Skocz do zawartości

crosis

Members
  • Postów

    2 934
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Odpowiedzi opublikowane przez crosis

  1. Piwo się chłodzi, ale pięknie pachnie bananami - ale dokładnie tymi suszonymi/wędzonymi. Generalnie piwo z bananami można zrobić, tak samo jak wino - wystarczy wg najprostszego przepisu je przegotować, a potem zostawić do fermentacji. I w sumie mógłbym tak zrobić, po opłukaniu ich z chmielin, ale dałem spokój.

     

    PS

    Wg mnie ten banan z underpitchingu a aromat żywych bananów jednak się różnią - to trochę takie uproszczenie.

  2. No, to zacieranie i filtracja dzisiejszego #85 poszło baaardzo sprawnie. Po gotowaniu pachniało bananem, tylko te cholerstwa się nie rozgotowały - zostało w nich sporo smaku. Zastanawiałem się, czy ich nie opłukać, zagotować i nie dodać do fermentacji, ale dałem spokój. Zobaczymy jakie będą efekty. Brzeczka miała minimalną pikantność - jak zakładałem.

     

    470 g obranych żołędzi praży się w piekarniku. Zanim wymyśliłem idealną metodę obierania kroiłem je w pół (wzdłuż) i zeskoczył mi nóż - omal nie ściąłem sobie fakulca lewej dłoni. Krwi w kuchni było od cholery :P

  3. Skrobia jest głównie w zielonych bananach, w miarę dojrzewania przechodzi we fruktozę itd - inaczej trzeba by je było zacierać przed zrobieniem wina.

     

    W tym przypadku zostaną potraktowane dokładnie jak te do wina - czyli obgotowane. Na dodatek były suszone w wysokiej temperaturze, więc zaryzykowałbym, że skrobi tam już jednak niet.

  4. Dobra, dzisiaj Acorn Ale nie będzie, bo się nie przygotowałem dość dobrze.

    Ale nie po to człowiek ma głowę, żeby nie kombinować. Dla odmiany uwarzę coś w granicach 10-tki. Będzie delikatnie i... ciemno bananowo, i ostro.

    I tak: warka #85 -

    - Smoked Pepper Banana Bitter, 23 l, 12,5 BLG, 35 IBU
    Skład:
    1,8 kg - pilzneński Bestmalz
    2,0 kg - pszeniczny Bestmalz
    0,5 kg - aromatic Bestmalz
    0,2 kg - Special X Bestmalz
    tacka ciemnych, suszonych bananów (leżą już chyba ponad rok, od ostatniej podróży do Brazylii) - 250 g
    4szt turbo ostre ręcznie suszone papryczki z Malty - 4 g
    10 g Galaxy
    50 g EKGr
    Drożdże Wyeast 1968 London ESB Ale

    Zacieranie:
    39-44°C - 15' - sama pszenica
    66°C - 60' - wszystko

    Chmielenie:
    70' - gotowanie
    FWH: Galaxy i 10 g EKG
    20' - 15 g EKG
    15' - papryczki, banany
    10' - 10 g EKG
    5' - 15 g EKG

    W sumie kolejny eksperyment, ale myślałem o nim odkąd spróbowałem tych suszonych bananów. Kompozycja jest raczej prosta, chcę uzyskać lekko weizenowy charakter, całość ma być raczej kremowa i pełna, z lekką pikantnością po przełknięciu.

    Szybka opinia Szuwara

    I opinia amapa, po kilku dobrych miesiącach

    post-2982-0-43557000-1413998613_thumb.jpg

  5. Sprawa się przełożyła na przyszły tydzień, bo wczoraj było piwo z przyjaciółką. Ale żołędzie są nazbierane, w części są obrane. Także teraz tylko zapiec i poszło.

     

    I ciekawe, bo byłem w kontakcie z Browarem Bazyliszek, który uwarzył Dupka Żołędnego. Z tego co wiem, oni nie obierali ani jakoś strasznie ich nie ługowali - po prostu zgnietli.

     

    Obierając je wczoraj (zwykłe żołędzie ze szczytnickiego) nie czułem strasznie gorzkiego smaku. Ale i tak dorzucę pewnie trochę pogniecionych całych żołędzi na gotowanie.

     

    To piwo ma być gorzkie, ale docelowo nie z chmielu. Pewna taninowość jest wg mnie wskazana :) Będę to równoważył słodem aromatic.

     

    Zobaczymy.

  6. Jutro za to

    Plan na warkę na przyszły tydzień:

    #XX -

    - Acron-sracorn ale.

     

    Plan:

    5,0 4,0 kg - pilzneński

    0,5 1,0 kg - aromatic

    0,3 kg - mąką z żołędzi

    0,3 kg - żołędzie, zbierane, czyszczone, prażone, mielone/tłuczone

    odrobina Galaxy

    odrobina Saphira

    Drożdże French Saison

    Zacieranie:

    60' - 66 °C

     

    Chmielenie:

    70' - gotowanie

    FWH - odrobina galaxy

    10' - odrobina Saphira

     

    Procesowanie żołędzi:

    obranie, krojenie, przepłukanie, podpieczenie, tłuczenie, potem razem z mąką i 500 g pilsa: kleikowanie :)

  7. A wczoraj, po tygodniu chmielenia na zimno z 50 g Galaxy do butelek poszło:

    #81 - Red Ale

     

    170 g cukru, 2,5 v/vol, 2,7 BLG i 49 butelek.

     

    Wczoraj testowo odpaliłem piec przed zimą i puściłem na kaloryfery. Efekt? 3068 fermentujące 15 BLG whisky dunkelweizena znudziły się swoim towarzystwem (stały dość blisko kaloryfera) i postanowiły pozwiedzać. Posprzątałem, dramatu nie było, ale nie wiem co zastanę po powrocie z pracy....

  8. A dzisiaj będzie warka #84 - Voodoo Child - Whisky DunkelWeizen

    Skład:

    2,05 - pszeniczny Bestmalz

    0,5 - pszeniczny karmelowy Steinbach

    2,3 - whisky Bruntal

    0,2 - karmelowy 600 Bestmalz

    0,15 - owies NS, na poprawę filtracji (nie wchodzi w zliczenie zasypu)

    0,05 - barwiący Strzegom - na ostatnie 15' zacierania

    Drożdże 3068

     

    Zacieranie:

    39->44°C - 15' (tylko pszenica)

    53°C - 10'

    63°C - 30' (ale po 15' już lekkie grzanie)

    73°C - 20'

    mash out

     

    Chmielenie:

    FWH: 10 g Galaxy

    10' - 10 g Galaxy

     

    Butelkowanie

    Degustacja

  9. Wczoraj był ciężki dzień. Zaplanowałem warzenie, ale zamiast o 16.00 zacząłem o 17. Do tego w skróconym schemacie warzenia, mycia itd ciężko się butelkuje...

    No i wykipiała mi brzeczka. Pierwszy raz od 30 albo i więcej warek.

     

    No, ale:

    #80 - Weizen. Nie hefeweizen, bo ma 3,5 BLG i jest słodkie - celowane w Primatrora. Jest banan, jest goździk, generalnie trafiłem co chciałem. Powtórzę zasyp, ale zacierany na wytrawnie.

     

    Zabutelkowane z użyciem 190 g cukru, 2,8 v/vol, 49 butelek 0,5 l.

     

    No i warka #83 - CCVC CDA -

    - 23 l, 70 IBU, 15 BLG

     

    Skład:

    4,5 kg - Pilzneński Bestmalz

    0,2 - cafe Castle

    0,2 - karmelowy 30 Strzegom

    0,2 - Special X Bestmalz

    0,15 - karmelowy 300 Strzegom

    0,1 - karmelowy 600 Strzegom

    50 g - Chinook

    60 g - Cascade DE

    70 g - Citra

    90 g - Vic Secret

    Drożdże: Wyeast 1450

    NA ZIMNO:

    40 g Citra

    50 g Cascade DE

     

    Zacieranie:

    66 °C -60'

     

    Chmielenie:

    70' - 90' gotowanie (musiałem po wykipieniu dodać brzeczki odłożonej na startery i przedłużyć gotowanie)

    20' - po 5 g: Chinook, Citra, Cascade, Vic Secret

    15' - po 10 g: Chinook, Citra, Cascade, Vic Secret

    10' - po 10 g: Chinook, Citra, Cascade, Vic Secret

    5' - po 10 g: Chinook, Citra, Cascade, Vic Secret

    0' - po 15 g: Chinook, Citra, Cascade, Vic Secret

     

    Whirpool:

    86°C: 10 g Cascade, 10 g Citra, 20 g Vic Secret

    76°C: 20 g Vic Secret, 10 g Citra

    10 minut i do wiadra :D

     

    Przelewanie

    Butelkowanie

    Degustacja

  10. Odpowiadając na pytanie w temacie:

     

    od dłuższego czasu nie pijam piw BRJ, bo ich jakość jest na równi pochyłej. Chyba, że mam wybór pomiędzy BRJ a Tyskim czy innym Żywcem. No i nic czeskiego pod ręką nie ma.

     

    A co do samego Jakubiaka, to poglądy może mieć jakie chce, ale nic go nie uprawnia do chamstwa. Słoma mu z butów wystaje - jego problem. Burak po prostu, a na dodatek nie lubi piwa. Wyciera się całym tym husarstwem, ale bardziej pasuje do niego szlachciura, co to kości pod stół rzuca, a potem razem z psami śpi pijany.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.