KosciaK Opublikowano 13 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2014 Wyraziłem się nieprecyzyjnie... Nie chodzi o to by mierzyć dzień po dniu, a o pomiar w odstępie 2-3 dni. Czyli robisz pomiar na 3 dni przed planowanym rozlewem, potem w dniu rozlewu. Jeśli wskazania są takie same to znaczy, że fermentacja się zakończyła, jeśli nie to czekasz aż się ustabilizuje. A już idealnie jeśli wykonałeś test FFT, wtedy wiesz czy odfermentowało prawidłowo, czy fermentacja zatrzymała się wcześniej niż powinna. Churchill_MD 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Churchill_MD Opublikowano 13 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2014 Nie ma się czym chwalić, ale o teście FFT dowiedziałem się właśnie teraz od Ciebie, za co dziękuję. Wiedziałem, że jeszcze muszę się dużo nauczyć :-) No to chyba nie mam wyjścia i muszę dziś zabutelkować ;-) Dzięki za pomoc! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OroTanque Opublikowano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2014 Podepnę się do tematu, bo nieco ostatnia warka mnie zastanawia. Oczywiście czytam i dociera do mnie, że bulgotanie w rurce to nie wyznacznik fermentacji, czy jej braku i wcześnie zakończone, nie oznacza, że piwo już nie fermentuje. U mnie przypadek jest nieco inny... Mój Amerykanin pracuje już ponad 13 dni na burzliwej i nadal (1-2 razy na minutę) bulgocze mi w rurce. Nie sprawdzałem jeszcze Blg, bo trochę brak czasu, butelkowanie Anglika i zlewanie Dry Stout'a na cichą było i tak nieco na siłę.. Jutro planuję "zajrzeć" do fermentora z Amerykanem i zmierzyć Blg, ale nadal mnie to zastanawia, co tam się może dziać? Od razu zaznaczę, że na moje warunki, starałem się zachować wszelkie granice sterylności pracy, od dezynfekcji łap, garów, łyżeczek etc. Temperatura fermentacji to 19-21°C w spokojnym kącie kuchni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jackson Opublikowano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2014 C02 się wydziela. Nic nadzwyczajnego, jeżeli np. zrobiło się cieplej w pomieszczeniu. Jak chcesz mieć pewność, to tylko spławik, a jak nie to wal w butelki, byle daleko od ludzi i rzeczy, które mogą się pobrudzić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OroTanque Opublikowano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2014 Przeleje to jutro na cichą, bo z butelkowaniem mam na chwilę obecną problem. Zmierzę Blg i zobaczę co dalej. Jeśli chodzi o temperaturę, to jest w zakresie 19-21, czasem może 22, więc nawet jeśli ona miałaby mieć wpływa, to raczej drożdże by popracowały krócej, chyba, że się mylę w swoim rozumowaniu?! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piwosz Opublikowano 24 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2014 W niższej temperaturze CO2 lepiej rozpuszcza się w wodzie (piwie), więc jak podniesiesz temperaturę to więcej CO2 będzie uciekać, więc nic dziwnego, że ci raz na jakiś czas bulka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się