Mateusz BorGo Opublikowano 5 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2014 (edytowane) Chciałbyś zwiedzić jeden z browarów rzemieślniczych lub spotkać się z piwowarami z Pinty i Olimpu na degustacji piwa prosto z tanka w ich browarze? Już teraz to możliwe! Wesprzyj projekt reaktywacji naszego lokalu: https://wspieram.to/...eaktywacja.html i spełnij te marzenia! Poza tymi atrakcjami za wsparcie oferujemy piwne zestawy, gry planszowe oraz nasze gadżety. A teraz troszkę o nas i całej akcji... Film promoujący naszą akcję: Jesteśmy miłośnikami dobrego piwa oraz gier bez prądu. Wychowani w latach 80. i 90.- jeszcze przed dobą internetów - pamiętamy dobrze smak eurobiznesu i chińczyka. Chcąc przedłużyć sobie nasze dzieciństwo postanowiliśmy otworzyć klubokawiarnię - z dobrą kawą i tradycyjnym piwem. Pragnęliśmy stworzyć miejsce, do którego z chęcią się wraca. Miejsce, w którym każdy będzie się czuł jak w domu. Gdzie będzie można w spokoju poczytać książkę, pograć ze znajomymi w grę, zobaczyć dobry film i po prostu miło spędzić czas. Tak zaczęliśmy rewolucję i tak powstało KinoCaffe... Zaczęliśmy zmieniać gusta i poglądy na temat piwa; na nowo pokazaliśmy, że można dobrze spędzić czas bez internetów; udowodniliśmy, że gry planszowe wcale nie gryzą i nie są reliktem minionej epoki. Naszym celem jest krzewienie kultury piwnej, propagowanie i wskrzeszanie pro-towarzyskich rozrywek. W naszym lokalu dla naszych klientów mieliśmy ponad 300 gier, książek i komiksów. Planszówki i karcianki to nasza pasja, dlatego w KinoCaffe, można było grać w nie do woli. Jako pierwszy i jedyny lokal w powiecie mikołowskim wprowadziliśmy na rynek piwa niszowe, w tym zacne trunki z Pinty i aleBrowaru. Mamy też na swoim koncie kilka piwnych premier m.in. DoctoraBrew i Wujka Sama. Swojego czasu wsparliśmy najlepszą grę EVER - czyli Piwne Imperium... mieliśmy także zaszczyt współorganizować pierwszy jej finał . Znaleźliśmy się również w dodatku do tejże gry- Polskie Browary i Puby. Z zastanego przez nas lokalu, do którego wcześniej wielu bało się zaglądać, zrobiliśmy miejsce do którego chętnie się przychodzi. Pokazaliśmy, że można inaczej... Jednak nie wszystkim się to podobało. Dlatego wraz z końcem maja musieliśmy opuścić dotychczasowy lokal. Było miło, kulturalnie i z najlepszym piwem w tle... czyli było dla niektórych "za dobrze" Nie poddaliśmy się! Zmieniamy tylko lokalizację, cała koncepcja i wizja naszego lokalu pozostanie bez zmian- chcemy kontynuować piwną rewolucję, którą zaczęliśmy w naszym regionie. Naszym celem jest powiększenie również ilości nalewaków oraz piwnych premier. Dzięki naszym MEGA klientom (i zarazem, w wielu przypadkach, nowym przyjaciołom!) uda się zorganizować część materiałów i siłę roboczą na znaczną część tego rewitalizacyjnego przedsięwzięcia. Mimo wielu starań i wielkiego serca wielu zajefajnych osób, nie będziemy w stanie postawić baru - czyli ni mniej ni więcej tylko serca naszej knajpki. To właśnie na jego postawienie i wyposażenie zroganizowana jest ta akcja. Edytowane 6 Lipca 2014 przez Mateusz BorGo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się