Skocz do zawartości

DGGB czyli "Dinderi Ghost Gum Brewery"


Rekomendowane odpowiedzi

Ponieważ dobiłem do 10-ej warki, czas na oficjalne otwarcie browaru.

Dlaczego taka nazwa? A długa historia. W skrócie: brzmi światowo, patetycznie i pretensjonalnie, czyli w sam raz na mały, nic nieznaczący, domowy browarek. Poza tym wiąże się ściśle z ważnymi dla mnie rzeczami i doświadczeniami z coraz odleglejszej niestety przeszłości, do której chciałoby się wrócić przynajmniej wspomnieniami.

 

Póki co warzę w sposób tradycyjny, czyli:

Co mam:

- Garnek emaliowany 29l, podwędzany ojcu w chwilach, kiedy nie kisi w nim kapusty, który służy mi zarówno jako kadź zacierna jak i warzelna.

- 2 szt. garnki chińskie i liche, ale nierdzewne o poj. 16 i 17 litrów, służace zarówno jako kadź warzelna o mniejszej objętości jak i naczynie na gorącą wodę do wysładzania.

- Chłodnica nierdzewna z jakiegoś wymiennika ciepła, kupiona okazyjnie za kilka groszy razem z kegiem. Pokraczna i nieporęczna, ale piekielnie skuteczna. Schłodzenie nią 26l brzeczki do temp. 13 stopni zabiera około 20 minut i 120-130l wody.

- 4 fermentory z wiader plastikowych o poj. 33 litry

- Balony szklane rezerwowe o poj. 56, 32, 26, 11, 9 litrów w łacznej liczbie 7 sztuk + kilka dam o pojemności od 5 do 6  litrów

- Wiadro z kranikiem, które razem z sitkiem z Ikea jest kadzią filtracyjną , a bez sitka służy do rozlewu piwa.

- Śrutownik od Patryka

- Kapslownica własnej konstrukcji i wykonania, wzorowana na Revolution i działająca na tej samej zasadzie.

- Refraktometr chiński

- Kilka mało dokładnych, szklanych balingomierzy, które mają stał tendencję do tłuczenia się.

- Termometry elektroniczne w liczbie kilkunastu sztuk (tanie i chińskie), które używam zarówno do kontroli temperatur zacierania, jak i fermentacji

- Kilka różnych mniejszych i większych słoi, słoików, flaszek, sitek, lejków, wiader gospodarczych, oraz cała masę innych, mniej lub bardziej przydatnych urządzeń do mierzenia, warzenia, przelewania, dawkowania, ekstrahowania itp...

 

Co mam mieć:

- Mam mieć piękną, praktyczną i bezwysiłkową kadź zacierno-filtracyjno-warzelną z kega 50l. Wyposażoną w fałszywe dno,  grzałki i mieszadło od Sprawka, na silniku od wycieraczek od Passata. To znaczy, w zasadzie to ja ją mam, ale od kilku tygodni czeka aż spawacz, który obiecał, ze mi to wszystko pospawa, mi to wreszcie wszystko pospawa. A że nie dzwoni, nie pisze, zakładam, ze wciąż tego nie mam. Nadzieję za to mam. Jak będę miał tę kadź, to przestane warzyć w kuchni na gazie i nosić ciężary po piętrach.

- Skoro będę kiedyś miał pospawaną tę kadź, to mam mieć też zbiornik na gorącą wodę. A w zasadzie już go mam, lecz nie używam. Złożony jest z kega 50l ze wspawanymi grzałkami o łącznej mocy 4,5kW, i zaworem spustowym 3/4". Doskonale sprawdzi sie w systemie grawitacyjnym, do którego ...

- Mam mieć odpowiednią ramę na kadzie. Tej jeszcze nie obmyśliłem, ale pospawam już sobie ją sam, bo do tego spawacz z TIGiem mi niepotrzebny.

- Mam mieć piękny i praktyczny sterownik browaru na CraftBeerPi. Skompletowałem wszystko potrzebne do jego złożenia, ale póki nie mam kadzi, to sobie leży i czeka...

- Mam mieć kilka iSpindli, które już dawno powinienem był poskładac, ale jakoś się nie składa więc leżą. Ale, zaprojektowałem już sobie płytke pod wymiar moich preform...

- Mam mieć kafelki i fajny zlew gospodarczy w browarku, ale wciąz nie znalazłem odpowiednio małego, taniego i solidnego, jak i odpowiednich kafelków. A prawda jest taka, ze się lenię i dlatego to jeszcze nie jest zrobione. Ale obiecuję sobie, że do jesieni to zrobię.

- Mam w planach, ale to się zobaczy, oddzielną kadź warzelną. Ale, to tylko ewentualny plan.

- Mam mieć kiedyś elektryczno-magnetyczne mieszadło, bo wszyscy mówią, ze dobre piwo to TYLKO na płynnych drożdzach. Ale póki co używam drożdzy suchych.

 

Co z  powyższych planów się uda, pokaże przyszłość. Póki co, mieszam łygą i ćwiczę bicepsy.

 

No dobra, to zabieram się za zapiski. A tym czasem muzyczka wprowadzająca: 

 

Spis warek:

Sezon 2018/12019

#1 - Black IPA - 28.11.2018

#2 - Polskie Ale “Sylwestrowe” - 31.12.2018

#3 - Pszeniczne nr 1 - 09.01.2019

#4 - Żytnie 13Blg - 19.02.2019

#5 - Kolsch nr 1 - 10.02.2019

#6 - Weizenbock - 14.03.2019

#7 - Best Bitter - 24.03.2019

#8 - Kolsz nr 2 - 24.03.2019

#9 - Pszeniczne nr 2 z płatkami owsianymi - 11.04.2019

#10 - Stout wędzony - 16.04.2019

#11 - Aussie Sparkling Ale -23.04.2019

 

Sezon 2019/2020

#12 - Kolsch nr 3 - 07.11.2019

#13 - Pszeniczne nr 3 - 11.11.2019

#14 - Best Bitter nr 2 - 18.11.2019

#15 - Żytnio-pszeniczne - 03.12.2019

#16 - Best Bitter nr 3 -15.12.2019

#17 - Dunkelweizen - 31.12.2019

#18 - lekko Bezstylowy Best Bitter nr 4 - Krapulski - 21.10.2020

#19 - "APA południowo-raszyńska" w skrócie PRAPA - 06.22.2020

#20 - Pszeniczne nr 4 - A jakże! - 15.11.2020

#21 - Czeski Bitter nr 5 - 19.11.2020

#22 - Pszeniczne nr 5 z płatkami owsianymi - 27.12.2020

 

Sezon 2020/2021

#23 - Infekcja

#24 - Best Bitter ale trochę Ale - 23.05.2021 - też infekcja

#25 - Czekoladowa IPA (w skrócie CIPA)

#26 - Best Bitter

 

Sezon 2021/2022

#27 Raszyński starter lagerowy

#28 Pierwszy - chociaż jednak drugi - lager poludniowo-raszynski

#29 - IPA

Edytowane przez Kaniutek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#1 - Black IPA

 

Amerykański zestaw na ekstraktach z częściowym zacieraniem, z firmy Brewer's Best.

 

Data warzenia: 28.11.2018

Data rozlewu: 12.12.2018

Objętość warki: 19 litrów

Ekstrakt poczatkowy: 12,5 Blg

Ekstrakt końcowy: 3 Blg

Alkohol: 5,5% obj.

 

Ekstrakty

3.3 lb. ekstrakt płynny ciemny
3.3 lb. ekstrakt płynny Amber
1 lb. ekstrakt suchy Amber

 

Słody:
8 oz. Biscuit
8 oz. Cara Brown
4 oz. Czekoladowy pszeniczny

 

Zacieranie: 70 - 67 stopni - 20 minut

 

Chmiele
1 oz. El Dorado  - 60 min
1 oz. Simcoe - 20 min
1 pack 2 oz. Cascade - 5 min

1oz. Simcoe - chmielenie na zimno na 3 dni przed rozlewem.

 

Drożdze:
Bry-97

 

Komentarz:

Piwo fermentowało 3 tygodnie.

Najlepszy swój czas osiągnęło po około miesiącu dojrzewania. Było bardzo smaczne, z wysoka, trwałą pianą. Orzęźwiające, mimo stosunkowo dużej zawartości alkoholu. Potem aromat chmielów zaczął się stopniowo degradować. Po około 3 miesiącach od butelkowania niewiele go już zostało.

Ostatnią butelkę wypiłem po około 4,5 miesiacach. Piwo było nadal smaczne, ale chmiel prawie zupełnie sie utlenił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#2 - Polskie Ale “Sylwestrowe”

 

Data warzenia: 31.12.2018 - Noc Sylwestrowa

Gęstość początkowa: 12 Blg

Gęstość końcowa: 2,5 Blg

Alkohol: 5,1% + 0,4% z refermentacji = 5,5%

 

Składniki:

-          4,66 kg plźnieńskiego Malteurop

-          0,34 kg plzneński Brewer's Best

-         0,113 kg Carapils Brewer's Best

 

Zacieranie:

woda do zasypu - 15l

Słody wrzucone 70,6-61C - 35'

podgrzanie 15 minut do temp. 74 stopni
74-71C - 45'

podgrzanie 7 minut do 79,5 stopnia
10' - 78C

 

Wysładzanie/Filtracja:

5x3l=15l woda 80 stopni

Filtracja sitkiem z Ikea w fermentorze

 

Chmielenie w minucie gotowania:

-            0' Marynka - 27g

-          40' Marynka - 16g

-          55' Lubelski - 33g

-          65' Lubelski - 11g

-         70’ Koniec, chłodzenie

IBU 34,3 - wg https://www.hopsteiner.com/ibu-calculator/

 

Uzupelnienie wody do 26,5 litra. Blg = 12o (10 litrow)

 

Fermentacja:

-          Burzliwa 1 tyg.

-          Cicha 2 tyg.

-          Refermentacja 186g cukru lub 200g glukozy.

Leżakowanie:

-          1 tydz. w temp. pokojowej

Dojrzewanie:

Min. 2 tyg. np. w piwniczce

 

Drożdże  us-05 w 17 stopniach

Chłodzenie chłodnica zanurzeniową do 17,5 stopnia - 66,6 litrów wody

Bardzo duży przełom. Niestety przelanie do fermentora wraz z częscią przełomu (około 1 litra)

Drożdze uwodnione w przegotowanej wodzie i dodane o 01:00, dnia 01.01.2019 r. Piana pojawiła się w okolicach g. 12:00 w dniu 02.01.2019. Temperatura pomieszczenia (termometr na pokrywie fermentora) 15,6 stopnia

 

13.01.2019 - piwo od dawna nie bulka. Na powierzchni kożuch piany. Stoi w kotłowni od tygodnia (06.01) w temp 20-21 stopni C.

15.01,2019 - fermentor przeniesiony do garderoby - 19,5 stopnia. Brak oznak fermentacji, bardzo delikatne ogniska piany na powierzchni. Niestety, przy przenoszeniu zassała sie woda z rurki.

19.01.2019 - g. 19:00 przeniesienie fermentora do garażu w okolice drzwi na coldcrash temp. na zewnątrz -4,6oC g. 22:00

20.01.2018 - g. 9:30 temp. na dworze -4,2, najniższa w nocy -7,1 termometr na pokrywce fermentora podaje -0,7. Przykryłem fermentor bezrękawnikiem, żeby słońce na niego nie świeciło.

O godz. 19:00 fermentor przeniesiony do garażu w okolice drzwi. Temperatura na zewnątrz -3oC. Temperatura w garażu przy drzwiach 6,5oC.

Osad na dnie na około 1 litr

 

Rozlew:

21.01.2018 - 190g cukru, 0,5L wody. Łącznie 51 butelek i 0,25 szklanka.

Smaczne, bardzo mocno słodowy smak.

14.02.2019 - piwo zdaje się być zbalansowane. Stracilo dużo słodyczy i slodowego aromatu. Nie mniej, jest nadal wyczuwalny i słodkawy. Piwo zrobiło się bardziej wytrawne, bardziej neutralne w smaku. Ładna, wysoka, niezbyt gesta, długo utrzymująca się piana. Mało aromatow chmielu.

 

Komentarz:

24.03.2019 - Piwo bardzo długo dojrzewało. Stalo w garazu w temperaturze poniżej 12 stopni.  Przez długi czas czuć było w nim aldehyd octowy i ogólnie było dziwne w smaku. Jednak po 2 miesiącach leżakowania w garazu (temp. oko 12 stopni) zaczęło smakowac jak piwo. Chociaż, nie pozbyło się tej męczącej nuty. Nastepnym razem będe zacierał bardziej na wytrawnie, bo jest za słodkie.

Przepięknie sie wyklarowało. Jest przejrzyste jak piwa koncernowe.

I trochę za łatwo wchodzi.

Żonie smakuje.

14.04.2019 - Piwo wreszcie się zbalansowało. Męczący aromat zniknał. Niestety, piwo również. Zostało już tylko 5 butelek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka #3 - Pszeniczne

przepis na podstawie inspiracji z  https://domowybrowarmole.blogspot.com, blog.homebrewing.pl, piwo.org i czatu

Słody:

Słód pilzneński 2,75 kg

Słód pszeniczny 2,75 kg

Chmiele

Chmiel Lubelski 22g - 2,6%AA

Drożdże

Mauribrew Weiss Y1433

Fermentis Safale S-33

Zadane 9.01.2018 o godzinie 01:00 w nocy temp. 14 stopni.

Zacieranie w 17 l

- 46,5 - 45°C - 20 min (podgrzanie do 64 stopni)

- 63°C - 45 min (13:25 de facto cca 64-65 stopni)

- 72°C - 20 min (podgrzanie do 72,7 stopnia w 12 minut 14:27)

Wysładzanie do 27l. - jak mnie szlag nie trafi

 

Filtracja:

sito IKEA w fermentorze z kranikiem

Wysładzanie:

Temperatura wody 72 stopnie.

Niestety, zacier zdążył ostygnąć, bo przyszedł kolega na kawkę i 1,5 godz. uciekło. Strasznie długo klarowała się brzeczka więc praktycznie fitracja i wysładzanie zaczęły się o 17:00 - idzie jak krew z nosa.

Założenie do 27 l brzeczki w zasadzie zostało osiągnięte, bo po 3 godzinach filtracji uzyskałem 26,5 litra (godz. 20:00)

 

Czas gotowania

60 minut

(rozpoczete o 21:05)

Po gotowaniu wyszło 18 litrów brzeczki 22 BLG. Schłodzone do 14 stopni chłodnicą. Dolane wody z peta z podwórka do 26 litrów Blg=16. Dolane jeszcze 2 litry wody. Temp. 10 stopni. Rozdzielone na 2 fermentory, dolana woda do 19 litrów i 12Blg mierzone w 14 stopniach

Chmielenie

10g Lubelski - 60min

12g Lubelski - 15min

Miało wyjsc IBU 18, wg obliczeń jest około 2,27.

 

Fermentacja:

1 wiadro 19 litrów 12Blg - Mauribrew Weiss Y1433 - uwodnione w przegotowanej wodzie 23 stopnie

2 wiadro 19 litrów 12Blg - s-33 - uwodnione w przegotowanej wodzie 23 stopnie

 

Drożdze zadane w temperaturze 14 stopni i wiadra wystawione do pomieszczenia 15 stopni. Podjęły pracę po około 18-19 godzinach od zadania

 

Fermentacja 16,3 stopni

 

Data

Godzina

S-33

Y1433

Temperatura

09.01.2019

01:00

Brzeczka 19 litrów

Brzeczka 19 litrów

14oC - brzeczka

16,5oC - warsztat

11.01.2019

09:00

piana na około 2 litry

bulkanie co 8-10 sekund

Piana około 14 litrów i pojawia się na początku rurki

bulkanie co 8-10 sekund

16,5oC - warsztat

22:30

bulka co około 30 sekund

bulka co około

3 sekundy

16,5oC - warsztat

12.01.2019

11:57

Przestawione do garderoby 18 - 20 stopni

Bulkanie co 2 minuty

Piana minimalna

Piana opadła z 14 do 8 litrów

Bulkanie co 6 sekund

S-33 - 18-20oC - garderoba

Y1433 - 16,5oC - warsztat

18:30

bulkanie co 2 minuty

Piana opadła do ok. 4 litrów

 

23:57

   

S-33 - 18-20oC - garderoba

Y1433 - 16,5oC - warsztat

13.01.2019

11:30

zasadniczo brak bulkania

Bulkanie co kilka minut piana opadła do około 2 litrów

s-33 kotłownia 21,5oC

Y1433 - garderoba 18-20oC

 

17:00

Bulkanie co 2,5 minuty

Bulkanie co 30 sekund

 

 

Rozlew:

Mariubrew Weiss - Y1433 rozlane 04.02.2019 wieczorem.

198g cukru +0.5l wody wyszło 37 x 0,5l + 1 x 0,3l - nagazowanie celowe cca 3,6

 

S-33 - rozlane 06.02.2019

198g cukru +0.5l wody wyszło 38 x 0,5l + - nagazowanie celowe cca 3,6

 

Zebrane gęstwy z obu drożdży.

 

31.03.2019 - Piwo na s33 poszło w kwas mlekowy i zostało w końcu wylane.

Piwo na Weiss zaczęło smakowac po około 3 tygodniach leżakowania. Ładnie sie nagazowało, ma wysoką, ale nietrawała pianę. Jest dość płytkie w smaku, z przewaga bananów. Przez co delikatnie mdłe. Brak mu trochę ciała. Ale w porównaniu do piwa pszenicznego z browaru “Inne Beczki” jest całkiem smaczne i wcale mu nie ustępuje.

Ale pije się dość przyjemnie.  Dość szybko schodzi.

 

Edytowane przez Kaniutek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka #4 - Żytnie 13Blg

 

Data nastawu: 09.02.2019

Data rozlewu: 04.03.2019

Ekstrakt początkowy: 12,2 Blg

Ekstrakt końcowy: 5 Blg

Alkohol: 4,3% obj

IBU: 16

 

ROGGENBIER 12Blg - “Warzone z Łyżwą”

na podstawie http://blog.homebrewing.pl/roggenbierpiwo-zytnie-receptura/

przedyskutowana i zmodyfikowana z Łyżwą

 

Objętość nastawu: 24l

 

Zasyp:

3,75kg słód żytni Viking Malt - 62%

1,15kg słód monachijski Viking Malt - 19%

0,9kg słód pilzneński Malteurop - 14,88%

0,25kg słód Caramunich typ II Viking Malt - 4,12%

110g łuski ryżowej do filtracji

 

Drożdże:

Gęstwa Marieubrew Weiss Y1433 2-gie pokolenie po pszenicznym - wiek gęstwy 8 dni, w ilości cca. 95 ml

 

ZACIERANIE: 08.02.2019

Słody wsypane do 18l wody o temperaturze 46°C,

Utrzymane w temp. 44°C przez 15 minut.

Wolno podniesiona temperatura do 64°C i utrzymana przez 40 minut. - 20 minut podgrzewania.

Podgrzanie do 72°C, przerwa 20 minut - 10 minut podgrzewania

Podgrzanie do 78°C (10 minut mashoutu) i filtracja. - 8 minut podgrzewania

 

Łuska ryżowa namoczona we wrzątku przez cca.30 minut i przelana czystą, zimną wodą, żeby wypłukać ew. garbniki. Rozłożona na dnie kadzi filtracyjnej (sitko z Ikea).

 

Filtracja zaczęła się 23:10

 

Wysładzanie do ok.26l - woda 70 stopni, szło jak krew z nosa. Po 50 minutach resztę wody zagotowałem do 95 stopni i wlałem całość do wiadra. Zaczęło znowu się filtrować.

Całośc fitrowania trwała 1:50 godz.

 

GOTOWANIE I CHMIELENIE: 09.02.2019

Gotowanie odłożone na drugi dzień. Rano o 10 podgrzałem do 85 stopni i zostawilem do 15:00. zacząłem podgrzewać do gotowania o 16:15 zawrzało i dodałem pierwsza partie chmielu.

 

30g chmielu Hallertauer mittelfrüh 4,3% w 0 minucie

10g chmielu Hallertauer mittelfrüh 4,3% w 45 minucie

Gotowanie 60 minut

Zakładane IBU 15,8

 

Po gotowaniu duzo budyniowatych glutów, ale nie wyglądających na przełom.

Bardzo gęste i trudno się dekantowało.

 

FERMENTACJA:

Brzeczka 24 litry schłodzona do 13°C (120l wody). Napowietrzona i dodana gęstwa Marieubrew Weiss Y1433 w ilosci cca 95 ml, o godz. 19:00

Wstawiona do garażu w temp. 10,5 stopnia

Zmierzone BLG 12,2

11.02.2019 - g. 13:00 wiadro przeniesione do pokoju 18 stopni.

 

12.02.2019 - g. 17:00 piękna piana bulgotanie 3x na sekundę. Założyłem blow-off

14.92.2019 - fermentacja zwolniła. Piany było około 3-4 litry. Bulkniecie na kilka minut.

 

ROZLEW:

Rozlane 07.03.2019 - łącznie 45 butelek + trochę na spróbowanie

Dodane 174 g cukru - nagazowanie cca 2,8

 

Końcowe 5Blg - ABV 3,78%

 

Po dodaniu cukru ABV Cca 4,3%

 

Wrażenia przy rozlewie: Piwo bardzo aromatyczne, pełne w smaku, wyraźne aromaty goździków i bananów, pieprzu. Zapowiada się bardzo smaczne piwo.

Zebrana gęstwa, przepłukana wodą 08.03.2019

 

31.03.2019 -

Piwo dojrzewa około 4 tygodnie od butelkowania. Wydaje mi sie, że powinno trochę jeszcze postać. Jest bardzo wyraźny aromat goździkowy i delikatna pieprzność żytnia. Piana jest wysoka,gęsta, ale niezbyt trwała.

Konsystencję ma gęsta, oleistą. Kojarzy się z kiślem.

Ogólnie wyszło smaczne, bardzo ciekawe w konsystencji piwo. Dość mocne, także podejrzewam bład w pomiarze końcowego Blg więc i odfermentowania.

 

06.04.2019 - piwo wygładziło się i troszeczkę “uwodniło”. Straciło trochę z kisielowatości/oleistości. Jest dość pikantne w smaku. Smaczniejsze w okolicach 10 stopni, niż prosto z lodówki.

05.05.2019 - mijają 2 miesiące od rozlewu. Piwo osiągneło chyba pełna dojrzałość. Jest r-e-w-e-l-a-c-y-j-n-e.

Edytowane przez Kaniutek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#5 - z założenia Kolsch, zwany "Olszowym laskiem na zdechłej gęstwie"

 

Data warki: 10.02.2019

Data rozlewu: 14.03.2019

OG: 12 Blg

FG: 4 Blg

IBU: 29

ABV po fermentacji: 4,1%

ABV po rozlewie: 4,6%

Końcowe wskazanie refraktometru bez korekty 7,8 Brix

 

Zakładana objętość  - 27 litrów nastawu

Objętośc rzeczywista nastawu - 20,5 litra 12 blg

 

Skład:

pilzneński 4,25 kg

pszeniczny 0,5 kg

monachijski 0,25kg

 

Zacieranie:

woda 17l

54°C 15 min

65°C 30 min

Głownie w przedziale 73-75 srednio 74°C 40 min

75-76 - 10 minut - tak dla pewności

 

Wysładzanie:

Woda 72 stopnie do 27 litrów

Zakończone po 3 godzinach od rozpoczecia warzenia - samo wysładzanie około 40 minut

Gotowanie: 70 min

 

Słaba wydajność. Po gotowaniu zostało 19 litrów brzeczki 13 blg

 

Chmielenie: zakładane IBU 29 - wg https://www.hopsteiner.com/ibu-calculator/

IBU (Tinseth): 29,1

na początku 30 g Marynka 7,4% granulat

15 min przed końcem 31g Lubelski 2,6% granulat

 

Prawdopodobnie będzie wyższe z racji mniejszej ilości brzeczki

 

Drożdże:

Rozlew tego samego dnia.

Gęstwa s-33 po pszenicznym. Zadana przy 14 stopni brzeczki o godz. 19:30

Niestety do godziny 21:00 dnia 12.02.2019 drożdże nie podjęły pracy. O 23:00 zadałem uwodnione s-33.

Rozpoczęły pracę po ok. 24 godzinach - 13.02.2019 Temperatura otoczenia 17 stopni. Ładna biała piana na ok. 2 litry

 

Planowany rozlew po 3 tygodniach - 06.03.2019 - przedłuzył sie ze względu na popierdywanie z fermentora i brak czasu, oraz wysoką pianę.

 

08.03.2019 - wskazanie refraktometru 8 Brix czyli ok. 5Blg

 

Rozlew:

Rozlane w dniu 14.03.2019 -

łacznie 41 butelek 0,5l

Cukier: 170g w pół litrze wody

 

Wrażenie przy rozlewie:

Piwo smaczne, z bardzo mało wyczuwalnym aldehydem. Jesli nie stanie sie coś złego w butelkach, to będzie bardzo dobre piwo.

 

21.03.2019 - Piwo smaczne. Niestety, niekalrowne i z dużym osadem. Ale to może dotyczyć ostatnich butelek. Nie otwierałem pierwszych z butelkowania. Ma zadatek na bardzo dobre piwo. Wydaje mi sie, że dobrze mu zrobi leżakowanie w chłodnym przez kilka tygodni

01.04.2019 - piwo zaczęło sie ładnie klarować. Mocno się nagazowało. Ma głeboki, słodowy smak. Pianę wysoką, średnio trwałą, rzadką. Przydało by się więcej aromatu chmielowego. Goryczka na wystarczającym poziomie. Finisz z butelki z duża ilościa drożdzy ma przyjemne pszeniczne aromaty, troszeczkę owocowych.

Edytowane przez Kaniutek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#6 - Weizenbock

 

Data warzenia: 15.04.2019

Data zacierania: 14.03.2019 (łacznie około 4 godzin)

Data gotowania brzeczki i zadania drożdzy: 15.03.2019 g. 11:30 (łacznie około 4 godzin z rozgrzewaniem)

Data rozlewu: 19.04.2019

 

Założenie: 17Brix  cca 22,5l brzeczki nastawnej

Wydajnośc końcowa:73,66% wg https://www.brewersfriend.com/brewhouse-efficiency/

 

IBU: 32

Gęstość początkowa: 17 Blg

Gęstość końcowa: 6,5 Blg

Alk. po fermentacji: 5,2%

Alk. po refermentacji: 5,7%

Obj. rozlanego piwa: 21,7l 

Cukier na refermentacje: 150g

Poziom nagazowania: 2,5

 

Słody:

1,9 kg pilzneński - 27,5% - Malteurop

1,5 kg monachijski II - 21,75% - VikingMalt

3 kg pszeniczny - 43,5% -  - Malteurop

0,5 kg karmelowy jasny - 7,25% - VikingMalt

 

Zacieranie:

Słód do 21,5 l. wody o temp. 46°C,

46°C - 10 min, nie udalo sie bo woda sie podgrzala do 52 stopni (kibelek na sygnale) i nie spadla po zasypaniu słodów. Zmierzona temp 50 stopni - wiec tej przerwy nie bedzie i robimy następna Podgrzanie do 51.

50,5°C - 51°C - 15 min,

62,5°C - 63,5°C - 10 min, dekokt (9 z 27 l.)

dekokt 70°C - 71,5°C - 15 min,

dekokt 100°C - 20 min

zacier główny w tym czasie: 63°C - 64,5°C - 70min,

Dekokt przeniesiony po 1 godz i 10 minutach, bo tak długo trwało rozgrzewanie i grzanie.

 

70°C - 72°C - 30 min,

75°C- 77°C - 5 min.

 

Wysladzanie:

Układanie złoża cca 20 min.

Wysladzanie  okolo godziny.

 

Otrzymałem ok. 25 l brzeczki 17,75 Blg - chyba bład wynikły z nierównomiernej gęstości brzeczki po wysładzaniu

 

Chmielenie:

50 gram Marynka 7,4 na 60 minut. IBU 32

 

Gotowanie:

Odłozone do następnego dnia.

Po gotowaniu 19l - 20,5 Blg

Schłodzone do 13,5 stopnia - 96 litrów wody

Rozcienczone wodą Ostromecko do 22,5l - 17Brix - 16,3 Blg

 

Fermentacja:

Zadane cca 200 ml gęstwy Mariubrew Weiss Y1433 po Żytnim-Roggenbier - wiek gęstwy 7 dni, 3-cie pokolenie - 15.03.2019 g 11:30

Wiadro wystawione do garazu na temp. 13 stopni. Założony Blow off - okazało sie ze sie nie przydał.

 

16.03.2019, g. 12:45 - przestawione do warsztatu na 16 stopni Celsjusza

 

17.03.2019, g. 20:00 - juz mi nadzieja zaczęła umierać i od południa zacząłem się przygotowywac do restartu drożdzy, kiedy wieczorem w piwie pojawiły sie wyraźne oznaki fermentacji. Mozna przyjąc, ze gestwa podjęła pracę. Piana rośnie, dekiel wiadra wydęty. Mineło 56 godzin od zadania drożdzy.

 

21.3.2019, g. 10:00 - burzliwa fermentacja radykalnie zwolniła. Bulkanie przestało sie wydobywać, piana opadła, wskazanie termometru na deklu spadło do 16,1 stopnia więc przestawiłem fermentor do garderoby do temperatury 18 stopni. G. 19:00 chyba wydobywa się niemrawe bulkniecie, co jakiś czas…

 

31.03.2019 - Piwo oczysciło się w zasadzie z piany na powierzchni. Zaczyna sie powoli klarować. 06.04 skontroluję Blg, następnie 8.04. Jeśli 9.04 będzie stałe to wieczorem będę butelkował.

 

05.04.2019 - Refraktometr w 18,3 stopnia wskazuje 11,2 Brix. Dla brzeczki o początkowym 17Brix to wynosi 6,7 blg. - alkohol cca. 5%. Bardzo smaczne, głębokie.

23:00 - po konsultacji z bardziej doświadczonym kolegą, przeniosłem fermentor do kotłowni i postawiłem na piecu.

 

06.04.2019 - fermentor stał w 19 stopniach do godz. 14:00. Wstawiłem go w kastrę z woda o temp. 28 stopni (20l. wody w kastrze - do wysokości około 1litr niżej niz piwo w fermentorze). Do wody w kastrze włożyłem grzałkę akwariową 50W, ustawioną na 24 stopnie

 

10.04.2019 g. 8:00 - refraktometr 11 Brix - 6,5 Blg cca 5,2% ABV. Jeszcze poczekam z rozlewem tydzień do 18.04

19.04.2019 - Piwo rozlane do butelek.

 

Bardzo słabo odfermentowało. Ale na powierzchni nie było juz zadnych oznak fermentacji, ani nie zmieniała się gęstośc. Więc jest szansa, ze granatów nie będzie.

Edytowane przez Kaniutek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#7 - Best Bitter z konieczności

 

Data warzenia: 24.03.2019

Objętość brzeczki nastawnej 26 litrów

Ekstrakt początkowy: 11,5 Brix

Ekstrakt końcowy: 6,3 Birx = 3,3 Blg - alk cca. 4,1% obj.

Alkohol w piwie: 4,6% obj.

EBC: 11-15

Rozlew: 16.04.2019 - łacznie 47,5 butelki

 

Słód:

4,7 kg - Pale Ale Malteurop

0,3 kg - karmelowy 30 VikingMalt

0,38 kg - płatki owsiane prazone. 10 min w 200 stopniach z termoobiegiem

 

Zacieranie:

68°C 60min - słody wsypane do 74,5 stopnia 21l wody. Zesżły do 69 stopni. Wymieszałem i przykryłem bluzą.

podgrzanie z predkoscia ok. 1 stopnia na minutę. Czyli ok 8-10 min

76°C 10min - podgrzane do 76,5 i przykryte bluzą.

79°C  - wygrzew 10 minut

 

Wysładzanie specjalnie prowadzone powoli w sumie około 100 minut

 

Gotowanie odłożone do następnego dnia.

 

Chmielenie:

IBU: cca 27 - US Brewer’s Gold jest stary i źle przechowywany więc można się spodziewać niższego/ To był nienajlepszy pomysł, trzeba było go wyrzucic, a nie do piwa dawać.

 

28g US Brewer’s Gold 8,9% - 60 minut

20g Lubelski 2,4% - 10 minut

 

Drożdże:

Danstar - Nottingham, uwodnione przez 15 minut w wodzie w temp. pokojowej. Zadane do fermentora o 15:30 w dniu 24.03.2019

24.03.2019 - O 8 rano widoczna róznica poziomów w rurce fermentacyjnej. O 15:00 pierwszy zarejestrowany bulk

26.03.2019 - piana na około 1,5 litra, ladna biala. Bulkanie intensywne. Temp w pomieszczeniu 14 stopni.

29.03.2019 - g.9:00 piana trochę zmalała. Buzowanie w fermentorze tez sie trochę uspokoiło. Bulkanie zwolniło. Przestawiłem wiadro do temp. 17 stopni.

01.04.2019 - piwo mocno zwolniło, piana opada i niewiele jej zostało. Bulka co kilka minut.

06.04.2019 - przeniesione do kotłowni do 19 stopni

12.04.2019 - Refraktometr 6,5 Brix = 3,5 Blg cca. 4% alk. Piwo smakuje przy pomiarze lekko kwaśnie.

14.04.2019 - Refraktometr 6,3 Brix = 3,3 Blg cca.4,1%. Piwo wytrawnieje i troszeczkę traci na kwaśności.

 

16.04.2019- Piwo w ilości 24 litry zostało rozlane do butelek.

Do rozlewu dodałem około 155 g cukru.

 

Przy rozlewie rozszczelnił sie kranik w fermentorze rozlewczym i około 0,5 litra piwa wykapało na podłogę.

 

Komentarz:

To piwo jest genialne! Jedno z najlepszych, jakie mi się zrobiło. Głebokie w smaku, aromatyczne, orzeźwiające. Aż chce się zaraz otworzyć druga butelkę. Nottinghamy mają szansę zostac moimi ulubionymi drożdzami.  Na pewno powtórzę tę warkę w większej ilości.

 

Po 3,5 miesiacach piwo trochę straciło na aromacie. Najlepsze było 1 do 2 miesiecy od rozlewu. Ale nadal jest pyszne. Te drożdże to zdecydowanie dobry szczep.

Edytowane przez Kaniutek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#8 - Kolsz na Gozdawa OGA9

 

Data zacierania: 24.03.2019

Data warzenia i nastawu: 25.03.2019

Wielkość nastawu: 27,5 litrów

Data rozlewu: 23.04.2019

Ekstrakt początkowy: 11,5 BRIX

Ekstrakt końcowy: 3,5 Blg

IBU 22

ABV po fermentacji: 4%

ABV po rozlewie: 4,5%

Końcowe wskazanie refraktometru bez korekty 6,4 Brix

Końcowe wskazanie refraktometru po korekcie 3,4 Blg

Rozlew 55 butelek 0,5l

 

Planowany rozlew:  po 15.04.2019

 

Objętośc  nastawu - 27,5 litrów

 

Skład:

pilzneński 4,27 kg - Malteurop

pszeniczny 0,68 kg - Malteurop

monachijski II 0,3 kg - VikingMalt

 

Zacieranie: woda 18l

54°C 15 min - 56,5 - znowu nie zgadzaja sie obliczenia

65°C 30 min

74°C 40 min

 

Wysładzanie:

Około 28 litrów 12,5 Brix

 

Gotowanie: 60 min. Bardzo ładny, duży przełom.

 

Chłodzenie: do 13 stopni - około 130 litrów wody.

 

Chmielenie:

zakładane IBU 22

na początku 30 g Marynka 7,4% granulat

15 min przed końcem 25g Lubelski 2,6% granulat

 

Drożdże:

Gozdawa  Old German Altbier 09

1 saszetka uwodniona i dodana do nastawu o godz 13:30 - 25.03.2019

 

Rozlew: 23.04.2019

 

Cukier: na 2,7 - 201g

 

Fermentacja:

25.03.2019 - g. 13:30 Nastaw wystawiony do  15 stopni. Założony blowoff

26.03.2019. - g. 17:00 na powierzchni cienka obrączka z piany. Temp. w pomieszczeniu 14 stopni.

O godz. 22:00 na powierzchni wyraźna, delikatna, biała piana

29.03.2019 - g.9:00 piana trochę zmalała. Buzowanie w fermentorze tez sie trochę uspokoiło. Przestawiłem wiadro do warsztatu, do temp. 17 stopni.

01.04.2019 - dekiel sie wklęsł, a piana prawie zniknęła. Wygląda, że fermentacja burzliwa sie własnie skonczyła.

06.04.2019 - przeniesione do kotłowni 19 stopni.

 

12.04.2019 - Refraktometr 6,5 Brix = 3,5 Blg cca. 4% alk.

14.04.2019 - refraktometr 6,4 Brix = 3,4 Blg cca 4% alk.

 

Komentarz:

Chyba nie bardzo polubię się z tymi drożdzami. Piwo jest takie trochę eurolagerowe. Chociaż oczywiscie lepsze od tego co można kupić w spożywczym, to jednak mam wrażenie pustości i wodnistości. Kolsz na s-33 bardziej mi smakował.

Po około 3,5 miesiaca od rozlewu piwo znacznie zmieniło profil. Smak stał sie głebszy i bardziej wyrazisty. Wodnistość zniknęła. Piwo nabrało pijalnosci. Dotyczy to też innych piw, które zrobiłem na tej gęstwie. Drożdże są okej. Można je uznać za niezłe. Ale chyba jednak nadal nie są moimi faworytami.

Edytowane przez Kaniutek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#9 Pszeniczne z płatkami owsianymi

 

Data warzenia: 11.04.2019

Ekstrakt początkowy: 12 Blg

Ekstrakt końcowy: 2,2 blg (5,2Brix bez korekty)

Objętość nastawu: cca 28,5l

Rozlano: 24,5l

IBU: 10

Alkohol po fermentacji: 4,9% obj.

Alkohol po rozlewie: 5,5% obj.

Drożdze: Wb-06

Rozlano: 07.05.2019

Cukier na refermentację: 206g - zakładany poziom nagazowania 2,7, ale ponieważ zlało się mniej, więc ten poziom będzie wyższy.

 

Słody:

- słód pilzneński 2,5 kg (45,45%)

- słód pszeniczny 2,5 kg (45,45%)

- płatki owsiane 0,5 kg (9,1%)

 

Chmiele:

Chmiel Lubelski 60g - 2,6%AA

30 g na aromat

30 g na goryczkę.

 

Drożdże:

Wb-06 - jedna saszetka 11g

 

Zacieranie:

19 L wody

 

44-43oC - 20min

63oC - 30min - 8:56 - 9:25

72oC - 30min - 9:34 - 10:05

77oC - 15min i filtracja 10:13

 

Wysładzanie:

Brzeczka w garnku 29l i 12 BLG

 

Niestety z powodu awarii fermentora z Browamatora musialem piwo wlac do balona.

Szkoda, ze nie wysładzałem dłużej, bo znowu wyszła jakaś magiczna wydajnośc. Na koniec leciało 11BLG. mysle ze spokojnie mozna było jeszcze z 10l wysłodzić.

 

Chmielenie:

30g Lubelski 2,6% AA - 60 minut

30g Lubelski 2,6% AA - 10 minut

 

Chłodzenie do 14 stopni 135 l wody, cca 20 minut

 

Praca skończona o 14:30 - łącznie 7,5 godziny

 

Drożdze:

Wb-06 uwodnione 15 + 12 minut i dodane do brzeczki o g. 18:00. Dolane cca 3 litry wody do osiągnięcia cca 12 Blg brzeczki.

 

Piwo wlewałem do dość ciepłego balona, po dezynfekcji nadwęglanem sodu. Więc mimo, ze schłodzone do ok. 13 stopni raczej podskoczyło stopien lub dwa. Drożdze zadane po około 3 godzinach od wlania do balona. Jak zwykle zapomniałem przygotowac sobie wode do uwodnienia, wiec zanim sie zagotowała i ostudziła....

W garażu jest temperatura 13,5 stopnia Celsjusza.

 

12.04.2019

Godz. 9:00 - przestawiłem z  12,5 stopnia do 15-16 stopni

Godz. 16:00 - na powierzchni piwa pojawia się obrączka piany. Drożdże podjęły pracę.

 

13.04.2019

g. 9:00 - pomieszczenie 17 stopni. Piana na całej powierzchni piwa, mocno bulka.

g. 22:00 - dużo piany, temperatura na pow. balona 17,5 stopnia.

 

15.04.2019 - przestawiłem do 19 stopni.

 

Rozlałem o ok. 4 litry mniej niż był nastaw. Niestety, nie dało sie zlać tych 4 litrów z balona.

 

Komentarz:

Świetny Pszeniczniak - doskonały w smaku, pełen aromatów, jednocześnie lekki i orzeźwiający.

Edytowane przez Kaniutek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#10 Stout wędzony czyli "Gabońska Nafta" - recepta kolegi Gawona

 

Data warzenia: 16.04.2019

Objętość brzeczki nastawnej: 22 litry

Ekstrakt zakładany: 14 - 16 Blg

Ekstrakt uzyskany: 15,2 Brix

Ekstrakt końcowy: 4,6 Blg - wskazanie refraktometru = 9 Brix

EBC: 74

IBU: 48

ABV po fermentacji 5,2%

ABV po refermentacji: 5,7%

 

Słód:

2,00 kg Pale Ale  - Malteurop

1,00 kg Jęczmienny wędzony bukiem- Weyermann

1,00 kg Jęczmienny wędzony wiśnią - VikingMalt

0,50 kg Pszeniczny wędzony dębem - VikingMalt

0,25 kg Czekoladowy ok. 1200ebc - VikingMalt

0,25 kg Aroma 100ebc - Castle Malting

0,20 kg Jęczmień palony - Castle Malting

 

Zacieranie:

64C - 45 minut

72C - 30 minut

76C - 10 minut

 

Wysładzanie: wyszło 30l brzeczki 11,8 BRIX

 

Gotowanie: trzeba odparowac cca.4-6,5 litrów aby osiągnąc 14-16 Blg

Gotowanie w dwóch garnakach, żeby zmniejszyć wagę do noszenia. W jednym garnku około 16-17  litrów, w drugim około 13-14 litrów. Do obu garnków wrzuciłem po 30 g chmielu w skarpetach. W sumie gotowane 80 minut, żeby odparować wodę do około 15 Blg

 

Chmielenie:

60g Puławski AA 7,2% - 80 minut

 

IBU: 48

 

Drożdże:

Gęstwa Danstar Nottingham po Bitterze, bezpośrednio po rozlaniu piwa. Była mocno zwarta więc rozrobiłem ją z niewielka ilościa wody. W sumie około 0,5 litra tej gęstwy wlałem do fermentora z 22l brzeczki 15,2 Blg.

 

Godzina zadania gęstwy: 19:20

 

Butelkowanie:

11.05.2019  - łacznie 44,5 butelki.

151 g cukru na refermentację.

Poziom wysycenia CO2 cca 2,5

 

Komentarz:

1 i pół miesiaca od butelkowania piwo straciło dośc duzo ze swojej wędzoności. Ale nadal czuć nuty z wędzarni. Straciło tez na goryczy z palonych słodów. Nabrało gładkości i delikatności smaku. Jest zaskakująco lekkie i bardzo smaczne. Trochę niebezpieczne, bo bardzo lekko się pije, a procent jest chyba wyższy niż wychodził z obliczeń.

Kolejne piwo na Nottinghamach, które mi bardzo smakuje. Chyba będę lubił te drożdze.

Edytowane przez Kaniutek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#11 Aussie Sparkling Ale, ale bez dwóch ważnych składników więc tak naprawdę to piwo znacznie odbiega od stylu i powinno nosić jedną z dwóch spolszczonych nazyw.

Pierwsza nie przetrwała próby czasu, a druga to: "Pożar buszu - czyli żar zapiera dech", a w tle słychać Wagnera.

 

Ekstrakt docelowy: 11,5 Blg

Obj. nastawu: 24,5 litra, ale powinna być 28

Data warzenia: 23.04.2019

Data nastawu:          j.w.

Data rozlewu: 16.05.2019

Ekstrakt końcowy: 3,4 Blg

Alkohol po fermentacji: 4% obj.

Alkohol po rolewie: 4,5% obj.

 

Słód:

4,35 kg - Pale Ale 87%

0,40 kg - Pszeniczny 8%

0,05 kg - Karmelowy jasny 50ebc (bo byla taka smutna garstka)

0,35 kg - Karmelowy 150ebc

0,05 kg - Biscuit 1%

 

Zacieranie:

65-62 stopnie - 40 minut

72-70 stopnie - 60 minut - mam nadzieję, że wreszcie będę miał piękna, gęstą, trwałą pianę

 

Wysładzanie normalne i bez scen. W sumie 28l brzeczki gorącej 12,1 Blg

 

Chmiel:

35 IBU

 

54g - 60 min - Hallertau Mittelfruh 2018 4,3%

20g - 60 min - Marynka 2018 7,4% - dla podbicia IBU do 35

7g - 15 min - Hallertau Mittelfruh 2018 4,3%

 

Drożdże:

Gozdawa OGA09 gestwa I po Kolszu 12 Blg - tyle ile sie lujnęło, czyli około 200 ml.

 

Uwagi:.
Zarówno użyte tu drożdże jak i chmiel są poważnym odstępstwem od stylu

 

Oryginalny Sparkling Ale powinien być na Pride of Ringwood (właściwie nie do dostania w Polsce) i drożdżach odzyskanych z piwa Cooper’s o tej samej nazwie. Niestety, Cooper’s Sparkling Ale jest równiez nie do dostania w Polsce. Suche drożdze Cooper’s, jak i polecane do tego piwa jako najbliższe stylowi, czyli WLP009 równiez odbiegaja od wzorca. A ponieważ, własnie czekał na rozlanie Kolsz i juz byłoby pochopnoscią czekać z tym dłuzej, pozwoliłem więc sobie na mały gwałt.

Niestety, przy przenoszeniu garnka z gorąca brzeczką, około 3 litry się wylały. Więc zakładane 28 litrów nastawu będzie "następnym razem". Tym czasem, mam okazję wyhodować sobie na klatce piersiowej bliznę w kształcie litery “S” wpisanej w diament…

A jak juz bede miał ten charakterystyczny znaczek na klacie, wtedy zdobędę oryginalne drożdze i uwarzę prawdziwe “Australskie Sodowe Ejl”

 

Oryginalnie, piwo powinno mieć 12Blg ekstraktu początkowego, ale ponieważ będzie pite bardziej późna wiosną i latem więc troszeczkę uszczknąłem go na rzecz ilości i lekkości... Poza tym, trzeba było sobie zrekompensować ból po stracie tych 3 litrów...

 

Rozlew:

46 butelek x 0,5l

180g cukru

 

Gozdawy OGA09 nie są złymi drożdzami, ale jednak nie są moimi faworytami. Piwo jest smaczne, orzeżwiające, dobrze się je pije. Na Nottinghamach byłoby znacznie lepsze.

Edytowane przez Kaniutek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

Minęło lato i jesień niedługo minie. Piwo z zeszłego sezonu się skończyło, pogoda sprzyja fermentacji, owocówki prawie zniknęły. Zabrałem sie wiec za warzenie.

Ale wcześniej - jak obiecywałem sobie od lat - wypłytkowałem sobie pomieszczenie, powiesiłem półki i ogarnąłem mebelki.

Zbudowałem kadź zacierną z kega DIN 50l z mieszadłem i fałszywym dnem, zasilaną grzałkami od Sprawka.

Zbudowałem kadź warzelną z kega EURO 50 l, zasilaną grzałkami od Sprawka, która jest jeszcze w fazie rozwojowej, ale docelowo będzie miała kranik w dnie i hopstoper. Ten projekt jeszcze jednak musi poczekać, bo postanowiłem to zrobić zupełnie samodzielnie i nauczyć sie spawać TIG. Kupiłem wiec sobie spawarkę, ale jakoś mi na razie nie idzie. Więc tymczasem spuszczam z brzeczkę wężykiem, co jest upierdliwe i bez sensu. Ale kiedyś to się zmieni.

Zrobiłem też sobie wózek do wożenia fermentorów miedzy browarem, garażem i warsztatem - zależnie od temperatury. Mój kręgosłup mi bardzo za to dziękuje.

 

Zrobiłem więc chyba całkiem sporo. A najważniejsze, że wyprowadziłem sie z warzeniem z kuchni i nie muszę nosić ciężarów.

 

Do zrobienia zostały (wg ważności)

1. wyciąg/skraplacz pary z warzenia - to dość priorytetowe, bo każde warzenie wypełnia browar wodą na scianach, suficie i co najgorsze meblach, mimo szeroko otwartego okna.

2. stelaż do kaskady, - czeka az sie nauczę spawać TIGiem

3. poskładanie CraftBeerPi i iSpindlów - wszystkie części leżą i czekają, aż poradzę sobie z rzeczami ważniejszymi.

4. zdobycie odpowiednio duzego i wytrzymałego zlewu do browaru, w którym mógłbym myc wszystko jak w wannie i nie musiał z tym chodzić do pralni.

 

Nowy sezon warzelny otworzyłem w pierwszym tygodniu listopada.

 

#12 - Kolsch na Gozdawa OGA9 - warka wzorowana na sprawdzonym wcześniej przepisie, warzona na specjalne zamówienie dla dobrego kolegi.

 

Data zacierania: 07.11.2019
Data warzenia i nastawu: 07.11.2019
Wielkość nastawu: 30 litrów
Data rozlewu: 29.11.2019
OG:  12,1 BRIX - 11,6oP - 1.048
FG: 7 Brix - 3,5oP - 1.014
IBU 25
ABV po fermentacji: 4,6%
Nasycenie CO2: 2,0

Objętośc rzeczywista nastawu - 30 litrów

 

Zasyp planowany:
- Pale ale 4,27 kg - Malteurop - 80,5%
- Pszeniczny 0,73 kg - Malteurop - 13,8%
- Monachijski II 0,3 kg - VikingMalt - 5,7%

Dosyp nieplanowany:
- Pilznenski 0,5 kg - Malteurop - dodatkowo,zeby cukrów fermentowalnych bylo wiecej, bo patrz na zacieranie

 

Zacieranie:
woda 19,5l + 1,5l

- 54°C 15 min - 55,5-54,3 - podgrzewanie cca 1 stopien na 1:50 minuty
- 65°C 30 min - slabo z trafieniem(75,6- za szybko podgrzewane, sonda termometru sie wysunela. Musze zrobic oddzielnie zasilanie grzalek i lepiej kontrolowac podgrzewanie)//
- 74°C 40 min

 

Dodatkowe zacieranie:
Dolanie zimnej wody 1,5 litra i dosypanie 0,5 kg pilznenskiego, zacieranie 60 minut w 65 stopniach.
Pierwsza warka na nowym, elektrycznym sprzęcie i niestety "uciekły" mi grzałki. Temperatura wzrosła zbyt mocno i zdążyło się zatrzeć. Idąc za pomysłem doświadczonego kolegi, obniżyłem temperaturę zacieru zimną wodą i dosypałem ześrutowanego na szybko słodu pilzneńskiego. W ten sposób zwiększyłem ilośc otrzymanego piwa i ilosc fermentowalnych cukrów.

 

Wysładzanie:
Do 2 Brix - wodą o temperaturze 76 stopni

 

Gotowanie: 60 min. Bardzo ładny, duży przełom.

 

Chłodzenie: do 16,5 stopnia - około 170 litrów wody.

 

Chmielenie: zakładane IBU 25
- 60 min 40 g Marynka 7,4% granulat
- 15 min 30,5g Lubelski 2,6% granulat


Drożdże:
Gozdawa  Old German Altbier 09
1 saszetka uwodniona i dodana do nastawu o godz 21:30 - 07.11.2019

 

Rozlew:  29.11.2019 - razem 61 szt. butelek (w tym kilka 0,33l)
Cukier: na 2,0 - 140g cukru w około 0,5l wody

 

Fermentacja:

07.11.2019 - g. 21:30 Nastaw wystawiony do garazu. Temperatura na powierzchni wieka 17 stopni.
Drozdze podjely prace po okolo 12 godz. Z racji, ze w 33-litrowym fermentorze było 30 litrów brzeczki, profilaktycznie zalozyłem blowoff.

9.11 - piany jest prawie do wieka, czyli niecałe 3 litry. Temp na wieku 15 stopni.

10.11 - fermentacja bardzo burzliwa. Bulgotanie w blowoffie chwilami bezustanne przez kilkanascie sekund. Temp. na wieku 14,1 stopnia.

11.11 - fermentacja znacznie zwolniła. Temp. Na wieku 13,5 stopnia. Godz. 11:30 przeniosłem fermentor do warsztatu. Na rurce blowoffa sa slady, ze piana doszla do rurki, ale weszla w nia na okolo 3-5 centymetrów. Temp. w warsztacie 18 stopni.

13.11 - fermentacja zwolniła, bulkniecie co okolo 10 minut

14.11 - fermentor przestawiony do kotłowni do 21,8 stopnia o godz. 15:00.

27.11 rano fermentor przestawiony do wiatrołapu. Temp 11 stopni

29.11 - godz. 16:00 rozlew do butelek -

Komentarz

3,5 tygodnia po rozlewie, próba smaku wypadła slabo. Nagazowanie słabe, piana słaba, szbko opadająca. Piwo nawet smaczne, ale jakby czegoś w nim brakuje. Pokutują błędy w zacieraniu. Zobaczymy za 3-4 tygodnie, ale nie wróżę mu wielkiej poprawy.

 

 

Edytowane przez Kaniutek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#13 Pszeniczne z płatkami owsianymi i przygodami

Data warzenia: 11.11.2019

Ekstrakt początkowy: 12 Blg (12,5 Brix - 1,049)

Ekstrakt końcowy: 1,8 Blg (6Birx - 1,007)

Objętość: 21,5

Wydajność: 66%

IBU: 12,6

Objętość alkoholu po fermentacji: 5,7%

Drożdze: Wb-06

Rozlano: 03.12.2019

Cukier na refermentację: 150g - poziom 2,5

 

 Słody:

- słód pilzneński 2,2 kg (45,85%)

- słód pszeniczny 2,2 kg (45,85%)

- płatki owsiane 0,4 kg (8,3%)

Chmiele:

Chmiel Lubelski 60g - 2,6%AA

30 g na aromat

30 g na goryczkę.

Drożdże:

Wb-06 - jedna saszetka 11g

 

Zacieranie:

18,5 L wody

44,5-43oC - 25 min

63oC - 30min - (64,1)

72oC - 30min - 13:27 - 13:32 (73,7)- 14:03

77oC - 15min i filtracja -14:09 (79,8)

 

Wysładzanie:

Zaczęte o 14:50 trwalo 1,5 godziny do 2 blg

 

Chmielenie:

30g Lubelski 2,6% AA - 60 minut

30g Lubelski 2,6% AA - 10 minut

 

Chłodzenie do 15,5 stopni.

Praca łącznie 6,5 godziny

 

Drożdze:

1 paczka Wb-06 uwodnione 15 minut. Zadane 11.11.2019 o g. 20:30. W garażu jest temperatura 14oC

 

Fermentacja:

12.11.2019 - g. 9:00 temp. w garażu 13 stopni.

O godz. 20:00 przestawiłem fermentor do garażu w 17o Niestety, nie spowodowało to, żeby drożdże ruszyły.

13.11.2019 - o 15:00 zagotowałem ponownie brzeczkę. Pomiar wskazał rowno 12 Brix. Triche jej odparowało w trakcie gotowania, ale juz nie mierzylem ponownie blg.

 

Drożdże WB-06 zadane o 17:00, temp brzeczki 15,5 stopnia. Wstawiona do garażu na 14,5 stopnia.

 

14.11. - g. 9:00 przestawiona do warsztatu w 17 stopni. O godz. 13:00 widać pierwszą piankę fermentacji.

 24.11. - przestawione do kotłowni temp. 21 stopni.

 

Butelkowanie:

03.12.2019 - łacznie 42 butelki 0,5l - 150 g cukru na refermentację na poziom 2,5

 

Komentarz:

Degustacja 3,5 tyg. po rozlewie - Piwo świetnie nagazowane, z piękną, trwałą pianą. Bardzo smaczne. Niestety, trzeba je raczej nalewać bez osadu drożdżowego. Mam wrażenie, że WB-06 sa gorzkawe, co mi raczej przeszkadza. I nie jest to gorycz z ew. pozostałości chmielu w piwie, bo te były bardzo dobrze odfiltrowane.

Możliwe, że następne 2 tyg. dodadzą temu piwu uroku.

Szybko pójdzie... :)

 

Edytowane przez Kaniutek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#14 - Best Bitter nr 2

 

Data warzenia: 18.11.2019

Objętość brzeczki nastawnej    26 litrów

Ekstrakt początkowy:  11,2 blg

Ekstrakt końcowy:  ???

Alkohol w piwie: 4,7% obj.

Rozlew: 15.12.2019 - 52,5 butelki 0,5l

 

Słód:

4,44kg - Pale Ale Malteurop - 87,5 %

0,26kg - Pilznenski Malteurop

0,3 kg - karmelowy 30 VikingMalt - 5,5 %

0,38 kg - płatki owsiane prazone. 10 min w 200 stopniach z termoobiegiem - 7 %

 

Zacieranie:

68°C 60min - słody wsypane do 72,5 stopnia 21l wody. Zeszły do 69,8 stopni. Mieszadło na full obrotów. Zrobiła się na nim gruda, którą trzeba bo rozbić drutem. Mieszałem na full przez nastepne 4 minuty.

Zamieszane w 45 minucie zacierania. Po godzinie zeszło do 64,5 stopni.

 

podgrzanie z predkoscia ok. 1 stopnia na minutę. Czyli ok 8-10 min

P76°C 10min - podgrzane do 76,5 i przykryte bluzą.

79°C  - wygrzew 10 minut

 

Wysładzanie specjalnie prowadzone powoli w sumie około 100 minut

 

Gotowanie godzinę: 21 litrów brzeczki schłodzone do 15 stopni, brix 14,5 (13,9Blg)

Wydajność 58%

Mały przełom, jakiś.

 

Chmielenie:

IBU: cca 27 - bedzie single hop, bo chcę zobaczyć jak smakuje Puławski

 

25g Puławski 7,2% - 60 minut

13,5g Puławski 7,2% - 10 minut

Tyle tego chmielu po prostu miałem.

 

Drożdże: 

Danstar - Nottingham, miesiac po terminie.

uwodnione przez 15 minut w wodzie w temp. pokojowej. Zadane do fermentora o 21:30 w dniu 18.11.2019

 

Fermentacja:

19.11 - g. 21:30 Niestety, drożdże po 24 godz. nie ruszyły więc przelałem nastaw dwukrotnie między wiadrami, żeby go napowietrzyć. Temp. w garażu 16 stopni.

20.11 - piwo ma pianę i bulka, jest g. 8:00

23.11 - g. 14:30 piwo juz malo bulka. Temp w garażu spadła do 13,5 stopnia. Przestawiłem do warsztatu, do 17 stopni.

24.11 - wieczorem przestawilem do browaru, w temp. 21 stopni

 

Komentarz:

Ostatnie dwie warki dowodzą, ze ewidentnie mam problem z prawidłowym napowietrzaniem brzeczki przy przelewaniu do fermentora i musze nad tym popracowac.

Słody Pale Ale i Plzneński sa w takiej proporcji dlatego, ze skończył mi sie Pale Ale, a Plzneński jeszcze nie.

Zapomniałem zmierzyć ekstrakt końcowy. Sprobuje policzyć po refermentacji.

 

06.11.2020 - Po zmierzeniu gestosci gotowego piwa i korektach z uwzględnieniem dodanego cukru, przypuszczalnie wagowa zawartość alkoholu w tym piwie to 4,7%

 

Edytowane przez Kaniutek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#15 - Żytnio-pszeniczne

 

Piwo eksperymentalne. Przeglądając forum wpadłem na stary wątek, gdzie kilka osób wychwalało to piwo jako bardzo smaczne. Lubię i pszeniczne, i żytnie wiec postanowiłem spróbować. Szczególnie, że na półce ze słodami leżało trochę słodu żytniego - za mało na żytnie, za dużo na coś innego. Zabrałem wiec z kuchni płatki żytnie błyskawiczne, których i tak nikt nie chciał jeść, i uwarzyłem to piwo.

 

Data warzenia: 03.11.2019

Ekstrakt początkowy: 12,7 Blg (13,2 Brix)

Ekstrakt końcowy: 1,4 Blg (6 Brix bez korekty)

Objętość brzeczki w fermentorze: 23,5

Wydajność: 60,5%

IBU: 12,5 - chyba

Alkohol po fermentacji: 6,2% vol.

Drożdże: Wb-06 gęstwa po pszenicznym z warki #13 - pierwszy pasaż

Rozlano: 31.12.2019 - 45 butelek po 0,5l

Cukier na refermentację: 156g, poziom nagazowania 2,6

 

 Słody:

- słód pilzneński 2kg 

- słód pszeniczny 1,45kg 

- słód żytni 1,25kg

- płatki żytnie 0,2kg

- monachijski 0,2 kg

- 100 g łuska ryżowa

 

Chmiele:

10g Marynka na 60 min

15g Lubelski na 15 min.

 

Drożdże:

Wb-06 - gestwa po pszeniczniaku z warki #13 - pierwszy pasaż

 

Zacieranie:

45,6-43,8- 25 min

63oC - 30min

72oC - 30min 

77oC - 15min i filtracja - tyle miało być, ale zajalem sie konstruowaniem wiatraka i mi wygrzew uciekl do 90 stopni.

 

Wysładzanie:

Do 3 Blg

 

Chłodzenie do 14 stopni.

 

Komentarz:

Fakap nr 1 - wygrzew uciekł mi do 90 stopni, bo zająłem się konstruowaniem wiatraka do odprowadzenia pary z gotowania i mi sie zapomniało o zacierze.

Fakap nr 2 - W czasie chłodzenia wypiął się wąż z wodą z chłodnicy i trochę wody z kranu chlapnęło do brzeczki.

Fakap nr 3 - Przy podgrzewaniu nie przestawilem mieszadła na pełne obroty i zacier przypalił się na lewej grzałce

 

IMG_20191203_205803-1843x1382.jpg

 

Szorowanie druciakiem nierdzewnym dało dobry efekt, ale dzisiaj jeszcze pogotuje to w roztworze kwasu octowego

 

PhotoPictureResizer_191203_232323751_crop_4608x3456-1152x864.jpg

 

6.01.2020 czyli tydzień po butelkowaniu strzelił granat w jednej z ostatnich 5 rozlanych butelek.

Edytowane przez Kaniutek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

#16 - Best Bitter dla odmiany nr 3

 

Data warzenia: 15.12.2019

Objętość brzeczki nastawnej: 29 litrów

Ekstrakt początkowy:  11,5 blg (12Brix)

Ekstrakt końcowy: 7 Brix =  3,6 blg

Alkohol po fermentacji: 4,5%

Alkohol w gotowym piwie: 4,5+0,3 = 4,8% obj.

Rozlew: 18.01.2020 - 175g cukru.  - 55x0,5l + 1x0,33l

Nagazowanie: 2,5 dla 21oC

Data warzenia: 15.12.2019

Objętość brzeczki nastawnej: 29 litrów

Ekstrakt początkowy:  11,5 blg (12Brix)

Ekstrakt końcowy: 7 Brix =  3,6 blg

Alkohol po fermentacji: 4,5%

Alkohol w gotowym piwie: 4,5+0,3 = 4,8% obj.

Rozlew: 18.01.2020 - 175g cukru.  - 55x0,5l + 1x0,33l

Nagazowanie: 2,4 dla 21oC

 

Słód:

4,7kg - Pale Ale Malteurop

0,3 kg - karmelowy 30 VikingMalt

0,32 kg - płatki owsiane błyskawiczne

 

Zacieranie:

68°C 60min 

podgrzanie z predkoscia ok. 1 stopnia na minutę. 

76°C 10min

79°C  - wygrzew 10 minut

 

Wysładzanie na raty - 10l wody do wysladzania

 

Gotowanie 75 min: 25 litrów brzeczki schłodzone do 14,5 stopni, Brix 13,5 (13Blg)

Wydajność 65,8%

Duży przełom.

Rozcieńczenie woda z peta do 11,5 blg - 3,2 litra.

 

Chmielenie:

IBU: cca 27 - będzie single hop East Kent Golding

 

40g EKG 4,7% - 60 minut

15g EKG 4,7% - 15 minut

 

Drożdże

Danstar - Nottingham, gęstwa po warce nr 14

15.12 - zadane o g. 23:00

 

Uwagi:

Zapomniałem uprażyć płatki. Fcuk.

Znowu bitter, bo lubię i w poprzednim sezonie żałowałem, ze uwarzyłem tylko jedną warkę.

Edytowane przez Kaniutek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

#17 Dunkelweizen

 

Data zacierania: 30.12.2019

Data gotowania: 31.12.2019

Objętość nastawu: 20l

Ekstrakt początkowy:  12,5 blg

Ekstrakt końcowy:  5,5 Birx = 1,3 Blg - alk. cca. 6,1 %

Alkohol w piwie: 6,4 % obj.

IBU: 9

Rozlew: 06.02.2020 - 130 g cukru = 49 butelek x 0,5l

 

Surowce:

słód pilzneński/pale ale - 1,3kg

słód pszeniczny jasny - 2,3 kg

słód monachijski typ II - 0,6kg

słód karmelowy - 0,2kg

słód żytni białoruski piekarski - 0,1kg

Razem zasyp: 4,5 kg

 

chmiel Lubelski granulat - 46,5g

 

Drożdże: gęstwa Wb-06 - trzecie pokolenie

 

Zacieranie:

10' w 46°C p. ferulikowa - 47,5

15' w 53°C p. białkowa 

30' w 63°C p. maltozowa

10' w 72°C p. dekstrynowa

 

Wysładzanie:

Ciągłe - 10 litrów wody o temp. 80 stopni. 

Łącznie ok. 26 litrów brzeczki 10,5 blg - wydajność 63,2%

 

Chmielenie:

Lubelski 2,6%

20g - 60 minut

16,5g - 15 minut

 

Komentarz do słodów:

Nie wiem, czy słód jeczmienny to pilznenski, czy pale ale, bo mi się opakowania pomylily i nie wiem który był w czym.

Słód żytni białoruski piekarski, bo dostalem kiedys i tak leżał. Jest ciemno brązowy, ma pewnie z 1000ebc. Nie zaszkodzi temu piwu na pewno.

 

"Naplulo" mi sie do wiadra przy spuszczaniu brzeczki z kadzi warzelnej. A potem jeszcze nalała się woda z blowoffa przy przenoszeniu. Modlę się do Św. Arnulfa, żeby nie wyszedł z tego Berliner Dunkel Weiss.

 

Fermantacja:

Schłodzone do 14,5 stopnia

Wlane do wiadra z gęstwą po warce #14

Godz. 21:00 w dniu 31.12.2019 w garazu jest temp. 10,5 stopia

01.01.2020 - godz. 12:00 przestawione do 15,5 stopnia

02.01.2020 - godz. 16:00 piana na 3 litry, radosne bulkanie

Infekcji nie było

 

Edytowane przez Kaniutek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

Minął prawie rok. Przez kilka miesięcy nie mogłem pić alkoholu więc nie było sensu warzyć.

Większość z piw, które stały w butelkach wypili moi znajomi i rodzina.

Ale przyszły zimniejsze dni, a moja "kwarantanna" się skończyła, mogę więc wreszcie wrócić do warzenia.

W między czasie, miałem dużo planów co do rozwoju browaru, ale w zasadzie żaden z nich nie został zrealizowany. Mam więc pewne zaległości.

 

Zatem, po długiej przerwie, z nieocenioną pomocą i wsparciem duchowym wspaniałego @Pan Łyżwa, dobrałem się do drożdzy w banku w lodówce, które dzięki opisanej tutaj przez @DanielN metodzie odzyskałem z butelki Australian Sparkling Ale browaru Cooper's. Drożdze trafiły do banku wg wypadkowej z metod opisanych tutaj i tutaj.

 

W zamierzeniu był Best Bitter, ale nie mając słodu karmelowego, użyłem słodu ciasteczkowego. Mam dużo słodów i chmielu, kupionych w zeszłym roku i wolę je szybko zużyć.

Wiem, że to poważna zbrodnia i nie będziec to typowy Best Bitter, ale niech tam! Niech żyją bezstylowe bestbitery domowe!

 

Drożdże po 2 dniach kręcenia się w małym starterze, wspaniale rozbujały się w drugim stopniu.

 

#18 lekko Bezstylowy Best Bitter Krapulski

 

Data zacierania: 20.10.2020

Data warzenia brzeczki: 21.10.2020

Objętość brzeczki nastawnej:  29 litrów

Ekstrakt początkowy:  13 Brix = 12,5 Blg

Ekstrakt końcowy:  zmierzony Brix 7 = 3,11 Blg - alk. cca. 5,03%

Alkohol w piwie: 5,5% obj.

Odfermentowanie: 75,91%

 

Rozlew: 19.11.2020

145g cukru

 

Nagazowanie: 2,0
 

Słód:

5,00kg - Pale Ale Malteurop/Pilznenski Malteurop w stosunku 3/2

0,5 kg - Monachijski 16-24 EBC Vikingmalt

0,3 kg - Biscuit Castelmalting

0,4kg - płatki owsiane prażone. 10 min w 200 stopniach z termoobiegiem

 

Zacieranie:

68°C 60min - słody wsypane do 71,3 stopnia 24l wody.

Zamieszane w 45 minucie zacierania. Po godzinie zeszło do 64 stopni.

 

Podgrzanie z predkoscia ok. 1 stopnia na minutę (1750W) Czyli ok 8-10 min

76°C - 10min

79°C  - wygrzew 10 minut

 

Wysładzanie 16 litrów temp. 76 stopni

 

Gotowanie:

1 godzinę: 25 litrów brzeczki schłodzone do 17 stopni, brix 15 (13,9Blg), rozcieńczone wodą do 13 Brix(12,5Blg)

Wydajność: 59.2% wg www.beer-calc.pl

Mały przełom, jakiś.

 

Chmielenie:

IBU: cca 27 - tinseth

 

30g Marynka 7,4% - 60 minut

20g EKG 4,7% - 10 minut


 

Drożdże: 

Odzyskane z Coopers Australian Sparkling Ale, trzymane pod solą w lodówce przez ok 8 miesięcy.

Starter 2 stopniowy - 1 stopień 7 Plato 150 ml kręcone 2 dni, 2 stopień 10 Plato 1,3 litra kręcony 1 dzień i 1 dzień odpoczynek, na opadnięcie drożdży.

 

21.10.2020 - 23:30 schłodzenie do 17 stopni i zadanie drożdży o 24:00. Wystawione do garażu 16:5 stopnia. Rozcieńczenie do 12,5 Plato

22.10.2020 - 8:00 rano już ładnie bulkaja.

23.10.2020 - 8:00 trzeba było jednak założyć blow-off, na szczęście niewielki wyciek, a w rurce nadal zostało trochę płynu.

25.10.2020 - 8:00 fermentacja wyraźnie zwolniła więc podniosłem temp. otoczenia do 19 stopni

30.10.2020 - 20:00 temp. otoczenia podniesiona do 22 stopni.

01.11.2020 - 9:00 ten otoczenia skoczyła na 23.3 stopnia 

Edytowane przez Kaniutek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

#19 - "APA południowo-raszyńska" w skrócie PRAPA

 

Data zacierania : 05.11.2020

Data warzenia brzeczki: 06.11.2020

Rozlew: 02.12.2020

Objętość brzeczki w fermentorze: 24 litry

Gęstość początkowa: 12o Plato

Gęstość końcowa: 1,87 Plato

Zawartość alkoholu: 5,4% obj.

Odfermentowanie: 84,92% (o 3 punkty procentowe wyższe niż podaje specyfikacja producenta. Ciekawe)

 

 

Zasyp:

5,0 kg - Pale Ale  - Malteurop
0,6 kg - Pszeniczny - Malteurop
0,3 kg - Ciasteczkowy - CastelMalting

 

Zacieranie:

67oC powoli spadające do 62oC - 60 min .
72oC - 10 min.

 

Gotowanie:

Około 90 minut

 

Chmielenie:

Sybilla 30g - 60 minut

 

Chinook PL 50g + CascadePL 50g + Marynka 100g wymieszane razem
10 min - 30g
5 min - 30g
Hopstand - 60g - 1 godzina - niestety temperatura mi uciekła do 57 stopni

Chmielenie na zimno - 3 dni - 60g

 

Fermentacja:

WLP067 - Costal Haze Ale

Drożdze z pod soli ruszone dokładnie po roku w lodówce.

 

Brzeczka schłodzona do 18 stopni, przelana by napowietrzyc, starter wlany w całości 1,4 litra
06.11.2020 - g. 21:00 pomieszczenie - 19oC

07.11.2020 - g. 22:40 pomieszczenie - 20oC

09.11.2020 - g. 11:00 pomieszczenie  - 21oC

28.11.2020 - g. 17:00 przelane do drugiego wiadra na chmielenie na zimno. Gęstwa idzie do następnego piwa.

Edytowane przez Kaniutek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Kaniutek napisał:

WLP067 - Costal Haze Ale

Drożdze z pod soli ruszone dokładnie po roku w lodówce.

 

starter wlany w całości 1,4 litra

 

Dawałeś z banku po rozkręceniu w mały od razu do 1,4l? Ruszyło bez problemu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.