LukasB

Obiecane zdjęcie w galerii: http://www.piwo.org/gallery/image/4465-dscf1341opt/

W silniczku mam śrubę M6, natomiast pręt - M12. Redukcja zrobiona za pomocą nakrętek redukcyjnych (z M12 na M10, z M10 na M8 i z M8 na M6) - niestety nie nierdzewne, ale one i tak nie mają kontaktu z zacierem

Wieczorem umieszczę zdjęcie.

Jeśli chodzi o mieszanie - nie mam żadnych problemów.

Witam podziel sie jak to masz zrobionezta temperatura masz czujnik podlaczony do komputera jak tak to kilka slow o tym i gdzietaki czujnik kupic

Podłączenie:

czujnik DS18B20->mikrokontroler ATmega32->FTDI(konwerter RS232/USB)->komputer.

Czujnik kupisz w każdym sklepie elektronicznym, jednak do jego obsługi potrzeba softu. Ja obsługę termometru mam zrealizowaną w programie na mikrokontroler AVR, a on poprzez FTDI wysyła informacje do komputera.

Istnieje możliwość zaimplementowania komunikacji 1wire (interfejs termometru) za pomocą zwykłego portu COM komputera. Będę to realizował niebawem. Dodatkowo dodam coś w rodzaju przekaźnika na 1-wire, w celu włączania mieszadła - mniej elektroniki, więcej kodu w programie na komputer.

Z tego co się orientuję, to istnieje kilka programów, które czytają temperaturę z właśnie wcześniej wymienionych DS18B20 poprzez port COM.

W jakiej formie są wyjścia i wejścia? Pewnie płytka od USB tylko jak dokładnie. Czy jakiś mikrokontroler?

 

Program jest komercyjny czy udostępniasz?

W obudowie zasilacza ATX umieszczona jest płytka z mikrokontrolerem ATmega32, poprzez układ FTDI (konwerter RS232<>USB) komunikuje się z komputerem. Zasilacz zasila silnik, włączanie odbywa się poprzez tranzystor MOSFET. Termometry podłączone są do gniazda minijack stereo.

Program na razie jest tylko mój - ani nie sprzedaję ani nie udostępniam. Planuję modernizację, która wykluczyłaby użycie mikrokontrolera, ale jeszcze trochę czasu upłynie... Wtedy obiorę jakąś drogę jeśli chodzi o rozpowszechnienie softu.

Ciekawe co paluch ocenzurował...

Szafki wiszące

Początkowo miałem taboret postawić na panelach, blacha miała służyć jako "ekran". Po przyniesieniu do kuchni stołu - blachę rzuciłem, bo nie chciało mi się jej odnosić Placek też był, ale nie ja go piekłem:)

Przy Irish Red Ale zostało przetestowane mieszadło. Zacier kręcił się powoli, nie zauważyłem, aby wyrzucany był ku górze - jak być powinno. Ale co najważniejsze nie zaobserwowałem żadnego przypalenia! Więc zadanie swoje myślę że spełnił.

Mam trochę stali nierdzewnej 1,5, i myślę wykonać z niej mieszadło. Kolejnym razem spróbuję jeszcze bardziej podgiąć łopatki, jak już na miedzi będę mieć dobre ustawienie, tak odwzoruję to na nierdzewce.

Co to za program?

http://www.piwo.org/gallery/image/2994-hbs/

Mieszadło jeszcze nie było użyte do zacierania. Testowałem jedynie na trocinach. Nie jest najgorzej. Myślałem o dodaniu jeszcze jednej łopaty, ale to wkrótce