Skocz do zawartości

szfed83

Members
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Piwowarstwo

  • Miasto
    Zabrze

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia szfed83

  1. Po tygodniu od warzenia zlałem troszkę na pomiar BLG, jest już ok 5,5, planuję jeszcze potrzymać na burzliwej z tydzień a później cicha (powinno zejść do 4 BLG). Oczywiście mogłem skonsumować próbkę. Obserwacje następujące: aromat super, cytrus i świeżość, tak jak planowałem (pomijam nuty drożdżowe w nosie i smaku), goryczka jednak nie jest przytłaczająca, nawet bym powiedział, że za mała (zakładany styl AIPA), ale za to jest bardzo długo zalegająca. Jest to moja pierwsza warka i nie wiem jak to będzie się zmieniać w czasie, tzn czy siła goryczy może się zwiększyć? Czy jej długość może się skrócić? Zakładam że w butelkach nie poleży pół roku, pewnie do 4-5 miesięcy od zabutelkowania się rozejdzie.
  2. Planuję zlać na cichą i dochmielić. Te 10 dni spokoju to do butelkowania czy przelania na cichą? Teraz podniosę temperaturę burzliwej, finalnie dojdę do ok 23⁰C, jak przeleję na cichą to jaką temperaturę utrzymywać? Czy ostatnia noc cichej na dworze w około 5⁰C to dobry pomysł na cold crash?
  3. Tak, jedna saszetka. Liczyłem w jakimś kalkulatorze to wychodziło bodaj 13g, uznałem że wystarczy 11,5. Dzięki za odpowiedź. 14 w nocy 15,5 w dzień ale temperatury podawane przeze mnie są z tego naklejanego termometru, jak kolega niżej wspominał, niezbyt dokładnego. Dziękuję za dobre słowo. W takim razie jutro będę instalował sondę z mojego meteorologicznego termometru z pomiarem temperatury wewnątrz i na zewnątrz.
  4. Jest to moje pierwsze ważenie. WIKI w etapach fermentacji podaje: faza opadających krążków - zanika proces fermentacji, piana opada, drożdże opadają na dno, lub czasem w przypadku górnej fermentacji unoszą się na powierzchni w postaci zbitego kożuszka. Jest to moment w którym można już rozważać przelanie piwa na fermentację cichą. Poniżej 2 zdjęcia. To z w miarę wysoką pianą zrobione 44 godziny po zadaniu drożdży (rano po zadaniu drożdży zajrzałem pierwszy raz do piwa po 14h i piana była już prawie na maksymalnym poziomie), drugie foto z opadniętą pianą (została tylko na ściankach, na powierzchni bardzo cieniutka) i dużo większą warstwą drożdży na dnie zrobione równo przed chwilą, czyli 3 doby (74h) po dodaniu drożdży (ale już z 8h wcześniej tak to wyglądało). Czy mam się martwić? nie za szybko opadło? czy kondycja drożdży jest ok? Bulka wprawdzie średnio co 20 sekund. Brzeczka z 3 słodów x 1.7kg, 22 litry, uwodnione s-04 (ładnie rosły w szklance choć dodane po 70 minutach od rozpuszczenia w wodzie). BLG początkowe 16 a obecnie 6,5. W probówce do cukromierza bardzo dużo drobniutkich bąbelków zasuwa z dołu do góry. W smaku dość piwne, nie czuć octu czy przytłaczających drożdży, aromat cytrusowy (amerykańskie chmiele bo to z założenia AIPA) Drożdże dodane do brzeczki o temp 22 stopni po czym w 90 minut schłodziłem brzeczkę do 18 stopni, do rana spadła do 16 stopni. po 36h zamknąłem okno w pomieszczeniu gdzie siedzi fermentor i temp wzrosła do 18. po następnych 12h stwierdziłem, że za wcześnie na podnoszenie temperatury i znów otworzyłem okno a temperatura spadła do 16 stopni. teraz przez to opadnięcie znów zamkąłęm okno by wyższa temperatura pobudziła drożdżaki. Ogólnie to namieszałem sporo z tymi temperaturami i boje się, że to zaszkodziło drożdżom. fermentor leży cały czas owinięty ręcznikiem (również z góry) i dostaje mało światła. Planowałem potrzymać jeszcze z 2-3 dni w 18 a później do 20-21 do zakończenia burzliwej. Jak wam, doświadczonym, to wygląda? Mam zostawić zgodnie z planem? czy pobudzać "mechanicznie"? Zamieszać fermentorem? dodać papu? czy zwiększyć temperaturę? Jakiego finalnego BLG się spodziwać przy s-04 i początkowych 16 stopniach Balinga?
  5. Dziękuję za odpowiedź. Tak, dobrze wpisałeś czasy gotowania.
  6. Super, liczyłem w kilku kalkulatorach online i wychodziło zazwyczaj pod 95-100 (choć czasem było też około 60, zależnie od metody) ale mam nadzieję że ten program rację i wierzę że wyjdzie coś pijalnego. Dziękuję za poświęcony czas i wszystkim za dobre słowo, było trochę paniki ale już jest dobrze, pięknie sobie bulka w temp 17⁰C i Teraz pozostaje mi wprowadzić w życie powiedzonko "piwowarstwo uczy cierpliwości". Jeszcze jedna kwestia, fermentor stoi w pomieszczeniu z jedym malym okienkiem, owinięty mokrym ręcznikiem. Jako że należy trzymać fermentor w ciemnym pomieszczeniu to powinienem przykryć górę fermentora ręcznikiem żeby nie dostawał prawie w ogóle światła? Czy jednak odrobina światła z góry dobrze zrobi?
  7. No tak, nieprecyzyjnie się wyraziłem. Garnek miał pojemność 9L, wody dałem 3,5L i jeden ekstrakt 1.7L na początku, zostawiając resztę gara na 2 pozostałe ekstrakty dodane na końcówce gotowania. Czy takie nasycenie wpłynie na obniżenie goryczy w finalnym produkcie? Jeśli tak to masz może pojęcie w jakim stopniu? Wiem, że dokładnie nie da się ocenić bo za mało danych i za dużo zmiennych, ale może jakieś c.a.?
  8. No tak, na pewno ta gorycz zapisze się na zwojach. dysponuję tylko garnkiem 9L, 5.1L ekstraktu + 3.5L wody zostawia tylko 400ml miejsca na mieszanie, rozglądam się za czymś większym. To co piszecie o ekstrakcji chmielu vs. gęstość syropu daje pewne nadzieje ? Dzięki za pozytywny przekaz bo ja pół nocy kombinowałem jak to dzisiaj rozcieńczyć, a z rana już jest ładny kożuszek i przyjemne bulganie, więc wolałbym już nie narażać tej miksturki. P.S. Czy delikatne dochmielenie na zimno, powiedzmy 50g na 3 dni (a.k. ~9%) drastycznie pogorszy stan goryczy?
  9. Super porcja wiedzy, ale jakbyś mógł jakoś wyjaśnić powyższe zdanie. Ja właśnie uwarzyłem 22l z 3ch puszek ekstraktów. Garnek 9l przez większość czasu jeden ekstrakt i woda. Chmiele w woreczkach z pończochy. Z kalkulatora wychodzi 97ibu, o połowę za dużo niż bym chciał. Sugerujesz że chmielenie w workach obniży o ok 10%, a jak może wpłynąć na finalna goryczkę fakt, że chmieliłem w 9l garnku z 1 ekstraktem?
  10. Witam wszystkich doświadczonych i równie zielonych jak ja. Dzisiaj "uwarzyłem" swoją pierwszą warkę. Czytałem forum , wiki, YT i inne źródła od jakiegoś czasu (ale oczywiście za mało). Zdecydowałem się na użycie ekstraktów (inspirowałem się zapiskami użytkownika Jancewicz ale niestety niedokładnie). Z przygodami ale ogólnie przebiegło nie najgorzej. Po wszystkim (nie pytajcie dlaczego nie PRZED wszystkim) wrzuciłem dane do kalkulatora IBU i wychodzi mi 97 IBU ?. Chciałem się upewnić czy dobrze to liczę i czy rzeczywiście (o ile) wyjdzie taki wykręt paszczy. Liczyłem to przy użyciu beer-calc .pl Proces wyglądał tak: garnek 9L , 3,5 wrzątku, 60 min 1,7 kg ekstraktu płynnego Pale Ale 15 min 1,7 kg ekstraktu płynnego jasnego 5 min 1,7 kg ekstraktu płynnego Pale Ale Chmielenie: użyte chmiele: Columbus (a.k. 15.5) 30g Citra (a.k.12.9) 60g Amarillo (a.k. 8.5) 60g Schemat: 60 min 25g Columus + 5g Citra 45 min 5g Columbus + 10g Citra 10 min 20g Amarillo 0 min 25g Citra + 20g Amarilo Chmielenie Whirlpool 80 st C, 15 min 20g Amarillo + 20g Citra (te chmiele nie są uwzględnione w wyniku kalkulatora dającym IBU 97) Dolanie 15L zimnej wody, łącznie 22L o BLG 16 z hakiem. Od 4h siedzi z suchymi (uwodnionymi) drożdżami s-04 w fermentorze 33L w 17 st. C. Zakupiłem w.w. 150g chmieli z myślą o chmieleniu w trakcie gotowania i na zimno, 1h przed warzeniem zmieniłem schemat. Dlaczemu? Nimampęcia. Stary a gupi. Teraz pytanie, czy z uwagi na fakt, że gotuję na ekstraktach w garze 9L (finalnie około 7 litrów gotowanej brzeczki) i rozcieńczam ten napar czystą wodą wpływa na poziom IBU? Czego mogę się spodziewać po finalnym produkcie? Jeśli obliczenia z kalkulatora się zgadzają to co mogę zrobić aby zmniejszyć poziom IBU, jak mogę zamienić tą orgię goryczy w coś pijalnego ? Domyślam się, że mogę dolać trochę wody tylko ile aby drożdże nie zwiedzały mojego domu? Chyba żeby odlać brzeczki i wtedy dolać wody? ewentualnie brzeczkę odlać do innego pojemnika do fermentacji (duży słoik ?? albo załatwić drugi fermentor) i jechać na 2 z dużo mniejszym BLG i spodziewanym piwkiem w granicach 3%? 3% to nie problem ale co z fermentacją ? Mam jeszcze jedną saszetkę s-04. Chyba żeby dodać przy ewentualnym rozlewie na drugi zbiornik coś co drożdże będą mogły zjeść. Z góry dzięki za pomoc. EDIT: Znalazłem informację, że chmielenie w workach (a ja używałem woreczków z pończochy) obniża poziom ekstrakcji o ok 10%, niewiele ale zawsze coś ? EDIT: przeliczyłem w innym kalkulatorze i oto wyniki (choć nie wiem czy dobrze wypełniłem pola dot. metody Geretza) International Bitterness Unit Calculator Daniels Garetz Rager Tinseth Hop 1 IBU: 52.8 14.8 51.3 37 Hop 2 IBU: 8.8 2.5 8.5 6.2 Hop 3 IBU: 9.5 2.7 9.5 6.8 Hop 4 IBU: 15.8 4.5 15.8 11.3 Hop 5 IBU: 4.6 0 4.6 5.9 Hop 6 IBU: 8.8 0 7.3 1.3 Hop 7 IBU: 4.6 0 3.9 0.7 Total IBUs: 105 24.5 100.9 69.1 Average IBUs: 74.9 Widget span
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.