WujekStaszek
-
Postów
176 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez WujekStaszek
-
-
No dobrze, ale jaki jest tu właściwie problem do rozwiązania?
Bardzo wielu piwowarów używa świeżej szyszki, kilka browarów regularnie się w to bawi. Trzeba tylko pamiętać by zachować odpowiednie proporcje w porównaniu z szyszką suszoną/granulatem.
-
Jeżeli babcia nigdy nie sadziła żadnej szlachetnej odmiany, to na 99% jest to chmiel zwyczajny, nieprzydatny w piwowarstwie.
-
Tak, koniecznie przemyśl, najlepiej kilkukrotnie.
-
Jeżeli nie chcesz samodzielnie składać zestawu to ten drugi jest najbliższy ideałowi. Jakiś środek do odkażania mieć musisz, sterylność jest bardzo ważna. A drugi fermentor i wężyk nie jest konieczny jeżeli nie będzie chmielenia na zimno. No i jeszcze musisz dobrać menzurkę balingomierza.
-
Lepiej skompletować to samemu. Wyjdzie taniej i kupisz tylko najpotrzebniejsze rzeczy.
Dwa fermentory - 60 zł
Kapslownica młotkowa - 17 zł
Środek dezynfekujący (nadwęglan sodu) - 6 zł
Metr wężą silikonowego - 10 zł
Balingomierz z menzurką - 23 zł
Kapsle 100 sztuk - 5 złotych
Szczotka do mycia butelek - 6 zł
Opcjonalnie miarka do cukru jeżeli nie masz w domu wagi - 5 złotych.
Ogólnie z przesyłką, w zależności od sklepu, wyjdzie jakieś 160-170 złotych.
Te ceny wziąłem ze strony twojbrowar, ale równie dobrze możesz wziąć z każdego innego sklepu.
Zestawy surowców zaczynają się od 70 złotych.
Myślę, że na wszystko musisz liczyć jakieś 250 złotych.
-
4 godziny temu, mich321 napisał:
- jeden pies czy zacieranie czy z ekstraktu
Nie jeden pies, jest trochę różnic w sprzęcie.
Zacząłbym od ekstraktów - potrzebne dwa fermentory z pokrywkami(jeden z kranikiem), półtora metra węża silikonowego, kapsle, środek do dezynfekcji, kapslownica, balingometr i na dobrą sprawę można warzyć.
-
-
19 godzin temu, verth napisał:
To kiedy przelać na cichą? Muszę to zrobić bo chcę dodać dębowych płatków.
Widzisz, gdybyś poznał podstawy to wiedziałbyś, że nie musisz.
Wskazanie do cichej fermentacji jest tylko jedno - zebranie gęstwy drożdżowej. A gęstwa po RIS-ie nadaje się jedynie do wylania.
-
Neguję
-
13 minut temu, Hobbysta napisał:
Podłączę się pod temat, ktory z przepisów z forum (na wiki) uważacie za najlepszy jako pierwszy lager ?
Najprostszy. 4 kilogramy słodu pilzneńskiego, 100 gramów ulubionego chmielu, 2 paczki suchych drożdży, zacieranie może być na lenia, ale najważniejsze to zapewnić odpowiednią temperaturę przez cały czas fermentacji. Bez dobrych warunków nawet nie ma co podchodzić do lagera. Ewentualnie wybrać drożdże fermentujące w wyższych temperaturach, a dające profil zbliżony do lagera.
-
Lubelski, dokładnie.
-
Miałem dwuletni chmiel w szyszce, nie bawiłem się w postarzanie, po prostu wrzuciłem go symboliczną ilość, bodajże 20 szyszek.
-
Dnia 3.02.2018 o 09:59, ksiegarz5 napisał:
W sumie ... jest to jakieś rozwiązanie. ;P
Jeszcze z tak z ciekawości zapytam, jakich drożdży użyłeś?
Nie zauważyłem posta, dlatego dopiero teraz odpisuję.
Zastosowałem schemat podany w recepturze którą wkleiłeś kilka postów wyżej, sprawdziło się.
-
8 minut temu, Konik napisał:
1.żeby nie było granatów i żeby piwo było bardziej klarowne
2.pszeniczne nie musi być klarowne
3.będę zbierał gęstwę
Podsumowując - nie ma sensu zlewać na cichą.
-
Po prostu nalewają mniej piwa.
-
Chyba 23 litry pod sam korek.
W zeszłym roku robiłem piwo z malinami na brettach - owoce bardzo ładnie się rozpadły i "dostosowały się" do naczynia. Na wiśnię nie wziąłem poprawki i weszło ich zdecydowanie mniej niż planowałem. -
Teraz już wiem Chociaż miałem nadzieję, że to wystarczy, bo ogranicza mnie pojemność gąsiora. Na ten sezon trzeba będzie kupić większy.
-
2 kilogramy na 20 litrów.
-
Od pół roku trzymam lambica z wiśniami w szklanym gąsiorze. Pobrałem dzisiaj próbkę piwa - ani smak ani kolor mnie nie satysfakcjonują. Chciałem dodać więcej wiśni, ale problem w tym, że zawartość gąsiora podchodzi już pod korek i nie dam rady dać więcej owoców.
Czy przelanie zawartości do fermentora, pozbycie się owoców i ponownie wlanie do gąsiora nie sprawi, że lambic zbytnio się nie napowietrzy?
Jest jeszcze druga opcja - dolanie surowego soku z wiśni - czy taka operacja będzie wiele różniła się od dodania całych owoców?
-
Ogólnie takie chmielenie ma sens, ale dobrze byłoby jeszcze poznać zasyp, planowaną temperaturę zacierania i drożdże, bo to też ma duży wpływ na odbiór chmielu w gotowym piwie.
-
Co do samych ekstraktów to nie mogę pomóc, bo nigdy nie używałem tych pszenicznych.
Jedna uwaga do chmielenia - po co chmiel na 45 i 40 minut? Praktycznie cały aromat zniknie, pozostanie tylko goryczka. Jeżeli chcesz zachować goryczkę na tym samym poziomie to daj nieco więcej chmielu na 60 minut, a to co zostanie sypnij na 10 minut przed wyłączeniem palnika.
I jeżeli możesz obniż o dwa stopnie temperaturę fermentacji. -
Tu chodzi o odfermentowanie, znaczy się te drożdże przejedzą maksymalnie 85% ekstraktu początkowego. Ale praca drożdży jest zależna od bardzo wielu czynników, więc nie sugeruj się tym za bardzo. Fermentacja burzliwa kończy się w momencie kiedy przez kilka dni BLG nie zmienia się - wtedy piwo bez obaw można przelewać do butelek lub przelewać na cichą.
-
Temperatura na granicy, dobrze byłoby zejść o dwa stopnie.
-
Zupełnie bez sensu, nic tym nie zyskasz.
Mini keg - uszczelnienie
w Sprzęt
Opublikowano
Dostałem w prezencie Mini keg 5l. i zupełnie nie wiem jak rozwiązać sprawę uszczelnienia. Otwór jest dosyć szeroki, rurka od kranu wąska, mamy dużo wolnej przestrzeni. Należy przebić korek dołączony do kega czy kupić osobno, jeżeli tak - to gdzie i jaki?