Skocz do zawartości

smola

Members
  • Postów

    898
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    13

Odpowiedzi opublikowane przez smola

  1. 4 godziny temu, Breisa napisał:

    a ile powinno być dni, żeby było ok?

    Tego dokładnie nikt nie jest w stanie Ci powiedzieć (zależy od drożdży, BLG brzeczki, temp początkowej fermentacji). Burzliwa i cicha to terminy umowne, a cicha wcale nie oznacza przelewania z nad drożdży do drugiego fermentora, tylko właściwie sprzątanie drożdży po sobie, które w tym czasie redukują niechciane związki powstające jako uboczny produkt fermentacji, np aldehyd octowy. Zaczynaj w dolnym zakresie optimum drożdży, jak fermentacja będzie wyraźnie zwalniała podnieś o kilka stopni (ja np lagery wystawiam z 8°C do 19°C po około sześciu dniach, ale w 4 lub 5 dniu do około 21°C z 15°C) i tak zostawiam, aż zakończy się całkowicie fermentacja. Trwa to zwykle do około 3 tygodni.

  2. Godzinę temu, Breisa napisał:

    jak US-05 ma temp zalecaną18-22 to zaczynam od 18 i w tej temp trzymam przez około 4 dni aż zacznie zwalniać

    Ja nimi zaczynam w 14 - 15°C i dopiero podnoszę jak fermentacja wyraźnie zwalnia - posmaku drożdży brak. Wcześniej start był w 17 - 18°C i posmak drożdżowy występował.

  3. 4 godziny temu, Łachim napisał:

    poprawiłem warunki fermentacji (temperatury są kluczowe, tj.zadać nisko, krótko potrzymać, a potem dość szybko podnosić)

    od grudnia stosuję się do zaleceń Palmera przy dolniakach. Drożdże zadaję w dolnej granicy zalecanej temp. i tak trzymam, a w szóstym dniu (gdy widzę, że fermentacja zwalnia) wyciągam wiadra z lodówki do aktualnie panującej temp. w piwnicy (obecnie około 19°C) do ustania fermentacji. Piwa są lepsze od tych trzymanych przez 3 - 4 tygodnie w lodówce.

  4. Czytałem, że te drożdże dają bardzo słodowy profil, więc aby to zrównoważyć trzeba zacierać na wytrawnie. Ostatnio robiłem pilsa na wyeast 2278 czech pils i standardowo, gdzie po miesiącu w butelkach na drożdżach z fm 31 czy 30 piwa były już nagazowane i praktycznie ułożone, na wyestach po miesiącu było słodkie, po dwóch - rewelacyjne.

  5. W dniu 12.08.2021 o 22:43, smola napisał:

    po wyeast 2278 po miesiącu w butelkach piana nikła i szybko degradująca( chyba, że te drożdże tak wolno pracują)

    Wychodzi na to, że drożdże bardzo wolno refermentują. Po dwóch miesiącach w butelce, piana obfita, kremowa - drobnopęcherzykowa, stabilna. Utrzymuje się bardzo długo (doczekałem do piątej minuty), pozostawiając lacing po każdym łyku. Piwo jest rewelacyjne na tych drożdżach, a osad jest beteonowy.

  6. 2 minuty temu, ciezkicoswybrac napisał:

    Nie chciałbym kwestionować bardziej doświadczonego ode mnie, aczkolwiek ten domestos brzmi dość przerażająco w kontekście czegoś co jednak ma spory kontakt z żywnością.

    ludzie płuczą NaOH, a Ty się domestosa obawiasz?? Spokojnie. Bardzo dobrze rozpuszcza syf, jest mniej drażniący od NaOH, a i tak potem płuczę butelki i dezynfekuję starsanem.

  7. 13 minut temu, ciezkicoswybrac napisał:

    Zalałem wannę wodą z płynem do mycia naczyń, wrzucałem partie po 20-25 butelek, po kilku min każda butelka była potraktowana szczotką do butelek nałożoną na wkrętarkę i następnie opłukiwana czystą wodą. Zużyłem tyle wody, że aż głupio się robiło. 

    Od kilkudziesięciu warek do wszystkich mocno zasyfionych butelek wlewam kilka kropel domestosa lub podobnego środka, uzupełniam do połowy wodą i odstawiam na dwa dni. Potem porządnie trzącham, płuczę i dezynfekuję. Żadnego zakażenia jeszcze nie miałem, a sto butelek umyję w około 1,5h.

  8. Mam też nalewaki lindr, ale te dotychczas używałem na imprezach rodzinnych więc kegi były szybko opróżnianie. W ramach testu podłącze je w domu jak dostanę gdzieś jeszcze kegi 9 lub 11 litrowe bo obecnie mam dwa, ale te dorwać w przyzwoitej cenie to problem, a 18 litrów piwa dla jednej osoby to trochę dużo.

  9. Na ten czas mogę Ci napisać, że najdłużej w temp około 25°C, kegi stały około 2 tygodnie (w takim czasie zostały opróżnione) i nie było w piwie żadnych niepożądanych oznak zepsucia. Piwo wyszynkowane było przez tradycyjny nalewak kolumnowy i schładzarkę z bankiem wody lodowej. Najważniejsze by cała instalacja była szczelna. Dodatkowo po opróżnieniu kega, całą instalację przepłukuję roztworem oxi o temp. około 50°C, a przed połączeniem szybkozłączek spryskuję je i ball locki na kegach płynem do dezynfekcji. Możesz też pomyśleć o kegach z mniejszą pojemnością. Gaz po każdym wyszynku zakręcałem, a nalewaki polecam.

  10. Zauważyłem, że przy użytych niektórych szczepach dolnej fermentacji (szczególnie pierwsze pokolenie) w piwie jest słabsza/niestabilna piana (piwo butelkowane - cukier wg kalkulatora). Zasyp mam oklepany i nic w nim nie zmieniam, jedynie chmiele. Słody wsypuję do kadzi zaciernej mniej więcej w tej samej temperaturze, około 60°C. Sposób zacierania ten sam, 30 min w 63°C, 40 min 72°C i 10 min w 78°C. FM30 i FM31 starter słaba piana, a piwa zaszczepione  gęstwą mają obfitą i stabilną pianę (po trzech tygodniach w butelce), natomiast po wyeast 2278 po miesiącu w butelkach piana nikła i szybko degradująca( chyba, że te drożdże tak wolno pracują). Czy występuje taka zależność, ktoś z Was zauważył u siebie taką korelację? Czy mam szukać problemu gdzie indziej?

  11. Który parametr PID trzeba przestawić gdy sterownik przegrzewa o 1,5°C zacier przy podgrzewaniu do następnego kroku? Np. temp. przerwy to 63°C, a sterownik przegrzewa do 64,5°C, grzejąc 100% mocą. Nie zmniejsza mocy im bliżej przerwy. Natomiast dalej już przerwę utrzymuje idealnie. Kadź z kega z mieszadłem.

     

    P.S. Pisałem do Grześka, ale cisza.

  12. Obecnie w obiegu mam cztery szczepy FM 30, FM 31, W34/70 oraz Wyeast 2278 Czech Pils. Problem występuje z każdym. Ilość gęstwy jaką zadaję to około 500ml na 27l brzeczki 11BLG. Gęstwa około 2 tygodniowa.

     

    @zielony07 dzięki za szybką odpowiedź, i chyba dzięki niej znalazłem źródło problemu(no bo jeśli robisz jak ja i u Ciebie problemów nie ma, to błąd popełniam w innym miejscu), mianowicie temp w lodówce. Jakiś czas temu wymieniłem sterownik (mniej więcej w tym samym czasie co zacząłem używać starsan) i jego sondę kładłem na wieku górnego wiadra (wkładam dwa do lodówki) i tam sterownik pokazywał 8°C, teraz przełożyłem go na dół i wskazania to 3,8°C. Nic dziwnego, że tak długo startowały, i że w ogóle ?.  Mam nadzieję, że to tylko to powodowało długi lag.

     

    Podniesienie temp. spowodowało natychmiastowy start drożdży.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.