Skocz do zawartości

Nagellan

Members
  • Postów

    64
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Nagellan

  1. Witajcie. Ciekawa sprawa z tym moim Christmas Ale’em. Z 17 blg odfermentowało do 8 blg. Podniosłem temperaturę do 20 i poczekałem kolejny tydzień. Po sprawdzeniu znowu 8 blg. Po dwóch dniach od pomiaru postanowiłem zabutelkować. Wniosłem fermentor z piwem do kuchni (temp w kuchni 22/23 st.)i zostawiłem. Po trzech godzinach wracam zeby zabrać się do butelkowania a tam w rurce zaczęło bulkać. I tak przebulkuje już 3 dzień. Jak myślicie czy to fermentacja ruszyła czy to jakieś inne czary?

  2. Temperaturę brzeczki mierzyłem termometrem analogowym typa alla France. Temperatura była mierzona bezpośrednio po schłodzeniu brzeczki przez chłodnice. W momencie zadania drożdży wynosiła 16,5 stopnia. A na sterowniku Inkbird ustawiłem 18,8 stopnia. Myśle ze gdyby temperatura była tak naprawdę większa to by fermentacja poszła sprawniej i głębiej by odfermentowaly. Chyba ze temp była niższa niż sterownik pokazywał. Po przyklejeniu sondy do fermentora sterownik pokazywał mniej więcej taką temperaturę jaką miała brzeczka która mierzyłem termometrem analogowym. 
    A czy końcówkę od sondy mogę zanurzyć w brzeczce? Sonda jest krótka około 5 cm ale nie jestem pewien z jakiego materiału jest wykonana. Pewnie ze stali nierdzewnej. Pozdrawiam

    CA60BC61-F0B1-4B6A-8F4F-6E2CAA1F12BE.jpeg

  3. Panowie. Testowałem zabutelkowane piwo po 10 dniach gazowania w 17 st. smakuje całkiem dobrze. Nagazowanie jest ok ale poczekam bo jeszcze trochę brakuje. Nic narazie nie wybuchło. Ale trochę z innej beczki. Nastawiłem. Christmas Ale (z zestawu surowców) i dodałem 2x S-33 na 19 litrów brzeczki o blg17(uwodnione w dwóch różnych naczyniach w 27st). Drożdże zadane w temp brzeczki 16/17st - temperatura na sterowniku 18.8. Wystartowały szybko, nawet obfita piana na powierzchni.  Niestety w 3 dzień opadał do zera i w rurce cisza. Podniosłem temp na 19,5. Po 7 dniach blg z 17 spadło na 8. Nie wiem czy to jakaś klątwa czy coś robię nie tak. Dodam ze piwa robię na wodzie Oaza z biedrony. Nie wiem czy to kwestia zacierania.. robię próby jodowe i są ok. Temp zacierania to 66-67st. Chyba ze te S -33 tak słabo odfermentowują. Poradzicie coś ? 
    ps dodam ze dwie warki wcześniej robiłem piwo w zasypie 50/50 jęczmień pszenica na U.S.-05. Jedna saszetka na 20 litrów ; blg 15 i odfermentowały do 3 blg

  4. Właśnie sprawdziłem balingomierz na czystej wodzie z kranu i pokazuje 0 blg. Temp wody 23 st. Jeżeli chodzi o drożdże to mam S-05, wb-06 oraz S-33. Nie mam niestety S-04. Pytanie czy otwierać fermentor i wsypywać czy tez nie ryzykować infekcji i natlenienia? Piwo w smaku jest całkiem dobre. Czy może lepiej do butelki i mieć niskoalkoholowe? Ale obawiam się granatów. 
    ps. Czy dokupić S-04 ?

  5. Witajcie.Jeżeli nie w tym miejscu post to bardzo przepraszam. Chciałbym Was poprosić o poradę. W sobotę 15 sierpnia zacierałem Sweet Stout z zestawu surowców z dodatkiem kawy ziarnistej. Otrzymałem 20 litrów brzeczki o ekstrakcie 13 blg. Schłodziłem brzeczkę do 17 stopni. Drożdże Fermentis Safale S-04 zostały uwodnione w 29 stopniach przez 25 minut i dodane do schłodzonej brzeczki. Zanim zadałem drożdże  do fermentora, dolewałem powoli brzeczkę łyżką aby przyzwyczaić drożdże do temp. Brzeczka przy wlewaniu do fermentora z kadzi warzelnej była przelewana z wysokości mocno się rozbryzgując. Dodatkowo spienioną brzeczkę mieszałem łygą kilku minut po zadaniu drożdży tworząc konkretny wir. Fermentor wstawiłem do lodówki ze sterownikiem i ustawiłem na 17 stopni o godzinie 16. Następnego dnia w niedzielę kolo godziny 12 zajrzałem do lodówki i piwo intensywnie pracowało aczkolwiek bez wielkiej piany. We wtorek zauważyłem ze fermentacje w rurce ustaje. Wczoraj podniosłem temperaturę do 19 st na sterowniku. Dzisiaj o 20 sprawdziłem balingomierzem BLG i wyszło 8 może 8,5 Blg. Piwo w smaku jest bardzo dobre..Nie ma dziwnych zapachów, nie wyczuwam octu, farby itd. W smaku ot takie Karmi mrozona kawa. Proszę Was szanowne grono o poradę. Czy wsypać jeszcze jedną saszetkę drożdży ?(niestety nie mam zapasu S-04 a przy dobrych wiatrach pewnie gdybym jutro kupił dojdzie we wtorek/srodę)Czy jeszcze czekać? Co robić??Z góry dziękuje i pozdrawiam

    Ps.Sondę od sterownika inkbird mam zamocowaną do obudowy fermentora w połowie ilości piwa.Sonda jest odizolowana od otoczenia folią bąbelkową.

     

    IMG_7196.jpg

  6. Dzięki za odpowiedz. Jeszcze jedno pytanie mi się nasunęło. Gdybym zlał piwo do butelek nie przelewając do innego fermentora takie jakie jest teraz to czy smak W poszczególnych butelkach byłby rożny czy tylko była by to kwestia klarowności. Klarowności która z czasem w chłodnym miejscu wyrównała by się we wszystkich butelkach. Jeszcze raz dziękuje za odpowiedz 

  7. Cześć. Mam pytanie odnośnie butelkowania piwa. Chciałbym zlać piwo do butelek i glukozę dać bezpośrednio do butelek. Piwo jest górnej fermentacji w stylu Witbier. Jest już dwa tygodnie w fermentorze. Nie zostało przelane na cichą fermentacje. Planowałem zlać bezpośrednio z tego fermentora do butelek ale zauważyłem ze piwo jest jakby w dwóch kolorach. Na górze ciemniejsze i klarowne w dolnej części jaśniejsze i mętne. Czy w tym wypadku przelać do innego fermentora co spowoduje wymieszanie (ale tez niepotrzebne natlenienie) i butelkować ?  Chodzi mi o to aby piwo w każdej z butelek miało ten sam smak i kolor. Z góry dzięki je za pomoc.

    CA108D08-F6E4-4B3F-A4A5-89583E183DF9.jpeg

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.