-
Postów
206 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez the_doctor
-
-
Bretty mają taką fajną właściwość, że zjadają kolegów Saccharomyces i nie ma autolizy:)
Zresztą autoliza w browarze domowym to kwestia dyskusyjna.
Jak chcesz sobie posłuchać więcej o brettach i piwach dzikich to polecam Ci naszą trylogię o brettach.
YT: -
Będzie wystarczająca, ale nawet nie musisz zlewać piwa na cichą jak zastosujesz sam blend Wyeastowy. Spokojnie możesz wtedy trzymać piwo ten rok na gęstwie.
-
GC (Gas Chromatography) służy do rozdzielania i wykrywania związków lotnych (DMS, diacetyl, aldehyd), a HPLC (High Performance Liquid Chromatography) służy do rozdzielania i wykrywania związków cięższych/słabo lotnych. Poprzez HPLC zbadasz na pewno IBU, ale czy ekstrakt to nie wiem. Barwy na pewno nie, bo do jej badania służy spektrofotometr (bada długość fali świetlnej emitowanej przez próbkę)
-
Nie no, nie popadajmy w paranoję. Sędzia praktycznie nie jest w stanie powiedzieć, czy dodałeś 5% monacha, czy wiedeńskiego. Najważniejsze jest to, żeby piwo prezentowało cechy wymienione w opisie stylu. Skład surowcowy to tylko wskazówka.
-
Dnia 5.07.2018 o 08:16, Undeath napisał:
Kolor pomarańczowy to wyznacznik tego stylu.
Brzmi jakbyście planowali odwalać w eliminacjach wszystkie piwa, które nie są pomarańczowe:)
-
Jest Abej - jest okejka!
-
-
Zwykle są kwaskowate od drożdży.
-
Kupiłem lodówkę, zamontowałem kranik, potem próba szczelności ciepłą wodą i...... spore zaskoczenie
wlałem ~3L wody o temp 75C (mierzone cyfrowym termometrem), po 20min temperatura spadła o 10C!!!!
po 45min mam już tylko 60C (czyli spadek o 15C)
wydaje mi się że to dużo, fakt że mało "wsadu" i lodówka nie nagrzana, ale czy to może mieć aż taki wpływ???
próbować ją docieplać z zewnątrz? w piątek chce w niej warzyć pierwsze piwko, ale teraz po tej próbie sam już nie wiem czy mam przygotowywać się na docieplanie/dolewanie wody, czy przy wygrzaniu wnętrza i większej ilości "wsadu" powinno być lepiej?
Jak to jest u Was?
PS. lodówka z izolacja styropianową, w miejscu montażu kranika ~1cm grubości
Zacier będzie miał większą pojemność cieplną niż sama woda - będzie stygł dłużej, więc o to bym się nie martwił.
Jeżeli brakuje ci miejsca na dolewanie wody to możesz robić sobie dekokcję i podgrzewać do mashoutu dekoktem.
W każdym razie dodatkowe docieplenie jakimś kocem/śpiworem na pewno nie zaszkodzi.
-
Raz jedyny zrobiłem lambika na zasypie 70% pale ale + 30% niesłodowana pszenica... i nigdy więcej. Mimo, że po pół roku lambik pachniał obłędnie, to w smaku był pusty. Obstawiam, że jeśli zamienimy pale ale na pilzneński będzie dokładnie tak samo. Tak więc tego typu eksperymenty STANOWCZO ODRADZAM!
Jeśli chodzi o ortodoksyjność, to myślę, że większość z nas źle to sobie tłumaczy. Zasyp lambika to słód jęczmienny i niesłodowana pszenica, a jak wiemy pod hasłem jęczmienny może kryć się wiele rodzajów słodu: monachijski, wiedeński, cara, cookie, itd. Trzeba próbować i samemu dojść do idealnego zasypu.
A jak zacierałeś i ile dębu dodawałeś? Jakie mikroorganizmy? Gęstwa, czy prosto z saszetki?
Moim zdaniem w lambikach dużo zależy od procesu. Wysładzanie wrzątkiem + dąb dają taniny, które mają wpływać pozytywnie na odczucie w ustach i pełnię. Masz też taniny z chmielu gotowanego 6 godzin. To są tak skomplikowane piwa, że nie można na podstawie jednego eksperymentu stwierdzić, że dana metoda produkcji jest zła.
-
We flandarach mlekowce praktycznie nie zakwaszają piwa,
ogólnie jest tak, że jak drożdże opanują brzeczkę, mlekowce nic nie zdziałają.
Podobno Roeselare staje się tak kwaśne w pewnym momencie, że trzeba dawać sporo chmielu do gotowania, żeby dało się w ogóle pić to piwo.Jak dasz masę chmielu to i tak nie będzie się to nadawało do picia, gorzki fland jest ohydny.
Jeżeli nie mlekowce to co zakwasza te piwa? Pediococcus też jest bakterią kwasu mlekowego.
Co do działania bakterii kwasu mlekowego w opanowanej przez drożdże brzeczce to też nie do końca jest tak jak piszesz. W USA z powodzeniem dodają Lactobacillus do zielonego piwa, albo razem z drożdżami (technika Reverse MTF Souring).
-
Tak się używało tradycyjnie, bo robiono fermentację spontaniczną i duża ilość starego chmielu wnosiła pewne właściwości bakteriostatyczne, które hamowały rozwój nieporządanych bakterii, jednocześnie nie wnosząc dużo goryczy. W domu używając blendów z wyselekcjonowanymi mikroorganizmami jest to zabieg zupełnie zbyteczny i nie wnosi nic oprócz trzymania się tradycji.
Chodziło też o to żeby Lactobacillus nie zakwasiło brzeczki za bardzo przed rozpoczęciem pracy przez Sacharomyces. Brzeczka na coolshipie stygnie wolno, a Lacto lubią wysoką temperaturę.
W domu niby nie ma potrzeby stosować starego chmielu, ale ciekawym doświadczeniem jest obserwowanie jak się on starzeje. Ponadto warto też zwrócić uwagę na fakt, że komercyjne szczepy do lambików i flandersów w pierwszym piwie nie dają zwykle zbyt wysokiej kwaśności. Za to w kolejnych bakterie są coraz silniejsze. Podobno Roeselare staje się tak kwaśne w pewnym momencie, że trzeba dawać sporo chmielu do gotowania, żeby dało się w ogóle pić to piwo.
-
To mam dysonans poznawczy. W literaturze piszą, że drożdże najchętniej pochłaniają jony amonowe (czyli ten NH4+ ?), a potem dopiero aminokwasy.
Z drugiej strony NH4+ pojawia się na liście aminokwasów, i to daleko w grupie C - aminokwasy o bardzo powolnej absorpcji.
A można źródło tych doniesień? Postaramy się wyjaśnić.
-
-
Pozwolę sobie wtrącić swoje 16 groszy. Podobno jestem znany głównie z tego, że moje piwa nie wchodzą do finału (pozdro dla kumatych). I to własnie nauczyło mnie jednej rzeczy: nie warto przejmować się opinią sędziów; jeżeli piwo Ci smakuje to znaczy, że jest dobre. Żeby piwo smakowało nie musi być bez wad.
-
Najprościej chyba uderzyć do browaru Waszczukowe. Podejrzewam, że piłeś ich Toffee Stout (Barbara Cwaniara).
EDIT: Rzeczywiście, to mogła być Graża Sprężyna
-
Większy problem będzie z gushingiem
-
Nie, tylko nóż i deskę do krojenia wymoczyłem w Oxi, sam ananas bez jakiejkolwiek ingerencji. Póki co leży dopiero tydzień, ale nic niepokojącego się nie dzieje.
Fajnym pomysłem może być grillowanie ananasa przed dodaniem. W którymś odcinku The Sour Hour był piwowar domowy, który wygrał jakiś konkurs berlinerem z grillowanym ananasem właśnie.
-
-
Witajcie,
chodzi mi po głowie dodanie wysuszonych płatków róż do witbiera, bo myślę że może to dać fajny efekt w połączeniu ze skórkami pomarańczy i cytryny. Na naszych forach informacje są skąpe, a na amerykańskich ścierają się dwie wizję: dodawanie na ostatnie 10 minut gotowania+na cichą albo robienie herbaty i dodawanie ekstraktu.
Czy ma ktoś doświadczenia z podobnymi dodatkami i zechciałby się podzielić?
Pozdr
Niedługo będzie podobne piwo od jednego z polskich browarów rzemieślniczych w kooperacji z innym browarem;)
-
Wydaje mi się, że lepszą opcją będzie sok 100%
-
-
Teraz estry.
Jak będzie po polsku:
Octan 2-pennylethyl coś tu jest nie tak w tej nazwie, jesteś pewien, że tak właśnie brzmi? pewnie 2-phenylehyl, czyli octan 2-fenyloetylu
Ethyl propionate Propionian etylu
Propionic acid Kwas propionowy
Ethyl ferulate Ester etylowy kwau ferulowego
Ethyl vaniliate Ester etylowy kwasu waniliowego wanilinowego
Vanilic acid Kwas waniliowy wanilinowy
Ethyl decanoate Dekanian etylu
Caprylic acid https://en.wikipedia.org/wiki/Caprylic_acid
Ethyl octanoate Oktanian etylu
Capric acid Kwas dekanowy
Caproic acid kwas kapronowy
Pozwoliłem sobie dopisać uwagi
A ja pozwolę sobie się nie zgodzć
Aldehyd waniliowy = wanilina, ergo kwasy i tym samym estry też będą waniliowe, a nie wanilinowe.
Dodatkowo octan w jęz. angielskim jest odpowiednikiem polskiego oktan, więc tym bardziej nazwa jest dziwaczna.
-
Teraz estry.
Jak będzie po polsku:
Octan 2-pennylethyl coś tu jest nie tak w tej nazwie, jesteś pewien, że tak właśnie brzmi?
Ethyl propionate Propionian etylu
Propionic acid Kwas propionowy
Ethyl ferulate Ester etylowy kwau ferulowego
Ethyl vaniliate Ester etylowy kwasu waniliowego
Vanilic acid Kwas waniliowy
Ethyl decanoate Dekanian etylu
Caprylic acid https://en.wikipedia.org/wiki/Caprylic_acid
Ethyl octanoate Oktanian etylu
Capric acid Kwas dekanowy
Caproic acid kwas kapronowy
XVI Mistrzostwa Polski Piwowarów Domowych - Grand Champion 2018
w Konkursy 2018
Opublikowano
A moim zdaniem nowa formuła jest lepsza:) [Rokosz! Bydło! Klakier zarządu! :D]
Już mówię dlaczego. Sam rok temu nie byłem przekonany co do tej formuły, ale zasady gry się zmieniły i ja też zmieniłem zdanie. Ta formuła sprawdzi się właśnie pod warunkiem, że konkurs nie będzie wliczany do pucharu i będą przyznawane medale. Wtedy od razu zakładamy, że jest to typowy zabieg marketingowy mający na celu wypromowanie piwowarstwa domowego na szerszą skalę. Moim zdaniem możemy spokojnie mieć jeden konkurs, który bardzo mocno wyróżnia się od innych. Zdobycie medalu na nim będzie wtedy tym bardziej prestiżowe. Jeżeli chcecie brać udział w konkursie w starej formule to przecież wszystkie pozostałe są w niej rozgrywane.