MoJo - browar domowy

[Mojo]

Singel Hop APA Mosaic

 

Plan: 14Blg, 45IBU

 

Zasyp (plan 14Blg):

- plale ale Strzegom - 3,5kg

- carabelge Weyermann - 0,25kg

- pszeniczny Strzegom - 0,1kg

 

Chmiel:

- mosaic - 45g

 

Drożdże:

US-05 (uwodnione)

 

Zacieranie infuzyjne:

68 - 60min

78 - 10min

 

Chmielenie

60' - 5g

30' - 5g

15' - 10g

0'- 15g

 

Wysładzanie do 11l=16blg (zwiększyła się wydajność)

Dodane 2l wody => gotowanie wg powyższego

 

Fermentacja:

2016-08-21 burzliwa 12l, ~14blg - temp. 22-23C (wystartowały po 36h)

2016-09-02 koniec burzliwiej -> 3blg

2016-09-02 cicha + 20g mosaica

2016-09-13 koniec cichej -> blg nie mierzone

 

Butelkowanie:

Refermentacja 250ml wody + 90g sacharozy

Wyszło 20 butelek 0,5l

 

Uwagi:

2016-09-28 -> mocne nagazowanie, mój błąd, mosaic rewelacyjny, goryczka na akceptowalnym poziomie co do stylu, nagazowanie już nie, poprawka do następnego apa single hopa. 

[Mojo]

X-mas ale – 2016-08-21

 

Plan: 14Blg, 32IBU

 

Zasyp (plan 17-18Blg):

- pale ale Strzegom - 2,5kg

- monachijski II Strzegom - 0,5kg

- caraamber Weyermann - 0,5kg

- carabelge Weyermann – 0,5kg

- czekoladowy jasny Strzegom – 0,1kg

- płatki owsiane błyskawiczne  - 0,1kg

- pszeniczny Strzegom - 0,1kg

 

Chmiel:

- marynka 9,5% – 15g

- lubelski 3,6% – 10g

 

Drożdże:

S-33 (uwodnione)

 

Dodatki:

- laktoza – 200g

- miód gryczany - 350g

- kardamon - 5szt

- anyż (nie gwiazdki) - 4szt

- goździki - 8szt

- cynamon - płaska łyżeczka b.płaska

- imbir - j.w

 

Zacieranie infuzyjne:

68C - 60min

78C - 10min -> dodany czekoladowy jasny

 

Chmielenie:

60' - 15g marynka

10' - 10g lubelski

 

Po gotowaniu mam 18blg przy 12l

 

Fermentacja:

2016-08-21 burzliwa 12l, ~18blg - temp. 20-22C (wystartowały po paru godzinach)

2016-09-02 koniec burzliwiej -> 5blg

 

Butelkowanie:

Refermentacja -> 250ml wody + 50g sacharozy +200g laktozy

Wyszło 31 butelek 0,33l + 2 butelki 0,5l

 

Uwagi:

Po dwóch tygodniach od butelkowania otwarłem pierwszą butelkę, z czystej ciekawości, piernik pachnie, barwa piernikowa, zdaje się że wyszło, ale po otwarciu drugiej butelki 4go października piwo odchodzi od piernika, jest słodkie, lekko alkoholowe, piana przyjemna dla oka.

Zobaczymy na święta, to pierwszy mój x-mas.

 

Następny X-mas Ale już na T-58. Miód -> przetestowałem, sprawdziłem na własnej warce, potwierdzam że nic nie wnosi do piwa z smaku miodu.