,15 kg
    • Jęczmień palony - 0,15 kg (na końcowe 20 minut zacierania)
    • Słód Pale Chocolate Fawcett - 0,1 kg
    • Płatki owsiane - 0,1 kg
    Chmielenie:
    • Chmiel Admiral ak. 13 % 10 g  |  60'
    • Laktoza 500 g | 15'
     
    Drożdże:

    Espe Kveik (suszone) - 1 g

     
    Zacieranie:
    Zacieranie w worku metodą BIAB przez 60 minut w garnku 12l. Temperatura w okolicach 68 stopni. Poszło bardzo sprawnie
     
    Gotowanie:
    Gotowanie w 12l garnku przez 60 minut. Dawka chmielu na goryczkę na 60 minut. Następnie na 15 minut przed końcem gotowania dodano laktozę.
     
    Chłodzenie:
    Chłodzenie przeprowadzane w zlewie. Ponownie skorzystano z sitka i gazy w celu oddzielenia syfów po gotowaniu. 
     
    Fermentacja:
    Drożdże zadane w postaci sucharów do wiadra z brzeczką o temperaturze ok. 25 stopni.  Start fermentacji po 14 godzinach. 
     
    Rozlew:
    Rozlew prawie standardowy. Do rozlewu dodano roztwór 12 Blg z 60g cukru a następnie 0,5l roztwór ze 100g kawy Kuba Serrano Superior Lavado. Jestem ciekawy efektów. Refermentacja w domu w temperaturze 22 stopnie. 
     
    Degustacja:
    Piwo jest ciemno-brązowe, raczej jasne jak na Stouta, ale w granicach stylu. Fajna piana. W smaku i aromacie zdecydowanie dominuje kawa -  aż za bardzo. Gdybym decydował się na to piwo drugi raz to dałbym połowę zadanej kawy. Dzięki laktozie piwo jest słodkie i tego oczekiwałem. Słodycz dobrze się komponuje z kawą. Ogólnie to wyszło bardzo ciekawe piwo, które zbiera skrajne opinie. Myślę, że wrócę jeszcze do tematu kawy w piwie.
  4. #14 Bière de Garde
     
    Data warzenia:
    15.09.2021
     

    Data rozlewu:

    29.09.2021
     
    Objętość:
    12l 
     
    Technika:
    Partial Mash
     
    Parametry:
    alk. 6,5 %
    ekstr. 15° Plato 
    IBU 20
     
    Surowce fermentowalne:
    • Słód pale ale Fawcett - 1,4 kg
    • Ekstrakt słodowy jasny Twój browar - 0,75 kg
    • Słód wiedeński Castlemalting - 0,5 kg
    • Cukier kandyzowany brązowy - 0,15 kg
    • Słód Caramunich I Wayermann - 0,1 kg
    • Słód melanoidowy Castlemalting - 0,1 kg
    • Płatki owsiane - 0,05 kg
    Chmielenie:
    • Chmiel Magnum ak. 11,5 % 10 g  |  45'
    • Chmiel Hallertauer Tradition ak. 6,3 % 10 g | 5'
     
    Drożdże:

    Omega Yeast OYL-033 Jovaru Lithuanian Farmhouse - gęstwa

     
    Zacieranie:
    Zacieranie w worku metodą BIAB przez 60 minut w garnku 12l. Temperatura w okolicach 68 stopni. Poszło bardzo sprawnie
     
    Gotowanie:
    Gotowanie w 12l garnku przez 45 minut. Dawka chmielu na 45 minut. Następnie na 5 minut przed końcem gotowania dodano chmiel na aromat. 
     
    Chłodzenie:
    Chłodzenie przeprowadzane w zlewie. Ponownie skorzystano z sitka i gazy w celu oddzielenia syfów po gotowaniu. 
     
    Fermentacja:
    Drożdże zadane w postaci gęstwy  do wiadra z brzeczką o temperaturze ok. 25 stopni.  Start fermentacji po 6 godzinach. 
     
    Rozlew:
    Rozlew standardowy. Do rozlewu dodano roztwór 12 Blg z 80g cukru. Refermentacja w domu w temperaturze 22 stopnie. 
     
    Degustacja:
    Piwo wyszło doskonale. Zebrało bardzo pozytywne recenzje od degustujących. Piwo ma fajny pomarańczowy kolor. W smaku i aromacie wychodzi słodowy charakter. Piwo wyszło takie jakie chciałem - nic bym nie poprawił. Javoru jak zwykle się spisały. Wszyscy okrzyknęli je moim najlepszym wyrobem do tej pory
  5. #13 Witbier
     
    Data warzenia:
    23.08.2021
     

    Data rozlewu:

    12.09.2021
     
    Objętość:
    11l 
     
    Technika:
    All Grain
     
    Parametry:
    alk. 4,5 %
    ekstr. 11° Plato 
    IBU 20
     
    Surowce fermentowalne:
    • Słód pilzneński Wayermann - 1,1 kg
    • Słód pszeniczny Bestmalz - 1 kg
    • Płatki owsiane - 0,1 kg
    Chmielenie:
    • Chmiel Magnum ak. 11,5 % 10 g  |  30'
    • Kolendra 15 g |  5’
    • Skórka pomarańczy Curacao 12 g |  5’
    • Skórka słodkiej pomarańczy 12 g |  5’
     
    Drożdże:

    Omega Yeast OYL-033 Jovaru Lithuanian Farmhouse - gęstwa

     
    Zacieranie:
    Zacieranie w worku metodą BIAB przez 60 minut w garnku 12l. Temperatura w okolicach 66 stopni. Niestety w okolicznych supermarketach nie znalazłem płatków pszenicznych, więc będzie to taki oszukany witbier. 
     
    Gotowanie:
    Gotowanie w 12l garnku przez 45 minut. Dawka chmielu na 30 minut. Następnie na 5 minut przed końcem gotowania dodano przyprawy - kolendrę skórki pomarańczy w woreczku do chmielenia.
     
    Chłodzenie:
    Chłodzenie przeprowadzane w zlewie. Nowością było zastosowanie sitka z gazą w celu odfiltrowania syfów po gotowaniu - super patent. 
     
    Fermentacja:
    Drożdże zadane w postaci gęstwy z piany do wiadra z brzeczką o temperaturze ok. 30 stopni.  Start fermentacji po 4 godzinach. 
     
    Rozlew:
    Rozlew standardowy. Do rozlewu dodano roztwór 10 Blg z 75g cukru. Refermentacja w domu w temperaturze 22 stopnie. 
     
    Degustacja:
    Kolejne dobre piwo na tych drożdżach - są fantastyczne. Piwo jest bardzo jasne - słomkowe, jak przystało na Witbiera. Wprawdzie nie ma w nim niesłodowanej pszenicy, ale myślę, że fajnie udaje oryginał. Bardzo pijalne z super balansem. W smaku i aromacie wyraźnie pomarańczowe. Curacao też nie wniosła jakiejś goryczy nieprzyjemnej, a tego trochę się obawiałem. Warka na zdecydowany plus, a w szczególności Javoru!
  6. #12 Saison
     
    Data warzenia:
    8.08.2021
     

    Data rozlewu:

    22.08.2021
     
    Objętość:
    12l 
     
    Technika:
    All Grain
     
    Parametry:
    alk. 4 %
    ekstr. 9,5° Plato 
    IBU 25
     
    Surowce fermentowalne:
    • Słód pilzneński Bestmalz - 1,1 kg
    • Słód wiedeński Castlemalting - 0,5 kg
    • Słód pszeniczny Bestmalz - 0,3 kg
    • Słód Caramunich I Wayermann - 0,15 g
    • Cukier kandyzowany biały - 0,1 kg
    Chmielenie:
    • Chmiel Fuggles ak. 4,5 % 15 g  |  60'
    • Chmiel Admiral ak. 13 % 10 g |  20’
    • Cukier kandyzowany biały 100 g | 10'
    • Kolendra 10 g |  5’
    • Imbir 35 g | 5'
     
    Drożdże:

    Omega Yeast OYL-033 Jovaru Lithuanian Farmhouse - paczka

     
    Zacieranie:
    Zacieranie w worku metodą BIAB przez 60 minut w garnku 12l. Temperatura w okolicach 64 stopni. Potem 70 stopni przez około 5 minut.
     
    Gotowanie:
    Gotowanie w 12l garnku przez 60 minut. Tutaj pojawiła się poważna wtopa. Zamiast 10g Admirala na goryczkę do gara poszło 15g Fugglesa na 60 minut. Pierwotny plan by dać 10 g Admirala na 60 minut i 15 Fugglesa na 10 minut musiał zostać szybko zaktualizowany i zdecydowałem się na danie 10 g Admirala na 20 minut. Następnie na 10 minut przed końcem gotowania dodano cukier kandyzowany w celu roztopienia. Na 5 minut dodano przyprawy - kolendrę i imbir w woreczku do chmielenia.
     
    Chłodzenie:
    Chłodzenie przeprowadzane w zlewie.
     
    Fermentacja:
    Drożdże zadane prosto z opakowania do wiadra z brzeczką o temperaturze ok. 30 stopni.  Start fermentacji po 5 godzinach. 
     
    Rozlew:
    Rozlew standardowy. Do rozlewu dodano roztwór 10 Blg z 85g cukru. Refermentacja w domu w temperaturze 22 stopnie. 
     
    Degustacja:
    Wyszedł bardzo wytrawny Saison. Drożdże bardzo mocno odfermentowały. Goryczka wydaje się być wyższa niż jest w rzeczywistości, ale piwo jest fajnie zbalansowane i mocno wytrawne, czyli to co lubię w Saisonie. W aromacie wychodzi fajny imbir, którego się trochę bałem, a tu okazuje się, że robi super robotę i można go śmiało dać odrobinę więcej. Jestem bardzo zadowolony z tej warki i cieszę się, że jest udana, bo Saison to mój ulubiony styl piwny. 
  7. #11 Green Tea Ale
     
    Data warzenia:
    28.06.2021
     

    Data rozlewu:

    15.07.2021
     
    Objętość:
    12l
     
    Technika:
    Partial Mash
     
    Parametry:
    alk. 4,5%
    ekstr. 11,5° Plato 
    IBU 25
     
    Surowce fermentowalne:
    • Słód pale ale Fawcett - 1,5 kg
    • Słód pszeniczny Bestmalz - 0,5 kg
    • Ekstrakt słodowy pszeniczny - 0,25 kg
    • Płatki owsiane błyskawiczne - 0,2 kg
     
    Chmielenie:
    • Chmiel Citra ak. 12,9 % 10 g  |  60'
    • Zielona herbata liściasta 70 g |  10'
    • Chmiel Mosaic ak. 12,3 % 10 g |  hopstand
     
    Drożdże:

    Omega Yeast OYL-057 HotHead Ale 

     
    Zacieranie:
    Zacieranie w worku metodą BIAB przez 60 minut w garnku 12l. Temperatura w okolicach 65 stopni. Wszystko sprawnie poszło. Po zakończeniu dodano ekstrakt słodowy.
     
    Gotowanie:
    Gotowanie w 12l garnku przez 60 minut. Dawka chmielu na goryczkę na 60 minut. Na 10 minut przed końcem gotowania wrzucono herbatę w liściach w woreczku do chmielenia.
     
    Chłodzenie:
    Chłodzenie przeprowadzane w zlewie. Po schłodzeniu do 80 stopni przeprowadzono hopstand. 
     
    Fermentacja:
    Drożdże zadane do wiadra z brzeczką o temperaturze ok. 35 stopni. Start fermentacji po godzinie od zadania. Bardzo dobrze mi te drożdże Omegi startują.
     
    Rozlew:
    Rozlew standardowy. Udało się solidnie dokręcić kran. Do rozlewu dodano roztwór 11 Blg z 80g cukru. Refermentacja w domu w temperaturze 25 stopni. 
     
    Degustacja:
    Piwo spotkało się z dość skrajnymi opiniami. Moim zdaniem nie jest złe. W aromacie wyraźnie czuć herbatę. Goryczka fajna, dobry balans.  Głównym zarzut jaki mam wobec tego piwa to przesadna taninowość. Przesadziłem z tą herbatą. Powinienem był dać 50 g zamiast 70 g.
  8. #10 German Pils
     
    Data warzenia:
    21.05.2021
     

    Data rozlewu:

    3.06.2021
     
    Objętość:
    12l -> 15l
     
    Technika:
    Partial Mash
     
    Parametry:
    alk. 4,5%
    ekstr. 11,5° Plato 
    IBU 30
     
    Surowce fermentowalne:
    • Słód pilzneński Bestmalz - 2 kg
    • Ekstrakt słodowy jasny Twój Browar - 0,75 kg
    • Słód Carahell Wayermann - 0,2 kg
     
    Chmielenie:
    • Chmiel Magnum ak. 11,5 % 15 g  |  60'
    • Chmiel Hallertau Tradition ak. 6,3 % 10 g |  15’
    • Whirlfloc 1 g | 15’
    • Chmiel Hallertau Tradition ak. 6,3 % 10 g |  0’
     
    Drożdże:

    Omega Yeast OYL-071 Lutra Kveik - paczka

     
    Zacieranie:
    Zacieranie w worku metodą BIAB przez 60 minut w garnku 12l. Temperatura z przedziału 60 - 65 stopni. Po zakończeniu zacierania dodano rozpuszczony ekstrakt słodowy.
     
    Gotowanie:
    Gotowanie w 12l garnku przez 60 minut. Dawka chmielu na goryczkę na 60 minut. Kolejne na 15 minut i na flame out. Nowością było zastosowanie Whirlfoca zadanego na 15 minut.
     
    Chłodzenie:
    Chłodzenie przeprowadzane w zlewie.
     
    Fermentacja:
    Drożdże zadane prosto z opakowania do wiadra z brzeczką o temperaturze ok. 25 stopni.  Start fermentacji nastąpił momentalnie, bez jakiegokolwiek opóźnienia.
     
    Rozlew:
    Rozlew standardowy. Tym razem ponownie problemy z przeciekającym kranem. Do rozlewu dodano roztwór 11 Blg z 90g cukru. W sumie uzyskałem 13 butelek 0,33 l oraz 21 butelek 0,5l. Refermentacja w domu w temperaturze pokojowej 21 stopni. 
     
    Degustacja:
    Wstępnie można uznać, że nie ma tragedii. Piwo jest spoko, w aromacie delikatne nuty chmielowe, brak estrów. Goryczka może trochę za niska jak na styl. Niestety na ten moment wydaje się, że drożdże delikatnie obniżyły ph, ale nie jest to, aż tak wyraźne. Głównym zarzut jaki mam wobec tego piwa, jest  związany z moją nieuwagą, a mianowicie podczas transferu między wiadrami musiałem pociągnąć trochę za dużo osadów, co jest niestety widoczne w butelce. To motywuje mnie by w najbliższym czasie ponownie podejść do tematu pseudo pilsa jeszcze raz. 
    Pomimo początkowego sceptycyzmu, okazuje się, że wraz z upływem czasu piwo robi się coraz lepsze, wyszedł naprawdę fajny pils. Wprawdzie syfów z butelki już nie usunę, ale jak zleje się piwo bez nich to jest super.
  9. #09 Kaffir American Pale Ale
     
    Data warzenia:
    02.04.2021
     

    Data rozlewu:

    12.04.2021
     
    Objętość:
    12l -> 15l
     
    Technika:
    Partial Mash
     
    Parametry:
    alk. 4,7%
    ekstr. 11,5° Plato 
    IBU 30
     
    Surowce fermentowalne:
    • Słód pale ale Fawcett - 1,2 kg
    • Słód pale ale Wayermann - 0,8 kg
    • Ekstrakt słodowy pszeniczny Twój Browar - 0,75 kg
    • Słód Crystal Colorado - 0,15 kg
    • Słód Dark Crystal Fawcett - 0,05 kg
     
    Chmielenie:
    • Chmiel Citra ak. 12,9 % 12 g  |  60'
    • Liście limonki Kaffir 5 g | 15'
    • Chmiel Cascade ak. 7,1 % 14 g |  hopstand
    • Chmiel Pacific Jade ak. 12,5 % 12 g | hopstand
    • Liście limonki Kaffir 5 g | herbata
     
    Drożdże:
    Tormodgarden Kveik (gęstwa) - 5 g
     
    Zacieranie:
    Zacieranie w worku metodą BIAB przez 60 minut w garnku 12l. Temperatura z przedziału 63 - 67 stopni. Po zakończeniu zacierania dodano rozpuszczony ekstrakt słodowy.
     
    Gotowanie:
    Gotowanie w 12l garnku przez 60 minut. Dawka chmielu na goryczkę na 60 minut. Dodatek w postaci liści Kaffiru na 15 minut.
     
    Chłodzenie:
    Chłodzenie przeprowadzane w zlewie. Po schłodzeniu do 80 stopni przeprowadzony został 15 minutowy hopstand. 
     
    Fermentacja:
    Drożdże zadane do wiadra z brzeczką o temperaturze ok. 35 stopni.  Start fermentacji po ok. 5 godzinach.
     
    Rozlew:
    Rozlew standardowy. Tym razem udało się mocniej i dokładniej dokręcić kranik, dzięki czemu uniknąłem cieknięcia. Do rozlewu dodano roztwór 12 Blg z 90g cukru oraz herbatę z 5g liści limonki Kaffir, co jest nowością w browarze. W sumie uzyskałem 5 butelek 0,33 l oraz 25 butelek 0,5l. Refermentacja w domu w temperaturze pokojowej 21 stopni. 
     
    Degustacja:
    Piwo wyszło super, aromat Kafiru jest wyraźnie zaznaczony i bardzo przyjemny. Następnym razem dam jednak chyba trochę więcej liści, by spotęgować ten efekt, który jest ekstra. Goryczka niska, cytrusowa. Piwo wśród znajomych zebrało bardzo dobre oceny.
  10. 18 godzin temu, tajson napisał:

    Zapomniałem jeszcze dodać, że do kolscha gęstwę zadałem do brzeczki 24 stopnie i może tutaj jest problem.

    To zdecydowanie za wysoko, fermentor trzyma temperaturę. Jeśli drożdże szybko wystartowały, to w środku mogło być ponad 25 stopni, a to temperatura jedynie dla belgów i to raczej pod koniec fermentacji, a nie na jej starcie. Ja warzę piwa na kveikach i sobie chwalę. Nie mam za bardzo możliwości i chęci by bawić się w skrupulatną kontrolę temperatury. Pamiętaj, że początek fermentacji jest najważniejszy. Jeśli na początku, będzie za wysoka temperatura to będzie źle. Staraj się zadawać drożdże w niższej temperaturze na początek i trzymać przez parę dni. Potem możesz trochę podnosić. 

  11. #08 New Zealand Wheat
     
    Data warzenia:
    19.02.2021
     

    Data rozlewu:

    01.03.2021
     
    Objętość:
    12l
     
    Technika:
    All Grain
     
    Parametry:
    alk. 4%
    ekstr. 10° Plato 
    IBU 20
     
    Surowce fermentowalne:
    • Słód pszeniczny Bestmalz - 1 kg
    • Słód pilzneński Bestmalz - 0,9 kg
    • Słód Crystal Colorado - 0,2 kg
    • Płatki owsiane błyskawiczne Auchan- 0,1 kg
     
    Chmielenie:
    • Chmiel Pacific Jade ak. 12,5 % 5 g  |  55'
    • Chmiel Nelson Sauvin ak. 11,2 % 15 g |  hopstand
    • Chmiel Pacific Jade ak. 12,5 % 15 g | hopstand
    • Chmiel Nelson Sauvin ak. 11,2 % 15 g | cicha - 5 dni
    • Chmiel Pacific Jade ak. 12,5 % 15 g | cicha - 5 dni
     
    Drożdże:
    Tormodgarden Kveik (suszone) - 1g
     
    Zacieranie:
    Zacieranie w worku metodą BIAB przez 60 minut w garnku 12l. Temperatura z przedziału 64 - 68 stopni. Wyjątkowo sprawnie poszło tym razem. Należy zaznaczyć, że jest to pierwsza warka w pełni all grain.
     
    Gotowanie:
    Gotowanie w 12l garnku przez 60 minut. Dawka chmielu na goryczkę na 55 minut.
     
    Chłodzenie:
    Chłodzenie przeprowadzane w zlewie. Wykorzystany został śnieg z ogródka, co znacznie usprawniło i przyspieszyło chłodzenie. Po schłodzeniu do 80 stopni przeprowadzony został 15 minutowy hopstand. 
     
    Fermentacja:
    Drożdże zadane do wiadra z brzeczką o temperaturze ok. 25 stopni. Po 24 godzinach dalej brak wyraźnych oznak startu fermentacji. Jestem jednak dobrej myśli ze względu na zmianę poziomów wody w rurce fermentacyjnej. Start fermentacji po 32 godzinach od zadania. Drożdże fajnie pracują. Co ciekawe wytworzyły wyjątkowo niską pianę w porównaniu do chociażby Hornindali, co zatem sugeruje zbiór z dołu. Armaty z rurki fermentacyjnej to zdecydowanie owoce tropikalne. Do piwa dodano 30g chmielu na cichą.
     
    Rozlew:
    Rozlew standardowy. Znowu przeciekał kranik, straty raczej niewielkie, ale to jest już standard u mnie w browarze. Do rozlewu dodano roztwór 10 Blg z 75g cukru. W sumie wyszło 22 butelek 0,5l oraz 3 butelki 0,33l.
     
    Degustacja:
    Piwo wyszło fajne. Ekstra aromat - Nelson robi robotę. W smaku cytrusowe, to zapewne efekt konkretnego chmielenia na hopstand. Jestem trochę niezadowolony z filtracji. Trochę syfów trafiło do butelek, co sprawia, że piwo nie postoi długo. Podsumowując, jestem zadowolony z tego podejścia. Pierwsze piwo all grain mogę zaliczyć do udanych.
  12. #07 Wild Ale
     
    Data warzenia:
    10.02.2021
     

    Data rozlewu:

    10.05.2021
     
    Objętość:
    13l
     
    Technika:
    Partial Mash
     
    Parametry:
    alk. 5,5%
    ekstr. 13° Plato
    IBU 20
     
    Surowce fermentowalne:
    • Słód pale ale Wayermann - 1,2 kg
    • Ekstrakt słodowy jasny Twój Browar - 0,5 kg
    • Słód pszeniczny Bestmalz - 0,5 kg
    • Słód Caramunich I Wayermann - 0,2 kg
    • Płatki owsiane błyskawiczne Auchan- 0,1 kg
     
    Chmielenie:
    • Chmiel Magnum ak. 11,5% 10 g  |  60'
     
    Drożdże:
    Gausemel Kveik (suszone) - 1 g
    (kolejny planowany etap)

    WLP644, Wyeast 3278, WLP4603 (blend - gęstwa) - 10 g

     
    Zacieranie:
    Zacieranie w worku metodą BIAB przez 70 minut w garnku 12l. Temperatura z przedziału 62 - 66 stopni. Po zakończeniu zacierania w garnku rozpuszczony został ekstrakt słodowy.
     
    Gotowanie:
    Gotowanie w 12l garnku przez 60 minut. Dawka chmielu na goryczkę na 60 minut.
     
    Chłodzenie:
    Chłodzenie przeprowadzane w zlewie. Wykorzystany został śnieg z ogródka, co znacznie usprawniło i przyspieszyło chłodzenie. 
     
    Fermentacja:
    Drożdże zadane do wiadra z brzeczką o temperaturze ok. 20 stopni. Niestety, drożdże wydają się trochę ospałe, co mnie trochę martwi. Po 24h, dalej nie widać oznak pracy, ale na razie cierpliwie czekam. Start fermentacji po 36h od zadania. Drożdże pracują elegancko. Aromaty fermentacyjne to głównie jakaś nuta mango i trochę świeżej śliwki. Drożdże zostaną zebrane i ususzone. Po tygodniu planuję zlanie do szklanego balona i zadanie brettów. Po tygodniu fermentacji piwo zostało przelane do balona. Nie obyło się bez pewnych kłopotów z wężykiem, ale ostatecznie piwo znalazło się w szkle i zostało zaszczepione brettami. Teraz trzeba czekać. Planuję fermentację wtórną 3 miesięczną. Próbka piwa no obecnym etapie jest bardzo obiecująca. Po tygodniu w balonie, na powierzchni piwa widać delikatne bąbelki oraz jakieś białe skupiska, nie mam doświadczenia w fermentacji brettami, ale na razie chyba nie dzieje się nic niepokojącego. Po niecałych 2 miesiącach, dalej dzieje się niewiele - przy powierzchni piwa pojawiły się nowe dziwne skupiska, a do ścianek balonu poprzyklejały się drożdże. Planuję potrzymać je jeszcze przez ok. 1 miesiąc. Po niecałych 3 miesiącach na dzień przed rozlewem piwo ma 1 Blg.
     
    Rozlew:
    Rozlew standardowy, bez przeciekania. Miałem problemy by przelać piwo z balonu do fermentora z kranem, ze względu na zaginanie wężyka, ale poradziłem sobie przywiązując łyżkę drewnianą do wężyka w celu usztywnienia i pochylając balon. Do rozlewu dodano roztwór 12 Blg z 85g cukru. W sumie wyszło 18 butelek 0,33l i 12 butelek 0,5l.
     
    Degustacja:
    Piwo jest pyszne, kwaskowe, orzeźwiające. Ma jasno miedziany kolor. Owocowe w smaku i aromacie. Ładna piana. Brety zrobiły super robotę. Szkoda jednak, że jest przy takim piwku tyle roboty i czasu oczekiwania. Po ponad roku mogę stwierdzić, że z całą pewnością jest to najciekawsze i najlepsze piwo jakie w mojej karierze zrobiłem.
  13. 11 godzin temu, dziedzicpruski napisał:

    zrobisz flandara w pól roku

     

    16 godzin temu, anatom napisał:

     No ale fermentacja rok to tak minimum.

     

    Otrzymuję sprzeczne informacje. ?

    To co powiedzielibyście w takim razie na zrobienie Oud Bruin. Fermentacja mieszana, 3 - 4 miesiące w szkle?

  14. Hej, planuję uwarzyć pierwsze piwo na brettach i chciałbym postawić na piwa flandryjskie.

    Dysponuję mieszanką:

    - WLP644 Saccharomyces "bruxellensis" Trois

    - Wyeast 3278 Belgian Lambic Blend

    - WLP4603 Beersel Brettanomyces Blend

    Jeśli chodzi o fermentację to przeprowadzić chcę fermentację mieszaną, najpierw kveiki w wiadrze, potem bretty w szkle. Chciałbym by całość nie trwała dłużej niż 6 miesięcy. Na który styl postawić?

     

    Warka 14l

    Ekstrakt 12 Blg

     

    Zasyp:

    Wiedeński - 0,8 kg

    Pilzneński - 0,7 kg

    Ekstrakt słodowy - 0,5 kg

    Pszeniczny - 0,4 kg

    Caravienne - 0,3 kg

    Cukier kandyzowany jasny - 0,1 kg

    Cukier kandyzowany brązowy - 0,05 kg

    Special B - 0,03 kg

     

    Zasyp tworzony był z myślą o Flanders Red Ale.

     

  15. Godzinę temu, technodrome napisał:

    Cześć. 

    Mam pytanie o porter bałtycki. Planuję się podjąć wyzwania i popełnić warke tegoż piwa. Mam gar 20l. Planowany zasyp:

    Wiedeński 3kg

    Monachijski typ II 2 kg

    Karmelowy 150 0,25

    Cheateau Cafe 0,25

    Pale Chocolate 0.25

    Do tego gęstwa us-05

    Do tej pory jakoś sobie radzę ze słabszymi piwami wspomagajac się mniejszymi garnkami jeśli robię warki większe niż 15l. Pytanie czy dam radę zrobić z tego 15l 18 blg? Czy nie lepiej odłożyć mocarze na czas kiedy pozyskam sprzęt o większej pojemności.?

    No może być ciężko zatrzeć tyle słodu w takim garze. Wiem coś o tym, bo sam warzę warki 10l w garnku 12l. Ostatnio zrobiłem 2 mocniejsze piwa i wnisoki, którymi się mogę z tobą podzielić są takie, że niestety jeśli chcesz zrobić mocne piwo w sensownym przedziale czasowym to musisz się posiłkować ekstraktem słodowym. Ja bym w tym garze 20l widział max 4,5 kg słodu. No i tak jak już zostało wspomniane powyżej, us-05 to niekoniecznie dobry wybór do portera bałtyckiego.

  16. Cześć, planuję w najbliższym czasie warzenie Flanders Red Ale. Wyczytałem, że powszechny jest dodatek kukurydzy i będąc w sklepie wpadła mi w oko właśnie kasza kukurydziana. Wiem, że kasze są wykorzystywane w piwowarstwie, ale do końca chyba nie wiem, jak z nią postępować. Mam ją kleikować tak jak płatki? Wymaga jakiś dodatkowych zabiegów?

  17. #06 Wee Heavy
     
    Data warzenia:
    26.12.2020
     

    Data rozlewu:

    17.01.2021
     
    Objętość:
    10l
     
    Technika:
    Partial Mash
     
    Parametry:
    alk. 8,5% 
    ekstr. 21,5° Plato
    IBU 25
     
    Surowce fermentowalne:
    • Słód pale ale Fawcett - 1,9 kg
    • Ekstrakt słodowy jasny Twój Browar - 1 kg
    • Słód melanoidowy Castlemalting - 0,3 kg
    • Słód Crystal 20 EBC Colorado - 0,2 kg
    • Słód pszeniczny Crystal Fawcett - 0,1 kg
    • Słód pale chocolate Fawcett - 0,03 kg
     
    Chmielenie:
    • Chmiel Admiral ak. 13% 10 g  |  60'
     
    Drożdże:
    White Labs Hornindal Kveik (fiolka) 
     
    Zacieranie:
    Na tym etapie pojawiła się spora nowość. Zacieranie w worku metodą BIAB przez 70 minut w nowym garnku 12l. Temperatura z przedziału 68 - 70 stopni. Po zakończeniu zacierania w garnku rozpuszczony został ekstrakt słodowy.
     
    Gotowanie:
    Gotowanie w jednym 12l garnku przez 90 minut. Dawka chmielu na goryczkę na 60 minut.
     
    Chłodzenie:
    Chłodzenie przeprowadzane wstępnie na tarasie (temperatura ok. 1 stopień), następnie przeniesione do zlewu. Garnek bardzo dobrze trzymał ciepło co mnie trochę zdziwiło. W sumie chłodzenie trwało 4 godziny, ale mogłoby się skończyć w godzinę, gdybym od razu pomyślał o zlewie. 
     
    Fermentacja:
    Drożdże zadane prosto z fiolki do wiadra z brzeczką o temperaturze ok. 30 stopni. Pierwsze oznaki aktywności drożdży pojawiły się po ok. 30 minutach od zadania. Rozhulały się na dobre i zaczęły niezłą imprezę po ok. 2h od zadania. Aromat z rurki to nuty mleczne, karmelowe i owocowe - podsumowując bardzo ciekawe. Jest plan ususzenia drożdży z piany. Zbiór po ok. 12h od startu fermentacji i pojawienia się piany. Trochę źle oszacowałem ten czas, bo w momencie zbiory piana nie była już zbyt obfita. To co zebrałem zostanie ususzone. Drożdże pracują jak szalone - do tej pory najszybszy szczep z jakim miałem do czynienia, ale to może być kwestia tego, że były w postaci płynnej i bez typowego underpitchingu. Po 8 dniach fermentacji, do fermentora wrzucono 10g płatków dębowych mocno opiekanych.
     
    Rozlew:
    Rozlew standardowy. Trochę przeciekał kranik, ale straty były niewielkie. Do rozlewu dodano roztwór 10 Blg z 30g cukru. W sumie wyszło 14 butelek 0,33l oraz 10 butelek 0,5l.
     
    Degustacja:
    Po wstępnej próbie smaku zapowiada się super piwo. Zakup większego gara i dzięki temu przejście na dokładniejsze zacieranie to był strzał w dziesiątkę. Oficjalna degustacja potwierdziła moje przewidywania - wyszła super warka. Piwo jest wyraźnie karmelowe, słodowe, słodkawe z ciekawymi nutami wniesionymi przez płatki dębowe, z przyjemną szlachetna nutą alkoholową. Moim jedynym zastrzeżeniem jest troszkę za wysoka goryczka, której nie zakładałem. Wyniknęła z przedłużonego chłodzenia. Tak czy siak moim zdaniem to jest bardzo udane piwo.
  18. Godzinę temu, smerf08365 napisał:

    Tak, właśnie jasne ekstrakty. Garnek nie był przypalony i też cały czas mieszałem. Przed rozlewem do butelek było czuć taki jakby syrop w fermentorze.  W smaku całkiem dobre wyszło. Poniżej zdjęcie z pomiaru po burzliwej. 

    received_375925457000657.jpeg

    Rzeczywiście, trochę dziwny kolor, jak na jasny ekstrakt. Wygląda na połączenie jasnego z bursztynowym.

    Ja używam tylko jasnych ekstraktów z TB i rzeczywiście, nie dają słomkowej barwy. Jest to taka żółta/złota barwa, ale tu na zdjęciu jest zdecydowanie za cimne jak na jasny ekstrakt. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.