Kuchenny bronx #51 Sweet Stout

[Raczek]

Degustacja piwa z browaru Kuchenny bronx #51 Sweet Stout

 

Wygląd: Czarne klarowne nieprzejrzyste. Wzorowe można powiedzieć. 5pkt.

Piana : Po przelaniu do szkła utworzyła się niewielka piana, która niestety po chwili całkowicie opadła, nie zostawiając po sobie żadnego śladu 2pkt

Aromat: Czuć czekoladę (mieszankę deserowej i gorzkiej) na drugi plan wychodzi śliwka suszona, oraz dość wyraźna słodycz. Piękny zapach 5pkt

Smak: W smaku czekolada i delikatna paloność, śliwka w czekoladzie i bardzo dobrze ukryty alkohol którego jest nie mało bo aż 7,5% gratulację bardzo mi smakowało to piwo 5pkt

 

Ocena ogólna: 4,25

 

Ogólnie: Jedynym minusem tego piwa jest barak piany i tylko to przeszkadza w tym piwie. Poza pianą piwko jest bardzo udane, powiedziałbym nawet że to jeden z lepszych milk a właściwie Imperial Milk Stoutów

 

Edytowane 9 Lutego 2014 przez Raczek

[grzebien]

Cześć.

Cieszę się, że smakowało tylko jest jeden mały problem. To nie moja etykieta i nie te parametry tego piwa . Nie wiem czy etykieta się odkleiła i czy był z nią jakiś inny problem? Napewno była to warka nr 51, ekstrakt to 16,8 (z laktozą, bo jeszcze nie wiedziałem, że się nie liczy ), alkohol to 4,6%, butelkowane 29.08.2013r. Nie wiem skąd też milk stout, u mnie było sweet stout, tak jak napisałeś w tytule.

Mam nadzieję, że dobrą butelkę postawiłeś do zdjęcia

Pozdrawiam

Łukasz :beer:

[Raczek]

Mam nadzieję, że dobrą butelkę postawiłeś do zdjęcia

Piwa które oceniam zawsze degustuję jako pierwsze więc nie ma możliwości żebym co innego nalał a co innego postawił obok szkła.

[grzebien]

Mogę wiedzieć skąd wiedziałeś, że to piwo z mojego browaru, bo jakoś nie widzę nazwy na etykiecie.

Po prostu chcę być dumny na 100% z mojego piwa, chociaż sam opis jak najbardziej pasuje. :-)

[Raczek]

Mogę wiedzieć skąd wiedziałeś, że to piwo z mojego browaru, bo jakoś nie widzę nazwy na etykiecie.

Po prostu chcę być dumny na 100% z mojego piwa, chociaż sam opis jak najbardziej pasuje. :-)

To był jedyny milk (sweet) stout w skrzynce więc raczej nie ma mowy o pomyłce