-
Postów
1 338 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez mat
-
-
i oczywiście zaklepuje sobie jedną buteleczkę. Ja też przymierzam się niebawem do uwarzenia IPA na tych drożdżach, więc tym bardziej jestem ciekaw rezultatu.
Zaklepane Właśnie mi się przypomniało, że moja skrzynia graci ci w garażu
Dzisiaj postanowiłem zmierzyć poziom odfermentowania. Z 14,2 zeszło do 4,5 blg. Zatem czekam dalej. Oczywiście nie obeszło się bez degustacji. W skrócie rewelacja! Mega owocowy aromat, bardziej morela, brzoskwinia może nawet dżem pomarańczowy. Póki co zero oznak dzikich drożdży.
-
-
Po 9 dniach fermentacji w zabójczej temperaturze 26°C-28°C
Obawiam się, że w gotowym piwie po ogrzaniu może pojawić się drażniący aromat rozpuszczalnikowy.
-
Coś mało chmielu na cichą
Zdążyłem już zmienić w BS. Spokojnie, będzie więcej:) To dopiero początek zabawy z brettami. Następne w kolejce American Brown Ale. Niezmiernie ciekawi mnie jak z czasem będzie zmieniać się profil smakowy piwa. Jak kolega Lodzermensh wspomniał w swoim najnowszym wpisie http://www.piwo.org/...100#entry286809 możliwe, że na początku bretty w ogóle nie będą wyczuwalne. Co poniekąd potwierdza zachodnia literatura.
-
Naprawdę nikt z forum nie fermentował piwka WLP644? Wierzyć mi się nie chce Tak pomyślałem, że jak eksperyment wypali to może i nowy styl stworzę. Żartuję oczywiście
-
Jednorazowy zakup. Nie ma nad czym się zastanawiać Jak ci worek nie podpasuje, możesz zakładać coś "gęstszego".
-
Na razie się nie wypowiem. Nie miałem kiedy dokładnie zdegustować (urlop), a teraz troszkę mnie poskładało
-
Co do gęstości to porównywalny. Na pewno nie gęstszy. Filtruje się na bieżąco, nie trzeba przerywać przelewania. Nie zapycha się. Można łapy umyć i ręcznie dociśnąć resztki
-
Co do http://destylacja.co...-metalowym/1971 Gorąco polecam. Świetnie oddzieliło bagno powstałe po chmieleniu od brzeczki. Zero zasysania. Przelewasz przez sito i gotowe. Dodatkowo brzeczka jest napowietrzana. Zakup trawiony w dychę
-
15# American Oatmeal Brett Pale Ale
Kolejny eksperyment. Tym razem piwo ochrzczone jako American Oatmeal Brett Pale Ale, czyli klasyka gatunku na dzikich drożdżach z dodatkiem płatków owsianych. Co z tego wyjdzie? Zobaczymy.
Skład:
Zasyp:
- Słód Pale Ale Golden Promise 5 kg
- Płatki owsiane 0,6 kg
- Słód Crystal 160 EBC 0,3 kg
Chmiel:
- Chmiel Cascade DE 70 g
- Chmiel Galaxy 40 g
- Chmiel Chinook 40 g
- Drożdże WLP644 Brettanomyces Bruxellensis Trois. Uprzednio przygotowany starter 1,5 l na mieszadle.
Zacieranie:
68 - 66C -> 60 min
76C -> wygrzew 6 min
Gotowanie:
60 min -> 20 g Chinook
15 min -> 10 g Cascade DE i Galaxy
5 min -> 10 g Cascade DE i Galaxy
0 min -> 20 g Cascade DE i 10 g Chinook
Fermentacja:
Burzliwa: 22 - 26C, x dni. Pierwszy raz mam styczność z dzikusami.
Cicha: 7 dni plus 30 g Cascade DE i po 10 g Galaxy oraz Chinook.
Jak dla mnie zapowiada się mocno odjechane piwko. Co o tym sądzicie. Kombinował ktoś z was już tymi drożdżami?
-
Niestety piwko się przegazowało
-
Niech zgadnę, butelki po harnasiu albo podobnym syfie?
-
Ja zanabyłem drogą kupna takie coś:
http://destylacja.com/pl/p/Worek-filtracyjny-ze-stelazem-metalowym/1971
Pierwsze testy w sobotę. Jak nie zapomnę to napiszę czy zakup trafiony .
-
To wypadało by abym również się usprawiedliwił. Pobrał piwka a nic nie napisał Byłem na urlopie, piwek ze sobą nie brałem. Obiecuję, że jeszcze w tym tygodniu jakieś recenzje się pojawią.
-
Miałem tego nie robić, ale ostatecznie do fermentora powędrowała homeopatyczna dawka chmielu na zimno:
Myślę, że podjąłeś dobrą decyzję. Mimo krążącego wokół tego piwa mitu, że nie należy go chmielić na zimno uważam, że warto zaryzykować. Poprawia pełnie smakową. Piwko nie jest puste w smaku ani wodniste pomimo niskiego blg. O aromacie nie wspomnę .
-
Jak oceniasz Krzysiek Cascade DE w stosunku do Cascade USA? Mam na myśli smak i aromat. Nadaje się single hop ?
-
-
Dokładnie tak jak mówisz Krzysiek. Kanisterki sprawują się świetnie. Idealnie mieszczą się w skrzyni styropianowej. Żadny niechciany zapach oraz posmak nie przedostają się do gotowego piwa. Polecam.
-
Dzięki Bzdzionek za recenzje. Z tym nagazowaniem to faktycznie troszkę przegiąłem
-
Taka przypominajka, co by Undeath nie zszedł na zawał
Ja również.
-
Jak po raz pierwszy otworzyłem piwko do degustacji na drożdżach do wita (breferm blanche) to je wylałem do zlewu . Zapach powalał swoją hu......ścią. Miałem wylewać do zlewu całą partię. Odczekałem miesiąc i wyszedł klon Viva La Vita od Pinty. Świetne piwko.
-
Na smak jest sens. Na goryczkę szkoda chmielu.
-
Nie, ale być może zaciągnięte do butelek drobiny chmielu mogą powodować taką różnicę w smaku, w stosunku do butelek, które są ich pozbawione
Jak najbardziej to może być przyczyna.
No i w niektórych butelkach jest gusching jednak piwo nie nosiło i nadal nie ma oznak żadnych infekcji. Przy schłodzeniu problem znika więc podejrzewam, że to wina chmielu w butelkach. Dobry to trop czy niekoniecznie ??
Problem również może wynikać z tego, że piwo nie dofermentowało. Plus glukoza (lub cukier) do refermentacji i mamy piwko przegazowane. Czy takie jest w Twoim odczuciu?
-
Nie musisz zostawać na ironach. Ale w sumie pewnie slayer z godzinę zagra. Szkoda kasy.
Wysłane z mojego HTC Sensation XE with Beats Audio Z715e przy użyciu Tapatalka
Browar Czarna Łapa
w Zapiski piwowarów domowych
Opublikowano
Jak się tylko wykuruję to się zgłoszę po skrzynię