bart_lag

Odebrałem 4 piwa:

Browar Kosmos - English Pale Ale

Fuse - Koelsch

Browar Batona - Tropical Wheat

Bzyku - Belgijskie Pale Ale

W skrzynce jest 20 piw, głównie Fuse, Batona, moje i Cichusa.

Belgian Tripel - Brofaktura

20 Plato, 9,5 alk.

Oko: kolor jasnego bursztynu, opalizujące, piana słaba

Nos: dużo estrów, wyższe alkohole 

Język: wyczuwalny alkohol, dużo estrów, guma balonowa, pełne, słodkie, nasycenie niskie

Ogólna opinia: smaczne piwo, nie piłem dużo triplów, trudno mi powiedzieć na ile jest zgodne ze stylem, ale na moje wyobrażenie, to jest zgodne ze stylem

bart_lag ile płatków dębowych dałeś i na jak długo?

10 g średnich amerykańskich + 10 g bourbon (razem 20 g na 10 l piwa) na 30 dni.

 

 

 

Browaru Rosomak - Stary Rosomak

 

Oak Aged Old Ale brzmi nieźle. W składzie między innymi płatki dębowe, przyprawy korzenne i kolendra.

 

Wygląd: Ciemnobrunatne, obfita beżowa piana. Niestety piwo jest przegazowane

Aromat: Trochę czekolady, fajnie czuć płatki dębowe. W dalekim tle przyprawy korzenne. 

Smak: W pierwszym akordzie słodycz, dalej, czekolada, płatki dębowe, na finiszu wchodzi przyjemna goryczka . Jest też lekka mineralność i korzenność.

Odczucie w ustach: Półpełne, niestety piwo jest przegazowane

Wrażenie ogólne: Bardzo dobre, porterowe piwo. Fajnie zagrały płatki dębowe, pozostałe dodatki słabo wyczuwalne.

 

Przyprawy korzenne i kolendra są nawiązaniem do Burton Ale, miały być w tle co chyba się udało. Niestety przegazowanie po raz kolejny psuje piwo. Dzięki za opinię.

 

Na szczęście z butelki nie uciekło przy otwieraniu, a samo piwo było bardzo dobre, także przegazowanie, aż tak nie popsuło

 

Tylko, że niestety za trochę czasu będą granaty, bo przegazowanie nie wynika z nadmiaru środka do refermentacji. Nie mam szczęścia do mocnych piw.

Cichy Browar - Weizen III

Weizen Ale, 13 Blg

Skład: woda, słody - pszeniczny, pilzneński, chmiel Iunga, drożdże FM41

Oko: kolor jasnozłoty, wersja kristall, wysoka piana, wysokie wysycenie

Nos: banan i goździk, średnio intensywne

Język: zbożowość, goryczka niewyczuwalna, wyraźny banan, lekka kwaskowość

Ogólna opinia: piwo lekkie, przyjemne, bardzo dobre, jak dla mnie super

Wotan - Drzewo Życia

Hefeweizen, 12 Blg, 5% alk., 15 IBU

Skład: woda, słody - pilzneński, pszeniczny, karmelowy, chmiel Sybilla, kolendra

Oko: kolor złoty, piana niska, drobno i średniopęcherzykowa, wersja Kristall, widoczne wysokie nasycenie

Nos: bardzo mocny goździk, nic poza tym

Język: (po dodaniu drożdży) lekki kwasek, dużo goździków, wysokie nasycenie, wyraźna drożdżowość, goryczka (pochodząca od kolendry), lekka zbożowość i chlebowość

Ogólna opinia: piwo dobre, brakuje bananów (obstawiam drożdże WB-06), nie potrzebna kolendra - nie czuć jej w aromacie, a pozostała po niej goryczka, która nie jest zbyt szlachetna

 

Browaru Rosomak - Stary Rosomak

 

Oak Aged Old Ale brzmi nieźle. W składzie między innymi płatki dębowe, przyprawy korzenne i kolendra.

 

Wygląd: Ciemnobrunatne, obfita beżowa piana. Niestety piwo jest przegazowane

Aromat: Trochę czekolady, fajnie czuć płatki dębowe. W dalekim tle przyprawy korzenne. 

Smak: W pierwszym akordzie słodycz, dalej, czekolada, płatki dębowe, na finiszu wchodzi przyjemna goryczka . Jest też lekka mineralność i korzenność.

Odczucie w ustach: Półpełne, niestety piwo jest przegazowane

Wrażenie ogólne: Bardzo dobre, porterowe piwo. Fajnie zagrały płatki dębowe, pozostałe dodatki słabo wyczuwalne.

 

Przyprawy korzenne i kolendra są nawiązaniem do Burton Ale, miały być w tle co chyba się udało. Niestety przegazowanie po raz kolejny psuje piwo. Dzięki za opinię.

 

Belgian Tripel z Browaratorium

 

Nie przypominam sobie, żebym warzył coś takie. 

 

Przepraszam, moja pomyłka, chodziło o Brofakturę.

Zostawiłem 2 x Single Hop Bitter, 2 x Gruit i 1 x Oak Aged Old Ale.

Pobrałem pszenicę od Wotana i Cichego, Belgian Tripel z Browaratorium i Sinterklaas (Belgian Speciality Ale) od Boszli.

Apel: ze względu na to, iż piw za bardzo nie ubywa, a leżą tam takie, które lepiej spożyć świeże, więc jeżeli ktoś ma czas niech wpadnie do Bromaniaka i weźmie 2-4 piwa bez zostawiania, żal, żeby te piwa się zepsuły albo żeby nie było granatów czy czegoś takiego. Dobrze by było, żeby skrzynka opróżniła się do 10-15 piw.

Ryż raczej rozjaśnia piwo. Nie wnosi nic specjalnego, chyba że chodzi nam o zwiększenie wytrawności. Wg BJCP jest dodawany do amerykańskich lagerów.

 

Co do żyta to się zgadzam. Jedno z ciekawszych zbóż, trochę upierdliwe jeśli chodzi o technologię.

Właśnie na tej wytrawności mi zależało, ale to nie była taka "ryżowa" jak mi się kojarzy z Oto Mata czy Książęcego Ryżowego.

U mnie przy 30% żyta wystarczyło otulić wiadro kocem i filtracja szła bez problemów. Moim zdaniem nie ma sensu dawać więcej niż te 30% bo efekt jest zadowalający.

Pobrałem American Stout (Bzyku), AIPA (8th Floor Brewery) i Ryżowego Rosomaka,

zostawiłem 1x Americano - AIPA, 1x Pepik - czeskie pale ale, 1x Sinterklaas - belgian specialty ale

Poprzednio zostawiłem 5 piw, recenzje pojawiły się 2, resztę ktoś wypił i się nie pochwalił

 

American Stout (Bzyku) 14blg, 5,5% alk

Kolor: czarny, nieprzejrzysty

Piana: obfita, średniopęcherzykowa, zdobi szkło

Zapach: lekki aromat cytrusowo-owocowy, nuty czekoladowe i palone

Smak: czekoladowo-owocowy, bardzo delikatny, piwo dość wytrawne

Goryczka: goryczka raczej niska, ale to na plus w tym piwie

Wysycenie: średnie.

Wrażenia ogólne: Bardzo dobre sesyjne piwo, utwierdziło mnie w przekonaniu, że w następnym sezonie muszę uwarzyć american stout

 

Ryżowy Rosomak (Browar Rosomak) Rice IPA

Kolor: jasnozłoty, średnio zmętniony

Piana: drobno i średniopęcherzykowa, zdobi szkło

Zapach: słodki zapach owoców tropikalnych, lekko cytrusowy i przyprawowy

Smak: podobnie jak zapach, mocno owocowy z nutą przyprawową i posmakiem jabłka (nie jest aldehyd octowy, tylko smak skórki od jabłka)

Goryczka: solidna, w sam raz, krótko i konkretnie

Wysycenie: średnie.

Wrażenia ogólne: Bardzo dobre piwo, ciekawa odmiana od cytrusowych i żywicznych AIPA, co do ryżu to jest to moje pierwsze piwo w życiu z jego dodatkiem i w ciemno bym nie zgadł, że był dodawany.

 

AIPA (8th Floor Brewery)

Kolor: złoty, dość zmętniony

Piana: drobnopęcherzykowa, zdobi szkło choć szybko opada

Zapach: klasyka - cytrusy i żywica, średnio intensywny

Smak: podobnie jak zapach, apetyczny choć mogło by go być ciut więcej

Goryczka: średnia, trochę jej brakuje, ale to tylko mój gust - lubię AIPY z przytupem

Wysycenie: średnie.

Wrażenia ogólne: Piwo dobre, wypiłem ze smakiem, chociaż wolałbym, żeby było mniej ugrzecznione.

Dzięki za opinię,  moim zdaniem średnio wyszło to piwo, być może tego ryżu za mało było, może jeszcze kiedyś podejmę z nim pracę, ale wtedy uwarzę coś lżejszego (np. APA). Moim zdaniem najbardziej wdzięcznym zbożem jest żyto.

 

Miałem właśnie butelkować Old Ale, które leżało przez miesiąc z płatkami dębowymi, ale zaniepokoiło mnie, że podczas tego leżakowania fermentacja znów ruszyła, chociaż oddzieliłem piwo od większości drożdży po burzliwej. Parę razy zdarzyło mi się zakażenie prawdopodobnie dzikimi drożdżami. Drugą niepokojącą sprawą jest duża cierpkość piwa, przy tamtych zakażeniach też tak miałem. Ktoś może mi doradzić czy ładować to do butelek czy wylać? Trochę mi szkoda, ale nie chcę mieć granatów.

Sprawdzales blg?

 

19 -> 4,5, drożdże S-04, temp. około 20 st. C

Miałem właśnie butelkować Old Ale, które leżało przez miesiąc z płatkami dębowymi, ale zaniepokoiło mnie, że podczas tego leżakowania fermentacja znów ruszyła, chociaż oddzieliłem piwo od większości drożdży po burzliwej. Parę razy zdarzyło mi się zakażenie prawdopodobnie dzikimi drożdżami. Drugą niepokojącą sprawą jest duża cierpkość piwa, przy tamtych zakażeniach też tak miałem. Ktoś może mi doradzić czy ładować to do butelek czy wylać? Trochę mi szkoda, ale nie chcę mieć granatów.

American Saison - Cichy Browar

14 Blg

Oko: piwo koloru złotego, występuje zmętnienie na zimno, piana niska

Nos: wyraźne estry owocowe, delikatny akcent chmielowy, z czasem pojawia się nuta fenolowa

Język: piwo półwytrawne, wyczuwalna goryczka, owocowość, niskie wysycenie, zbożowość

Ogólna opinia: piwo smaczne, brakuje akcentów chmielowych, ale mnie to osobiście nie przeszkadza, jestem na tak

Komnaty Valhalli - Wotan

Stout Owsiany

13 Blg, 5.2 % alk., 30 IBU

Skład: słody - pale ale, Caraaroma, Carafa, chmiel EKG, palony jęczmień, płatki owsiane

Oko: piwo nieprzejrzyście czarne, piana bardzo szybko opadła

Nos: zapach palony, kawowy, niezbyt intensywny

Język: wytrawne, wysycenie trochę za wysokie , wyczuwalny udział owsa w podbudowie słodowej, lekka kwaśność, lekka kawa w smaku

Ogólna opinia: piwo jest poprawne, brakuje mu słodkości, powinno być więcej nut typowych dla stoutu

Zostawiłem 3 butelki Rice India Pale Ale, pobrałem Owsiane IPA oraz American Saison od Cichego oraz Komnaty Walhalli od Wotana.

Czerwona Niespodzianka - Browar Rosomak

Wygląd: Czerwono-rubinowe, klarowne. Piana biała, drobnopęcherzykowa, dosyć skąpa, ale za to ładnie oblepia szkło.

Aromat: Głównie amerykański chmiel - nuty cytrusów, owoców tropikalnych. Gdzieś w tle pojawia się owocowa nuta, pochodząca od hibiskusa - tak przynajmniej zapamiętałem herbatki z hibiskusa, które dawniej pijałem. Po ogrzaniu wychodzą dosyć ciężkie, prażone nuty.

Smak: Lekko kwaskowy (zasługa hibiskusa), cytrusowy, chmielowy, również karmelowy po ogrzaniu.

Goryczka: Wysoka, dobra, niezalegająca.

Odczucie w ustach: Umiarkowanie wytrawne, dość nisko nagazowane.

Wrażenia ogólne: Smaczne piwo, bez wad (przynajmniej ja nie stwierdziłem). Dzięki tej kwaskowatości jest całkiem orzeźwiające. Jednak nie pasowała mi do końca dosyć wysoka goryczka, która kłóciła się trochę z kwaśnością.

 

Dzięki za opis, nie wiem z czego mogą wynikać te prażone nuty, nie używałem słodów prażonych ani palonych, a karmelowe były dość jasne. Tak jak pisałem piwo do powtórki z mniejszą goryczką i ogólnie mniejszym chmieleniem. Wyrzucę też karmele na rzecz albo słodu pszenicznego albo żytniego.

Zostawiłem 2 butelki AIPA 16.5 BLG 6,2 % alk pobrałem Slawa - Polish Czech Ale i Czerwona Niespodzianka - Hibiscus Hoppy Ale, oba z browaru Rosomak. Poniżej ocena Czerwonej niespodzianki, drugą buteleczkę otworzę niebawem

 

Czerwona Niespodzianka Hibiscus Hoppy Ale 13.3 BLG    5.5 % Alk. obj.    120 + IBU  - Browar Rosomak

 

Aromat: lekko cytrusowy, słodowy, i coś jeszcze...może hibiscus ale pewności nie mam, może to Huell Melon a tego jeszcze nie miałem okazji próbować

Barwa: Rubinowe, nieprzejrzyste lekko mętne

Piana: Obfita, drobnopęcherzykowa,  dość szybko opada ale zostaje w postaci małej werstewki

Smak: delikatna ziołowość, może też trochę cytrusów

Goryczka: Niska dochodząca do średniej, 120 IBU ? Pijąc oceniałem na zakres 40-50, ale dla mnie to pozytywna strona piwa bo dzięki temu było dobrze zbalansowane i lekko wchodziło

Wrażenia ogólne:Ciekawe piwo, jeśli to co czułem to hibiscus to nie będę jego fanem mam wrażenie, że ilość i rodzaj użytych chmieli (Sybilla, Iunga, Octawia, Huell Melon, Amarillo, Fuggles) stworzył mieszankę, z której mnie ciężko było coś wyniuchać czy posmakować. Ogólnie piwo wypite z przyjemnością - dzięki.

Moim zdaniem hibiskus jest niewyczuwalny w smaku, dlatego chciałbym zrobić powtórkę z większą ilością i o wiele mniejszym chmieleniu. W zasadzie celem miało być piwo wysoko chmielone zarówno na aromat jak i goryczkę, podkolorowane hibiskusem, plus kwasek od hibiskusa. Niestety z goryczką jest taki problem, że albo za dużo szyszki dałem do kotła, albo hibiskus w jakiś magiczny sposób zredukował ją Huell Melon ma taki słodki zapach, owocowy, trochę przypomina melona, ale bez przesady.

Sriebrianka to chmiel pochodzący prawdopodobnie ze Stetenska z obwodu tambowskiego, jest podobny do chmieli europejskich (nuty miętowe, ziołowe, niska zawartość alfa-kwasów). Z tej odmiany oraz odmiany Fuggles wyhodowano chmiel Cascade. Używany był przez przemysł piwowarski w Czuwaszji. Dostępny prawdopodobnie albo w Rosji albo do sprowadzenia z Ameryki, przy czym nie znana jest dostępność tamże.

 

 

Americano ai pa

Browar Boszla (Rajfurke)

16 Plato, 6,5 % alk.

 

Oko: piwo ciemnobursztynowe, mocno zmętnione, piana złożona z różnych oczek, niska

Nos: zapach chmielowy, owoce tropikalne i cytrusowe, zapach sosnowy, żywiczny

Język: słodkie, dużo chmielowego smaku przede wszystkim owoców tropikalnych, goryczka krótka, bardzo przyjemne w odbiorze, wysycenie w porządku

 

Ogólna opinia: bardzo dobre piwo, trochę za mała goryczka jak dla mnie, obstawiam, że do kotła poszedł Mosaic i Citra

 

Dzięki za recenzję, zmętnienie będe się starał wyeliminować, IBU to wyliczone 100, także masz niezłą tolerancję na goryczkę , a do kotła poszedł Amarillo, Simcoe, Centennial i Warrior.

 

Czasem pijam herbatę z piołunu, więc chyba dla siebie zrobię Hoppy Wormwood India Pale Ale

Americano ai pa

 

 

AIPA

Bzyku

15 Plato, 6 % alk.

Słody: pilzneński, wiedeński, monachijski, Caramunich Chmiele: Warrior, Green Bullet, Mosaic, Cenetnnial

 

Oko: piwo zmętnione, barwy bursztynowej, piana średniej wysokości, drobno i średniopęcherzykowa

Nos: zapach chmielowy, owoce tropikalne, sosna, nuta białego wina, zapach słodki i przyjemny, delikatny alkohol

Język: wysycenie nieco za wysokie, bardzo dużo smaku chmielowego, owoców tropikalnych, sosny, goryczka krótka i niska, baza słodowa objawia się słodkością (ale nie cukrową)

 

Ogólna opinia: Dobre piwo, do poprawy goryczka, poza tym wszystko w porządku. Dziękuję za możliwość spróbowania. Bardzo wynik jak na trzecią warkę.

 

Dzięki za opinię, piwo zmętniło się w czasie transportu, dosyć krótko stało na cichej i sporo drożdży wylądowało w butelkach . Cieszę się, że smakowało .

 

Dla mnie osobiście brak klarowności to nie problem, jakie było szacowane IBU? Strzelam, że gdzieś około 50, ale mam zepsute odczuwanie goryczy, więc mogę się mylić