Keper Opublikowano 28 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2013 Witam, Kupiłem jakiś czas temu pojemniki 30-litrowe po syropie glukozowym na Allegro. http://allegro.pl/po...3652465101.html Niestety okazało się że nie są na 100% szczelne. Zamontowałem w pokrywie rurkę fermentacyjną, przez która w ciągu kilku dni nie wyszedł żaden pęcherzyk powietrza. Już myślałem że drożdże nie wystartowały, ale okazało się że po zdjęciu pokrywy jest piekny kożuch z piany. Dla sprawdzenia wziąłem kolejny pojemnik, nalałem do niego wody, założyłem pokrywy i odwróciłem dnem do góry. Po paru sekundach woda zaczęła wyciekać, czyli są lekko nieszczelne. Teraz moje pytanie: 1. Czy takie pojemniki (lekko nieszczelne) nadają się do fermentacji burzliwej jak i cichej ? 2. Czy podczas fermentacji cichej nie przedostanie się do wiadra żadna infekcje ? 3. Jest jakiś sposób żeby uszczelnić wiadra z pokrywą ? Za wszelkie odpowiedzi i podpowiedzi będę bardzo zobowiązany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wilk Opublikowano 28 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2013 Ja w podobnych pojemnikach (tylko większych) od dłuższego czasu fermentuje i jest ok. Moim zdaniem jeśli są to mikroskopijne nieszczelności to nic się nie dzieje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
b.dawid Opublikowano 28 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2013 Właśnie fermentuję w takim pojemniku witka, mi te nieszczelnoścu nie przeszkadzają o ile z burzliwą bym się nie przejmował to do cichej szukałbym czegoś szczelnego lub doszczelnił to co mam. Pierwsze wiadro do fermentacji miałem z BA i może było trochę szczelniejsze ale rurka fermentacyjna robiła raczej za korek otworu w pokrywie niż za zaworek upustowy. Później kupiłem wiadro bez otworków na kran czy rurkę i od kilku warek i tak rozszczelniam wiadro, także naturalną nieszczelnością na burzliwej bym sobie głowy nie zawracał. Kumpel od 2lat do kitów używa wiadra z BA które od nowości jest nie szczelne. Na początku doszczelniał je folią spożywczą(wciskał w rowek w obwodzie pokrywy) ale olał to. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Keper Opublikowano 28 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2013 (edytowane) Burzliwą zbytnio się nie przejmuję, choć nie wiadomo kiedy dokładnie się skończy. Gorzej z cichą. Spróbuję uszczelnic folią tak jak pisałeś i sprawdzę czy szczelność się poprawiła. Kupiłem je z zamiarem nastawiana na cichą i nie chiałbym z tego rezygnować. Edytowane 28 Listopada 2013 przez Keper Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Citizen Kane Opublikowano 28 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2013 (edytowane) Miałem cichą w tym fermentorze. Jak na razie po trzech tygodniach wszystko z piwem oki. Edytowane 28 Listopada 2013 przez Citizen Kane Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Opublikowano 28 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2013 Jakoś przy cichej zawsze czuję się spokojniejszy, jak widzę wybrzuszone wieko fermentora. Przy burzliwej nie ma to takiego znaczenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wilk Opublikowano 28 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2013 jesli burzliwa przebiegła ok to cicha juz jest bezpieczniejsza ze względu na alkohol któryzapobiega infekcji. Dużo go nie ma - ale jednak. Nie przypominam sobie żeby jakieś warki mi się po cichej zakaziły. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wyvern Opublikowano 29 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2013 A ja z tymi wiadrami od pszczelarza mam inny problem - użyłem na razie dwóch i w obu podczas otwierania popękały trochę ranty... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
depesz Opublikowano 29 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2013 O proszę, nawet nie wiedziałem, że to wiadra od pszczelarza, w Piwodzieju sprzedają je jako fermentory po...20 zł;-) Niewygodne w otwieraniu, ale poza tym OK, parę warek w nich zrobiłem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makaron Opublikowano 29 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2013 Mie ma się czym przejmować. Jesli pojemniki sa czyste i sterylne, a pokrywka zachodzi na cale wiadro to wszystko bedzie ok.Bakterie nie maja nóżek wieksze szanse na zakażenia mamy w przypadku niedomytych wiaderek, podczas przelewania, butelkowania, kontaktu z wezykami itp. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andy Opublikowano 29 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2013 Ja bardzo często nie używam rurki tylko zostawiam lekko niedomknięty dekiel. Nigdy z tego powodu nie miałem infekcji. Na cichej warto już zabić wiadro szczelnie i nie zaglądać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
b.dawid Opublikowano 29 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2013 O proszę, nawet nie wiedziałem, że to wiadra od pszczelarza, w Piwodzieju sprzedają je jako fermentory po...20 zł;-) Podejrzewam że w piwodzieju są mimo wszystko troszeczkę inne(nie mam i nie mogę porównać) te "pszczelarskie" nie mają tłoczonych "kieliszków i widelców"(przynajmniej te które do mnie dotarły) a tak z wierzchu faktycznie nie różnią się niczym od tych za 20 zyla Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się