Skocz do zawartości

wrobeer

Members
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez wrobeer

  1. Co do wody to w eliminacjach na pewno nie mogła mieć wpływu bo piwo było polewane w jednorazowe kubeczki plastikowe. Tak jak Marcin wspominał wcześniej po eliminacjach American Stout komisja była "zmęczona materiałem" i do dogrywki w której zostało coś koło 13 piw zasiadł skład który wcześniej sędziował inne kategorie.

     

    Co do pomysłu z podziałem takiej grupy na 2 jak najbardziej dobry, ale również wcześniej było wspomniane, że po prostu się nie udało - może za rok. Jednak idea przywołana jako by np. podzielić piwa na 4 razy 14 piw i z każdej grupy wybierać 3 bezwzględnie najlepsze jest słaba bo na prawdę jak braliśmy grupę 9-10 piw na stół to 3 mogły od razu wylądować w finale bo były dobre + 4 w dogrywce a w innej grupie praktycznie żadne piwo nie zasługiwało na kwalifikacje dalej więc stosując taką metodę poziom finału byłby nierówny, mogłby wejść tam gorsze piwa a niektóre całkiem dobre byłby niedocenione

     

    4 x 14 to luźna propozycja wynikająca z tego, że nie wiedziałem jaki jest prób zmęczeniowy ;) Skoro 25 nie robi na degustatorze wrażenia to dwie grupy są w sam raz. No ale jak juz zauważyliście, Ameryki nie odkryłem.

    Teraz jest rok czasu, żeby opracować strategię na następny konkurs. Bo jak w kolejnej edycji przyjedzie setka grodziszy to niejednemu sędziemu zmiękną kolana ;)

  2. Moim zdaniem jest to swoisty problem "klęski urodzaju". Pisał o tym Kopyr w jesiennym piwowarze i nie sposób się z tym nie zgodzić. Piw w konkursie coraz więcej i w takiej sytuacji trudniej dostać się do finału niż już w nim zdobyć dobre miejce. Ja oczywiście na sędziowaniu się nie znam ale nie wyobrażam sobie jak czterech sędziów może ogarnąć w ciągu jednej sesji 56, czy więcej próbek piwa i wybrać na prawdę te najlepsze. Zbliża sie walne PSPD, więc może należałoby się zastanowić jak rzetelnie w takiej sytuacji przeprowadzić eliminacje. Na birofilii w tym roku w niektórych kategoriach może być i setka piw - i też w jeden dzień zostanie wybranych przez trzech ludzi dwanaście najlepszych piw i czy one będą na prawdę najlepsze? Ja osobiście traktuję konkursy jako zabawę i nie spinam się metryczkami ale wydaje mi się, że przy tak licznie obsadzonych stylach należałby się zastanowić na systemem eliminacji.

    pozdrawiam

     

    Rzeczywiście przeprowadzenie eliminacji przy takiej ilości próbek było bardzo trudne. Największym naszym problemem był brak ludzi. W ostatniej chwili odpadło nam z eliminacji dwóch doświadczonych sędziów i zamiast dwóch komisji, Amerykańskie Stouty musiała sędziować jedna. Ratowaliśmy się trochę w ten sposób, że osoby, które wcześniej opiniowały pozostałe kategorie, wspierały w dogrywce AS.

     

    Mam nadzieję, że w kolejnych edycjach będziemy mieć więcej doświadczonych osób do wspierania eliminacji. Duże nadzieje pokładam w kursach sensorycznych, które chcemy przeprowadzić w naszym OT w najbliższym czasie.

     

    Na koniec dodam, że mimo skali, eliminacje były obiektywne i rzetelne. Było sporo piw wadliwych i niestylowych, więc nie mieliśmy większych problemów z wybraniem tych, które powinny trafić do finału.

     

    Hej, a czy nie można podzielić piw w eliminacjach na grupy w każdej kategorii i oceniać grupy niezależenie? Na zasadzie typowej drabinki turniejowej.

    Z takich stoutów, których było 56, można losowo wybrać zestawy 4 x 14. Z każdej 14-stki do finału wybieracie 3 najlepsze piwa.

    Według mnie zyskują wszyscy

    - sędziowie - przede wszystkim mniejsze zmęczenie materiału jednorazową akcją, możliwość zrobienia dłuższych przerw, możliwość niezależnego oceniania różnych grup przez różne składy sędziowskie, itd.

    - uczestnicy - możliwość otrzymania dokładniejszych metryczek, większa wiara w obiektywizm sędziów ;) + większy fun przy odpowieniej dystrybucji informacji o przebiegu eleiminacji

    - organizotarzy - mniejsze ryzyko poprawnego przeprowadzenia eliminacji w przypadkach losowych typu niespodziewane zmniejsze liczby dostępnych jurorów

     

    Oczywiście pojawia się tu minus jakim jest potencjalne wydłużenie czasu trwania eliminacji ale to już kwestia dobrej organizacji konkursu.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.