henry Opublikowano 19 Września 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Września 2010 Dzięki za podpowiedź. Na ten moment nie będę nic zmieniał. Po uruchomieniu będą wnioski... Rozumiem, że chodzi o zdławienie przepływu czy tak? Ja przepływ będę regulował obrotami pompy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darko Opublikowano 19 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2010 No tak, ale może się okazać, że pompa przy niskich obrotach będzie dawała za duże podciśnienie. Z kolei praca przy 10Hz chyba nie ma sensu. Zamontowałeś wziernik rurowy? Tak jak powiedziałeś, grubsze błędy wyjdą przy pierwszej warce, drobne przy piątej czy dziesiątej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ignac99 Opublikowano 19 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2010 Nieprawdopodobnie dopieszczone urządzenie. Zastanawiam się tylko czy kocioł warzelny jest szczelnie zamknięty i jak odparowuje brzeczka podczas gotowania ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
henry Opublikowano 19 Września 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Września 2010 Pierwsza warka pokaże wszystko... a zmiany jak zwykle będą, ale to ze stali jest a nie z drewna więc da się uciąć i pospawać z powrotem... pompa odśrodkowa. Prawdopodobnie nie powinienem zejść poniżej 20Hz więc chłodzenie silnika jeszcze będzie. Na razie to jest gdybanie, a reszta to juz testy wykażą. Tak jest wziernik rurowy. Zbiorniki mają włazy - potrzebne głównie do mycia. Oczywiście w trakcie warzenia klapa będzie otwarta... innego kominka nie ma. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbynekkk Opublikowano 19 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2010 Z pewnością nie obejdzie się bez docieplenia części instalacji, orurowania. No i czekam na pierwszą historyczną warkę, warzoną online. Kogo zaprosisz? Ustawiam się w kolejce. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darko Opublikowano 19 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2010 Zbiorniki mają włazy - potrzebne głównie do mycia. Oczywiście w trakcie warzenia klapa będzie otwarta... innego kominka nie ma. To też można obejść poprzez rozpylanie zimnej wody w rurze połączonej z górną częścią kotła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
henry Opublikowano 19 Września 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Września 2010 Z pewnością nie obejdzie się bez docieplenia części instalacji, orurowania. No i czekam na pierwszą historyczną warkę, warzoną online. Kogo zaprosisz? Ustawiam się w kolejce. No teraz to już wkrótce. Kilka dni jeszcze zejdzie, ale juz bliżej jak dalej. Może w weekend się uda. A co do on-line będziesz pierwszy. Wiesz jak i gdzie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lukas Opublikowano 21 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2010 Kotly robiles od zera, czy jest to adapotacja juz istniejacych, wykorzystywanych do innych celow, i tylko przystosowales je do warzenia? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belzebub Opublikowano 21 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2010 henry a nie dzwonili do ciebie z Hollywood, bo słyszałem, że mają nakręcić nowego Jamesa Bonda "Silver Brain", nadała by się twoja maszynka idealnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
henry Opublikowano 21 Września 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Września 2010 Kotły początkowo miały być z kegów, ale ostatecznie zostały zwinięte od zera z blachy k.o. na to izolacja i płaszcz zewnętrzny. Ten zbiornik pomocniczy jest z rury k.o. A Hollywood to pewnie zadzwonią jak włączę do sieci... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lukas Opublikowano 23 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2010 Dużo czasu zajęło Ci złożenie tej machiny? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
henry Opublikowano 23 Września 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Września 2010 Dużo czasu zajęło Ci złożenie tej machiny? Od pomysłu i od poczatkowego projektu (tylko idea z niego pozostała) do stanu dzisiejszego jakieś 6 miesięcy. Pewnie można by szybciej, ale wolałem, aby było wszystko dopracowane. Ostatnie 2 miesiące to nad sterowamniem pracowałem, a i jeszcze troche pozostało do zrobienia do wersji upragnionej... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lukas Opublikowano 24 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2010 Czyli koszty budowy rozlozyles na pol roku... Jak dla mnie to ekspresowe tempo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
henry Opublikowano 25 Września 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Września 2010 Dziś instalacja wzbogaciła się o fermentator stożkowy. Pojemność calkowita to o ile dobrze pamiętam 105l. Ten jest bez płaszcza, a za kilka dni dojdą kolejne 2 takie same tylko, że z płaszczem i w izolacji. Fermentator będzie myty po podłączeniu do głównego sprzętu. Brak na razie zaworu spustowego - na razie przygotowane przyłącze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darko Opublikowano 25 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2010 (edytowane) Ja bym dołożył zawór do pobierania próbek i od góry przyłącze do podpięcia CO2. Edytowane 25 Września 2010 przez darko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
henry Opublikowano 25 Września 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Września 2010 Przyłącze można powiedzieć, że jest. Za deklem jest króciec do głowicy myjącej. Można wykorzystać do innych celów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mark33 Opublikowano 23 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2010 Rewelacyjna instalacja, jakość wykonania powala na kolana, czekam na dalsze relacje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 23 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2010 Jakoś mnie ten wątek ominął. Napiszę tylko, że... brak mi słów. :o Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
henry Opublikowano 23 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Października 2010 No to skoro się wątek odświeżyło to coś tam naskrobię. Nie pisałem nic wcześniej bo i nie było się czym chwalić. Warki jeszcze nie było . Ale już blisko. Były za to zmiany - dzięki mojemu lenistwu oczywiście. Zespół grzałek i pompa obiegowa pochodziły z tego samego układu, no i bez chwili zastanowienia wrzuciłem je razem do mojego sprzętu. No i oczywiście okazało się po piewrwszym włączeniu, że pompa obiegowa cieniutka jest (dane trzeba było sprawdzić). Więc szybka wymiana. Dostałem używaną.. montaż i zalałem sporą część garażu... znów lenistwo. Pompa używana i praktycznie bez uszczelnienia - całkowicie zużyte. Przegląd się należał przed montażem. W końcu i uszczelnienie doszło (cały zestaw) no i dzisiaj próby na gorąco. Przelewałem wodę ze zbiornika do zbiornika, grzałem gotowałem no i wywzorcowałem pomiary temperatur. Generalnie jest nieźle, ale oczywiście wsypany słód zweryfikuje dotychczasowe efekty. Moc zainstalowana to 13kW grzewczej (9 w obiegu wody grzewczej i 4 w kotle warzelnym). 4kW w kotle warzelnym to nie jest za dużo, ale aby szybko doprowadzic do wrzenia mogę grzać w obiegu pełną mocą.. idzie wtedy jak burza, a później do gotowania 4kW może być nawet za dużo, ale to jest akurat regulowalne. Pompa produktu 0,37kW i pompa wody obiegowej 0,75kW. 2 pompy generują trochę szumu, ale za to grzanie, przelewanie, mycie gruszami myjącymi sprawdza się super. Cały układ jest tak pomyślany, aby był wielofunkcyjny. Dziś np. podłaczyłem fermentator i go elegancko umyłem w obiegu. Ale na razie tylko gorąca wodą. Czyli ciągle testowanie. A prądu zużyłem już 20kWh (dziś tylko 9). W układzie jest i licznik energii i wodomierz. Wszystkie informacje na panel (komputer). Każda sonda temperatury, częstotliwość falownika oraz poziom w zbiorniku warzelnym notowane są na wykresie. Będzie można łatwo przeanalizować jak co idzie. Generalnie licze na bardzo powtarzalne procesy. Jutro testy z wodą już na przewidywanych objętościach docelowych. Najsłabsze punkty, które nie wiem jeszcze jak się sprawdzą to zestaw sit w zaciernym (fłaszywe dno) oraz sito-łapacz osadów gorących w warzelnym. Ale to są elementy wymienne.. da się kombinować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sojer Opublikowano 23 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2010 Właśnie przeczytałem ostatni Twój post... Henry... A czy sprzęt podaje tez numery dużego lotka? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
henry Opublikowano 23 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Października 2010 (edytowane) Owszem podaje, ale tylko w latach przestepnych... jescze nie wiem czy podaje prawdę. Edytowane 23 Października 2010 przez henry Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agrest Opublikowano 24 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2010 Time machine? Cholera, teraz żeby Cie przebić trzeba będzie zbudować USS Enterprise Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
henry Opublikowano 24 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Października 2010 (edytowane) Eeee.... tam. Nie chcę, aby ktoś super dążył do przebicia - to nie konkurs i nie taki był cel budowy mojego zestawu. Są znacznie prostsze sprzęty i robią to samo. Ja chciałem mieć gadżet to i dążę w tym kierunku. A jak gadżet będzie funkcjonalny to wtedy będzie pełny sukces. Dziś poświęciłem trochę czasu na testy zbliżone do realu. Zbliżone bo nie było slodu oczywiście, a tylko woda w odpowiednich ilościach. Test polegał na podgrzaniu 45l wody do 62st.C. Kolejne 72st.C i ostatnie 78st.C. Wysładzanie 3x po 10lwody podgrzanie w okolicahc 75st.C (ale to widac na wykresach ile faktycznie było) no i podgrzanie do wrzenia w warzelnym i test chłodzenia. W załączniku wykres z poszczególnych temperatur. Generalnie technicznie potrzeba ok.2h na osiągnięcie parametrów technologicznych i 16kWh energii elektrycznej. Do tego dochodzi czas na poszczególne przerwy, filtrację i gotowanie. W gotowaniu po osiągnięciu wrzenia można i jednym kW grzać, ale dwa wydaje mi się bardziej optymalne. Chłodzenie nie do końca mi się udało. Mam reduktor ciśnienia wody w domu ustawiony na 1,5bara no i z tego tytułu był za mały wydatek wody.. ale to nie problem. Wieczorem podniose na 4 bary i powtórny test chłodzenia. Uwaga na wykresie są różne skale dla różnych czujników.. dopiero po wklejeniu zrzutu to zauważyłem. Techniczne zależności z automatu weszły.. na faktyczna warke odpowiednio poprawię.. Już poprawiłem. teraz skala dla wszystkich pomiarów jest od 0 do 110. Edytowane 24 Października 2010 przez henry Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korko_czong Opublikowano 24 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2010 Sprzęt robi wrażenie Czy jest możliwość żebyś zamieścił schemat technologiczny tej instalacji albo P&ID ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
henry Opublikowano 24 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Października 2010 Możliwość zamieszczenia schematu oczywiście jest, ale z zastrzeżeniem, że nie do wykorzystania komercyjnego . P&ID nie.. bo nie ma:) - zreszta nie ma do czego. Automatyka jest tylko w utrzymywaniu temperatury w grzaniu obiegiem. Reszta to program w sterowniku i możliwości na ekranie. Gdyby były zawory z siłownikami to wtedy co innego.. Po uwarzeniu pierwszej warki jeśli wszystko bedzie ok to wtedy wrzucę schemat jak będzie zainteresowanie. Na razie może nie bedę tego robił bo jeszcze mogą być zmiany. Schemat nie jest trudny, aczkolwiek był kilkakrotnie przerysowywany. Z poczatkowych kilku zaworów zrobiło się kilkanaście. Na razie instalacja od ostatniej koncepcji nie była modyfikowana - oczywiście nie licząc awaryjnej wymiany pompy obiegowej wody. Schematu w PDF'ie wrzucić się nie da, a więc pozostanie pewnie tylko zrzut z ekranu.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się