Skocz do zawartości

Brasserie Lodzermensch


Cichus

Rekomendowane odpowiedzi

Przystępuję do degustacji. Dziś po warzeniu witbiera postanowiłem sobie wypić:

 

Warka #36 - 100% Brett Trois Pale Ale

 

Piana: Drobnopęcherzykowa, sycząca i szybko się dziurawiąca. Niestety szybko przez to znika.

Barwa:Jasnozłota, klarowna.

Aromat: Jest dziwny. Z butelki daje brettem - taki ni to owocowy, ni to koński. Funky. Z "tulipa" nie potrafię go zidentyfikować, ale bardziej owocowy, chociaż trochę zamulający.

Smak: Tutaj mamy funk na całego, bez nadmiernej kwasowości. Do tego dochodzi lekka podbudowa slodowa.

Wysycenie: Średnie, do średnioniskie.

Ogólne wrażenia: No cóż... Na pewno nie jest to piwo, którym gawiedź by się mogła raczyć na codzień. My jednak, Beer Geekowie, poszukujemy tego typu wrażeń i mnie takie podejście do tematu pasuje! Eksperyment bardzo udany. Aż się prosi podbić IBU i dorzucić więcej chmielu na aromat. :lol:

 

Dzięki za możliwość spróbowania! :beer:

 

EDIT

Byłbym zapomniał o zdjęciu. Etykieta zrobiona przeze mnie, bo kartki lubią się gubić :roll:

post-6322-0-01839300-1416432741_thumb.jpg

Edytowane przez Cichus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, zgadzam sie z wrazeniami organoleptycznymi kolegi - piwo jest faktycznie wyraznie dzikie, nawet w zasadzie jednowymiarowe. Mialo wymiar eksperymentalny i poznawczy. Ogolnie z pewnoscia nie do powtorki w takim ksztalcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka # 47 Bruery mikro Blond Ale

 

Piana: Drobnopęcherzykowa, obfita, biała. Niestety szybko się podziurawiła.

Barwa: Mętne złoto.

Aromat: Z butelki (choć to częściowo sugestia), już po otwarciu zaatakował mnie znajomy zapach z Duvela, którego bardzo sobię cenię. Owoce, pomieszane z goździkami i do tego nutka słodu.

Smak: Dysonans. Piwo jest z jednej strony wytrawne, zwłaszcza, jak zatka się nos, z drugiej strony estry powodują, że wydaje się być słodkie. Goryczka (o której we wczorajszej degustacji po prostu zapomniałem;)) średnioniska. Lekko kwaskowe. Najlepsze jest to, że przy takim odfermentowaniu nie jest ono puste

Wysycenie: Wysokie.

Ogólne wrażenia: Trochę przez te goździki ów Blondzik przypomina mi weizena. Jednak tylko trochę. Drożdże te robią robotę i na prawdę piło się przyjemnie. Jestem ciekaw co te bestyje zrobiłyby w przypadku BGSA. Już niedługo się przekonam ]:>

 

Dzięki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To piwo bylo tylko 'rozgrzewkowe' - 11 blg. Tak jak rozmawialismy albo popelnilem blad przy zacieraniu albo szczep bardzo slabo flokuje. Jest faktycznie nieco 'weizenowy', dlatego od razu po tej rozgrzewkowej warce zrobilem na nim pszeniczna wariacje. Ale ogolnie wyglada bardzo ciekawie - jesli tyle aromatow mozna wyciagnac z 11stki to co wydarzy sie przy wyzszych gestosciach dla ktorych w sumie te drozdze sa stworzone. Ogolnie poki co to chyba najciekawszy szczep Yeast Bay jaki testowalem.

 

Chetnie podziele sie z zainteresowanymi piwowarami w przyszlosci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka #48 – Brett IPA (Trois)

 

Piana:Drobnopęcherzykowa, biała. Niestety dosyć szybko się dziurawi i opada do cienkiej warstwy.

Barwa: Złota, lekko mętna.

Aromat: Niesamowite uderzenie owoców tropikalnych. Wszystko razem daje aromat ananasa, choć wyczuwalna jest i końska derka. Tutaj aromat powalił mnie na kolana!

Smak: Nie wiem czy to zamierzone czy nie, ale piwo jest lekko słodkie. Nie jest natomiast kwaśne. Nie jest również specjalnie gorzkie. ;) Natomiast w ogólnym rozrachunku cudownie owocowe! Jakbym jadł świeżo obranego ananasa.

Wysycenie: Odpowiednie.

Ogólne wrażenia: Byłem ostrzegany przed gushingiem. Nic takiego się nie wydarzyło. Pozatym świetne piwo! Aromaty chmielowe z Brettowymi idealnie skomponowane - tutaj chmiele dopełniły smak i aromat z warki 36. Jeszcze raz gratuluję!

 

EDIT

Jak znajdę trochę wolnych mocy produkcyjnych, to chyba zabiorę się za podobne projekty, bo kurcze! Potencjał w piwach na dzikich drożdżach widzę olbrzymi.

Edytowane przez Cichus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za ocene i bardzo mi milo ze smakowalo. Jestem zwykle surowym recenzentem swoich piw ale to piwo jest faktycznie bardzo dobre - opinia potwierdzona juz przez kilka niezaleznych zrodel :smilies: . Co ciekawe przy ekstrakcie poczatkowym 16 blg i koncowym 0 razem z glukoza do refermentacji ma 8,5 alk czego w smaku/aromacie w ogole nie czuc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka #44 – De Dolle IPA

 

Piana: Obfita, biała, drobnopęcherzykowa. Powoli się dziurawiła i opadała.

Barwa: Jasnozłota, jak dla mnie typowa dla AIPA (Atak Chmielu to IMO Red AIPA ;)), lekko mętne.

Aromat: No cóż. Dzisiaj nie był mój dzień na opisywanie aromatów - ogólnie słodki owocowy z wyczuwalną nutą białych owoców, bardzo przyjemny. Ciut za mało Belgii, ale tylko ciut. Może to już przesycenie tymi aromatami.

Smak: Wytrawnie, z owocowym, słodkim posmakiem. Jak na moje hopheadowe podniebienie brakowało goryczki :D, ale ogólnie z tą w porządku, przez to jest bardzo dobrze zbalansowane.

Wysycenie: Odpowiednie.

Ogólne wrażenia: Wydawało mi się, że już to gdzieś kiedyś piłem(?). Ogólnie solidne, sesyjne IPA, które schodzi z tulipa jak woda. Dobra woda mineralna, bynajmniej nie ognista. I tu apel do wszystkich, włącznie ze mną. Więcej Belgian IPA (na drożdżach płynnych oczywiście, suchary się nie liczą) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.