-
Postów
152 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez ja2
-
-
Druga edycja wstępnie planowana jest na 16 listopada.
Tak więc już czekam
-
Tutaj była prowadzona akcja wspólnego zakupu , może jeszcze będzie powtórzona.
Zgłaszam gotowość uczestnictwa w kolejnej akcji zakupowej
-
Też nie mogę 21.09., a bardzo mnie ten temat interesuje. Tak więc super, że już kolejny kurs w planach.
-
Kawał dobrej roboty!
P.s. Gdzie można kupić Powdered Brewery Wash?
-
-
Jestem obecnie u tesciów i ponieważ są tu świetne warunki do warzenia zabrałem cały sprzęt z myślą o kolejnej warce.
Cóż zapomniałem zabrać nadwęglanu sodu którym zwykle odkażam fermentor i osprzęt.
Poniewaź mam przy sobie jedynie Desprej, moje pytanie brzmi:
Czy można skutecznie nim zdezynfekować fermentor w dodatku bez wpływu na smak i aromat piwa?
Macie doświadczenia z tym specyfikiem na tak dużych powierzniach jak fermentor?
-
Nie wiem dlaczego uważasz, że nie można dzielić ilości chmielu?
Rzeczywiście chyba już zmęczony byłem pisząc ten post
Tak czy inaczej dzięki za uświadomienie Malinowy Jęczmień i Dario.
Natomiast lukaszr i korzen16 serdeczne dzięki za "życzliwość"
-
Czy ktoś mógłby przerobić poniższą recepturę pod ilość ok 25L?
Z zacieraniem nie będzie myślę problemu, wystarczy ilości zasypu podzielić na pół.
Podzielić na połowę natomiast raczej nie da się ilości chmielu na goryczkę (tak sądzę - może się mylę).
Proszę o podpowiedzi jak to zrobić aby wyszły podobne parametry w przypadku 25L.
Receptura oryginalna Grand Prix - American IPA Cz. Dziełak
53 litry / 15,4 Blg / ok. 64 IBU / ok. 14 EBC // goryczka i kolor liczone Beersmith 2. Realnie pewnie zupełnie inne //
Zasyp: 14,80 kg słodu
-
pilzneński - 11,84 kg (80%)
-
pszeniczny jasny - 1,48 kg (10%)
-
monachijski I - 1, 04 kg (7%)
-
cara gold (120 EBC) - 0,44 kg (3%)
Zacieranie: 1 h, 50 min.
Słód do 40 litrów wody o temp. 55 st.C. (spadło do 53 st.C.), podgrzewam 13 min,
-
63,9 st.C. - 64,4 st.C. - 60 min, podgrzewam 9 min,
-
70,6 - 71,3 st.C. - 15 min, podgrzewam 9 min,
-
76 - 77 st.C. - 4 min.
Filtracja:-
wysładzanie 48 litrów wody // 1 ml kw. fosforowego 75 %
-
odebrałem 69 litrów
Gotowanie: 80 min-
Magnum, gr. 2012 (14,5 alfa), 55 g - 60 min,
-
Columbus, gr. 2012 (15,9 alfa), 50 g - 15 min,
-
Centennial, gr. 2012 (10,0 alfa), 50 g - 10 min,
-
Simcoe, gr. 2012 (11,9 alfa), 50 g - 5 min,
-
Citra, gr. 2012 (12,7 alfa), 52 g - 1 min,
-
Chlorek wapnia - 20 g (do garnka przed gotowaniem)
Chłodzenie:40 min do 21 st.C. Zadane drożdżami w temp. 21 st.C i wstawione do piwnicy (15 st.C), na zimną posadzkę.
Do dwóch fermentorów trafiło 53 litrów. Z osadem i chmielinami wylane 5,5 litra.
Wyeast 1056 American Ale, gęstwa 2-dniowa, oczyszczona, średnio gęsta, 2 x 150 ml.
Fermentacja:
-
burzliwa - 11 dni, wzrastająco, od 18 do 21 st.C.
odfermentowało do 3,6 Blg
-
cicha razem z chmieleniem na zimno 5 dni, temp. 12-16 st.C.
Chmielenie na zimno: (pamiętając, że były dwa fermentory!)
-
Centennial, gr. 2012 (10,0 alfa) - 2 x 50 g,
-
Amarillo, gr. 2012 (10,1 alfa) - 2 x 50 g,
-
Simcoe, gr. 2012 (11,9 alfa) - 2 x 50 g.
Rozlew: 2,2 vol
2 x 110 g glukozy na 2 x 23 litry piwa (reszta wylana z chmielinami po chmieleniu na zimno)
Odfermentowało do 3,6 Blg
Nagazowanie: 16 st.C.
-
pilzneński - 11,84 kg (80%)
-
Możesz tak zrobić. Kiedyś mi się zdarzyło dodać za mało glukozy do refermentacji. Uszykowałem odpowiednią ilość syropu i dozowałem do każdej butelki odpowiednią ilość strzykawką. było dobrze.
Dobra wiadomość
-
Co stałoby się gdybym w obecnym stanie odkapslował piwo dodał nieco syropu glukozowego i zakapslował z powrotem piwo?
Wyjdzie coś z tego?
-
APA - US-05
MS - US-04
Dzięki, w takim razie przeniosę je do mieszkania
-
Uprzedzony błędami z przegazowanymi piwami i aby ich uniknąć ponownie, postanowiłem, że syrop glukozowy przy rozlewie do mojego American Pale Ale i Milk Stout będzie w proporcjach;
APA - 3,6 g glukozy/1L (3,2 blg. po cichej),
MS - 2,5 g glukozy/1L (4,9 blg. po cichej),
Po zabutelkowaniu piwo postało kilka dni w temp. pokojowej, następnie przeniesione zostało do piwnicy, gdzie
panuje temp. ok. 14oC.
Po ok. 8 dniach otworzyłem APA i MS w celu sprawdzenia co tam się dzieje.
Efekt jest podobny;
wysycenie bardzo nikłe, piany prawie nie ma.
Pytanie;
Czy piwo ma jeszcze szanse na nagazowanie czy jednak dodałem zbyt małą ilość glukozy?
Zostawić w piwnicy w tych 14oC. czy wstawić butelki do mieszkania?
-
Ogólnie fajne piwo, wysoce pijalne, tylko mało wędzonki a za dużo goryczki
Zgadzam się brakuje wędzonki i za dużo goryczki niestety.
Dzięki za opinię
-
Jutro zlewam na cichą American Pale Ale i zastanawiam się jaką taktykę tym razem obrać z chmieleniem.
Standardowo u mnie cicha to ok. 4 dni w temp. ok. 200C, potem wsypuję chmiele i zostawiam dalej w 200C przez 1 dzień, następnie fermentor wyjeżdża na balkon jeśli temp. jest ok. 5-60C na 2 dni.
Co sądzicie o takiej metodzie?
Słyszałem też o podzieleniu wyznaczonej porcji chmielu na 3 części i dodawanie go co 3 dni.
-
0,5l jest rozsądnym kompromisem.
Też tak mi się wydaje
-
Niezaprzeczalnie nie zgodzę się z kolegą Ja2 że rozcieńczony syrop lepiej i dokładniej rozpuści się w piwie. Chyba że robi bardzo gęsty syrop
Ja zostaję przy swoim, że syrop rozcieńczony łatwiej rozpuści się w piwie, niż gęsty
Podejrzewam że kolega miał na myśli sytuację w której po leżakowaniu piwa, do tego samego fermentora dolewa się cukru i rozlewa do butelek i nie można zamieszać z obawy o podniesienie osadów. Ja uważam że to błąd
Też jestem tego zdania
i piwo dekantuję do innego naczynia aby oddzielić osady po leżakowaniu i wtedy dodaję cukru,
również tak robię
Zadam pytanie inaczej - jaką ilość środka refermentacyjnego, w tym przypadku syropu cukrowego, należy dodać w celu refermentacji do 20L piwa, mając na uwadze jak
najmniejszą ingerencję w smak końcowy piwa;
a) 1 L
b) 0,5 L
c) 250 ml
d) inne propozycje
-
Taka metoda nie ma raczej wpływu na smak,
0,85 L syropu na 17 L piwa - (tyle wg tejże metody musiałem dodać do mojego Wita) i trochę boję się jednak, że mimo, iż ekstrakt się nie zmieni, smak nieco może ulec zmianie.
W końcu przecież dolewam 1/17 część wody z cukrem.
Czyli piwo pod względem intensywności smaku rozrzedzam.
Robiąc lekkie piwo 10°Blg, które chcesz mocno nagazować dodając np. 200 g cukru musiałbyć zrobić około 2 l syropu, a taka ilość może już zmienić smak piwa, które po prostu stanie się bardziej wodniste, puste w smaku.
Też tak mi się wydaje.
Plusem tejże metody jest niezaprzeczalnie, iż taka ilość syropu cukrowego łatwiej i dokładniej rozpuści się w piwie.
-
Zgadza się, ja tylko obawiam się, czy aby ten 1 litr syropu nie zmieni smaku piwa i nie będzie ono mniej wyraziste, niż gdybym dodał zamiast 1 litra, powiedzmy 300ml syropu.
No, ale to może tylko moje nieuzasadnione obawy.
-
Czy ktoś z Was stosuje taką metodę refermantacji;
Dodanie objętościowo tyle środka refermentacyjnego, aby ilość procentowa cukru w nim zawarta była równa ekstraktowi początkowemu brzeczki nastawnej.
W moim Witbierze imperialnym 14 blg. potrzebowałem wg obliczeń na podst. tej metody 0,85 L syropu cukrowego na 17 L piwa.
Kiedy przed rozlewem porównałem smak piwa przed dodaniem syropu w w/w proporcjach oraz po jego dodaniu stwierdziłem, że piwo różni się w smaku.
Po dodaniu 0,85 L środka ref. jego smak i aromat był mniej intensywny, niż piwa przed jego dodaniem.
Pytanie;
Czy ilość syropu refermentacyjnego wg tego sposobu wpływa na smak i aromat piwa?
-
Kolor: miedziany, w miarę klarowne, (wlewając piwo do pokala drożdże w kawałkach udały się razem z nim),
Piana: drobna, mocna, obklejająca szkło, wysycenie niskie (idealne),
Aromat: żywiczny, owoce tropikalne, brak nut niepożądanych,
Smak: słodowy, przyjemna goryczka, pijalne mocno,
Szczerze powiem, że piwo to piłem już kilka tygodni temu, więc szczegółów nie pamiętam.
Najważniejsze to to jednak, że AIPĘ z Sokoła zapamiętałem jako piwo, które szybko zniknęło mi ze stołu...
-
Dzięki za Twoją opinię.
Piwo rzeczywiście nie jest rarytasem.
Goryczka przesadzona, zalegająca, w smaku, potwierdzam pustawe.
Wędzonkę jednak wyczuwam i w smaku i w aromacie.
Ogólnie daje się wypić, ale bez ekstazy.
-
Dzięki za tyle superlatyw
W moim odczuciu piwo nieco przegazowane.
W aromacie przewijają się nuty, których nie potrafię nazwać, a powinno ich nie być.
Goryczka wg mnie jednak zalega, a nie powinna.
Nad kilkoma sprawami trzeba popracować.
Mimo wszystko z 48 butelek zostało 8, piwo schodzi....
-
-
Kolor: brązowy, dość klarowne
Piana: drobnopęcherzykowa, szybko opadająca
Aromat: młode wino, alkohol,
Smak: goryczka niska, karmel, alkohol
Wysycenie: niskie
Ogólnie: Piwo przypomina mi nieco Weizenbocka.
Piję drugi raz piwo z Czarnego Rysia (wcześniej Maibock) i identyczna sytuacja; aromaty oraz smak zdominowane a’la młode wino.
Przypadek, infekcja, czy tak miało być?
Nie wiem jak smakuje oryginalny Old Peculier, ale jeśli tak, to piwo to nie dla mnie.
Ile litrów piwa uwarzyliśmy w 2014r
w Wsparcie piwowarskie
Opublikowano
Galaxy Pond Pale Ale - 25
Milk Stout - 25
AIPA Grand Prix Cz. Dziełak - 26
Hefeweizen - 19
AIPA Wola - 25
Razem: 23252,5 L