Skocz do zawartości

Suchejroo

Members
  • Postów

    694
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    33

Odpowiedzi opublikowane przez Suchejroo

  1. 4 godziny temu, INTseed napisał:
    7 godzin temu, Suchejroo napisał:
    Rzekłbym,że właśnie chyba w niskiej tak moze się dziac, bo przy przelaniu w domu uwalnia się sporo rozpuszczonego  CO2. Jak dofermentowuje kilak dni w domu to przy rozlewie nie mam tego efektu

    Nie. Im wyższa temperatura tym bardziej ulatnia się co2. Jak wsypiecie cukier do pszenicy w 24C+ wywali piana z butelki.

    no ale jeśli było piwo w 24 dofermentowane przed refermentacja to już nie ma tam CO2 rozpuszczonego, czy nie? 

  2. 8 godzin temu, zasada napisał:

    Mhm.

    Mi kapsle pierwszych butelek podskakiwały przy +20 litrowych warkach zanim zalałem wszystkie.

    Nie wiem czy temperatura miałam tu coś do powiedzenia a na bank nie wiem czy istnieje cos takiego jak zbyt wysoka temperatura rozlewu.

    Rzekłbym,że właśnie chyba w niskiej tak moze się dziac, bo przy przelaniu w domu uwalnia się sporo rozpuszczonego  CO2. Jak dofermentowuje kilak dni w domu to przy rozlewie nie mam tego efektu

  3. 15 minut temu, Nazwa użytkownika napisał:

    Mobbing :)

    Kolejny raz piszę, że inni mogą pisać na tym forum co chcą i ile chcą, a ja po raz kolejny dostaję opierdziel. Dlaczego nie opierdzielisz anteksa za jego komentarz?

    Wytłumacz mi, w którym miejscu mój komentarz jest niegrzeczny i pozbawiony kultury osobistej? Brakiem kultury jest sposób w jaki pisze założyciel tego tematu, obraża wszystkich użytkownikiem łamiąc i profanując mowę ojczystą.

    ps. do anteksa nic nie mam, ale czemu, czemu... no czemu tylko ja?

    Ja wielokrotnie widziałem u Ciebie tego typu odpwiedzi, więc to nie pierwszy raz :) Da się normalniej, chociaż tym razem przyznaje przypadek jest ciężki :/

  4. 8 minut temu, Jezper87 napisał:

    Czyli taka jaką miałem podczas fermentacji (20,5)? Czy najwyższa jaka będzie podczas refermentacji?


    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

    Podczas fermentacji. Chodzi o to ze poczas fermentacji co2 rozpuszcza się w piwie, im wyzsza temperatura tym jest go mniej i jest wydalany z piwa. Więc jesli najwyższa fermentacja byla 20,5 to tyle dajesz. Jeśli fermentujesz w 10, pozniej przeniesiesz do 20 na kilka dni to tez podajesz 20. W 10 się rozpuscilo sporo co2 w piwie lecz przenosząc został uwolniony

     

    Natomiast w butelce juz nigdzie się nie ulotni, więc masz część juz rozpuszczona dzieki fermentacji i dodatkowo dajesz cukier by miec odpowiednie nagazowanie.

  5. 4 minuty temu, Zajdlo napisał:

    To znaczy głównie chodziło mi o tę brązową maź na powierzchni bo to o nią się martwię. Co do wieka to nie było w środku, jeżeli chodzi o dolną część drugiego zdjęcia to światło po prostu się tak ułożyło. O higienę dbam najlepiej jak potrafię ;)

     

    Maź to żywe, zdrowe drożdże :) 

  6. 7 minut temu, Zajdlo napisał:

    Dzięki za odpowiedź! Przyznam szczerze że wygląda to zupełnie inaczej od moich poprzednich warek (robionych na US-05). Zakładam że "błotnista" maź wynika z charakterystyki drożdży?

    Przez to, że była tak burzliwa fermentacja, to drożdże które Ci powychodziły z wiadra część osiadła na sciankach fermentora i to są własnie te pozostałości. Na piwie dalej jest duzo piany - prawdopodobnie fermentacja dalej jeszcze trwa. Drożdże jeszcze nie opadły a utrzymują się w toni co potwierdza poprzednie zdanie również. 

     

    Ja tych drożdży nigdy nie używałem ale flokulację widzę mają ocenioną na niską. 

     

    EDIT: teraz widzę że wieko od fermentora masz w środku - staraj się zachowywać jak najwięcej ostrożności jesli chodzi o higienę. Najlepiej aby takie wieko niczego od wewnętrznej strony nie dotykało i najlepiej jakby nie otwierać za często i za długo. Widzę, że masz pudło styropianowe, od butelek może być wilgoć, jakaś pleśń czasami i mając styczność bezposrednio z taką pokrywą od wiadra to wiele może się stac.

     

  7. 13 minut temu, Zajdlo napisał:

    Hej, dzisiaj otworzyłem fermentora w celu wrzucenia chmielu na zimno i moim oczom ukazał się widok jak na obrazkach. Czy to może być zakażenie? Piwo było robione z brewkita Mangrove Jack Brut IPA, drożdże z zestawu (M20 Bavarian Yeast). Blg w ciągu 8 dni zeszło z 13 do 2. Dodam że w pierwszy dzień fermentacji piana solidnie się podniosła i zaczęła wylatywać przez rurkę, więc rozszczelniłem fermentor i wywaliłem rurkę. W samym smaku nie czuje nic złego, ale mam też mało doświadczenia z piwami domowymi więc mogłem coś przeoczyć.

     

     

    Wszystko jest w porządku. 

  8. W dniu 8.06.2020 o 11:40, Robert87 napisał:

    Temperatura zawsze taka jak obecna temp piwa.

    Wysłane z mojego Ektra przy użyciu Tapatalka
     

    NIe jak obecna, a najwyższa podczas fermentacji. Jeśli fermentujesz w 18st ( nie mówie teraz o fermentacji lagera) podniesiesz po tygodniu do 23 a później po dwoch tygodniach Cold Crash to nie dajesz temp 1st tylko 23st ponieważ gaz który był rozpuszczony w piwie po fermentacji burzliwej już się ulotnił z piwa stojąc w 23st. 

  9. 17 godzin temu, kokesz43 napisał:

    W miarę normalnie,  aromat sam w sobie cudny.  Robić też wszystko teraz dobrze robię, bo ostatnio robiłem Polską ipa Lubelski na zimno wlecial i luksus wyszło.  Wina chmielu raczej tylko nie jestem pewien czy tego na zimno czy do gara coś poszło nie tak.  Admiral,  Magnat w garze. 

    Raczej chmiel powinien być ok, zależy jak pakowany. Ale może to przez to że za długo. Ilość na pewno nie jest problemem. Na 20l czasami i 300g daje i jest świetnie.

  10. 26 minut temu, buk0 napisał:

    Też mam dobre doświadczenia z Hazy Daze II. Używałem wielu szczepów do Neipa i ten jest świetny. Piwa wychodzą mega soczyste i dają fajny owocowy profil. 

    U mnie tak samo. Wiele testów i to najlepsze. Mam jeszcze równolegle WLP644 ale zrobiłem na nich same kwasy. IV pokolenie gęstwy własnie fermentuje NEIPA więc zobaczymy za miesiąc około w porównaniu :) Jeszcze London Fogi w lodówce czekają na testy

  11. W dniu 7.06.2020 o 16:51, Chicken napisał:

    Milkshake Mango IPA jest na burzliwej i powiem tak - przy sprawdzaniu BLG posmakowałem go. Zdecydowanie ten sam posmak trawiasty. Tu na szczęście przykryty przez laktozę i mango więc nie ma takiej tragedii jak w przypadku poprzedniego NEIPA. Wiem, że już wcześniej koledzy pisali, że nie powinno się oceniać smaku przed zakończeniem leżakowania piwa ale kierując się doświadczeniem z poprzedniego piwa wiem, że nic w smaku się nie zmieniło na lepsze. Może po tych 1,5 miesiąca od butelkowania co nieco jest lżejsze w odbiorze ale dalej jest to trawiastość bardzo nieprzyjemna.

    Dlatego coraz bardziej jestem skłonny winić chmiel Equanot.

     

    Czyli potwierdza się to co pisaliśmy. Mi też jak już powstała trawiastość to nie znikneła, jedynie minimalnie słabiej odzuwalna :)

  12. 5 minut temu, Rolnik Sam w Dolinie napisał:

     

    Tak, pomyłka x2 :) Tak czy owak różnica szokująca tym bardziej że brewkit jest na 10l tak naprawdę...

    Dodając cukier żeby zrobić 20l godzimy się na kiepskiej jakości piwo niestety, a dodając ekstrakt słodowy

    podnosimy koszt jeszcze wyżej...

    no oczywiście, z tym się zgadzam :)

     

  13. 2 minuty temu, Rolnik Sam w Dolinie napisał:

    Na czym polega ulepszenie?

     

    Kurde jak popatrzyłem na cenę - wiesz, że 4kg słodu na 20l piwa kosztuje z 8zł?

    DZIESIĘĆ razy mniej?! Wydawało mi się, że aż takiej różnicy nie ma...

     

    Jakub

    Bez przeady, 5kg kosztuje okolice 20zl. Jest to o wiele taniej ale juz nie przesadzajmy ze 8zł za 4kg :)

  14. 10 godzin temu, Rusty napisał:

    Cześć. Mój profil wody poniżej, co powinienem w nim zmienić żeby najlepiej wychodziły piwa typu apa, aipa. Obecnie najbardziej przeszkadza mi taka gryzącą goryczka. 

     

    • Anion wodorowęglanowy (HCO₃⁻) 285,5 mg/l
    • Anion fluorkowy (F¯) 0,1 mg/l
    • Anion siarczanowy (SO42-) 47,00 mg/l
    • Anion chlorkowy (Cl-) 14 mg/l
    • Kation magnezowy (Mg2+) 31,00 mg/l
    • Kation wapniowy (Ca2+) 82,00 mg/l
    • Kation sodowy (Na+) 4,81 mg/l
    • Kation potasowy (K+) <1,0 mg/l

    Twardość ogólna 305 mg/dm3 CaCO3

    Ph 7,3

    Dostosowywanie pH i składu wody

     

    Stosunek siarczanów do chlorków jest ok, powodem słabej goryczki może być chmiel bądź zbyt dlugie wysladzanie i wypłukiwanie garbników.

  15. Godzinę temu, Szymek12 napisał:

    Zagrzałem 12 litrow wody do 45 stopni i dodałem 4 kg słódu pszenicznego czyli cały który byk w zestawie.

    Podniosłem temperaturę do 65 stopni i gotowałam według wskazań

    Zacieralem całość w temperaturze 72 stopni przez 45 minut

    Podniosłem temperaturę do 78 stopni i zacieralem całość przez 10 minut.

    Zrobiłem próbę jodowa z wynikiem ciemnym

    Przeniosłem zacier do kadzi filtracyjnej i przeprowadziłem filtrację i wysladzanie woda o temperaturze 80 stopni w ilości 3 litrow.

    Zagotowałem brzeczkę w ilości 9 litrow i gotowałem 60 minut dodając chmiele w ilości 20 gram na poczatku gotowania

    Schlodzilem 5 litrow brzeczki do temperatury 20 stopni i zadałem saszetke drozdzy

    •  

    Dodatkowo probe jodową się robi do momentu aż nie będzie się zabarwiało na ciemny kolor. To kolejny błąd. Oznacza że masz dalej skrobię w brzeczce.

  16. Teraz, Szymek12 napisał:

    Mam 2 pytania:

    a) Czy to coś co zrobiłem będzie zdatne do wypicia ?

    b) Czyli do wysladzania trzeba użyć gdzieś z 14 litrów wody ?

    Pozdrawiam

    a) tak, piwo będzie mocniejsze po prostu, może mieć nawet 8% alkoholu

    b) tak, to zależy, nauczysz się z czasem - używaj kalkulatorów piwowarskich

    c) używaj edycji postów zamaist pisać jeden pod drugim :)

  17. 10 godzin temu, adrian339 napisał:

    Dzięki wielkie ! Jeszcze pytanie jedno by byłem właśnie w piwnicy i jest 19 stopni. Lepiej postawić tam ? i jaka jest najlepsza temp pomieszczenia dla fermentacji ?

    i czy popierasz to co ja wyczytałem:  " temperatura piwa w głównej fazie fermentacji: 20-25°C, początkowa temperatura otoczenia: 15-22°C. W tym przypadku idealnie jest zacząć fermentację w nieco niższej temperaturze, około 17-19°C i dopiero po 1-3 dniach dać drożdżom rozkręcić się powyżej 20°C "

     

     

    Zawsze niżej lepiej. Jeśli nie są to Kveiki to trzymałbym sie dolnej granicy fermentacji. Np w 15-17st otoczenia będzie dobrze :)

  18. 10 godzin temu, Szymek12 napisał:

    W okolicach 15 litrów było. I Przepraszam za błędy w nazwie tematu ale nie mam pojęcia jak go edytować już 

    NIe ma szans wygotować w godzinę z 15l aż 10l. Chyba że miałeś tyle strat to  mimo wszystko. 1kg słodu mniej więcej chłonie 1l wody. Przy 4kg słodu powinieneś użyć około 12-14l wody do zacierania oraz zapewne 14-16l wody do wysładzania. Po wygotowaniu, stratach oraz stratach w słodzie powinieneś mieć mniej więcej 20l. A mam nadzieję, że nie chłodziłeś całej brzeczki by sprawdzić BLG, tylko pobrałeś próbkę i ją schłodziłes. 

     

    Póki nie napiszesz ile litrów dokładnie wody użyłeś do wysładzania i w każdym etapie to cięzko Ci pomóc.

     

    Mi to wygląda jakbyś w ogóle nie wysładzał, zacierał, odebrał 8l brzeczki przedniej i zagtował to i otrzymał 5l :)

     

    Po wysładzaniu pownieneś mieć z 25l brzeczki 9-10 BLG

  19. 7 godzin temu, Sumikk napisał:

    Właśnie robię risa na gestwie s04, dziś wracam z pracy i takie coś w wiadrze ? WTF? Czemu tyle osadu się zrobiło ? Aż tyle drożdży się namnożyło ? Gestwy zadałem ok 200ml na 21l 25blg 

     

    Mi też to wygląda na osad po warzeniu, wydobywający się CO2 bez problemu go podnosi widać. 

  20. 22 minuty temu, Maciekk01 napisał:

    Ok, wobec tego niedziela :)

    Jeszcze chciałbym dopytać o tą cichą fermentację. Kiedy uznajecie, że jest ona potrzebna? Jeśli piwo jest mętne? Jakieś zapachy? 

    Bo na razie mam wrażenie, że raczej jej się nie robi chyba, że przy chmieleniu na zimno. Ale może być tak, że to tylko moje wrażenie po przeczytaniu kilku/kilkunastu wątków dlatego wolę dopytać :)

    Jak nic nie dodajesz to nie ma sensu. Dofermentuj dobrze piwo i bedzie dobrze. 

  21. 1 godzinę temu, Maciekk01 napisał:

    Ok! :)

    Przelewać je później na cichą? Czy wystarczy powiedzmy 14 dni w tym fermetorze, w którym jest teraz? Czy 3 dni bez spadku blg oznacza, że mogę butelkować? Po jakim czasie pierwszy raz sprawdzacie Blg? I od razu spytam, jaki poziom nagazownia przyjąć do Grodziskiego? 

    14 dni powinno byc ok, jesli po 5 dniach przeniesiesz do mieszkania. Ja mierzę jak mi pasuje. Jak jestem pewny ze juz sie skonczyła, więc przy rozlewie albo przy przelaniu na cichą. Nie mniej  niz 2 tygodnie u mnie :) 3 dni bez spadku BLG jest ok, ale jeśli np przez rurke czuć siarkę itp to warto dać drożdzom czasu na posprzątanie po sobie. Zależy wszystko :)

     

    Grodziskie powinno być znacznie nagazowane. Poczytaj o stylu na forum, takie pytanie pewnie padlo wiele razy

  22. 1 minutę temu, Maciekk01 napisał:

    Byłem przed pracą zerknąć, jak tam piwo i piana już opadła, mniej bulgocze ale temperatura dalej 17 stopni. Wyjeżdżam na weekend i nie wiem czy już teraz przenosić do domu, czy w niedzielę jak wrócę? Co myślicie? Piwo fermentuje dopiero 48 godzin. 

    IMG_20200529_074344.jpg

    IMG_20200529_074322.jpg

    IMG_20200529_074312.jpg

    w niedziele na spokojnie. Grodziskie ma mały ekstrakt więc większosc przerobiona, lecz daj mu jeszcze czas, w niedziele będzie dobrze po 5 dniach fermentacji :)

  23. 35 minut temu, Rebelion napisał:

    coś się pokombinuje :D jakie drożdze byś polecił do Risa? tak z wlasnego doświadczenia ;) 

    RIS nie jest moim ulubionym piwem, robiłem raz na gęstwie z S04, jest bardzo ok. Może inni lepiej pomogą. Poszukaj, sporo watków znajdziesz na forum na ten temat

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.