Się dzieje !
Skrzynia na balkonie się sprawdza, postaram się dorzucić zdjęcia, Bohemski Pils wyciągnięty po cichej do butelkowania miał 8 °C przy 20°C na zewnątrz!!! Niestety minusem jest brak sterowania, tak ze ostatnio włożony Grodzisz spadł do 15°C...Po prostu muszę się nauczyć regulować temperaturę ilością i częstotliwością wymiany wkładów. Na razie kolejny Grodzisz na burzliwej,warzony w sobotę,przy pomocy FD z ikei (pokrywka do smażenia do patelni, sprawdziło się) ale niestety wydajnośc strasznie słaba 60% a to za sprawą że muszę dopracować jeszcze odzyskiwanie brzeczki po wysładzaniu gdyż przy tym fałszywym dnie strasznie dużo mi zostało i nie chciało ściec jeszcze przez "sraczwężyk" i kranik ,oraz, choć kupiłem woreczek do filtracji 150 µ to nie chcaiło mi się jeszcze odzyska trochę brzeczki z chmielin, i zamiast planowanych 25L wyszło mi 18L....Planowany jeszcze jeden Grodzisz, a potem ze trzy Kölsche. Wszystko już na drożdżach płynnych, ponieważ domowy browar wzbogacił się o mieszadło magnetyczne!!! Dziś pierwsza próba.Tyle z pozytywów ,z negatywów, trafił się niestety pierwszy "granat"!!! na szczęście trzymane piwko w miejscu odosobnionym tak ze obyło się bez strat w ludziach... Nie sądzę żeby było to przegazowanie z powodu za dużej ilości środka do refermentacji, lub złego wymieszania,bo było to 170g cukru na 23L piwa fermentowanego w 10°C i zlewane na syrop,
raczej podejrzewam infekcje w butelce lub uszkodzoną butelkę. A teraz ostra jazda, dziś mycie 100szt butelek, oraz starter do Kölscha, jutro luz ale już w piątek butelkowanie dwóch warek, a sobota warzenie Kölscha!!!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się