Skocz do zawartości

konsulatacja pierwszej warki - IPA z ekstraktów


mazmazik

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, właśnie przygotowuję się do uwarzenia swojego pierwszego piwa, wybór padł na IPA. Ostatnio posmakowało mi IPA z browaru Witnica i coś podobnego chciałbym uzyskać, choć może z nieco mniejszą goryczką, żeby wszystkim smakowało, bo chcę to piwo uwarzyć na obronę dyplomu (październik). To z Witnicy ma chyba ponad 50 IBU. ja bym celował w 40-45 IBU.

rozważam 2 możliwości:

 

pierwsza to brewkit Coopers http://www.homebrewing.pl/coopers-brewmaster-india-pale-ale-17kg-p-184.html + Ekstrakt słodowy jasny Bruntal 1,7kg

 

czy ktoś może powiedzieć coś o tej puszce? dobre piwo z niej wyjdzie? czy można/trzeba dodatkowo chmielić takie piwo? jeśki tak, to jak? na cichą, czy gotować? zależy mi na aromatach amerykańskich chmieli. to IPA z Witnicy ma takie odmiany wypisane na etykiecie: CENTENNIAL, CITRA, AMARILLO, CHINOOK, CASCADE, ZEUS

 

druga opcja, do której skłaniałbym się bardziej, to kupić ekstrakty nie chmielone i chmiele, i samemu nachmielić takie piwo, bo wiadomo, że większa frajda, no i większy mam wpływ na smak piwa.

 

tutaj bym potrzebował rady. jak, i którymi chmielami doprawiać piwo, oraz które ekstrakty kupić najlepiej ze sklepu HB, bo tam będę zamawiał sprzęt.

 

z góry dziękuję za pomoc. pozdrawiam ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2x1.7kg oraz 1kg z Bruntala powinny dać 20 litrów około 15°Plato. Do tego po 50g Simcoe oraz Cascade i Iunga na goryczkę.

Chmieliłbym następująco:

- 25g Iungi na 60 minut,

- po 10g Simcoe i Cascade na 20 minut,

- po 15g Simcoe i Cascade po wyłączeniu palnika.

 

Po 25g Simcoe i Cascade na cichą.

 

Co prawda jest zwolennikiem solidniejszego chmielenia na smak/aromat jak i goryczkę, ale to już musisz sam zdecydować. To wyżej da ~50 IBU. Drożdże US-05 lub Nottinghamy.

 

HB jak homebrewing czy homebeer?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O wielkie dzięki o coś takiego mi chodziło, czyli dawać tylko jasne ekstrakty? jaki kolor będzie miało piwo?

 

jeśli chodzi o chmielenie, to jeszcze pomyślę może trochę mniej sypnę niż napisałeś...

 

a sklep o który mi chodzi to homebrewing. ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Złote. Możesz też dać jasny WES zamiast jednego Bruntala - one są troche ciemniejsze.

 

Nie syp mniej, bo to ma być AIPA, a nie APA i aromat powinien być wyraźny, przynajmniej takie mam wyobrażenie tego stylu.

Edytowane przez Szinek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chodziło mi o sypnięcie mniej na goryczkę, ale jeszcze zobaczę. dziś wieczorem zamówię potrzebny sprzęt i surowce z tą różnicą, że sypkiego ekstraktu dam 0.5kg zamiast 1kg, bo budżet i tak jest już naderwany ;]. przed warzeniem, w razie wątpliwości będę jeszcze pytał. dzięki za pomoc. ;]

Edytowane przez mazmazik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym na Twoim miejscu chmielenie zapożyczył z jakiejś sprawdzonej receptury. Są takie na wiki lub w zapiskach. Ewentualnie jest też ten klasyk.

 

Są też gotowce:

http://twojbrowar.pl...ekstraktow.html

http://www.browar.bi...ale_aipa_16_blg

http://www.browar.bi...e_2_aipa_16_blg

Edytowane przez santa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie, dziś przyszedł sprzęt i surowce. Jutro zabieram się za warzenie. Jeszcze chciałem ostatecznie skonsultować "recepturę". ;]

 

Mam 3,4 kg ekstraktu w płynie i 0,5 kg ekstraktu w proszku. Chmiele jakie kupiłem to po 50g Citry, Amarillo i Cascade oraz drożdże us-05.

 

Czy mógłby ktoś doradzić jak gotować te chmiele najlepiej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie gotuje :) wsypałem na razie 25g citry na 60min. A resztę wsypie tak jak kolega pisał wczesniej tyle że tyle z z tymi chmielami co kupiłem. No i może jak nie ma przeciwwskazań to resztę citry na zimno. Bo ten aromat mnie powala :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako że piwo fermentuje już prawie tydzień, napiszę parę słów o tym jak przebiega fermentacja. Nawodnione drożdże zadałem do napowietrzonej brzeczki o temp. ok 23C i wiadro wyniosłem do piwnicy gdzie panuje w miarę stała temperatura ok 17C. Wyszło mi 17l o ekstrakcie 16BLG. Na początku myślałem, że jest 15, ale potem sprawdziłem, że balingomierz mnie oszukuje, bo na wodzie pokazywał ok -1. Po krótkim czasie od zadania drożdży (godzina?) temperatura piwa wzrosła do 27-28C, ale jednak zdecydowałem się nie chłodzić w żaden sposób fermentora. Następnego dnia rano było już ok. 19C, po 3 dniach spadło do 17-18C. Dziś mija 6 dni fermentacji i piwo dalej fermentuje, bo uwalnia się jeszcze sporo CO2. I teraz pytanie, czy po 7 dniach zlewać na cichą i dawać chmiel, czy poczekać jeszcze trochę? Nie wiem ile drożdże przejadły, bo nawet nie otwierałem fermentora. Chodzi mi o to, czy jeśli teraz przeleję na cicha i oddzielę od osadów drożdżowych, to nie okaże się, że piwo będzie nie dofermentowane i wyjdzie się zbyt słodkie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 dni dla 16BLG to trochę za krótko. potrzymaj jeszcze z tydzień i dopiero przelej na cichą (chyba że będzie bulkać to wtedy zmież ekstrakt). Przez ten skok temperatury do 27C możesz mieć nuty rozpuszczalnikowe, ja tak miałem przy stoucie z ekstraktów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to potrzymam piwo jeszcze tydzień. Gdyby mnie ten balingomierz nie oszukał to bym dolał wody do tych 20l, ale trzeba było wcześniej sprawdzić ;p Mam nadzieję, że piwo nie wyjdzie za mocne ;p Tymi nutami rozpuszczalnikowymi to mnie trochę zmartwiłeś, nie wiem jak długo było tak ciepło, ale mam nadzieję, że nie będzie źle. ;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj postanowiłem zlać piwo na cichą i wrzucić chmiel, żeby zdążyć zabutelkować piwo przed wyjazdem. burzliwa i tak zakończyła się 2 dni temu, bo od 2 dni woda w rurce nawet nie drgnęła. w sumie piwo fermentowało 12 dni. zmierzyłem blg i pokazywało 5. trochę dużo (początkowe było 16), ale piwo było lekko (bardzo lekko) nagazowane, czy możliwe że to zaburzyło pomiar? na szczęście nie było kwaśne, więc raczej się nie zepsuło. nawet dało się to wypić, nut rozpuszczalnikowych nie wyczułem. ze względu na kompletny brak doświadczenia nie wiele mi to mówi jak będzie smakować jak poleży. ;p ciesze się, że się nie zepsuło ;]

 

Edycja: Piwo po przelaniu na cichą zaczęło lekko fermentować, bo woda w rurce lekko sie uniosła. Czyli wychodzi na to że za słabo napowietrzyłem brzeczkę przed zadaniem drożdży, nie mylę sie? Teraz starałem sie unikać napowietrzenia ale pewnie calkiem nie da sie tego uniknąć. Czy chmielowi nic się nie stanie jesli piwo jeszcze trochę popracuje? Chmiel wsypałem luzem.

Edytowane przez mazmazik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Wczoraj otworzyłem pierwsza butelkę. :) nie zepsuło sie wiec jest pierwszy sukces. Nagazowanie ok. Lekkie jak chciałem. Użyłem 45g cukru do refermentacji na 17l. W smaku jest calkiem fajnie. Jest niezła goryczka, wyrazle aromaty chmielowe. Alkoholu nie czuć w smaku, ale w glowie się zakręcilo wiec jest dość mocne. Nut jakiś nieprzyjemnych nie wyczuwam. Pewnie chmiel wszystkie błędy zakrywa :). Ogólnie jestem zadowolony i to bardzo. Jak na pierwsze piwo super. :) rodzinka zażyczyła sobie kolejne piwko :) dzieki za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.