santa Opublikowano 9 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2014 Jest mowa o piwie w stylu amerykańskim. Prostych przepisów poszukaj w dziale Receptury pod hasłem scooby_brew. Wszystko zatrzyj w 67C przez godzinę. Prosty zasyp i proste zacieranie, nie może się nie udać . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ThoriN Opublikowano 9 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2014 Tak najłatwiej - ja za pierwszym razem wybrałem trudniejszą wersję i to jeszcze bez możliwości podgrzewania zacieru (ew. tylko dodawanie gorącej wody) i był trochę problem Na szczęście piwko pięknie fermentuje (nawet nie wiem, czy nie zbyt pięknie - jest duża szansa, że niechcący zatarłem na zbyt wytrawnie, bo miałem problemy z termometrem ;/) - coś dobrego na pewno z tego będzie, ale o ile przestrzeliłem plan pierwotny? Okaże się wkrótce. Zatrzyj sobie "na lenia" (w jednej temperaturze), tak jak santa mówi i będzie dobrze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dario Opublikowano 9 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2014 Tylko, że to eksperymentowanie to nie ma być miotanie się w te i we wte, nie wiadomo po co i na co, a nuż się uda. Trzeba wiedzieć i rozumieć co się robi, przyjąć jakieś założenia, by potem być w stanie z eksperymentu wyciągnąć sensowne wnioski na przyszłość. Dlatego napisałem koledze, żeby sobie poczytał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbynek80 Opublikowano 9 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2014 Troszkę czy tam A czemu akurat ta metoda na lenia była by taka dobra ? Bo myślałem o tej na średnio Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
santa Opublikowano 9 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2014 (edytowane) Troszkę czy tam A czemu akurat ta metoda na lenia była by taka dobra ? Bo myślałem o tej na średnio Ani taka dobra, ani taka zła, nie o to chodzi. Jest prosta w realizacji, a jak masz pojemnik dobrze zaizolowany, to prawie bezobsługowa. Z drugiej strony jak masz doświadczenie z przerwami temperaturowymi, to wiesz z czym to się je i być może nie musisz sobie upraszczać tego elementu warzenia. Ja lubię zacierać w lodówce, bo w czasie kiedy ziarno się "obrabia", ja mam wolne na przygotowanie sobie reszty sprzętu i warsztatu . Na dnie lodówki mam filtrator, dzięki czemu nie muszę przekłądać zacieru do filtracji. Umycie potem takiej lodóweczki, to także dosyć szybka czynność. Dla miłośników piw brytyjskich lub amerykańskich jest to bardzo wygodna alternatywa do zacierania temperaturowego, często nawet preferowana. Ja mam indukcję w mieszkaniu, gazu brak (a butli w domu nie chcę), więc zostaje właściwie tylko ta metoda, ale bardzo ją polubiłem . Jest kilka wątków w zapiskach kolegów, którzy zacierają w ten sposób. Jak widać, da się zrobić także coś wymagającego przerw, jak Hefeweizen http://www.piwo.org/...180#entry209916 , mogę to tylko potwierdzić . Osobiście korzystam z zapisków: http://www.piwo.org/topic/3614-browar-parnik/ http://www.piwo.org/topic/2892-clair-de-lune/ http://www.piwo.org/topic/4511-czerwone-oko/ Edytowane 9 Kwietnia 2014 przez santa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbynek80 Opublikowano 9 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2014 Dzięki poczytam podesłane tematy. Zacieranie w dwóch temp nie przysparza mi problemów robię na gazie więc ładnie się podgrzewa. Odstawiam na szafkę obok na grubą matę przykrywam grubą kołdrą i spokojnie do 30 min trzyma temp. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się