nysander Opublikowano 27 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2013 Witam, pytanie może niepospolite ale interesuje mnie na ile najwięcej części dzielicie zasyp do zacierania i chmiel do chmielenia z tego co widziałem to zasyp do zacierania jest maks na 3 czesci - kleikowanie, zasyp głowny, zasyp słodów palonych - ale moze ktoś z was jeszcze ma jakiś etap pośredni dodatkowy? chmielenie z tego co w krótkiej mojej karierze widziałem w recepturach to 1-4 etapów chmielenia najczęściej 2-3 - więc pytanie jak wyżej. z góry dzięki za odpowiedzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaras Opublikowano 27 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2013 Pamiętam Twoje początki kilka miesięcy temu i takie podstawy powinieneś mieć już chyba dawno przeczytane. Tak na szybko w wiki znalazłem o chmieleniu, co do pierwszego pytania to też pewnie wiki, a tak na szybko to kleikowanie ma na celu udostępnienie skrobi enzymom, słody palone natomiast poleca się wrzucać po NPJ aby nie zaburzały odczytu, ale w stoucie to raczej nie przejdzie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nysander Opublikowano 27 Września 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Września 2013 ja wiem po co i dlaczego co się robi, chodzi mi o przykłady ilościowe zrobiłem już parę warek i wyjaśnień procesu nie potrzebuję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 27 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2013 W weizenach przerwę ferulikową często przeprowadza się tylko na słodzie pszenicznym, a pozostałe słody dodaje się podczas przerwy scukrzającej. Dosypywanie słodu w innych momentach zacierania niż ten i te które wymieniłeś nie ma sensu, chyba że enzymy nie mogą poradzić sobie ze skrobią, wówczas dosypujemy trochę słodu podstawowego w celu dostarczenia "posiłków". Z chmieleniem sytuacja wygląda trochę inaczej, są browary, które do niektórych piw (AIPA) dodają chmiel w sposób ciągły. W warunkach domowych nikomu chyba nie chce się stać nad garem przez godzinę z talerzykiem, nie słyszałem też, żeby ktoś sam skonstruował do tego maszynę ale widziałem receptury, w których chmiel był dodawany co 10 minut. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nysander Opublikowano 27 Września 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Września 2013 właśnie o taką odpowiedź mi chodziło dzięki serdeczne olo333 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się