Dziura w chłodnicy z rury karbowanej

[Mikouak]

Wczoraj, niestety podczas chłodzenia brzeczki, dowiedziałem się, że moja chłodnica z rury karbowanej jest dziurawa  W zgięciu, które z pozoru praktycznie nie pracuje, powstało malutkie pęknięcie. Najchętniej bym to załatał, w ostateczności czeka mnie skrócenie chłodnicy - amputacja pierwszego zwoju od góry i zarabianie końca rury domowymi metodami.

Czy ktoś już może naprawiał coś takiego? Spawanie, lutowanie?

[Robert87]

Może twardy lut da rade

Wysłane z mojego TA-1053 przy użyciu Tapatalka

[Sven]

Miałem podobny problem. Kupiłem w mrówce 2 składnikowy "metal w płynie",  dałem tego z 3 warstwy, na to poxiline, której trochę mi od czegoś zostało i owinalem taśma izolacyjną. Myślę, że spokojnie wystarczyłoby dać 1 z tych rzeczy. U mnie akurat ta część chłodnicy nie ma kontaktu z brzeczka więc nie ma to wpływu na nią.

Działa bezproblemowo. 

 

Ps. 

Być może wystarczyło dać sama jakąś taśmę uszczelniająca. 

Ktoś mi też doradzał, żeby wkręcić wkręta. 

Ewentualnie może jakiś silikon i na to taśmę izolacyjną? 

 

 

Edytowane 2 Lutego 2020 przez Sven

[adamski_68]

Zalutować lutem AG45. Przed lutowaniem dobrze oczyścić i będzie na wieki.

[rado]

U mnie klej 2 składnikowy epoxydowy trzyma 2 lata.

[c64club]

Ja bym szukał w armaturze do tych rur karbowanych, musi sie znalezc jaka złączka do sztukowania. https://www.karbowane.pl/zlaczki-c-1.html

Edytowane 5 Maja 2020 przez c64club