Rafał Opublikowano 11 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2010 Witam, Prosiłbym o radę z fermantacją Stouta z brewkita Coopersa. Fermentacja z puszki nachmielonego extraktu + puszka extraktu ciemnego też Coopers. Drożdże z zestawu. Na początku było prawie 12 blg. Fermentacja wystartowała po jakichś 8 godzinach, i była boardzo intensywna przez pierwsze 24 godziny, po czym kompletnie ustała . Przeczekałem jeszcze 24 godzinki i zajrzałem do środka: jest 7blg Zamieszałem mocno i przeczekałem następne 24 godziny i ciągle nic. Temperatura: stała na poziomie 22C. Pamiętam że moje pierwsze popełnione piwko to też był Stout i zachowywał się podobnie. Z 12 zszedł do 5 blg i tak mu zostało, więc może Stouty już tak mają? Może charakter i składniki tego piwa nie pozwalają mu bardziej odfermentować? Myślę że przeczekam jeszcze ze dwa dni i przeleję go na cichą fermentację. Zostawie w takim stanie na 7-10 dni i potem zabutelkuję. Czy to brzmi rozsądnie? Czy może są jakieś lepsze rady? Z góry dzięki za pomoc, RAF Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cieplyl Opublikowano 11 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2010 Przelej na cichą na tydzień jak nie spadnie to butelkuj. Nic więcej raczej zrobić nie możesz. Na pewno wyjdzie z tego stout więc się nie przejmuj. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bogdan62 Opublikowano 11 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2010 Jeżeli temperatura po ustaniu fermentacji jest 22 stopnie, to w czasie intensywnego fermentowania piwo miało 24 -25 stopni, zdecydowanie za dużo dla większości drożdży, w takich temperaturach przedwcześnie kończą prace, a piwo przeważnie nie jest smaczne. Odfermentowanie z 12Blg do 7Blg to zdecydowanie za mało, szczególnie dla piwa z puchy, sugerowałbym ponowne zaszczepienie drożdżami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiuu Opublikowano 11 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2010 (edytowane) Tak tylko to są te drożdże ze zestawu. Tam na instrukcji pisze że nawet może być chyba do 27°C, nie pamiętam dokładnie. Poczekaj tydzień i butelkuj. Najwyżej dłużej poczekasz a piwo samo dojdzie do siebie. Gdzieś czytałem o desperatach którzy umyślnie butelkują niedojrzałe piwo aby się nagazowało bez dodatków na refermentacje. Minus to duża ilość osadów, no ale także się da. Edytowane 11 Maja 2010 przez fabians Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafał Opublikowano 11 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2010 Dzięki za podpowiedzi! Może bym i spróbował zaszczepić jeszcze raz i obniżyć temperature, ale to jest właśnie ten problem: skąd teraz wziąć te drożdże z zestawu. Innych też mi nie zostało Wydaje mi się mało prawdopodobne aby temperature skoczyła w czasie fermentacji tak wysoko. Poza tym drugie wiadro stoi obok z pszenicznym na extrakcie WES i drożdżach Safbrew WB-06 i cały czas fermentuje aż miło słuchać (nastawione w tym samym czasie). Tak że chyba skorzystam z rady kolegi fabiansa: odstawie na cichą na jakieś 10 dni, zabutelkuje z reguarną ilością ilością glukozy i zostawie na 2 miesiące aż dojdzie. Zobaczymy co z tego będzie. Pozdrawiam, RAF Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się