Wojen Opublikowano 5 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2014 Browar BrewHammer - Single Hop Simcoe Imperial IPA 21 Blg Po otworzeniu delikatne sykniecie i wydawało się że wszystko jest w porządku a po chwili piwo ucieka z butelki. Nalało się (a zawsze uważam) z osadem, a w sumie to drobinami chmielu. Było tego sporo i to pewnie przez nie wybrało się na wycieczkę. Kolor miedziany, piana obfita, drobna, nie opada do końca, jak murowana. W aromacie słodkie cukierki, takie sople co się na choince wieszało za młodu. Ten aromat zabił wszystkie inne. Wysycenie średnie do niskiego. W smaku czuć alkohol, mocno rozgrzewa, ale nie przeszkadza. Słodkie, kleiste. Po pierwszych łykach ten aromat cukierków trochę znikł i do głosu doszedł chmiel, mocna żywica, cytrusy które czuć też w smaku. Goryczka ogromna. Na ecie było 120 IBU i to się zgadza. Piwo raczej ciężkie do picia. Lubię Imperial IPA a to mnie nie urzekło. Drobinki chmielu przeszkadzały w konsumpcji, i chyba muszę stwierdzić, że piwo przechmielone, ale zakładam ze takie miało być. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Deathhammer Opublikowano 5 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2014 Z drobinkami chmielu miałem problem, trochę zassało. IPA im młodsza tym lepsza, a piwo z założenia miało być przechmielone. To piwo mnie zaskakiwało. Najpierw pachniało jak multiwitamina i marakuja, po jakimś czasie jak ananas, a teraz cukierkowe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojen Opublikowano 13 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2014 Po przemyśleniach i głębokiej dyskusji na warsztatach małe sprostowanie. Te cukierki w aromacie to arbuz. Degustowałem na spotkaniu inne single hop simcoe i w smaku i aromacie było bardzo podobnie, z uwagą, że w piwie ze spotkania (IPA) zarówno aromat, smak i goryczka w granicach sylu/rozsądku . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Deathhammer Opublikowano 13 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2014 Na warsztatach myślałem że mowa była o ananasie, który był wyczuwalny również w innym piwie z chmielem Simcoe, no chyba że byłeś na jeszcze innych warsztatach Dzięki za sprostowanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojen Opublikowano 13 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2014 Namieszałem, myślałem o ananasie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się