Skocz do zawartości

zamyślony

Members
  • Postów

    150
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez zamyślony

  1. 2 minuty temu, Barycz napisał:

     

    No dobra, szukam czegoś dalej

    Z czystym sercem mogę Ci polecić sodę kaustyczna. Od początku jej używam i nie miałem ani jednego zakażenia. Plus jest taki że soda poradzi sobie również z dzikimi drożdżami a pirosiarczyn nie. Uważaj przy dezynfekcji i płukaj dobrze wszystko i będzie ok.

  2. 43 minuty temu, Karolus napisał:

     

    Domyślam się że kanał? (take głupie pytanie ale to mój pierwszy raz)

    Niekoniecznie. Będąc na Twoim miejscu, jeśli piwo smakuje dobrze, zabutelkowałbym i wypił w ekspresowym tempie ;) Szkoda wylewać.

    Cytat

    Druga sprawa, tak już technicznie, co mogło być przyczyną, może wpadłem w rutynę, ale raczej starałem się zawsze przestrzegać czyszczenia sprzętu itd.

    fermentor zawsze myty woda z mydłem, potem płukany starsanem (starsan co prawda roczny, ale mało używany i rozrobiony na wodzie destylowanej), wszystko co używałem do przelewania (wężyki itp) dezynfekowane w starsanie... ręce też.

    Piwo stało koło 3 tyg, potem przelałem na cichą, wtedy musiało się toto przypałętać :( , więc raczej wskazywałoby to na wężyk lub ręce, przy przelewaniu prawda?


    To już sam musisz prześledzić proces i zastanowić się gdzie mogło dojść do zakażenia :)

     

  3. W dniu 24.04.2020 o 18:09, Jancewicz napisał:

    Ja ostatnio chmielę w woreczku z Ali. 20 zł. Po gotowaniu wyciągam i lekko odciskam. Rewelacja. Wcześniej przelewałem przez stelaż nałożony na fermentor na którym to stelażu była siatka. Woreczek z Ali jednak lepszy. 

    Ja mam pytanie odnośnie tej siatki... Jaka jest gramatura tej siatki? Warzyłem ostatnio w woreczku muślinowym i co prawda grubszy chmiel tam pozostał aczkolwiek mniejsze cząstki przedostały się do piwa

  4. 11 godzin temu, tezapl napisał:

    Witam

     

    a co się dzieje jeśli nie filtrujemy chmielin i większość chmielu przelewamy do fermentora ?

    tzn wylewająć tylko najgorszy osad z dna a reszta do fermentrora
    (bez używania żadnych sit itd)

    Goryczka zamiast być przyjemna staje się łodygowa, przesadnie zalegająca, ściągająca.

    11 godzin temu, tezapl napisał:

    Robiłem dopiero 3 warki, wylewałem tylko najgorszy osad z dna i piwa mi smakują.

    Ale teraz włąśnie się zastanawiam jak polepszyć filtrację/klarowność piwa,

    ale nie tracąć goryczki/smaku chmielu (bo to jest dla mnie najważniejsze)


    Goryczka powinna przejść do piwa w wyniku gotowania brzeczki a nie fermentowania piwa wraz z chmielinami.

  5. Trochę z innej, po fermentacyjnej, beczki. Otóż uwarzylem milka stouta i po zlaniu na cichą dosypałem płatki kakaowca (wcześniej zamrożone). Po 14 dniach otworzyłem fermentor i powitałem tleniaka. Infekcja nie była jakaś duża. Wróżyć nie dałbym rady z tych kilku bąbli. Zabutelkowalem (edit. przy wcześniejszej warce w butelkach była infekcja pleśnią- butelki były czyszczone płynem, szorowane i później oxi) bo pachniało ładnie i smakowało wybornie, po kilku dniach ujrzałem pleśń w kilku butelkach. Od razu kanał. W pozostalych jakby przy szyjce zebrał się jakiś osad (tutaj fota), otworzyłem jedną z butelek i jest naprawdę dobre i w smaku jak i aromacie. Co dalej z tym zrobić? 
    received_305536373415038.thumb.jpeg.e871cb9d78d00c914ad1f4211a3803a6.jpeg


    Wg mnie wypić jak najszybciej


    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  6. W dniu 15.12.2018 o 17:45, WiHuRa napisał:

    #131 Best Bitter trafi dopiero jutro podczas warzenia do kega. Zapowiada się dobry lekki ejl.

     

    Zapraszam do udziału w Beergoskim konkursie piw domowych. Będę w maju w Rzeszowie, mogę odebrać butelki w razie czego! Sam planuję warkę ;)))

    Pozdrawiam serdecznie z Bydgoszczy! :)

  7. Witam,
    3 dzień chmielę na zimno po przelaniu na cichą i takie kwiatki mi wyszły. Czy to może być infekcja czy może coś innego. Piwo stoi w pokojowej temperaturze. Blg dalej 2. W zapachu i smaku nie czuję różnicy w stosunku do tego sprzed 3 dni.
    20180809_125417.thumb.jpg.290efe24d89f9741069a2138fa41faf9.jpg

    Słabo widać na tym zdjęciu.
    Niemniej jednak jakąś błonę widac. Te bąble wyglądają również dziwnie. Ja bym poczekał poobserwował. Jak będzie wyraźna błona na całości jak najszybciej zabutelkowac i wypić


    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.