Skocz do zawartości

Glabro

Members
  • Postów

    194
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Glabro

  1. Wiesz co wylać zawsze będziesz mógł. Z tego co mówisz to raczej nie ma zakażenia. Piwo może być po prostu nieułożone. Dobrze byłoby go teraz polezakowac w zimnie. Idzie zima to może masz jakieś chłodne pomieszczenie. Im chłodniej tym lepiej ale oczywiście w dodatniej temp. Tylko dobrze byłoby już przelać znad osadu drożdżowego. Tylko zrób to tak aby maksymalnie wyeliminować natlenienie piwa. Teraz będą 2 możliwości albo przy leżakowaniu piwo dobrze Ci się ułoży i utlenieni i pójdzie w nuty śliwkowe albo gorzej w jakiś sos sojowy i wtedy będziesz musiał wylać.
  2. A jak dlugo trwa już fermentacja? Czy przelewałeś na cichą czy wciąż tam masz dużo drożdży?
  3. Hmm... kurcze dziwne bo przy nalewaniu przeciwcisnieniowym też przedmuchuje się butelkę w której na początku jest tlen. No nic kiedy będzie trzeba spróbować. Najpierw muszę zejść do podziemi czyli urządzić browar w piwnicy bo kuchnia cierpi i cierpliwość mojej żony też ?
  4. Z kranika możesz sobie nalać bezpośrednio już nagazowane piwo do kufelka bo do butelki to będzie się pienić i rozgazowywac i przy tym utleniać. Ale przy normalnej fermentacji otwartej jeśli do każdej butelki dodawałbyś z butli co2 to moim zdaniem efekt związany z trwałością piwa powinien być podobny.
  5. Zacieranie wiąże się tylko z dodatkowymi czynnościami, na które potrzebny jest dodatkowy czas. Przy czym cały ten etap jest raczej mocno przewidywalny i bezpieczny więc dużo w nim raczej nie napsujesz. Bardziej kluczowe jest warzenie i fermentacja. Tak więc raczej dlugo na ekstraktach bym nie pozostawał. Zacząłbym od takiego gara, który jest teraz w niezłej cenie https://allegro.pl/oferta/brauheld-pur-35-kociol-slodowy-35-litrow-12740909768 Do tego jakiś worek biab ewentualnie klasycznie wiadro z filtrem z wezyka ale chyba biab będzie zdecydowanie prostsza metoda. Także działaj i się nie zatrzymuj ?
  6. Masz dobra temperaturę do Koelscha. Też dobre delikatne piwo. Tyle że później przyda się lodowka do leżakowania.
  7. Piotr Ba rozwiń temat. Chcę w tym roku wysłać piwo na MPPD i muszę wiedzieć, który gar zapewni mi tytuł grand championa ?
  8. Chyba największa wada fermzilli to tworzywo PET. Tanie i nie powinno się czyścić i ponownie używać a skoro łatwo się rysuje to pozostaje stosowanie chemii ktore jest również szkodliwe i niezbadane dla PET. Oczywiście czego nie widać tego sercu nie zal, ale jeśli już miałbym się pchać w fermentor z tworzywa to z tritanu, który obecnie jest uważany za najbezpieczniejsze tworzywo.
  9. Woda po osmozie w ogóle nie powinna być spożywana jako woda do picia. O ile pamiętam, to mineralizator i tak niewiele minerałów wprowadzał. Jak chciałem budować stacje do filtrowania (jeszcze przed otwarciem domowego browaru) to planowałem dwa takie mineralizatory wstawić. W ogóle z ciekawości to zmierzyłbym twardość wody za filtrem mineralizacyjnym. Tak jak wspomnial Łachim mineralizator zaburzy Tobie obraz chyba, że masz informacje jakie jony i kationy wprowadza do wody. Ja brałbym wodę za filtrem węglowym. Zawsze pochłania metale ciężkie.
  10. Czyli mam pewną teorię. Powinno się zaczynać od słodów i zacierania (zachlapana klejąca się podłoga itd). Później łaskawie przechodzimy na ekstrakty i małżonka dozgonnie wdzięczna. A tak zaczynając od brewkitow jesteśmy na straconej pozycji ?
  11. A po co inwestować w taką wodę, która bóg wie ile spędziła w plastiku. Skup się na tym co masz w kranie i zastanów się jak ja zmodyfikować aby było ok. Jakby nie patrzeć z 35l na 20l-25l warki to nimaly kkoszt
  12. Trochę podrożały skubane. 80zl vs 30zl za slod. No cóż ale za lenistwo się płaci.
  13. Na cold crash chyba jeszcze za ciepło bo piwo powinno osiągnąć gdzieś 2-4stopni to przy 5stopniach po nocce pewnie będzie jeszcze cieplejsze. Nic nie stoi na przeszkodzie aby potrzymać kilka dni w takich temperaturach tylko jak wystawiasz na dwór to przykryj fermentor jakimś kocykiem, ręcznikiem od światła no chyba że masz stalowy.
  14. Zdania są podzielone. Część osób robi piwo gornej fermentacji na jednej paczce sucharów a niektórzy bardziej pilnując zaleceń kalkulatorów. Uważam, że niekoniecznie opłaca się trzymać w pełni zasad inaczej do zrobienia prawilnie jakieś marcowe albo Portera potrzebowałbyś z 6 paczek. Ja trzymam się zasady, że przy drożdżach górnej fermentacji daje jedna paczkę tak do 14blg a mocniejsze robię z gestwy. W przypadku dolnej fermentacji zaczynam od pilsa 12blg na starterze z 1 paczki lub jeśli nie mam czasu na starter 2 paczki. Mocniejsze piwo to już koniecznie starter a jeszcze lepiej gęstwa. Mój pierwszy pils był na 1 paczce i też dobrze wyszedł ale dopiero później dowiedziałem się o underpitchingu pewnie więc wyszło bo się nie obawiałem ?
  15. Jak ruszyła spektakularnie to super. Pewnie tym razem się uda to już zostaw jak jest. Drożdże jeśli mają tlen i cukier to się wtedy mocno namnażają. W przypadku, kiedy tlenu jest mniej namnożą się w mniejszym stopniu i zabiorą się za fermentację. Dlatego startery robi się na mieszadłach magnetycznych aby non stop napowietrzac i drożdże zmuszać do namnażania a nie fermentowania. Napowietrzanie w późniejszym etapie ryzykujesz, że część tlenu już pozostanie i piwo się utlenieni.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.