Skocz do zawartości

Poznańskie Targi Piwne – nasza relacja!


Artur Molenda

Rekomendowane odpowiedzi

Poznańskie Targi Piwne – nasza spontaniczna i „mocno pijalna” relacja z sobotniego wieczoru.

 

Kto był, a kogo zabrakło.

 

Do Poznania na Poznańskie Tragi Piwne postanowiliśmy wybrać się w sobotę, czyli drugiego dnia targów w trzyosobowym składzie. Właśnie ten dzień zapowiadał się najciekawiej z powodu kilku atrakcji przygotowanych przez organizatorów. Krótka i „szybka” podróż pociągiem i o godzinie 16.00 zameldowaliśmy się na miejscu. Kolejka do kas niezbyt długa, odwiedzający nie musieli więc długo czekać na wejście. Choć dodamy, że około godziny 18.00 zaczął się robić lekki korek. Po wejściu do środka było już całkiem sporo miłośników złotego trunku. Hala targowa zajęta była przez wystawców w około 80%, biorąc pod uwagę jej wielkość to musimy przyznać, że naprawdę ilość stoisk do obejścia była imponująca.

Edytowane przez Artur Molenda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.