wena
-
Postów
3 283 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
10
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez wena
-
-
Raf masz rację ja trzymam teraz najdłużej dobę. A praktycznie jak schodzę do pralni gdzie kąpią się moje butelki to zlewam ich zawartość i kilkakrotnie płuczę w wodzie. Efekt jest zadawalający. JK
-
Piszę to już setny raz "cierpliwość jest cnotą" zostaw na 14 dni cichej i nic nie ruszaj zamknij fermentator i nawet na niego nie patrz. Potem zdekantuj piwo do fermantatora z kranikiem jeżeli taki masz. Do tego piwka wlej rozpuszczoną w wodzie przegotowanej glukozę 160-200g i do butelek. I znowu cierpliwość, tu jest już gorzej z wytrzymaniem, ale po tygodniu skosztuj jedno, po drugim tygodniu drugie piwko, a jak Ci jeszcze coś zostanie to już będzie to naprawdę dobre. JK
-
Przy dolnej fermentacji ja odstawiam piwko na cichą na 2 tygodnie do temp. 5°C. Miałem już takie piwa, które stały 4 tygodnie. Jedne i drugie były jednakowo klarowne. Piwa górnej zostawiam w tem. w jakiej fermentowały. Czasami jak warunki pozwalały to dawałem do trochę niższej. JK
-
No to faktycznie musiałeś mocno przesadzić z tym ACE. Ja jak mam jakieś osady w butelkach, a są takie przeważnie w starych z odzysku wrzucam do butelki łańcuszek metalowy, wlewam jakieś tam płyny do mycia lub samą wodę i mieszam. Wtedy wszystko się wyczyści prawie idealnie. JK
-
Świetny wykład teraz już chyba nikt nie będzie miał problemów z dezynfekcją. Któryś z kolegów ( przepraszam nie pamiętam w tej chwili kto) napisał że używa ace. Sprawdziłem to i faktycznie znikają osady ze ścianek butelek. Dotychczas myłem takie butelki myjką zrobioną z gąbki i bardzo dubrze schodziły, ale ace jest lepsze. JK
-
Co do filtratora z BA słyszałem, że ma bardzo mało dziurek i koledzy dodatkowe wiercili. Ja zrobiłem sobie sam i wywierciłem średnicy 2 mm ok 1200 otworów. m44 piszesz, żę 15 minut i nic. Po pierwsze musi być podbicie, a następnie musisz odczekać 30-40 min na ulożenie się łusek. Tworzy się warstwa filtracyjna. Póżniej część odfiltrowanej brzeczki wlewasz do ponownego filtrowania. Czasami i 3 razy po kilka litrów. JK
-
Dałem trochę więcej pilzneńskiego i monachijskiego, inny chmiel. Przy przelewaniu na cichą zapach ok. Smak również. JK
-
Wielki B wszystkiego naj. naj. Życzę dalszych wygranych konkursów, ale jako konkurent i tak wystąpię. JK
-
DORI nie przesadzaj trochę luzu. Ja tak się starałem, że nawet do dziennika piwowara wpisałem "Pszeniczne DORI". JK
-
A ja uwarzyłem pszeniczniaka DORI tak go nazwałem bo w końcu to Twoja receptura. Chociaż ją trochę zmieniłem. Na razie bulgocze 2 dzień. JK
-
Na efekty musisz trochę poczekać, ale wygląda obiecująco. Na cichą daj na 14 dni. JK
-
Dziadek całkowicie się z Tobą zgadzam. Zawsze powtarzam, że jak już coś robić to trzeba to robić porządnie bo inaczej nigdy nie będzie efektów i zadowolenia. JK
-
Ja warzę na filtratorze własnej produkcji, ale na bazie dwóch baniaków jeden w drugim. I jak dotychczas byłem zadowolony. Trochę to trwa ale efekt dla mnie był zadawalający. Ale po tak burzliwej dyskusji zrobię sobie filtrator rurkowy. Żaden koszt, a może będzie lepszy. Za jakiś czas się pochwalę efektami tej mojej próby. JK
-
-
KOPYR popieram ciągle to piszę,że trzeba więcej czytać. Może nie jestem zbyt bystry dlatego czytanie zajęło mi miesiąc. Wydaje mi się, że było warto. JK
-
Strasznie pazery na piwo. Nawet mój drobny zapas mnie tak nie ciągnie do piwniczki. JK
-
Cierpliwość jest cnotą. JK
-
WYPIJ pisze Widzę, że lut twardy, więc raczej nie powinno być problemów, ale zapytaj fachowca o dokładny skład stopu, którego użył do lutowania.
Rurki miedziane stosuje się do wody pitnej to chyba lut również powinien być dobry. JK
-
Z tym zasysaniem to ryzyko zawodowe. JK
-
Ja zacząłem 01-2006 i mam jeszcze z każdej warki po 3 butelki. Miałem po 4 bo tak zawsze odkładam, ale chciałem popróbować te starocie. Rewelacja. Najlepiej smakują piwa dolnej fermentacji po minimum 6 miesiącach. I nie tylko dlatego, że tak długo trzeba czekać. Teraz w trakcie cichej mam 4 warki po ok 22-25 l i cztery czekają już w butelkach w chłodni przy 5 stopniach C. A w piwniczce archiwum to jakieś 200 butelek plus zasoby ok 400, to razem z cichymi warkami 900 butelek. No jeszcze w planie następne puki są dobre warunki do dolnej fermentacji no i oczywiście na jakiś konkurs. Aha z piwniczki wywaliłem wszystkie kompoty, żeby mieć więcej miejsca. JK
-
No chmiel chyba kupiłeś na allegro. Nie jest pierwszej marki, ale też nim chmieliłem i czekam na efekt. Twoje grzanie faktycznie będzie trwało wieki. Ja zawsze całą brzeczkę gotuję więc tu nie mam zdania, ale drożdżę możesz wsypać sypkie do fermentatora. i dobrze by było napowietrzyć brzeczkę. Możesz wlewać ją z gara do fermentatora z pewnej wysokości. Nie wiem w czym gotujesz chmiel. Czy sypiesz luzem, czy w siateczce muślinowej?. Ale jeżeli masz możliwość wlewaj brzeczkę przez sito takie jak do rosołu. Wtedy brzeczka się przefiltruje i lepiej napowietrzy. Sitko sterylne oczywiście po rosole mogłyby być ładne oczka na piwie. Wystarczy wyparzyć we wrzątku
-
Przepraszam oczywiście witam Cię bo przecież od tego miałem zacząć, ale ten NICK tak wiele mi przypomina.JK
-
Nick ciekawy jestem trochę starszy i coś mi przypomina. JK
-
Jeżeli Twój zapał to nie słomiany ogień warto inwestować w sprzęt trwały i potrzebny w przyszłośći, to znaczy warzenia piwa z procesem zacierania. Butelki kupisz w skupach butelek. A jak Ci już tak dobrze się rozkręci warzenie i zaczniesz częstować sąsiadów i znajomych to butelek będziesz miał całe mnóstwo. JK
Dori z piwem zmagania
w Zapiski piwowarów domowych
Opublikowano
Moja DORI jest jeszcze na cichej do końca tygodnia no chyba przyszłego. Dokładnie do 22-12-2007. Po burzliwej smak ok ( chociaż nie przepadam za pszenicą). Ale widze, że Ty faktycznie warzysz głównie pszeniczne. JK