dyrcio Opublikowano 19 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2010 Może ktoś z Śląska szuka sposobu na spędzenie dzisiejszego popołudnia, więc podam link: http://zicherka.pl/event/150-lat-browaru-w-zabrzu Do godziny 17:00 możliwość zwiedzenia browaru, później koncert Lady Pank i Dżemu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ceemte Opublikowano 20 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2010 Może ktoś z Śląska szuka sposobu na spędzenie dzisiejszego popołudnia, więc podam link: http://zicherka.pl/event/150-lat-browaru-w-zabrzu Do godziny 17:00 możliwość zwiedzenia browaru, później koncert Lady Pank i Dżemu .. a wiec bylem ale wrazenia mieszane. Fakt, ze mozna bylo sie napic niefiltrowanego Slaskiego oraz Slaskiego-nie-mocnego stanowil niewatpliwie atrakcje. W sklepach widuje tylko Slaskie mocne. Niestety na zwiedzanie sie nie zalapalem, bo bylem ok. 15:00 i chetnych bylo tylu w kolejce, ze juz nie bylo szans sie zalapac. Widocznie browary nie spodziewaly sie (?) takiego zainteresowania. Moze nastepnym razem jakos lepiej to zorganizuja: wiecej przewodnikow, wieksze grupy itd. Na zewnatrz, dla tych co sie nie zalapali na zwiedzanie nie bylo w sumie nic interesujacego. Mega-ogrodek piwny, scena, konkursy dla dzieci i pokazy: strazacki, policji i pogotowia. Atrakcji browarniczych calkowity brak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieron Opublikowano 20 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2010 Ja byłem i załapałem się na zwiedzanie. Prócz paru birofilii które były w gablotach zwiedziliśmy browar. Na miejscu dowiedziałem się że do warzenia piwa stosują tylko jęczmień, fermentują w otwartych kadziach (później już muzealnik sam się zgubił w myślach), na fermentowi to że tajemnicą jest w ilu °C fermentują dolniaki, ale już tajemnicą nie było ile razy stosują drożdże oraz jakie to były. Najfajniejsze było że piwo trzeba filtrować bo drożdże psują piwo. Trzeba przyznać że organizatorzy sami przyznali że niespodziewali się takich tłumów i chętnych do zwiedzania browaru. A oprowadzający nas prawpwnicy muzeum dobrzy byli z historii. Najlepsze co było to piwo niefiltrowane i niepasteryzowane, które chyba było nierozcieńczone z wodą (było porządnie nachmielone i dojść mocne). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się