Skocz do zawartości

rtyqwe

Members
  • Postów

    117
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez rtyqwe

  1. Oskaliber!

     

    Nie będę pisał co odkażać, a co nie.

     

    Natomiast na pewno przy przelewaniu do butelek nie używaj do cedzenia pończochy ani tym podobnych wynalazków - załóż najlepiej na kranik filtrator z oplotu (odkażony oczywiście - a jednak się nie dało nie wspomnieć ;) ) i spokojnie nalewaj. Mówię, bo już to (i pończochę i filtrator) trenowałem.

  2. z jednej strony to człowiek by się pochwalił, ale z drugiej podzielić się czy zostawić dla siebie? podziwiać i smakować w ukryciu czy narazić sie na krytykę i uznać że inni to niegodni byli? stwierdzą, że jakiś deemes, czy apteka to może przejść ochota ddo warzenia..... ależ dylemat :D

     

    Ach! jak ja to dobrze rozumiem... :D

    Chętnie bym zaryzykował i wziął jednak udział, ale jak się potem dostać do domu? Piechotą w listopadzie to bym dał radę, ale po więcej niż po 4-ch... :lol:

  3. Informuję, że właśnie nabyłem drogą kupna wiaderka plastikowe 5L i 3L. Mają dopuszczenie do żywności. Może komuś się przydadzą na słód albo na coś innego co chciałby szczelnie zamknąć.

     

    Odbierałem osobiście w Sycowie, ale jest też możliwość wysyłki (kosztów nie znam).

     

    Ceny:

    5L - 3,60 zł

    3L - 2,60 zł

    są jeszcze na składzie 1L, ale nie wiem po ile

     

    Załączam fotę i namiary na firmę:

    http://www.ekoplast.info.pl/page2.php

    post-4318-0-26265200-1346082416_thumb.jpg

  4. Za 200 zł i okolice polecam coś elektrycznego - nowego (gwarancja), ale za to markowego (niezawodność i brak problemów z serwisem, dokupieniem części itp.)

     

    Osobiście mam Makitę 1800W (i niższych mocy niż ta nie polecam) - używana przez kilka tygodni raz do roku - 3-ci rok daje radę bezproblemowo. Pnie do 30 cm dawałem radę.

  5. Zrobiłem już kilka piw gdzie "z resztek" robię malinowe według przepisu Zbyszka. Trzeba przyznać, że właśnie wersja "malinowa" znika mi z półek najszybciej, więc coś w tym jest.

     

    Zauważyłem natomiast, że trzeba uważać jakiego syropu malinowego się używa. Paola fermentuje do końca, ale np. syrop z Biedry zostawił mi po fermentacji całkiem słodkie piwo, co oczywiście oznacza, że jest słodzony jakimiś niefermentowalnymi słodzikami. Herbapol natomiast miał 1% maliny w sobie (według etykiety). Darowałem sobie...

     

    Przed rozlewem do butelek proponuję kosztować w celu ustalenia ile tabletek słodzika dodać finalnie.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.