Kszysztofiks

W dniu 14.11.2020 o 22:03, VFighter napisał:

Witam serdecznie,
Po 3 latach planuje znów rozpocząć warzenie, do głowy wpadł pomysł by przypomnieć sobie cały proces czymś w miarę prostym. Wybór padł na klasykę - APA. Planuje ok. 22/23L, goryczka mała ale wyczuwalna. Samo piwo w sobie delikatne z wyczuwalnym chmielem (pokazać znajomym co to chmiel ?). Po przeglądaniu forum stworzyłem taką recepturę, bardzo proszę o wszelakie wskazówki. Dzięki bardzo i pozdrawiam wszystkich?.

 

Zacieranie:

- Słód Pale Ale Viking Malt 5kg
- Słód Karmelowy 30 0,15 kg
- Płatki owsiane błyskawiczne 0,4 kg
 
- 66°C 50min
- 72°C 20min
- 76°C (Mash out)

 

Gotowanie  60min 

 

Chmielenie:
- Mosaic 20g     45min
- Cascade 20g     10min
- Amarillo 20g      0min
- Cascade 10g     0min
- Mosaic 20g       0min
- Amarillo 30g      na zimno 4/5 dni
- Cascade 20g      na zimno 4/5 dni
 

Mosaic - 40g, Cascade - 50g, Amarilo - 50g = 140g

Drożdze
- Safale US-05 11,5g suche

 

Temperatura fermentacji 18/19C.

 

Według brewness: BLG - 12.6, IBU - 27, 23L gotowego piwa. 
 

Mam podobne plany...

Jak to wyszło?

Co byś zmienił?

Cześć

Działam w kuchni na indukcji garnek to 43l, zaczynam gotować to jest 35 litrów ... Chodzi mi po głowie napełnić go na maksa czyli po brzegi... ale obawiam się o płytę indukcji czy wytrzyma ciężar bo waga będzie ciut wieksza... 

Ktoś coś praktykował w tym temacie?

Co tak nagle się skończyło? Chętnie bym poczytał dalej... 

Właśnie miałem założyć podobny temat...

Planuje chmielenie ma zimno i plan mam taki: przeleje z burzliwej na cichą do fermentatora z oplotem na dnie którego będę miał chmiel ... Następne po określonym czasie będę butelkować ... A wężyk z oplotem mi to ładne przefiltruje...

da to radę czy się zapcha?

Jedyne co mi przeszkadza w moich piwach to osad na dnie butelki... Przez co nie mogę pić z butelki ... A i przy przelewaniu do kufla trzeba zachować pewne procedury...

Da się to jakoś "ogarnąć"? 

Pomysłem że pokaże jak to jest u mnie... 

Wykorzystałem resztki wełny z montażu kominka... Przyklejone na stałe... Jak na razie po jednym warzeniu dolna taśma się odkleiła, w planach jest to poprawić przed następnym warzeniem. 

Działam na indukcji, przed oklejeniem miałem nie wielki problem przy gotowaniu, teraz problemu nie ma.

Jestem z okolic Lublina, druga warka się robi..., Zaraz zacznie się trzecia... Czyli jestem początkującym...