Masław Opublikowano 9 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2018 PID to algorytm regulacji który daje większą stabilność temperatury, w dużym skrócie - moc grzania jest proporcjonalna do różnicy temperatur (między temperaturą zadaną a zmierzoną). Moc grzania jest zazwyczaj płynnie regulowana (najprościej zrobić to wypełnieniem). A parametry takiego regulatora PID powinny być dobierane do konkretnego sprzętu.PID to świetna rzecz. Wyobraź sobie sinusoidę na osi x_y. Oś x to zadana temperatura. P to "wzmocnienie" I to "czas całkowania" a D "opóźnienie". Im większe P tym wierzchołki na osi y są "wyższe", im wyższe I tym odległość między wierzchołkami jest większa. D to opóźnienie. Reasumując PID pozwala ustawienie grzania tak aby trzymać temp. Jeśli sterownik umożliwia edycję tych parametrów to już jest "coś".Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gwynbleidd Opublikowano 9 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2018 Smartpid to nic nowego. Projekt gościa który był zaangażowany w ardbir ale nie chciały kokosy z tego lecieć więc zrobił swój komercyjny projekt moim zdaniem ceni się za mocno za to. Craftbeerpi za cześć tej sumy oferuje większe możliwości. Dodatkowo gość wysyła SSRy chińskie (nie wiem jak teraz) które odbiegają od specyfikacji, reszta części to też Chiny. W takim projekcie chciałbym mieć oryginalne części raczej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Masław Opublikowano 10 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2018 Smartpid to nic nowego.Ogólnie PiD to nic nowego...w opcjach pasteryzatora/chłodnicy przemysłowej sterowanej wizualizacją na scadzie bawiłem się takim czymś dawno temu.Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dan737 Opublikowano 10 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2018 Dnia 10.12.2017 o 09:46, dan737 napisał: Wczoraj chciałem popełnić .....nastą warkę z Brewcrafterem, tym razem miał to być porter. Wszystko naszykowane, woda wlana do kociołka, wciskam przycisk ON i na wyświetlaczu ukazuje się błąd E1. Poszukałem więc w instrukcji przyczyny tego błędu, oznacza on nie podpięty bądź luźny czujnik od temperatury no wiec śrubokręt w dłoń i odkręcam 3 wkręty od spodu garnka. To co mnie zastało wyglądało tak jak na zdjęciach. Interweniowałem już w sklepie w którym zakupiłem sprzęt,a oni u producenta ponieważ kociołek ma niecały rok jest jeszcze na gwarancji. Dam znać dla zainteresowanych jak zakończy się ta sprawa, pewnie to trochę potrwa bo kociołek jest produkcji skandynawskiej. Pozostaje na chwilę obecną wrócić do warzenia w garach. Jak myślicie jeśli nie uznali by gwarancji udałoby się tutaj zastosować jakąś inną płytkę? Dzisiaj otrzymałem przesyłkę odnośnie przepalonej płytki ze zdjęć powyżej, przysłali płytkę oraz wyświetlacz jednak w wersji którą miałem czyli v1, a wygląda to tak. Jak myślicie warto pchać pod spód kociołka tak jak było czy lepiej zrobić w jakiejś obudowie na zewnątrz? Nie chciał bym powtórki z rozrywki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cidrax Opublikowano 10 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2018 Wygląda mi to na delikatnie mówiąc przeciążany przekaźnik... Może zwiększ maksymalne obciążenie tego przekaźniczka, wpinając przekaźnik pomiędzy tymi małymi a tym co załączały, albo jeden potężny albo baterię słabszych Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dan737 Opublikowano 10 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2018 2 godziny temu, Cidrax napisał: Wygląda mi to na delikatnie mówiąc przeciążany przekaźnik... Może zwiększ maksymalne obciążenie tego przekaźniczka, wpinając przekaźnik pomiędzy tymi małymi a tym co załączały, albo jeden potężny albo baterię słabszych Nie mam pojęcia o czym piszesz nie znam się na tym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cidrax Opublikowano 10 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2018 No dobrze, te niebieskie prostokąciki wyglądają mi na tak zwane przekaźniki. Ich zadaniem jest mechanicznie zamykać obwód. Czyli po prostu coś włączać/wyłączać. Możesz powiedzieć do czego podłączasz styki które są przy nich? I ogólnie zrobić zdjęcie tej płytki z dwóch stron by było widać opisy na niej. Postaram się pomóc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiwoLab Opublikowano 10 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2018 3 godziny temu, dan737 napisał: Dzisiaj otrzymałem przesyłkę odnośnie przepalonej płytki ze zdjęć powyżej, przysłali płytkę oraz wyświetlacz jednak w wersji którą miałem czyli v1, a wygląda to tak. Jak myślicie warto pchać pod spód kociołka tak jak było czy lepiej zrobić w jakiejś obudowie na zewnątrz? Nie chciał bym powtórki z rozrywki 2 godziny temu, Cidrax napisał: Wygląda mi to na delikatnie mówiąc przeciążany przekaźnik... Może zwiększ maksymalne obciążenie tego przekaźniczka, wpinając przekaźnik pomiędzy tymi małymi a tym co załączały, albo jeden potężny albo baterię słabszych 25 minut temu, dan737 napisał: Nie mam pojęcia o czym piszesz nie znam się na tym Przynajmniej potrafisz się przyznać, że się nie znasz na tym. Bo koledze wyżej tylko wydaje się, że się zna. Sterownik z przekaźnikami, nawet o większej mocy, nie nadaje się do sterowania temperaturą. Raz styki szybko się zużywają, dwa nie zapewnia stabilności temperatury. Kilka wcześniejszych postów w tym temacie to potwierdza. Wywal to sterowanie i tak jak wcześniej doradzałem zastąp je przez v2GF lub CraftBeerPi lub nawet najtańszym pidem typu rexc100 z ssrem. Kolejność rozwiązań nieprzypadkowa - wg mnie od najłatwiejszego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 10 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2018 14 minut temu, Cidrax napisał: No dobrze, te niebieskie prostokąciki wyglądają mi na tak zwane przekaźniki. Ich zadaniem jest mechanicznie zamykać obwód. Czyli po prostu coś włączać/wyłączać. Możesz powiedzieć do czego podłączasz styki które są przy nich? I ogólnie zrobić zdjęcie tej płytki z dwóch stron by było widać opisy na niej. Postaram się pomóc Czerwony kabel idący chyba do grzałki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cidrax Opublikowano 10 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2018 9 minut temu, PiwoLab napisał: Przynajmniej potrafisz się przyznać, że się nie znasz na tym. Bo koledze wyżej tylko wydaje się, że się zna. Sterownik z przekaźnikami, nawet o większej mocy, nie nadaje się do sterowania temperaturą. Raz styki szybko się zużywają, dwa nie zapewnia stabilności temperatury. Kilka wcześniejszych postów w tym temacie to potwierdza. Wywal to sterowanie i tak jak wcześniej doradzałem zastąp je przez v2GF lub CraftBeerPi lub nawet najtańszym pidem typu rexc100 z ssrem. Kolejność rozwiązań nieprzypadkowa - wg mnie od najłatwiejszego. Znać/nie znać. Przyznam się, że po prostu nie czytałem wcześniejszych postów. Ciekawe podejście widzę kolegi, ale całe szczęście mamy kogoś kto się zna na forum A tak na poważnie. Jeżeli kolega dan szuka rozwiązania tylko jak usprawnić układ,to nie wciskaj mu nowego systemu. Przekaznik na cewce moze uciagnac spokojnie większe napiecia. Pytanie tylko jak często jest przełączny. Ssr są też rozwiązaniem, mająć wgląd w płytkę można łatwo dobrać odpowiedni przekaznik tego typu i nim zastąpić ten mniej odpowiedni, problem stanowi ich cena... są całkiem drogie. (Nie, te od cin-cionga się nie nadają) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiwoLab Opublikowano 10 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2018 35 minut temu, Cidrax napisał: Znać/nie znać. Przyznam się, że po prostu nie czytałem wcześniejszych postów. Ciekawe podejście widzę kolegi, ale całe szczęście mamy kogoś kto się zna na forum A tak na poważnie. Jeżeli kolega dan szuka rozwiązania tylko jak usprawnić układ,to nie wciskaj mu nowego systemu. Przekaznik na cewce moze uciagnac spokojnie większe napiecia. Pytanie tylko jak często jest przełączny. Ssr są też rozwiązaniem, mająć wgląd w płytkę można łatwo dobrać odpowiedni przekaznik tego typu i nim zastąpić ten mniej odpowiedni, problem stanowi ich cena... są całkiem drogie. (Nie, te od cin-cionga się nie nadają) Tu w tym przypadku usprawnienie przez zastąpienie zupełnie nowym jest łatwiejszym i lepszym rozwiązaniem! Jakie większe napięcia? W naszym kraju tam na wyjściu na grzałki zawsze jest 230V. Zapewniam Cię, że ssr'y od cin-cionga też się nadają. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cidrax Opublikowano 10 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2018 Widziałeś je "od środka"? Wieją grozą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiwoLab Opublikowano 10 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2018 3 minuty temu, Cidrax napisał: Widziałeś je "od środka"? Wieją grozą. Tak wieje grozą, ale z Twoich wypowiedzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cidrax Opublikowano 10 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2018 15 minut temu, PiwoLab napisał: Tak wieje grozą, ale z Twoich wypowiedzi. Okay. Widzę, nie ma sensu nawet próbować prowadzić dalszej konwersacji. Dla innych zainteresowanych. Tutaj człek rozbiera typowy ssr z Chin. Trzeba z nimi uważać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiwoLab Opublikowano 10 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2018 Trzeba wiedzieć od kogo kupować podróbkę FOTEK'a. A jak się nie wie, to kupuje się PQLYT'a i jest się zadowolonym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mateos Opublikowano 10 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2018 2 godziny temu, PiwoLab napisał: Sterownik z przekaźnikami, nawet o większej mocy, nie nadaje się do sterowania temperaturą. Raz styki szybko się zużywają, dwa nie zapewnia stabilności temperatury. Mylisz się , nadaje się do sterowania temperaturą, ale zaleca się stosować w procesach wolnozmiennych. Przy sterowniku z pid i ustawieniu odpowiedniego okresu impulsowania można bez problemów używać przekaźników. Do szybkich procesów zaleca się zastosować przekaźniki ssr lub wyjście ciągłe. Przy ocieplonym garnku stosowanie ssr nie jest aż tak konieczne. MefJu 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiwoLab Opublikowano 10 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2018 (edytowane) Ja osobiście używam przekaźników mechanicznych tylko do separacji układów. No dobra, źle się wyraziłem. Napiszę inaczej, przekaźniki mechaniczne w tym przypadku to nie najlepszy wybór. A jeżeli się nadają do sterowania temperaturą, to sterowniki w tych chińczykach są schrzanione. Nie zapewniają stabilności utrzymania temperatury. W tych sterownikach nie ma pid'a, to jak ustawić tam odpowiedni okres impulsowania? Pewnie jest jakiś algorytm sterowania, ale jednak szwankuje. Tam regulacja polega na ustawieniu mocy grzałki i temperatury. To wszystko. Prawie genialne w swej prostocie. Teraz tylko docieplić garnki i jazda. No problem. Edytowane 11 Stycznia 2018 przez PiwoLab Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dave Opublikowano 11 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2018 Wybaczcie Panowie, ze wam wejdę w dyskusję ale chciałbym zapytać o o coś bardziej trywialnego, a mianowicie o permanentne ostatnimi czasy problemy przy zacieraniu i wysładzaniu w mojej Coobrze (v2). Co warka to w pewnym momencie zacierania obieg brzeczki zaczyna ustawać i woda przepływa delikatnym strumieniem. Musze wtedy wyłączyć pompę i zamieszać warzechą i dopiero rusza. Takie podejście przy kilkukrotnym mieszaniu przepuszcza przez fałszywe dno dużo kawałków młóta które zapychają bazookę. Kiedy natomiast dochodzi do wysładzania, złoże jest tak zbite, że przepływają pojedyncze krople a na dnie Coobry jest sporo małych i średnich kawałków młóta. Mam pewne podejrzenia: 1. Daję za dużo wody i ciśnienie słupa wody na warstwę złoża jest zbyt wysokie i zbiją ją zbyt mocno. Ostatnio w obawie przed wspomnianymi problemami dałem 19 litrów na 3,4 słodu 2. Talerzyk/deszczownica nie jest tuż przy warstwie tylko wyżej 3. Zapominam o wyciąganiu tego trzpienia w tym "zaworze bezpieczeństwa" Poza powyższymi wszystko raczej robię prawidłowo i problemy mam z zasypami na różne warki np. New England, Bitter, Berliner etc. Obejrzałem wszystkie filmiki na youtubie apropo coobry i goście wszędzie mają mało wody, dużo słodu i idzie im to jak po maśle np tutaj Teraz najlepsze, mam już na Coobrze kilka warek i na samym początku nic takiego się nie działo. Nie wiem czy problemy wynikają z mojej niedokładności tj. wspomniana nie opuszczona deszczownica lub dużo wody, czy po prostu coś się mogło uszkodzić. Dodam, że pompa działa bez problemu jak również grzanie. Trochę się rozpisałem ale fest liczę na pomoc w rozwiązaniu problemu. gromchester 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiwoLab Opublikowano 11 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2018 (edytowane) Zatrzymanie, zmniejszenie przepływu cieczy. Wg mnie problem przy systemach recyrkulacyjnych jest ten co zawsze, grubość ześrutowanego słodu. Sam śrutujesz słód? Jeżeli tak, to ostatnio za drobno. Jeżeli kupujesz ześrutowany, to prawdopodobnie sprzedający trochę drobniej śrutuje. Regulujesz przepływ? Przy regulacji spróbuj dążyć do równowagi systemu. Tyle ile podajesz, tyle odbierasz cieczy. W tych kociołkach dodatkowo jest bezpiecznik w postaci rurki przelewowej i on powinien zadziałać przy nierównowadze. Ale należy właśnie tak ustalić przepływ, aby nie dochodziło do przelewania i żeby przepływ nie ustał. Ja u siebie nie mam takiej rurki, ale mam niezastąpiony dla początkujących do ustalenia przepływu płynowskaz. Po nabraniu wprawy i jego można wyrzucić. Edytowane 11 Stycznia 2018 przez PiwoLab gromchester 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dave Opublikowano 11 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2018 Niestety słód kupuję ześrutowany już, nie mam w domu miejsca na śrutownik. Będzie mi ciężko znaleźć taki sklep internetowy, który śrutuje grubo a jedyny sklep stacjonarny w moim mieście nie ma opcji regulacji. Pytanie tylko czy to na pewno kwestia słodu bo ludzie robią na nim zasypy z 80% pszenicy i im śmiga. Poza tym ktoś przy projektowaniu tego sprzętu nie mógł liczyć, że każdy będzie śrutował bardzo grubo, to by bardzo ograniczało możliwości. gromchester 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiwoLab Opublikowano 11 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2018 Właśnie tak jest, w systemach recyrkulacyjnych nie poszalejesz z wydajnością i zbyt miałkiego śrutu nie użyjesz bo będą duże problemy. A przez rurkę się przelewa? Może ta rurka jest zatkana? Coś tam piszesz o wyciąganiu trzpienia!? Stosujesz się dokładnie do instrukcji? Po dokładnym wymieszaniu słodu i jego ułożeniu przepływ zaczynasz od minimalnego? Dalej stopniowo zwiększasz aż się ustali i będzie w równowadze. Czy od razu z grubej rury i zbijasz młóto? Przeanalizuj swoje czynności i znajdziesz błąd. gromchester 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dave Opublikowano 11 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2018 No i właśnie już widzę błędy. 1. Odpalałem zawsze pełnym przepływem od razu i tutaj widzę pierwszy błąd. 2. Nie czekałem na ułożenie się warstwy słodu przed odpaleniem pompki A sądzisz PIwoLab o położeniu deszczownicy? Powinna dociskać złoże (tak robią goście na filmikach) czy być wyżej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiwoLab Opublikowano 11 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2018 (edytowane) Mówisz o tym talerzyku. Może leżeć na wierzchu. Jeszcze jedno dodam. Jak ustalisz przepływ i uważasz, ze jest zbyt mały - nie zwiększaj go raptownie. Po ustaleniu przepływu od czasu do czasu możesz go delikatnie zwiększyć znajdując nową równowagę. Zwiększając zbyt mocno jednorazowo, będą z tego tylko problemy. Dojdzie do tego, że zaczniesz mieszać złoże. U mnie raz ułożone złoże jest nieruszane do końca procesu i wtedy spełnia swoje zadanie przy filtracji. Brzeczka do kotła warzelnego trafia krystalicznie czysta. Edytowane 11 Stycznia 2018 przez PiwoLab gromchester 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dave Opublikowano 11 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2018 Dzięki za pomoc! Dzisiaj zrobię jakąś szybką warkę i zobaczymy jaki będzie efekt. Na 3,5 kg słodu ile być zalecił dać wody( 2kg jęczmienia, 1kg pszenicy, 0, 2 crystal i 300 platków) ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiwoLab Opublikowano 11 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2018 Jak szybką warkę, to wylicz sobie całkowitą wodę potrzebną do zakładanego końcowego BLG. Przy tak małym zasypie, celem przyspieszenia procesu, darowałbym sobie wysładzanie. Spadnie wydajność, co z tego? Ma być szybko i wygodnie. blade1231 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się