Czeskie browary - mapa

[rubezahl]

Może było, nie znalazłem w tematach.

Mapka, która robi na mnie duże wrażenie (o funkcjonalności nie wspomnę). Mają się Sąsiedzi czym pochwalić.

 

http://mapa.pivni.info/

 

i strona główna

 

http://pivni.info/

 

Może z 10% obrazków widziałem przy przelewaniu do kufelka, na następne kilka/dziesiąt % mam ochotę... o tak!

 

(dzięki Munio za linka do tej strony)

[Belzebub]

Szczerze wątpię, byśmy kiedyś dorównali do tego poziomu. Tu musiałaby nastąpić zmiana mentalności naszego społeczeństwa.

[rubezahl]

... Tu musiałaby nastąpić zmiana mentalności naszego społeczeństwa.

Nie będę rozwijał i komentował, mieszkając tak blisko granicy, sam pewnie wiesz jak to jest przejechać kilkadziesiąt kilometrów na południe...

[Belzebub]

... Tu musiałaby nastąpić zmiana mentalności naszego społeczeństwa.

Nie będę rozwijał i komentował, mieszkając tak blisko granicy, sam pewnie wiesz jak to jest przejechać kilkadziesiąt kilometrów na południe...

Pewnie że tak, tylko ubolewam tu, że My nie możemy się pochwalić takim dorobkiem

[anteks]

Szczerze wątpię, byśmy kiedyś dorównali do tego poziomu. Tu musiałaby nastąpić zmiana mentalności naszego społeczeństwa.

W jakim sensie ?

[Belzebub]

Szczerze wątpię' date=' byśmy kiedyś dorównali do tego poziomu. Tu musiałaby nastąpić zmiana mentalności naszego społeczeństwa.[/quote']

W jakim sensie ?

W kulturze picia, nastawieniu do spożywania alkoholu, w tym częstemu alkoholizowaniu się przez młodzież (coraz młodszą) oraz wpływ tych czynników na przestępczość. Wiadomo czynniki te występują w każdym kraju, dużo by o tym rozmawiać, lecz chodzi też o samo podejście do alkoholu w kontekście jego znaczenia w relacjach międzyludzkich

[rubezahl]

Na pocieszenie możemy sobie dośpiewać , że w naszych browarach warzymy często lepsze piwa, niż niektóre opatrzone logami z podlinkowanej mapki.

Jako anegdotę zapodam zdarzenie z ub. roku. Bez mojej wiedzy, podarowane komuś jedno z moich piwek trafiło do lokalnego czeskiego browaru. Zebrane grono kiperów z wydatnymi, czerwonymi nosami... stwierdziło zgodnie, że Polacy nauczyli się robić dobre piwo. Gdy znajomy wyjawił im, że był to produkt domowego piwowara z niecałym rocznym doświadczeniem, zbierali podobno szczęki ze stołu. Taka mała (wielka) satysfakcja, tym bardziej, że piwa z tego browaru pijam z uwielbieniem.

[anteks]

Pewnie że tak, tylko ubolewam tu, że My nie możemy się pochwalić takim dorobkiem

Chodzi o ilość Browarów ?

[rubezahl]

Anteks - z całym szacunkiem, czego chcesz bronić, co udowodnić? W raczej całej (piwowarstwa domowego nie ujmuję, nie znam faktów) rzeczy dotyczącej piwa, jesteśmy daaaleko za południowymi sąsiadami. Smutne.

[anteks]

Anteks - z całym szacunkiem, czego chcesz bronić, co udowodnić? W raczej całej (piwowarstwa domowego nie ujmuję, nie znam faktów) rzeczy dotyczącej piwa, jesteśmy daaaleko za południowymi sąsiadami. Smutne.

Ale ja niczego nie bronię . Macie koledzy jakieś kompleksy !

[rubezahl]

... Macie koledzy jakieś kompleksy !

... nie, jestem 'dumny' z piwnej postępującej nędzy, Ty też?

[anteks]

... nie, jestem 'dumny' z piwnej postępującej nędzy, Ty też?

A ja myślę że idzie ku lepszemu

[rubezahl]

.. i oby na Twoim myśleniu w tym względzie się nie skończyło.

Skończmy.

[zibi]

... nie' date=' jestem 'dumny' z piwnej postępującej nędzy, Ty też?[/quote']

A ja myślę że idzie ku lepszemu

Narazie stagnacja brak promocji ze strony państwa,albo raczej nie przeszkadzać i pozwolić na normalność.Ale i państwo i koncerny za dużo mają do stracenia.

[anteks]

Narazie stagnacja brak promocji ze strony państwa,albo raczej nie przeszkadzać i pozwolić na normalność.Ale i państwo i koncerny za dużo mają do stracenia.

To państwo ma promować piwowarstwo ??? Jeśli państwo i koncerny mają do stracenia to może mniejsze browary ?

[zibi]

Nie promować tylko,nie przeszkadzać

[rubezahl]

Zibi, nie politykieruj!

Śrutuj, warz, żeby było czym znowu zachwycić podniebienie przy kolejnym spotkaniu.

[anteks]

Nie promować tylko,nie przeszkadzać

Sam napisałeś o braku promocji ! A w czym przeszkadza ?

[zibi]

Nie promować tylko' date='nie przeszkadzać[/quote']

Sam napisałeś o braku promocji ! A w czym przeszkadza ?

Ile kosztuje koncesja na roczną działalność browaru restauracyjnego w Polsce ?

[przemo70]

Może było, nie znalazłem w tematach.

Mapka, która robi na mnie duże wrażenie (o funkcjonalności nie wspomnę). Mają się Sąsiedzi czym pochwalić.

 

http://mapa.pivni.info/

 

i strona główna

 

http://pivni.info/

 

Może z 10% obrazków widziałem przy przelewaniu do kufelka, na następne kilka/dziesiąt % mam ochotę... o tak!

 

(dzięki Munio za linka do tej strony)

Fajna mapka, już wiem gdzie się udać będąc na wakacjach na razie niewiele z tej listy odwiedziłem

[Belzebub]

... nie' date=' jestem 'dumny' z piwnej postępującej nędzy, Ty też?[/quote']

A ja myślę że idzie ku lepszemu

Anteks, bo faktycznie idzie ku lepszemu, czuć wiatr świeżości, oby Stowarzyszenie zgromadziło wokół siebie tylu sympatyków, by mieć inicjatywę legislacyjną, bo tu zmiany w prawie są potrzebne. Trzeba uelastycznić instytucje prawne, skostniałe d państwowego monopolu, żeby dać ludziom wolność prowadzenia działalności.

A Czechów nie dogonimy, bo tradycji się nie kupi.

[darko]

]

Ile kosztuje koncesja na roczną działalność browaru restauracyjnego w Polsce ?

O jakiej "koncesji" mówisz?

Zdaje się, że koledzy nie mają bladego pojęcia o funkcjonowaniu minibrowarów. Bez urazy.

[kopyr]

Nie promować tylko' date='nie przeszkadzać[/quote']

Sam napisałeś o braku promocji ! A w czym przeszkadza ?

Ile kosztuje koncesja na roczną działalność browaru restauracyjnego w Polsce ?

Koncesja, a właściwie zezwolenie na sprzedaż piwa na miejscu to są pomijalnie małe kwoty. Zezwolenie na sprzedaż hurtową (do sklepów) to jest chyba 4 tys zł. Zezwolenie na sprzedaż detaliczną jest jeszcze tańsze.

 

Problem jest w tym, że organ podatkowy, a właściwie ustawodawca, uważa cię za złodzieja i oszusta już na wstępie. Wobec czego stawia różnorakie szykany co do pomiaru ilości brzeczki (w kotle, tankach fermentacyjnych, pośredniczących i właściwie wszystkim co ma związek z piwem). Musisz mieć wszystkie te urządzenia wywzorcowane i zalegalizowane. Co kosztuje sporo pieniędzy i jeszcze więcej nerwów. Zalegalizowanie instalacji ściągniętej z jakiegoś zamkniętego brewpubu, do której nie masz dokumentacji technicznej to jest gehenna. Co oczywiście nie oznacza, że się nie da.

[darko]

Kopyr, o czym Ty piszesz? Skoro ktoś kupuje instalację bez papierów, to sam się prosi o kłopoty. To tak jak z samochodem - kupiłbyś auto bez dowodu rejestracyjnego?

[kopyr]

Kopyr, o czym Ty piszesz? Skoro ktoś kupuje instalację bez papierów, to sam się prosi o kłopoty. To tak jak z samochodem - kupiłbyś auto bez dowodu rejestracyjnego?

Widziałeś instalacje za naszą południową granicą? Widziałeś w czym fermentują? I komu się dzieje krzywda, że piwo fermentuje w otwartym wiadrze 100L? A u nas płynowskazy, fermentor trwale związany z podłożem itd.

A czym się różni instalacja browarnicza od linii paczkującej ściąganej z zagranicy. Byle była sprawna. Samochód to co innego, głównie chodzi o bezpieczeństwo i kradzieże. Tutaj te elementy nie wchodzą w grę.