Skocz do zawartości

pleśń


Ozzi

Rekomendowane odpowiedzi

To zależy, czy lubisz ryzyko. Ja bym jednak za bardzo cenił swój czas włożony w potencjalne piwo, żeby ryzykować. Najpierw czyszczenie NaOH, skuteczne i sprawdzone, potem porządnie opłukać i wtedy można zalać piro, bo w razie pozostania resztek NaOH piro z tego co kojarzę je zneutralizuje. Do butelek/sprzętu z pleśnią bez NaOH nie podchodzę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krótkie oddziaływanie wrzątkiem nie jest najskuteczniejsze, jednak co porządna chemia to chemia. Warto na przyszłość zaopatrzyć się w NaOH oraz oczywiście zapoznać się ze środkami ochrony przy korzystaniu z roztworów NaOH. Po prostu szkoda czasu włożonego w uwarzenie piwa, w umycie sprzętu, butelek, samo butelkowanie, żeby zepsuć je z powodu lenistwa (godzinka na czyszczenie NaOH (plus ew. czas na piro po NaOH)).  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.