Uzyskanie kwasowości w saison

[PiotrekU]

Mojemu pierwsze podejście do Saison na t58 wyszło raczej średnio.

Z 15 blg po 10 dniach fermentacji zeszło tylko do 5 blg. Fermentacja w 18 stopniach. Piwo wyszło pełne i słodkie liczyłem na coś wytrawnego i lekko kwaśnego.

Postanowiłem zabutelkować połowę warki, druga połowa zlana na cichą, potrzymam jeszcze ze 14 dni.

Zastanawiam się nad celowym zakażeniem np 2 litrów piwa lub nowej brzeczki, sterelizacją jej i wlaniem do fefmentatora.

Ktoś coś kiedyś próbował?

[dzeju]

Nie kombinuj... Butelkuj bo takimi zabiegami tylko zepsujesz sobie to piwo, a nie chce mi się wierzyć że jest niepijalne. Wykorzystaj doświadczenie w przyszłości, zatrzyj bardziej na wytrawnie, a to piwo wypij jakie jest.

ps.

Jeśli już tak bardzo chcesz zakwasić to czemu nie znajdziesz łatwiejszych sposobów? Kwas fosforowy/mlekowy, kwasek cytrynowy?

 

edyt.

Poza tym, oceniać końcowy smak piwa po 10ciu dniach fermentacji to trochę za wcześnie.

Edytowane 26 Marca 2015 przez dzeju

[Sławek]

T58 to nie są drożdże typowe do saison. Pewnie gdybyś skorzystał z płynnych, dedykowanych do tego stylu efekt byłby lepszy.

[krzysiek9999]

No i temperatura... Moim zdaniem kluczem do dobrego Saisona jest wysoka temperatura fermentacji.

[bart3q]

Tu masz krótką dyskusję na temat specjalnego zakwaszania saisona i opinię specjalisty co trzeba zrobić:

http://www.piwo.org/topic/15186-201506-xiii-konkurs-piw-domowych-birofilia-2015-w-%C5%BCywcu/page-2?do=findComment&comment=303280

 

w skrócie - używać dobrych drożdży a nie później kombinować z kwasami/lacto itp.

[Nomad]

Poczekaj jeszcze kilka dni. Kwasowość moze zaczac dopiero wychodzic. Daj piwku się ułożyć...