Markos227 Opublikowano 5 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2015 (edytowane) Witam, na dniach będe warzył swoją pierwszą warkę, bedzie to APA, a jej receptura przedstawia się tak: Cel: Chciałbym uzyskać dobrze pijalne piwo o aromkacie mango grejfruta brzoskwini, 12 blg, 25 litrów i IBU nie większym niż 35. Słody (strzegom) Pale Ale 5,1kg Jasny Karmelowy 30 Ebc 0,5 kg Pszenica 0,4 kg ( dla poprawy piany) Chmielenie 30 g Citry na 60 minut 20 g Amarillo i Cascade na 30 minut 15 g Amarillo i Cascade na 0 min Na zimno po 20 g Amarilo i Cascade Drożdże US 05. Brzeczke będe chłodził w wannie. Pytanie czy zamiast pszenicy nie użyć słody jasnego przenicznego w takiej samej ilości, może w ogole z tego zrezygnować? Dzięki Pozdrawiam Edytowane 6 Maja 2015 przez Markos227 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 5 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2015 Z pszenicy możesz zrezygnować. Liczyłeś IBU? Bo tak na oko to mocno goryczkowa wyjdzie ta APA. Chmielenie w 30 minucie przy takim piwie bym sobie odpuścił. Zamiast tego więcej sypnąłbym na aromat (poczytaj o chmieleniu whirpoolowym). Konkretnego schematu chmielenia nie podaję, bo i tak pewnie z niego nie skorzystasz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Markos227 Opublikowano 6 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2015 Masz racje według programu wystarczy 18 g citry wtedy ibu wyjdzie koło 35... Przeczytałem artykuł o chmieleniu Whirpoolowym jak wnioskuje dla APY chmielic whirpoolowo w temp 71-77 ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 6 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2015 Czekasz aż temperatura spadnie w okolice 70-80°C i wsypujesz chmiel. Drobiazgowa kontrola temperatury na tym etapie to śliska sprawa. Temperatura spada dość szybko (zakładając że masz chłodnicę), brzeczki na tym etapie już nie podgrzewasz, musisz ograniczać kombinacje żeby minimalizować ryzyko infekcji, itp. U mnie wygląda to tak, że podłączam chłodzenie, czekam parę minut, wyłączam chłodzenie, kontrolnie sprawdzam temperaturę (czy spadło poniżej 80°C), wsypuję chmiel. Na ogół 2-3 razy staram się zamieszać brzeczkę żeby chmiel się rozprowadził i po około godzinie wznawiam chłodzenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Markos227 Opublikowano 8 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2015 Dzięki za odpowiedzi, mam jeszcze jedno pytanie.Czy po chmieleniu ( ale przed napowietrzaniem) oddzielić jakoś chmieliny, jeżeli tak to jak? A moze jak przed napowietrzał brzeczke przelac spokojnie to do fermentatora gar oczyścić z chmielin, umyć , zdezynfekowac i dalej napowietrzać. Z góry dzięki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 8 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2015 Po gotowaniu (chmieleniu) na dnie gara będzie sporo osadów. Nie tylko chmiel, ale jeszcze wytrącone białka. Przy lekkim piwie bez większych problemów zdekantujesz brzeczkę wężykiem znad osadów. Po chłodzeniu przed zlewaniem warto zamieszać energicznie brzeczkę, żeby wytworzył się wir - wtedy osady zbiorą się na środku gara i łatwiej będzie je oddzielić. Możesz też próbować przelewać brzeczkę po chłodzeniu przez pończochę (lub inne podobne sitko - ważne żeby było sterylne). Pomocne zwłaszcza przy stylach typu Imperial IPA - duże blg i duża ilość chmielin utrudniają skuteczną dekantację. Nie musisz się nadmiernie przejmować osadami. Jeśli odrobina osadów wleci do fermentora to i tak opadnie z drożdżami podczas fermentacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się