Skocz do zawartości

Pierwsza warka - Brewkit Bulldog Evil Dog - opinie


Zamerstary

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry wszystkim!

Jest to mój pierwszy post na tym forum dlatego na wstępie witam wszystkich domowych i profesjonalnych piwowarów. 

 

Chciałbym się dowiedzieć co sądzicie o brewkitach marki Bulldog? Czy warzył ktoś jakieś piwo od nich? Szukałem na forum to mało informacji jest o nich.

Pytam ponieważ zakupiłem brewkit Bulldog Evil dog (Double IPA) 4,7 kg no i nie wiem czego mam się po nim spodziewać, może ktoś mi coś podpowie o tej marce i konkretnie o tym brewkicie. 

 

tutaj link do strony producenta tego produktu:

http://www.bulldogbrews.co.uk/products/premium-beer-making-kits/beer-kits-evil-dog-american-double-ipa.html

 

Altualnie moje piwko jest w fermentorze i 4 dzień burzliwie fermentuje.

 

Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 4 tygodnie później...

Witam, powiem szczerze.

 

Zmieniłbym drożdże, te w tym zestawie były tragiczne, piwo po odleżakowaniu ok.1 miesiąca lub więcej pachniało winem.

 

Polecam CI nie bawić się  w żadne zestawy z ekstraktów, szkoda pieniędzy, roboty i szkoda nadziei, że wyjdzie super piwo, raczej bardzo przeciętny zestaw.

 

Piwo w smaku przypomina mi bardziej słabo nachmieloną IPA, nie ma mowy o czymś innym, mocno kwiatowe i owocowe aromaty (słodkie owoce), goryczka nisko-średnia (wg mnie za mała). Nie napiszę więcej ponieważ nie pamiętam już tego piwa zbytnio, wygląd ładny, piana trwała, biała, drobnopęcherzykowa, piwo koloru jasnego bursztynu, lekko wpadające w czerwień.

 

Osobiście nie polecam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, powiem szczerze.

 

Zmieniłbym drożdże, te w tym zestawie były tragiczne, piwo po odleżakowaniu ok.1 miesiąca lub więcej pachniało winem.

 

Polecam CI nie bawić się  w żadne zestawy z ekstraktów, szkoda pieniędzy, roboty i szkoda nadziei, że wyjdzie super piwo, raczej bardzo przeciętny zestaw.

 

Piwo w smaku przypomina mi bardziej słabo nachmieloną IPA, nie ma mowy o czymś innym, mocno kwiatowe i owocowe aromaty (słodkie owoce), goryczka nisko-średnia (wg mnie za mała). Nie napiszę więcej ponieważ nie pamiętam już tego piwa zbytnio, wygląd ładny, piana trwała, biała, drobnopęcherzykowa, piwo koloru jasnego bursztynu, lekko wpadające w czerwień.

 

Osobiście nie polecam,

 

Posmaki winne mogły wynikać ze zbyt wysokiej temperatury fermentacji. W jakiej temp. fermentowałeś? Ja z brewkitów jestem zadowolony ale bulldoga nie testowałem jeszcze. Królują u mnie Coopersy, Muntonsy, czasami WES a teraz przymierzam się do Portera Bałtyckiego z Gozdawy. Oczywiście nie robię zgodnie z "instrukcją" czyli nie dodaję cukru i staram się fermentować w niższych niż "zalecane" temperaturach. Chmielę też dodatkowo na zimno. Podwyższam też często blg dodając więcej ekstraktów słodowych (ewentualnie zmniejszając ilość nastawu/wody). Czasami używam też ksylitolu aby zredukować wytrawność. Często mieszam też słody jasne z ciemnymi. Generalnie eksperymentuję i jeszcze złe piwo z ekstraktów mi nie wyszło. P.S. Niestety nie mam możliwości zacierania...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

To ja też mogę się już wypowiedzieć w temacie:) 

Jak na moja 2 warkę (pierwsza wyszła do d..y!) podrasowana chmieleniem na cichej mogę powiedzieć że jest super! Co prawda piwko ma niecały miesiąc nie zdążyłem go jeszcze wstawić do garaży (a leżakowanie) ale jestem zadowolony. No prawda, jest mętne i ma małe syfki od chmielu (bo zapominałem o pończosze) ale oprócz tego jest super. I jak to już napisałem w innym temacie dziwnie wali w dyńkę. 

Jancewicz jak możesz opisać Swoją podrasowaną recepturę na Portera z Gazdowy? Podbijasz ekstrakt - zmieniasz drożdże? 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat Portera Bałtyckiego z Gozdawy nie za bardzo tuningowałem bo jest to mój pierwszy Porter i chcę zobaczyć co wyjdzie z "zestawu podstawowego"; po spróbowaniu zweryfikuję czego brakuje i następnym razem coś pokombinuję. Jako że zestaw jest przeznaczony na 18l nastawu dodałem jedynie 1,7kg ekstraktu słodowego ciemnego niechmielonego (również Gozdawa) oraz jakieś 0,3kg glukozy i zrobiłem z tego 22l (nastaw ma wyższe blg niż z zestawu podstawowego aczkolwiek będzie miało trochę niższą goryczkę). Dodatkowo Gozdawa dołącza do tego zestawu drożdże dolnej fermentacji (GLW35) więc drożdży również nie zmieniałem. Zobaczymy. Na razie od niedzieli bulka sobie spokojnie w garażu w temp. ok. 10C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.