Hoplite Opublikowano 26 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2014 Obaj macie rację, problem w tym że takie miasto jak Wrocław ma bardzo rozbudowaną sieć wodociągową i na nowych odcinkach problemów nie ma, lecz wiele jest takich odcinków, które nie były moderniczowane od dawna lub co zdarza się często winowajcą jest końcowy odcinek (instalacja wewnętrzna budynku, za którą wodociągi nie odpowiadają), tam pojawić się mogą odstępstwa o których pisze Jaras. Najważniejszy w wodzie wodociągowej jest brak zanieczyszczeń mikrobiologicznych to dlatego jest w niej chlor, nawet najmniejsze jego stężenia blokują wzrost mikroorganizmów. Niestety dla nas piwowarów woda jest ważna i jej właściwości fizykochemiczne mają duży wpływ na ostateczny smak piwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nie ten koziol Opublikowano 27 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2014 (edytowane) No i stało się, fermentacja umarła. Chyba przesadziłem z tą niską temperaturą. Na ulotce było 21-27stopni, przy 17 nic nie bąbluje mimo że ostatnio było 5Blg. Wiem że na drożdżach była inna informacja ... sam nie wiem... nie działa Czy ocieplenie obudzi drożdże czy poszły do piachu? Czy warto piwo wymieszać w takiej sytuacji? ps. jutro sprawdzę cukier ponownie. Edytowane 27 Listopada 2014 przez nie ten koziol Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karol23 Opublikowano 27 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2014 ps. jutro sprawdzę cukier ponownie. Po co chcesz pchać znowu łapy do fermentatora po 4 dniach od warzenia? Zostaw to w spokoju jeszcze na tydzień i potem sprawdź. Cierpliwości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaras Opublikowano 27 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2014 Coopers lager Na ulotce było 21-27stopni To jakiś zbiorowy pozew powinien pójść Już przestań stresować te drożdże - zostaw to w spokoju na kilka dni. Może zakołysz też wiadrem co by poderwać gęstwę... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nie ten koziol Opublikowano 30 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2014 Blg spadło do 2ch, ale jeszcze pracuje. W smaku jest dość kwaśne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karol23 Opublikowano 30 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2014 Blg spadło do 2ch, ale jeszcze pracuje. Jak jeszcze pracuje to po co znowu sprawdzasz Blg? Po datach w postach to teraz powinieneś dopiero zajrzeć do fermentatora i sprawdzić czy pracuje jak nie to zrobić PIERWSZY pomiar, a u Ciebie jest już 4? 5? W smaku jest dość kwaśne. No i pewnie się doigrałeś. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nie ten koziol Opublikowano 30 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2014 No masz racje, było trzeba nie ruszać. Ale pomiar 2gi robiłem dzisiaj dopiero wiec jakoś strasznie nie grzebałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nie ten koziol Opublikowano 17 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2015 Suma sumaróm. Wyszedł mokry intesywny karton. Totalna porażka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dirk gently Opublikowano 17 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2015 Kwaśne to infekcja. Nie powinno się grzebać w młodej brzeczce. I nie chodzi tu o liczbę pomiarów. Jak piwo jest przefermentowane to jest bardziej odporne na infekcję - alkohol, niskie Ph, brak tlenu itd. Zresztą chłodzenie 2dni to dla mnie hardkor, może i wtedy się przyplątała infekcja (o ile to faktycznie infekcja) Mokry karton to utlenienie. Schłodzonej brzeczki nie należy napowietrzać. Swoją drogą, poczekaj jeszcze z oceną sensoryczną. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jackson Opublikowano 17 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2015 (edytowane) Pieścisz się z tą puchą jak z najlepszą kochanką, a to tylko pucha - odkażone wiadro, podgrzać puchę, wlać, przepłukać puchę wodą z czajnika, dopełnić z kranu, 2 tygodnie i do butli. Lagera na tych drożdżach i tak nie zrobisz. Szkoda energii na coś więcej. W ostateczności jeśli z kranu leci woda jak z kibla to kup 4 bańki po 5l i tym zalej. Aha, może być lekko kwaskowate bo to pucha i nie ma co się za wiele spodziewać. Jeśli nie ma kożucha ani innych objawów to lej w butle, jeśli skończyło. Edytowane 17 Kwietnia 2015 przez jackson Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pyton1983 Opublikowano 17 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2015 Kwaśne to infekcja. Nie powinno się grzebać w młodej brzeczce. I nie chodzi tu o liczbę pomiarów. Jak piwo jest przefermentowane to jest bardziej odporne na infekcję - alkohol, niskie Ph, brak tlenu itd. Zresztą chłodzenie 2dni to dla mnie hardkor, może i wtedy się przyplątała infekcja (o ile to faktycznie infekcja) Mokry karton to utlenienie. Schłodzonej brzeczki nie należy napowietrzać. Swoją drogą, poczekaj jeszcze z oceną sensoryczną. To co?kiedy mam napowietrzyć brzeczkę?zaraz po chmieleniu?Chyba w zimnej wodzie się lepiej rozpuszcza tlen potrzebny drozdżakom... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariucha Opublikowano 17 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2015 "Masz" napowietrzyć po chmieleniu i wystudzeniu tuż przed dodaniem drożdży Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pyton1983 Opublikowano 17 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2015 (edytowane) Czyli się nie zgadzasz z kolegą dirk gently? Dopytuję bo się chwilowo pogubilem. Edytowane 17 Kwietnia 2015 przez pyton1983 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaras Opublikowano 17 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2015 Czyli się nie zgadzasz z kolegą dirk gently? Dopytuję bo się chwilowo pogubilem. z wypowiedzią kolegi nie sposób się zgodzić, gdyż nie wie o czym mówi, a przynajmniej używa złych słów - pisząc: Mokry karton to utlenienie. Schłodzonej brzeczki nie należy napowietrzać. rozumiem, że operuje w kontekście tych wypowiedzi: Blg spadło do 2ch, ale jeszcze pracuje. pomiar 2gi robiłem dzisiaj Wyszedł mokry intesywny karton czyli chodzi mu o to, by nie napowietrzać piwa, żeby go nie utlenić. brzeczka to jest przed fermentacją i wtedy, schłodzoną, jak najbardziej trzeba napowietrzyć przed zadaniem drożdży. więc albo myli pojęcia albo nie ma racji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pyton1983 Opublikowano 17 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2015 Dźiekuję za wypowiedź bardziej doświadczonego kolegi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dirk gently Opublikowano 17 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2015 Czyli się nie zgadzasz z kolegą dirk gently? Dopytuję bo się chwilowo pogubilem. z wypowiedzią kolegi nie sposób się zgodzić, gdyż nie wie o czym mówi, a przynajmniej używa złych słów (...) czyli chodzi mu o to, by nie napowietrzać piwa, żeby go nie utlenić. brzeczka to jest przed fermentacją i wtedy, schłodzoną, jak najbardziej trzeba napowietrzyć przed zadaniem drożdży. więc albo myli pojęcia albo nie ma racji. Zgoda, nie wypowiedziałem się precyzyjnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się